Forum Honda NTV

Ogólne - Pierwsze kilometry na Deuville

Silver - Pon Cze 05, 2017 08:17
: Temat postu: Pierwsze kilometry na Deuville
No dobra, już mam Deuville, przejechałam pierwsze 350 km (w jeden dzień). Zmęczona, nogi mnie bolały i włosy potargał wiatr.
Jak niektórzy wiedzą, jeżdżę na Hondzie Shadow 1100 C3, nie licząc Kawy na szkoleniu, to jest mój pierwszy raz na turystyku.
Dobrzy ludzie poradźcie - czy w NTV 650 z 1999 można podnieść (podregulować położenie) szybę? Wysoka nie jestem, ale jednak, jak się skurczyłam w sobie to była fajna jazda, jak się wyprostowałam to trochę telepało a nie przekraczałam prędkości 110 km/h (kask mam ok, testowany na dyskomfort na motocyklu bez szyby, jazda z dużą prędkością).
Kolejna rzecz - otworzyły mi się sakwy (jak to określił Jacek - wyglądałam jak ze skrzelami). Czemu? Droga była wyboista, fakt. Przejechalam raptem 60 km.
Można to jakoś zabezpieczyć? Ponowne otwarcie/zamknięcie kluczykiem (i być może uważniejsza jazda) pomogło, bo kolejne 250 km przejechałam bez niespodzianek sakwowych.
Przy moim wzroście przydałaby się ciut wyżej kierownica, ale to chyba nie osiągalne w tym modelu?
Kolejne spostrzeżenie - buty. Takie z protektorem na podeszwie nie bardzo się sprawdziły (takie mam od jazdy na cruiserze) ale wypróbuję inne, turystyczne.
Chyba jeszcze będę musiała zainwestować w nowy aku, jaki polecacie? Jakiej firmy? Jaki to koszt?
Podsumowując - jazda zupełni w innym stylu niż dotychczas, powiedziałabym - monotonna i wymagająca mniej wysiłku (szczególnie przy zawracaniu), ma ładny skręt.
No i na pewno nie jest to motocykl stricte zlotowy (prawda, Boskijolo?) ale to nie jest problem, przeciwnie, czasem lepiej :wink:
Kobrzak - Pon Cze 05, 2017 11:41
:
Cześć!
Do kierownicy można kupić tzw Risery, co podniesie ją od 2 do 4-5cm.
Kufry w 650 trzeba mocno i dobrze zamknąć. W 700 inaczej rozwiązali mocowania zamków a w 650 trzeba użyć więcej siły. Ew podgiąć troszkę mocowania w pokrywach do dołu. U mnie to pomogło bardzo.

Co do szyby, to można zamontować wysoką, turystyczną. Jest ona na prawdę wielka i dobrze chroni, ale pewnie będziesz musiała patrzeć przez nią. Używki na allegro nie są takie drogie, można coś upolować.

Co do akumulatora to ja tu nie pomogę :(
Toma311 - Pon Cze 05, 2017 11:57
:
Silver, hey
Silver napisał/a:
Zmęczona, nogi mnie bolały (...)

Devilką zawsze lepiej jechać, niźli pchać :idea: :mrgreen:

Silver napisał/a:
(...) i włosy potargał wiatr.

Zaleca się wymianę koszyka od święconki, na kask turystyczny, jako że i "komar" z tegoż segmentu się ujeżdża :idea: :mrgreen:

Silver napisał/a:
(...)czy w NTV 650 z 1999 można podnieść (podregulować położenie) szybę?

Można, za pomocą akcesoryjnej lub stosownego deflektora :idea: :smile:

Silver napisał/a:
otworzyły mi się sakwy

Nooo, niezbędna będzie zmiana slangu z "frędzlowego" na "turistyczny" - Devilka ma kufry. Niby służą temu samemu (poza lansem), ale jak brzmi :idea: :mrgreen:

Silver napisał/a:
Ponowne otwarcie/zamknięcie kluczykiem(...)

O to to. To może być klucz :mrgreen:

Silver napisał/a:
(...) ciut wyżej kierownica, ale to chyba nie osiągalne w tym modelu?

Ależ osiągalne, przy użyciu podwyższeń do rur o śr. 22 mm (jeśli jeszcze dobrze pamiętam ).
Najlepszego
hanys - Pon Cze 05, 2017 13:37
:
Silver,mam podobnie. przesiadka z choppera do tego niewielkiego na Deville i kurde dłonie mnie bolą. Inna postawa na moto i jest jak jest...Na chopperku bolał mnie tyłek a na tym nadgarstki i dłonie.... Niska szyba i tez kurwicy dostaję bo na chopku miałem nie dość ze szybę to i deflektor i mogłem miec przy 100 otwarty kask i nic nie wiało... Zastanawiam sie na tą dużą szybą do Devi bo ponoc wygoda z nią jest elegancka,tylko mi sie to moto za cholerę nie podoba wizualnie z tym wielkim plastikowym żaglem :(
A co do butów to masz rację...skutery,opinacze,taktyczne czy inne typowo chopperowe nie sprawdzają się...
Ja na razie wrociłem do skórzanych mototrampków... :) :)
PSzydlowski - Pon Cze 05, 2017 14:13
:
Cześć Silver.

