Forum Honda NTV

Ogólne - wzrost a ntv700

Woocky - Wto Sie 15, 2017 22:39
: Temat postu: wzrost a ntv700
Witam,
mam 191 cm i pewne obawy czy na deauville 700 nie będę miał przykurczu w kolanach po paru godzinach jazdy? Ma ktoś może doświdczenia z tym moto i o podobnym wzroście? LwG
Sim - Sro Sie 16, 2017 10:28
:
Nie będziesz miał przykurczu.
Mam dokładnie tyle samo wzrostu i jednorazowe trasy 500-600km nie są tak męczące dla kolan, co dla tyłka - ale to już kwestia liczby godzin na siedząco, a nie motocykla.

Fakt, kolana są zgięte dość mocno, ale to niestety dotyczy wszystkich motocykli z wyjątkiem enduro i cross. Praktycznie wszystkie nakedy i szosowe turystyki są dopasowane do kierowników o wzroście 170-180cm.
Wiadomo, można pokombinować coś z inną kanapą, podwyższeniem kierownicy i obniżeniem setów, ale nie zawsze jest to tanie i łatwe.
Woocky - Sro Sie 16, 2017 14:51
:
Właśnie myślę nad transalpem 700 ale deauvilla bardziej mi się podoba, różnica jest na parę stopni w ugięciu więc chyba bez tragedii...
AndrzejJ - Sro Sie 16, 2017 14:58
:
Ja odpowiem inaczej - na każdym motocyklu tego typu będzie podobnie, jeżeli chodzi o ułożenie nóg i stóp. Innymi słowy, jeżeli nogi będą stwarzać dyskomfort to na innej maszynie będzie podobnie. Ja przed zakupem postanowiłem powsiadać w komisach/salonach na różne maszyny (mam 196cm) i na NT700 było mi chyba najwygodniej. Okazuje się jednak, że pomimo rozluźniania podczas jazdy i różnych 'mikroćwiczeń' i tak co maks 4 godziny konieczna jest pauza i spacer/przysiady etc. Dodam, że na tej maszynie dość komfortowo czuje się także mój kręgosłup a na to też warto zwrócić uwagę :) Powodzenia!
Kobrzak - Sro Sie 16, 2017 15:19
:
Mnie na seryjnym siedzeniu devi 700 dupa tak bolała, że po 150km już nie mogłem :P
Ale każdy jest inny, ja ogólnie nie jestem w stanie wytrzymać trasy 500km ciurkiem bo szlag mnie trafi, a inni czytam tu, że robią i 1200 w jeden dzień więc cięzko powiedzieć jak będzie u Ciebie
Sim - Sro Sie 16, 2017 16:17
:
Każdy ma inny tyłek, ale mnie w pierwszej kolejności drętwieje, później szczypie, a na końcu boli.
Niestety pozycja na NT700 jest specyficzna i trudno powiedzieć o niej "wyprostowana".
Kierownik i tak jest nachylony do przodu jak na lekkim sporcie, a przez to jeszcze bardziej podgina kolana.
Winę za to ponosi za krótka kierownica. Przydałoby się założyć taką, która jest bliżej o jakieś 5-10cm w stosunku do kanapy, jednocześnie wymieniając linki, bo będą za krótkie.

Ja w tej chwili najlepiej się czuję na motocyklach typu SuperTenere, KTM 1090-1290, czy Afryce, bo tam siedzę wyprostowany z relatywnie najmniej powyginanymi nogami i kręgosłupem, ale nie jest to niestety ta sama półka cenowa, więc trudno mówić o alternatywie.
Woocky - Sro Sie 16, 2017 16:20
:
Andrzej 196cm wzrosu i na deauvillu - nieźle;) Też siedziałem na versysie 650, transalpie 700, vstromie 650, bonnevillu t100, mt07, xj6, tdm 900, cbf 600 i paru innych mniej ciekawych tylko ciekaw jestem jak po dłuższym czasie...bo na xj6 po 4 godzinach kolana czułem jeszcze przez godzinę po zejściu z moto...ale tam pozycja jest dość sportowa.
Znalazłem taką stronę - http://cycle-ergo.com
Fajnie można zobaczyć kąty ugięć na różnych sprzętach.
Radziu77 - Sro Sie 16, 2017 20:51
:
Woocky, dobra ta stronka
Jurek - Pią Sie 18, 2017 00:09
:
Devi jest fajna, ale zanim zdecydujesz spróbuj się przejechać dla porównania czymś czoperowatym,. Wolniejsze toto, ale niektórzy wysocy łatwiej znajdują wygodną dla siebie pozycję.
Woocky - Pią Sie 18, 2017 08:46
:
Dzięki za rade ale czoperki odpadają ze względu na nieporęczność w mieście i brak ABSu w kwocie, którą dysponuję. Wyboru dokonam pomiędzy deauvillem a transalpem.
kudlaty - Pią Sie 18, 2017 09:03
:
Woocky napisał/a:
Wyboru dokonam pomiędzy deauvillem a transalpem.