Do wszystkiego trzeba się przyzwyczaić. Po pewnym czasie i wypracowaniu prawidłowej pozycji ból "czterech" jak i nadgarstków ustępuje :grin: . U mnie pomogło np. trzymanie dłoni w pozycji "na biskupa" (czyli dwa palce na klamce). Po pewnym czasie wszystko się unormowało.
Co do szyby owszem można założyć deflektor lub wyższą szybę lecz ja tego nie zrobiłem. Czemu. Mam jeszcze jeden sprzęt z założoną wysoką szybą turystyczną. Wszystko jest pięknie dopóki jest ładna pogoda. Gdy zaczyna padać robi się nieciekawie. Jest to zwłaszcza odczuwane w mieście gdzie jeździ się z mniejszymi prędkościami i wiatr nie ułatwia odprowadzania wody z szyby. Do tego dochodzi błoto spod kół innych pojazdów. Doszedłem do wniosku, że wolę mieć jedną brudna szybę niźli dwie. Poza tym przy wysokiej szybie nie można poczuć wiatru we włosach - w każdym razie nie w tych co trzeba :razz:
Podniesienie kierownicy nie stanowi problemu można dokupić patent podnoszący kierownicę o czym wspomniał Kobrzak. Widziałem taki patent jakiś czas temu w Larssonie.
Na koniec buty. Jeżdżę w wojskowych "skoczkach". Po wyregulowaniu pozycji hamulca i dźwigni biegów nie stanowi to problemu. To samo tyczy innych butów. Teraz wszystkie pasują jak się patrzy :shock:

Pozdrawiam.
Silver - Pon Cze 05, 2017 15:00
:
Dziękuję pięknie za rady i porady.
Toma311 napisał/a:
Devilką zawsze lepiej jechać, niźli pchać :idea: :mrgreen:

co prawda to prawda :grin:
Kobrzak napisał/a:
Co do szyby, to można zamontować wysoką, turystyczną. Jest ona na prawdę wielka i dobrze chroni, ale pewnie będziesz musiała patrzeć przez nią.

Większa szyba odpada, z czopera też ściągałam szybę i jeździłam bez. Może deflektor? hmmm, jest jakiś pomysł. Nie chcę patrzeć przez szybę.
Toma311 napisał/a:
Zaleca się wymianę koszyka od święconki, na kask turystyczny, jako że i "komar" z tegoż segmentu się ujeżdża :idea: :mrgreen:

Kask mam szczękowy, cichy a użyłam określenia poglądowego o splątanych włosach właśnie w aspekcie drżenia kasku i zawirowań powietrza.
PSzydlowski napisał/a:
Po pewnym czasie i wypracowaniu prawidłowej pozycji ból "czterech" jak i nadgarstków ustępuje :grin: . U mnie pomogło np. trzymanie dłoni w pozycji "na biskupa" (czyli dwa palce na klamce). Po pewnym czasie wszystko się unormowało.

Masz rację - pozycja z palcami na klamkach dużo lepsza.
Regulacja dźwigni hamulca, dziękuję za podpowiedź, jest do przemyślenia i zrobienia. Najpierw chyba zajmę się podwyższeniem kierownicy. I regulacją gaźników, bo coś mi nie halo jak odkręcę manetkę. I obniżeniem kanapy, jednak jestem troche kurdupel.
Dziś dla odmiany rundka Shadowką (konkretna potrzeba takiej jazdy), pierwszy moment to szukanie podnóżków (w shadole mam podesty :grin: ). Jest zabawa! :mrgreen:

Jeszcze jedno - książkowe dane to jedno a praktyka to drugie (albo odwrotnie). Z jaką prędkością max pojedzie motocykl taki jak mój. Nie chcę bić prędkości ale tak myślę, że na swoje 41 KW, które ma, to wydaje mi się zbyt delikatna.
PSzydlowski - Pon Cze 05, 2017 19:52
:
Silver napisał/a:
Z jaką prędkością max pojedzie motocykl taki jak mój. Nie chcę bić prędkości ale tak myślę, że na swoje 41 KW, które ma, to wydaje mi się zbyt delikatna

W twojej Shadows nie liczy się moc i prędkość tylko moment obrotowy. Tutaj masz około 20Nm więcej od Deavi dlatego tak ładnie zbiera się z dołu :)
Co do V-maxa kto jeździ na cruiserze lub chopperze szybko? To ma być frajda i piękny dzwięk wydechu. A tak na marginesie Twoje cacko powinno mieć V-maxa na poziome 160km/h. Jak dla mnie całkowicie wystarczająco :)
Jeśli chodzi o NT to V-max powinien być w przedziale 180-200km/h Choć zastanawiam się po co w turystyku taka prędkość? Złudzenie delikatności w NT jest mylne. Ten motocykl waży o ile pamiętam 250-270 kg. (jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi). Myślę, że masa Shadows i Deavi są podobne;)


Pozdrawiam,

PJS
Karol CB 500 - Pon Cze 05, 2017 21:28
:
Witaj Silver.
Co do prędkości to moja paaaaaszła tek 185-190 km/h licznikowe. Więcej za groma nie chciała, ale jak dla mnie aż nadto.
Koniecznie zrób regulację gaźników, luzy zaworowe sprawdź i wymień filtr powietrza.
Kurde, nie wiem jaki masz wzrost, ale przy moich 185 cm i trzy cyfrowej wadze ;) wygodnie mi na Devi. Nawet ślubna chwali ten sprzęt i mówi, że to kanapa. Jak na razie to 730 km w jeden dzień i daliśmy radę.
W pojedynkę moto baaaardzo ok, ale już we 2-kę i przy 180-190 kg na moto ciut ciut mało mocy.
Czy na pewno przy niższym wzroście chcesz podnieść kierownicę?
Silver - Pon Cze 05, 2017 22:16
:
PSzydlowski napisał/a:
W twojej Shadows nie liczy się moc i prędkość tylko moment obrotowy. Tutaj masz około 20Nm więcej od Deavi dlatego tak ładnie zbiera się z dołu :)
Co do V-maxa kto jeździ na cruiserze lub chopperze szybko? To ma być frajda i piękny dzwięk wydechu. A tak na marginesie Twoje cacko powinno mieć V-maxa na poziome 160km/h. Jak dla mnie całkowicie wystarczająco :)
Jeśli chodzi o NT to V-max powinien być w przedziale 180-200km/h Choć zastanawiam się po co w turystyku taka prędkość? Złudzenie delikatności w NT jest mylne. Ten motocykl waży o ile pamiętam 250-270 kg. (jeśli się mylę niech ktoś mnie poprawi). Myślę, że masa Shadows i Deavi są podobne;)

PSzydlowski, źle sformułowałam pytanie - nie chodzi mi o prędkość cruisera/choppera bo tego typu motocykle nie są dla mnie tajemnicą (moja AERO to cruiser i waży dobre 330 kg), tylko właśnie o moją Deuville. Zresztą porównanie tych motocykli nie ma sensu, to zupełnie inna jazda, osiągi, manewry. Inna bajka.
Właśnie zgłębiam dane techniczne m.in. wagę moto.
Tak sobie myślę, że po prostu muszę sobie dać trochę czasu i więcej kilometrów, bo to dla mnie zupełnie inna jazda. Na marginesie - AERO potrafi pojechać więcej niż 160 km/h tylko po co? jeżdżę dla przyjemności w wachlarzu prędkości 80 - 110 km/h. Autostrad unikam, nie lubię, bo to sama nuda. Devi tez nie mam zamiaru iść na wyścigi.

Karol CB 500 napisał/a:
Witaj Silver.
Co do prędkości to moja paaaaaszła tek 185-190 km/h licznikowe. Więcej za groma nie chciała, ale jak dla mnie aż nadto.
Koniecznie zrób regulację gaźników, luzy zaworowe sprawdź i wymień filtr powietrza.
Kurde, nie wiem jaki masz wzrost, ale przy moich 185 cm i trzy cyfrowej wadze ;) wygodnie mi na Devi. Nawet ślubna chwali ten sprzęt i mówi, że to kanapa. Jak na razie to 730 km w jeden dzień i daliśmy radę.
W pojedynkę moto baaaardzo ok, ale już we 2-kę i przy 180-190 kg na moto ciut ciut mało mocy.
Czy na pewno przy niższym wzroście chcesz podnieść kierownicę?


Karol, moja Devi chyba tyle nie chce iść, ale - jak wspomniałam wyżej - muszę nam dać czas i kilometry w trasie.
Mam 165 cm wzrostu. Na pewno ciut zbiorę wysokości na kanapie.
Czemu chcę podnieść kierownicę? hmmm, nie umiem zebrać moto między nogami (jakkolwiek to brzmi) i lecę do przodu, opierając się na kierownicy, co zabiera mi lekkość jej utrzymania. Może to też pozycja, odmienna od tej którą znam, tu nogi ugięte i lekko do tyłu. Kwestia przyzwyczajenia? W AERO kierownicę mam rogala szerokości 95 cm tu prosta.

Żeby dostać się do filtra powietrza to trzeba zdjąć zbiornik?

Na AERO robię 500 - 600 km ciągiem i nic mnie nie boli, tu po 350 bolały nogi i plecy między łopatkami.

Wybaczcie jeśli marudzę, ale kocham motocykle, kocham jeździć, lubię sięgać po nowe wrażenia i wciąż się uczę, również dzięki Wam.
Za co dziękuję :cool:
Toma311 - Pon Cze 05, 2017 23:01
:
Silver napisał/a:
Kwestia przyzwyczajenia?

To je to. Przy Twoim gabarycie, podnoszenie "steru" nie bardzo ma sens. Wjeździj się, nawiń kilometrów - przyzwyczaisz ciało do takiej pozycji (jakkolwiek to brzmi :razz: ), to zbierzesz konia między nogami (jakkolwiek to brzmi :mrgreen: ) bezproblemowo.
Kochaj i sięgaj po nowe wrażenia razem z nami
rzempi - Pon Cze 05, 2017 23:30
:
Silver napisał/a:
Na marginesie - AERO potrafi pojechać więcej niż 160 km/h tylko po co? jeżdżę dla przyjemności w wachlarzu prędkości 80 - 110 km/h.

I to jest to :!: Bezpiecznie i uśmiechem na twarzy :smile: Efekt uboczny mistrzostwo jazdy o kropelce, chociaż słabo mi to idzie, bo jak przyśpieszać spod świateł, to porządnie :razz:
Krzysztof_nowy - Wto Cze 06, 2017 00:34
:
Silver napisał/a:
[
Żeby dostać się do filtra powietrza to trzeba zdjąć zbiornik?


Tak
Kobrzak - Wto Cze 06, 2017 01:22
:
Silver, prędkości masz takie "moje" :)

Ja po zmianie moto częściej jeżdżę 30-60 ostatnio niż 80-100 :D
Silver - Wto Cze 06, 2017 06:09
:
Kobrzak napisał/a:
Ja po zmianie moto częściej jeżdżę 30-60 ostatnio niż 80-100 :D

No własnie, chyba nie doczytałam, Kobrzak, jakie masz teraz moto? Bo ostatnio, jak się widzieliśmy na rajdzie, to miałeś piękną Devi.
Wybierasz się w tym roku na Paszków?

Krzysztof_nowy, Toma311, Rzempi, dziękuję.
kudlaty - Wto Cze 06, 2017 09:54
:
Kobrzak napisał/a:
zmianie moto częściej jeżdżę 30-60


Zapomniałeś tylko dodać, że to prędkości poza asfaltem :-P
Kobrzak - Wto Cze 06, 2017 09:57
:
Teraz mam Triumph Tiger 955.
Moja devi pojechała na śląsk :( Uznaliśmy, że szkoda katować taki fajny motocykl pod takim obciążeniem. Sądze, że jeszcze 2 wyprawy zagraniczne i nie wyglądałaby tak ładnie. Poszła do statecznego człowieka, bardzo dbającego i ma się dobrze :)
A tigera mi nie szkoda w ogóle, w sumie im bardziej porysowany tym ma większy "pazur" :D

Z paszkowem zobacze, bo ostatnio coś czytałem, że to dość droga impreza się zrobiła, bodajże 150zł za sam udział i baza noclegowa w Hotelu w Lądku zdrój, więc nie dość, że mam 400km w jedną stronę to i noclegi musiałbym sam kołować a jako, że to wrzesień to namiot już średnio. Muszę się zastanowić :(
Silver - Wto Cze 06, 2017 10:36
:
Kobrzak napisał/a:

Z paszkowem zobacze, bo ostatnio coś czytałem, że to dość droga impreza się zrobiła, bodajże 150zł za sam udział i baza noclegowa w Hotelu w Lądku zdrój, więc nie dość, że mam 400km w jedną stronę to i noclegi musiałbym sam kołować a jako, że to wrzesień to namiot już średnio. Muszę się zastanowić :(