To sobie jeszcze odpowiedz na pytanie czy będziesz zjeżdżał z asfaltu, jeśli nie to szukaj Deauville, a jeśli zamierzasz polatać też poza asfaltem to Trampek lub coś innego jego pokroju.
Emhyrion - Pią Sie 18, 2017 10:01
:
Dokładnie...

Powiem tak: Zanim zsiadłem z Burgmana400 (pierwszy wypust, mega wygodny skuter) to siadałem na różne wynalazki. Bardzo mi się podoba Varadero, ale uznałem, że wchodzenie po drabinie na motocykl to lekka przesada. Szukałem czegoś do śmigania na trasie Warszawa-działka pod Różanem, na wypady szosowe i codziennej walki w warszawskich korkach. Usiadłem na Devilkę i nie chciałem zsiąść. Mam 184 cm, w miarę regularną budowę ciała, do tego dość długe ręce. Poprzedni właściciel zamontował podniesienie kierownicy i trochę niższą, akcesoryjną kanapę i jak dla mnie jest to idealne rozwiązanie.
Jedno co mi troszkę przeszkadza przy szybszej jeździe to mimo wszystko wciąż za niska szyba. Albo odchylę sie do tyłu, albo zgarbię, albo powyżej 140 wiatr wali po kasku i już nie da się słuchać audiobooka w trakcie jazdy.

Siwek jest super na ulice miejskie i drogi asfaltowe. Niestety, próba wjechania nim na polne szlaki gdzie będzie żwir czy piach nie może zakończyć sie niczym przyjemnym. Przednie koło ma niefajnątendencję do zapadania się w piachu. Możeto kwestia opon (Metzler sport tourist), ale jazdę po drogach polnych traktuję jako zło konieczne i unikam jak mogę. Również słabo sobie radzi zawieszenie z kocimi łbami. Na starej poniemieckiej drodze w okolicach Dziubieli myślałem, że stracę wszystkie zęby, połamię koła i lagi. Masakra.
Krzysztof_nowy - Pią Sie 18, 2017 10:20
:
Emhyrion napisał/a:
Dokładnie...


Jedno co mi troszkę przeszkadza przy szybszej jeździe to mimo wszystko wciąż za niska szyba. Albo odchylę sie do tyłu, albo zgarbię, albo powyżej 140 wiatr wali po kasku i już nie da się słuchać audiobooka w trakcie jazdy.



A może popróbuj z niższą szybą? Powietrze, owszem, będzie waliło w klatę, ale w kasku powinieneś mieć ciszej.
Ewentualnie deflektor.

Cytat:


Siwek jest super na ulice miejskie i drogi asfaltowe. Niestety, próba wjechania nim na polne szlaki gdzie będzie żwir czy piach nie może zakończyć sie niczym przyjemnym. Przednie koło ma niefajnątendencję do zapadania się w piachu. Możeto kwestia opon (Metzler sport tourist), ale jazdę po drogach polnych traktuję jako zło konieczne i unikam jak mogę. Również słabo sobie radzi zawieszenie z kocimi łbami. Na starej poniemieckiej drodze w okolicach Dziubieli myślałem, że stracę wszystkie zęby, połamię koła i lagi. Masakra.


Robiłeś serwis lag? Sprawdź stan oleju i sprężyn.
Woocky - Pią Sie 18, 2017 12:09
:
To sobie jeszcze odpowiedz na pytanie czy będziesz zjeżdżał z asfaltu, jeśli nie to szukaj Deauville, a jeśli zamierzasz polatać też poza asfaltem to Trampek lub coś innego jego pokroju.[/quote]

Zdecydowanie wole asfalt ale z racji pozycji na trampku biorę go pod uwagę.
Emhyrion - Pią Sie 18, 2017 12:38
:
Cytat:
A może popróbuj z niższą szybą? Powietrze, owszem, będzie waliło w klatę, ale w kasku powinieneś mieć ciszej.
Ewentualnie deflektor.