Gratki Tigera :grin:
Paszków to 25-27 sierpnia. My załatwiamy sobie hostel w Lądku, dużo taniej, bo faktycznie - przeniesienie imprezy do hotelu i to w uzdrowisku podrożyło imprezę (i tak nie tanią). Ciekawam koncepcji połączenia dwóch imprez.
Może ktoś jeszcze się zainteresuje, zapraszam, bo trasa ciekawa i malownicza:
Paszków Rally
Panda - Wto Cze 06, 2017 20:33
:
Witam i pogratulować devilki
Może na sam rajd nie ale czasem robię wypad nad morze i z powrotem w jedną dobę, wszystko mnie w tedy boli, mam jej dosyć, ale fan jest i jak mam tylko okazję to znowu wsiadam, bo nie opłaca mi się z domu wyjeżdżać na mniej niż 300 km,więc może będzie okazja razem pojeździć po Dolnym Śląsku
Pozdrawiam z trójkąta
Silver - Sro Cze 07, 2017 07:09
:
Panda, dziękuję. A czemu by nie wspólna jazda, tylko ja częściej latam na Czechy niż nad polskie morze. Lubię po drodze coś zobaczyć, zwiedzić.
Kobrzak - Sro Cze 07, 2017 14:29
:
Ale Wy macie fajnie, tak sobie wyskoczyć do sąsiadów, zwiedzić i wrócić w jeden dzień.
Ja z centrum wszędzie mam daleko :P
PSzydlowski - Sro Cze 07, 2017 14:52
:
Kobrzak napisał/a:
Ja z centrum wszędzie mam daleko

Damy radę ... wyskoczymy :)
Skorpionwr - Sro Cze 07, 2017 16:10
:
Kobrzak jakie daleko?
W każdą stronę tyle samo. :wink:
Kobrzak - Sro Cze 07, 2017 23:06
:
W sumie racja, jakbym mieszkał nad morzem to by dopiero było, tyle km w piękne góry :P
Toma311 - Czw Cze 08, 2017 00:33
:
Kobrzaku,
Karol CB 500 - Czw Cze 08, 2017 08:45
:
Kobrzak napisał/a:
Ale Wy macie fajnie, tak sobie wyskoczyć do sąsiadów, zwiedzić i wrócić w jeden dzień.
Ja z centrum wszędzie mam daleko :P


A co ja mam powiedzieć? ;)
Niby na mazury mam blisko (Ełk 60 km, Augustów 65 km, Giżycko 120), ale poza tym to jak ta księżniczka co mieszkała za siedmioma górami i za siedmioma lasami - wszędzie qwa daleko mam ;)
A najbardziej boli, że żadnej autostrady w promieniu 200 km. Do ekspresówki S8 Białystok - Warszawa mam 60 km. A na naszych wojewódzkich drogach więcej nieoznakowanych jeździ niż cywilnych :(
A przecież mam w planach zmienić moto na FJR lub ST 1300 lub RT 1150. Hmmmm
Silver - Czw Cze 08, 2017 09:25
:
Karol CB 500 napisał/a:
A na naszych wojewódzkich drogach więcej nieoznakowanych jeździ niż cywilnych :(

Czekaj, czekaj, prawda li to? Wybieram się w tamte strony, to cenna wiadomość. Nawiasem mówiąc - jak ja na te Mazury mam daleko....!! :mrgreen:

Karol CB 500 napisał/a:
A przecież mam w planach zmienić moto na FJR lub ST 1300 lub RT 1150. Hmmmm

Tylko się cieszyć, szybciej dotrzesz do autostrady czy ekspresówki :mrgreen:
Skorpionwr - Czw Cze 08, 2017 09:42
:
Silver jakie daleko? 500km? Przecież kupiłaś turystyka z prawdziwego zdarzenia.
Daleko to jest wtedy jak się nie da zajechać w jeden dzień :razz:
Zapraszam na spotkanie Łojowe. Na Mazury tylko rzut beretem.

Ja od dawna jeżdżę tak aby "normalny" policjant mnie nie zatrzymał.
Zapewniam Was, że do celu jakoś specjalnie później nie docieram. Stresu żadnego, że jakaś fota czy nie oznakowany radiowóz. Nie wspomnę o zużyciu paliwa i bezpieczeństwie na drodze.
Karol CB 500 - Czw Cze 08, 2017 10:20
:
Silver napisał/a:

Czekaj, czekaj, prawda li to? Wybieram się w tamte strony, to cenna wiadomość. Nawiasem mówiąc - jak ja na te Mazury mam daleko....!! :mrgreen:


Znam z codziennego użytkowania DK 65 Białystok - Ełk i tam jest istne oblężenie. Jak nie ze 3-4 nieoznakowane to ze 2 motocykle ganiają i stresują ludzi :) (bordowe mondeo, 2-3 superby, VW Jetta, VW passat i nawet Mercedes Vito a do tego motocykle BMW - te już oznakowane)
Po innych mazurskich drogach uczęszczam okazjonalnie, wiec się nie wypowiem precyzyjnie.
Krzysztof_nowy - Czw Cze 08, 2017 10:43
:
Skorpionwr napisał/a:

Ja od dawna jeżdżę tak aby "normalny" policjant mnie nie zatrzymał.
Zapewniam Was, że do celu jakoś specjalnie później nie docieram. Stresu żadnego, że jakaś fota czy nie oznakowany radiowóz. Nie wspomnę o zużyciu paliwa i bezpieczeństwie na drodze.


Dokładnie tak. Mój pierwszy mandat i punkty trochę ponad rok temu pozwoliły mi dojść do podobnych wniosków.

Zresztą Reverką to i tak przepisowo najprzyjemniej, potem już walka.
Karol CB 500 - Czw Cze 08, 2017 10:57
:
Krzysztof_nowy napisał/a:
Dokładnie tak. Mój pierwszy mandat i punkty trochę ponad rok temu pozwoliły mi dojść do podobnych wniosków.

Zresztą Reverką to i tak przepisowo najprzyjemniej, potem już walka.


Spoko panowie. Ja nie mówię tylko o przekraczaniu prędkości. Mozna nieświadomie popełnic niewinny błąd i punkty lecą.
Ostatnio pod Ełkiem zacząłem wyprzedzać ciężarówkę (jakiś Jelcz czy Star wlokący się 50-60 km/h. Zacząłem go wyprzedzać na przerywanej poza zabudowanym a pod koniec wyprzedzania zrobiła się ciągła i jak już zjeżdżałem na swój pas to załapałem metr - może 2 tej ciągłej. 300 i 5 pkt a jechali ze 20 km za nami i jechaliśmy naprawdę przepisowo. Nie było tłumaczenia, że nie widziałem ciągłej, że gdybym widział to bym nie wyprzedzał, że nie jesteśmy dawcami narządów tylko motocyklistami przez duże "M", że oddajemy krew itd. Superb musi na siebie i na 500+ zarobić. Wrrrrrr :(
Krzysztof_nowy - Czw Cze 08, 2017 11:09
:
Spoko, rozumiemy :)

Karol CB 500 napisał/a:
a pod koniec wyprzedzania zrobiła się ciągła i jak już zjeżdżałem na swój pas to załapałem metr - może 2 tej ciągłej. 300 i 5 pkt a jechali ze 20 km za nami i jechaliśmy naprawdę przepisowo.


Aż sobie poczytałem czy to legalne (byłem przekonany, że tak).
Jeśli jest to pojedyncza ciągła - można.
Podwójna - mandat. :shock:


Człowiek uczy się całe życie.
Toma311 - Czw Cze 08, 2017 12:31
:
Karol CB 500 napisał/a:
A przecież mam w planach zmienić moto na FJR lub ST 1300 lub RT 1150. Hmmmm


To żeby nie płacić mandatów za prędkość, rozważaj raczej tego ostatniego. Dwa wcześniejsze będą generowały "problemy": "fujarka" sama dodaje gazu :shock: , a "europa" chodzi tak cicho, ze nie wiesz, kiedy dołożyłeś zbyt dużo do pieca :razz:
Zaś eRTek zupełne przeciwieństwo - musisz go nieźle poganiać, a odgłosy "wiadra nakrętek" w silniku, skutecznie informują o przyroście prędkości :mrgreen:
Kobrzak - Czw Cze 08, 2017 12:39
:
Karol to ja mam do s8 bliżej niż Ty, 15km :D

A policaje Cie ładnie zalatwili :( Ja też myślałem, że można zakończyć manewr na podwójnej.

Swoją drogą za tydzień chciałbym pojeździć te 4 dni długiego weekendu na mazurach i podlasiu. Karol, może jakieś wspólne objazdy okolicy?:D

Ktoś jeszcze się piszę? :P
Tomku a jak jest na dużym tygrysie? Też tak napierdziela w silniku?
Silver - Czw Cze 08, 2017 13:07
:
Skorpionwr napisał/a:
Silver jakie daleko? 500km? Przecież kupiłaś turystyka z prawdziwego zdarzenia.
Daleko to jest wtedy jak się nie da zajechać w jeden dzień :razz:
Zapraszam na spotkanie Łojowe. Na Mazury tylko rzut beretem.

Tjaaaa, mam turystyka :mrgreen: tak jak chciałam :mrgreen:
Skorpionwr, dziękuję za zaproszenie na Łoje, niestety, czasem w weekendy pracuję i tak jest właśnie w ten "łojowy" :neutral:
Toma311 - Czw Cze 08, 2017 13:20
:
Kobrzak napisał/a:
Tomku a jak jest na dużym tygrysie? Też tak napierdziela w silniku?


Piotrek, przez jakieś pierwsze 2 godziny, miałem wrażenie że się silnik popsuł, tj. że wszystkie niezbędne nakrętki, no wiadro całe, wypadły lub wydmuchało je przez tłumik :shock: . Trudno było się przyzwyczaić brakiem kontroli prędkości słuchem :razz: Stąd takie przekroczenia nastąpiły, panie władzo... "Ja tylko pociągnął" :oops:
Karol CB 500 - Czw Cze 08, 2017 13:21
:
Kobrzak napisał/a:

Swoją drogą za tydzień chciałbym pojeździć te 4 dni długiego weekendu na mazurach i podlasiu. Karol, może jakieś wspólne objazdy okolicy?:D
Ktoś jeszcze się piszę? :P


Spoko. Daj znać na messengera dokładnie kiedy i o której będziecie.
My zasadniczo bez planów ale jeśli będzie pogoda to we czwartek (15.06) mamy plan jechać do Lejna w lubelskim, bo jest tam zlot VKP (Vectra Klub Polska) i chcielibyśmy zobaczyć się z ludźmi po paru latach niewidzenia.
Na piątek, sobotę i niedzielę planów żadnych - oprócz tego że pracujemy w piątek od 7:30 do 15:30 ;)
Ps. Tylko pogodę do doopy nadają :(
Panda - Czw Cze 08, 2017 23:26
:
Z tym morzem to przesada, chociaż w tamtym roku we wrześniu dwa razy byłem, ale ze 120 nie schidzilem no chyba że coś jechało za mną, w tedy dawałem się wyprzedzić i dalej 120, a co do Czech to obowiązkowy kierunek za każdym razem,czasem się dojedzie a czasem gdzieś zabłondzi po wioskach gdzie czas stanął w miejscu, do zobaczenia na trasie
raV - Sro Cze 21, 2017 09:53
:
Witam,
jestem nowy ale tak dosłownie, świeżo co się zalogowałem a do tego mam świeżutką Deauville i jeszcze świeższe prawko :-) taki Junior.

W związku z moim pierwszym moto w życiu mam do was prośbę o odpowiedź lub podpowiedź co do jazdy, bo albo mam mylne pojęcie ale coś nie tak z moto.

Pierwsze to w czasie jazdy w okolicach 120 - 140 i wyżej warkot silnika jest tak duży że mam wrażenie że elementy silnika mają problem ze spasowaniem, a piękne brzmienie tłumika u mnie przestaję słyszeć przy prędkości już 80km/h

Kolejna kwestia to wiatr. jest to fajnie zabudowany turystyk mam wysoką szybę a mimo to odczuwam uderzenia wiatru w okolicach pleców i barków (najczęściej jeżdżę z kufrem centralnym) jak by łopotanie wiatru.