Niższa zapewni ciszę w kasku? Jakoś tego nie widzę... Zresztą - 140 to i tak dużo, zwykle jeżdżę mniej.
Deflektor odpada. Przerabiałem ten patent w Burgmanie i mam jakieś doświadczenia. Podstawą jest sztywne mocowanie, inaczej wszystko drży na wietrze jak liść osiki. A szyba akcesoryna PUAG którą mam założoną nie jest jakoś przesadnie pancerna. Nie ważne - jest jak jest. Kask Shark EVOline3 który mam też nie jest wzorcowo wyciszony.



Cytat:
Robiłeś serwis lag? Sprawdź stan oleju i sprężyn.


Zawieszenie dobrze pracuje, był wymieniany olej, uszczelniacze. Po prostu taka droga. A na piasku koło się zakopuje niezależnie od tego, jakie masz amortyzatory.
Krzysztof_nowy - Pią Sie 18, 2017 13:37
:
Emhyrion, sam się zdziwiłem. Historia właściwa: jadę po ekspresówce, 4 litery mi się zmęczyły, ale na postój nie było czasu. W tym roku już na tyle nauczyłem się jeździć, że wstawanie na moto przy 120 nie przyprawia mnie o zawał. Stanąłem na podnóżkach, wystawiłem kask wysoko nad owiewkę i :shock: , nagle zrobiło się cicho. Dotychczas myślałem, że powyżej 100 wiatr po prostu musi tak hałasować. Za owiewką jest oczywiście zupełnie cicho, ale ponad nią i ponad strumieniem powietrza przez tę owiewkę formowanym jest tylko odrobinę głośniej, jak dla mnie całkiem komfortowo. Sprawdź sam :)
Kobrzak - Pią Sie 18, 2017 14:18
:
Na piachu to trzeba szybko jechać, wolna jazda tylko utrudnia, do tego kiery się nie trzyma tylko pozwala jej "robić co chce". No i z motocyklem nie walczyć tylko non stop choćby nie wiem co i będzie dobrze :) Wiem jakie to ciężkie jak się jeździ tylko po asfalcie i nagle zjedzie się na gorszą drogę ale spoko da się radę ogarnąć to wszystko.

A jak jest taka lipna droga, to wstać na podnóżki, ułatwia się wtedy pracę motocyklowi i samemu nie odczuwa się dziur bo amortyzacja idzie na nogi.
adamdive - Pią Sie 18, 2017 15:36
:
Kobrzak napisał/a:
Na piachu to trzeba szybko jechać, wolna jazda tylko utrudnia, do tego kiery się nie trzyma tylko pozwala jej "robić co chce". No i z motocyklem nie walczyć tylko non stop choćby nie wiem co i będzie dobrze :) Wiem jakie to ciężkie jak się jeździ tylko po asfalcie i nagle zjedzie się na gorszą drogę ale spoko da się radę ogarnąć to wszystko.

A jak jest taka lipna droga, to wstać na podnóżki, ułatwia się wtedy pracę motocyklowi i samemu nie odczuwa się dziur bo amortyzacja idzie na nogi.


Kobrzak to widzę jesteś już gotowy na offowego Tukana ;-)
Damian_NTV - Pią Sie 18, 2017 15:37
:
Ja mam 191cm wzrostu i po około 2 godzinach jazdy czuję ból w kolanach, ale myślę że to nie kwestia tego modelu, pewnie na innym moto też czułbym podobny ból, pytanie tylko czy wcześniej czy później. Ale przed tym i tak zawsze "odzywa się" tyłek :mrgreen: :mrgreen:
Sim - Pią Sie 18, 2017 15:54
:
w NT700 jeśli komuś głowa wystaje ponad szybę to jest zdecydowanie głośniej niż na jakimkolwiek golasie z małą szybką. Tak się wrednie układa strumień powietrza.
Ergo - tak źle, tak niedobrze.
Kobrzak - Pią Sie 18, 2017 22:00
:
adamdive napisał/a:

Kobrzak to widzę jesteś już gotowy na offowego Tukana


Na pewno nie tygrysem :D