Na ten moment wg. mnie to prędkości turystyczne to dla mnie 120 max więcej to tylko na krótką metę, a kolegów którzy osiągneli V-Max podziwiam :wink:

Za konkretne podpowiedzi co zrobić z góry dziękuję.
Eugenio - Sro Cze 21, 2017 10:18
:
Witaj podstarzały juniorze ;) .

1) Pierwsze to w czasie jazdy w okolicach 120 - 140 i wyżej warkot silnika jest tak duży że mam wrażenie że elementy silnika mają problem ze spasowaniem, a piękne brzmienie tłumika u mnie przestaję słyszeć przy prędkości już 80km/h

Zmień bieg ;) - a na powaznie przez forum nikt tego nie zdiagnozuje, przy najbliższej okazji poproś jakiegoś bardziej doświadczonego kolegę, żeby posłuchał twojego motocykla, ewentualnie się przejechał i ocenił, czy wszystko jest ok.

2) Kolejna kwestia to wiatr. jest to fajnie zabudowany turystyk mam wysoką szybę a mimo to odczuwam uderzenia wiatru w okolicach pleców i barków (najczęściej jeżdżę z kufrem centralnym) jak by łopotanie wiatru.

Motocykl to nie samochód i zapewnia znacznie więcej "wrażeń". Chcącym całkowicie odizolować się od wiatru należy polecić np. Skodę.
Te łopotanie to efekt zawirowania masy powietrza właśnie przez tę dużą owiewkę. Pomóc może montaż tzw. deflektora.

3) Na ten moment wg. mnie to prędkości turystyczne to dla mnie 120 max więcej to tylko na krótką metę, a kolegów którzy osiągneli V-Max podziwiam :wink:

Nie się co podniecać prędkością, ani czego podziwiać. Dla przypomnienia, w wielkim uproszczeniu E=mc2 - energia, z którą polecisz w krzaki jest proporcjonalna do kwadratu prędkości z jaką się poruszasz, a do ochrony masz doniczkę na głowie i cienkie gatki na dupie.
PSzydlowski - Sro Cze 21, 2017 10:49
:
raV napisał/a:
Pierwsze to w czasie jazdy w okolicach 120 - 140 i wyżej warkot silnika jest tak duży że mam wrażenie że elementy silnika mają problem ze spasowaniem, a piękne brzmienie tłumika u mnie przestaję słyszeć przy prędkości już 80km/h


Zrób eksperyment i schowaj się nisko za szybą. Być może ten hałas to suma dźwięków z kasku, silnika i wydechu. Najlepiej porównaj głośność z inną Devi np. na zlocie.

Eugenio napisał/a:
Kolejna kwestia to wiatr. jest to fajnie zabudowany turystyk mam wysoką szybę a mimo to odczuwam uderzenia wiatru w okolicach pleców i barków (najczęściej jeżdżę z kufrem centralnym) jak by łopotanie wiatru.


Devi jest podatna na podmuchy wiatru zwłaszcza boczne. Nie jest to tylko moja opinia. Ja mam 180cm i akcesoryjną szybę. Przyznaję, że dostaję wiatrem po kasku, ale nie jest to coś nienormalnego. Gdyby to jednak Ci przeszkadzało pomyśl o dodatkowym deflektorze. Pamiętaj również, że dodatkowe zawirowania wiatru wprowadza również tylny kufer. Zdejmij go i przejedź się bez. Może będzie lepiej. Kufer nie zawsze jest potrzebny.

raV napisał/a:
Na ten moment wg. mnie to prędkości turystyczne to dla mnie 120 max więcej to tylko na krótką metę, a kolegów którzy osiągneli V-Max podziwiam


Fakt devi najładniej pracuje do tej prędkości. Osobiście w trasie jak jadę sam staram się nie przekraczać 100km/h. Wtedy jest przyjemnie. Co do V-max nie masz czego podziwiać. W wypadku Devi zrobiłem to raz i tylko po to by potwierdzić, że jest to turystyk a nie ścigacz i dla niego realne v-max to 140km/h a nie 200 ;) .

Eugenio napisał/a:
Nie się co podniecać prędkością, ani czego podziwiać. Dla przypomnienia, w wielkim uproszczeniu E=mc2 - energia, z którą polecisz w krzaki jest proporcjonalna do kwadratu prędkości z jaką się poruszasz, a do ochrony masz doniczkę na głowie i cienkie gatki na dupie.


Z tym zgadzam sie w 100%

Pozdrawiam.
Krzysztof_nowy - Sro Cze 21, 2017 12:34
:
PSzydlowski napisał/a:
raV napisał/a:
Pierwsze to w czasie jazdy w okolicach 120 - 140 i wyżej warkot silnika jest tak duży że mam wrażenie że elementy silnika mają problem ze spasowaniem, a piękne brzmienie tłumika u mnie przestaję słyszeć przy prędkości już 80km/h


Zrób eksperyment i schowaj się nisko za szybą. Być może ten hałas to suma dźwięków z kasku, silnika i wydechu. Najlepiej porównaj głośność z inną Devi np. na zlocie.


A jak już sprawdzisz to, o czym pisze Piotrek, zaopatrz się w to:

Kobrzak - Sro Cze 21, 2017 14:15
:
Ogólnie auta nie kręci się do takich ostrych obrotów i jak się na motocykl wsiądzie to można się zdziwić. Różnica taka właśnie jest, że robi się bardzo głośno a w moto v2 też nieprzyjemnoe przez wibracje. Ogólnie powiem Ci tyle: przywykniesz :)
PeterP - Sro Cze 21, 2017 21:03
:
Dziwne objawy, ja troszkę nadużywam swojej devi odnośnie prędkości ale takich objawów nie mam, mimo opuszczonej na maxa i uchlastanej o 8 cm szyby z wiatrem do 180 km/h jest ok (wężykuje za bardzo) silnik chodzi miarowo;warto żeby ktoś z okolic przejechał się Twoją szuką, bo pewnie coś wymaga regulacji...albo po prostu ten typ tak ma a Ty za delikatny jesteś ;)
PSzydlowski - Czw Cze 22, 2017 09:28
:
Krzysztof_nowy napisał/a:
A jak już sprawdzisz to, o czym pisze Piotrek, zaopatrz się w to:

Krzysztof wiem, że sporo osób używa zatyczki lecz ja osobiście jestem temu przeciwny. Uważam je za niebezpieczne. W moim przypadku dodatkowo kolidują z intercomem w kasku. Oczywiście nie są zakazane ale osobiście wszystkim odradzam stosowania.
Nomad_FH - Czw Cze 22, 2017 12:15
:
Kobrzak napisał/a:
Cześć!
Kufry w 650 trzeba mocno i dobrze zamknąć. W 700 inaczej rozwiązali mocowania zamków a w 650 trzeba użyć więcej siły. Ew podgiąć troszkę mocowania w pokrywach do dołu. U mnie to pomogło bardzo.

Co do szyby, to można zamontować wysoką, turystyczną. Jest ona na prawdę wielka i dobrze chroni, ale pewnie będziesz musiała patrzeć przez nią.


Święte słowa. Ostatnio (z dwa tygodnie temu) niespodziewanie otworzył mi się prawy kufer. I to jeszcze w granicach mojego miasta. Niestety nie wiem jak długo jechałem z otwartym - czy było to 10 km tylko przez las, czy 20 przez miasto i las...
Dobrzy ludzie z puszki dali mi znać, zawrotka - kilka elementów, które były luźno znalazłem. Niestety torba z ubraniami "poleciała w świat", moje przypuszczenia - ktoś zabrał... ew wpadła w takie chaszcze, że znajdzie się na jesieni :D
Co ciekawe zawsze staram się zamykać kufry solidnie, więc albo tu nie były jednak dobrze domknięte i wertepy + prędkość powyżej 110 km/h przy wyprzedzaniu zrobiła swoje, albo wór dość wypchany naciskał na zamek + wertepy....
Nauczka - jak wrzucam coś do środka - spinać pasami, ew. asekuracyjnie jeszcze przymocować dodatkowo (np szelka plecaka do pasa wewn.).

Co do szyby - jeździłem dwa sezony z krótką zwykłą szybą, na jesieni założyłem wysoką - która mnie irytowała i "nie widziałem różnicy". Teraz mam z powrotem niską i jednak różnica była spora. Ale pozostaje przy niskiej + ew. dołożenie deflektora w bliżej niesprecyzowanym czasie :D

I zgadzam się z tym, ze najlepiej i najwygodniej jeździ się z prędkościami do 120 km/h. Ew. trochę szybciej przy wyprzedzaniu. A jak komuś nie pasuje i chce mnie wyprzedzać - droga wolna...

p.s. czy tylko ja mam wrażenie, że ostatnio drogi wojewódzkie są znacznie przyjemniejsze do jeżdżenia niż krajówki (stan drogi, ruch, brak kolein)
kudlaty - Czw Cze 22, 2017 15:56
:
PSzydlowski napisał/a:
ale osobiście wszystkim odradzam stosowania.


A jakieś argumenty. Pamiętaj że zatyczki zatyczkom nierówne i można znaleźć takie które nawet z interkomem sobie poradzą. Bodajże Kresek kiedyś o takich wspominał.
Brt - Czw Cze 22, 2017 16:21
:
Ja korzystam ze stoperów i nie mam problemów z Interkomem.
PeterP - Czw Cze 22, 2017 17:21
:
Przy stoperach Alpiny nie ma problemu z interkomem, powiem więcej, moim zdaniem dźwięk ze stoperami jest czystszy niż bez
PSzydlowski - Pią Cze 23, 2017 07:59
:
kudlaty napisał/a:
A jakieś argumenty. Pamiętaj że zatyczki zatyczkom nierówne i można znaleźć takie które nawet z interkomem sobie poradzą. Bodajże Kresek kiedyś o takich wspominał.


Dla przykładu Alpine Plug&Go tłumią hałas aż o 33 dB. EarPlugsy Oxforda +/- podobnie. Są i inne bardziej tłumiące. PeterP, zdaję sobie sprawę, że można ustawić głośność na maxa i będzie słychać . Nie zmienia to jednak faktu, że dźwięk z okolicy masz wytłumiony. Czy na pewno zawczasu usłyszysz sygnał karetki lub ciche trąbienie? Ja na pewno nie zmienię zdania odnośnie zatyczek na moto i w dalszym ciągu będę ich przeciwnikiem. Nie ma co prawda w tym zakresie przepisów więc każdy musi podjąć decyzję we własnym zakresie. Co do innych zastosowań stoperów nie mam przeciwwskazań. Sam osobiście używam zatyczek do spania :)
Kobrzak - Pią Cze 23, 2017 10:12
:
Kuuurde, tak czytam i nie wierze :D devilki mają szyby prawie jak w samochodzie a tu jeszcze stopery :D

Tyle żartów :P

A tak na poważnie, to ja mam nolana 104evo i nawet na tygrysie przy 140 hałas mi nie przeszkadza, przy otwartej szybce jest głośno, ale jak zamknę to już tak cicho, że można bez problemu wytrzymać.

Ale z drugiej strony, łatwiej kupić stopery, niż zmienić kask na taki za +/- 1000zł :( ale gdyby ktoś miał dość stoperów to polecam

[ Dodano: Pią Cze 23, 2017 10:18 ]
PeterP napisał/a:
Dziwne objawy, ja troszkę nadużywam swojej devi odnośnie prędkości ale takich objawów nie mam, mimo opuszczonej na maxa i uchlastanej o 8 cm szyby z wiatrem do 180 km/h jest ok (wężykuje za bardzo) silnik chodzi miarowo;warto żeby ktoś z okolic przejechał się Twoją szuką, bo pewnie coś wymaga regulacji...albo po prostu ten typ tak ma a Ty za delikatny jesteś ;)


Dobrze gada, polać mu. Zrób regulacje zaworów i synchro gaźników i powinno być lepiej. 650 chodzi bardziej jak sieczkarnia niż 700 a dodatkowo jak są gaźniki to trza dbać o ich dobry stan i ustawienia. Więc nie ma co czekać tylko walić do mechanika :)
adamdive - Pią Cze 23, 2017 11:53
:
Nie o to chodzi czy się wytrzymuje czy nie, słuch przy dłuższej jeździe dostaje po "dupie", niezależnie jak bardzo cichy masz kask. Nieświadomie a słuch się uszkadza.
kudlaty - Pią Cze 23, 2017 14:21
:
PSzydlowski napisał/a:
Dla przykładu Alpine Plug&Go tłumią hałas aż o 33 dB. EarPlugsy Oxforda +/- podobnie. Są i inne bardziej tłumiące.


No właśnie. Przy wyborze stoperów trzeba brać pod uwagę ich przeznaczenie, czy będziesz ich używał do pracy w walcowni, czy stalowni czy np. do snu. Przytoczone np. przez Ciebie Alpine mają model: Moto Safe z tłumieniem na poziomie 19-29 dB więc wszystko zależy od właściwego dobrania. Osobiście powiem tak, po mieście nie używam stoperów, ale już w trasie często tak, szczególnie gdy planuję lecieć jakąś ekspresówką.
Jest jeszcze jedna zaleta używania stoperów poza ochroną słuchu, zabezpieczają kanały słuchowe przed przewianiem (sprawdzone z laryngologiem).
Brt - Pią Cze 23, 2017 14:58
:
PSzydlowski napisał/a:
Czy na pewno zawczasu usłyszysz sygnał karetki lub ciche trąbienie?

Napewno, testowałem nie raz na sobie.
Krzysztof_nowy - Pią Cze 23, 2017 16:00
:
kudlaty, jaki poziom tłumienia na moto jest "bezpieczny"? Zupełnie się na tym nie znam. Te moje 3M są sprzedawane jako budowlane. Nie są za mocne?

http://www.icd.pl/wkladki-3m-1100.html
PSzydlowski - Pią Cze 23, 2017 19:11
:
Brt nie twierdze, że nie usłyszysz karetki. Zrobisz to jednak wtedy kiedy karetka będzie znacznie bliżej Ciebie. Kudlaty ochrona przed przewianiem - masz racje. Na pytanie czy przeciąg jest szkodliwy dla uszu każdy laryngolog powie że tak i należy używać zatyczki ;)
Krzysztof myślę, że bez badana głośności wewnątrz kasku na wysokości ucha nie określisz jaka powinna być tłumienność zatyczek aby zabezpieczyć słuch.
Jeszcze raz nadmienię. Tu nie chodzi o komfort bo ten można uzyskać zmieniając kask, szybę czy prędkość jazdy. Chodzi o to, że każdy stoper ogranicza zmysł słuchu. Czasami te kilka sekund może być znaczące. Wiem, że nie przekonam zwolenników ciszy do nie używania zatyczek ale przynajmniej znacie moje zdanie w tej kwestii :)
Brt - Pią Cze 23, 2017 21:22
:
PSzydlowski napisał/a:
Chodzi o to, że każdy stoper ogranicza zmysł słuchu.
I tak i nie...
Przy nadmiarze dźwięków z otoczenia, też nie będziesz w stanie wyłapać wszystkiego.
Odnośnie samej karetki, zakładając że w stoperach karetkę usłyszę "bliżej", czy będzie to aż tak znacząca różnica w odległości że nie będziesz w stanie zareagować? Między 200 a 150m (strzelam) ?

Cytat:
Naukowcy wyznaczyli granicę 85 dB jako natężenie, powyżej którego istnieje potencjał do trwałego uszkodzenia słuchu.
Info z artykułu poniżej
Cytat:
6)sygnał dźwiękowy o ciągłym i nieprzeraźliwym tonie, o poziomie dźwięku mierzonym podczas postoju pojazdu z odległości 3 m nie mniejszym niż 96 dB (A),

Dz.U.00.45.524
Załóżmy że taka syrena ma średnio 110dB

Nawet przy używaniu stoperów dźwięk syreny dojdzie do nas +/- 85dB. Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę masę innych czynników, stan własnego słuchu, otoczenie, pogoda, rozchodzenie się fali, kierunek wiatru, fazy księżyca itp, itd.
Wchodzimy na szczeble dyskusji akademickich i wyliczeń matematycznych.

Znalazłem fajny artykuł:
http://www.motocaina.pl/a...zeba-17230.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Poziom_natężenia_dźwięku
http://hondantv.pl/forum/...topery&start=15

Nie mam zamiaru cię przekonać do używania stoperów, ale ze stwierdzeniem że są niebezpieczne się nie zgodzę. Jest tyle zła na drogach....
rzempi - Sob Cze 24, 2017 22:33
:
Ja jedynie dodam, że lubię stopery i stosuję.
kudlaty napisał/a:
19-29 dB

Dodam coś o samej jednostce dB, która jest w skali logarytmicznej. Co oznacza przy 100 dB zwiększamy hałas do 102 dB, faktycznie hałas zwiększa się dwukrotnie. Wspomniane przez kudlatego 19-29 dB to baaaardzo dużo.
Eugenio - Nie Cze 25, 2017 13:55
:
5 najcichszych kasków motocyklowych.
https://rideapart.com/articles/5-quietest-motorcycle-helmets
Nie wiem, czy kojarzycie, ale w przypadku pracy zaleca się używanie ochronników słuchu od poziomu 85dB.
PeterP - Nie Cze 25, 2017 16:43
:
Wracając jeszcze do zatyczek, ja korzystam z takich
http://eflash.pl/pl/p/Alp...u-motocykl/2439
karetki słychać, można pogadać z zatyczkami, z interkomem współpracują bardzo dobrze (choć trzeba odrobinę głośniej nastawić) ogólnie nie wyobrażam sobie już jazdy bez zatyczek, nawet na krótkich przejazdach.
Nomad_FH - Pon Cze 26, 2017 23:47
:
Jakby na życzenie - dziś na Śląskich motocyklistach pojawiło się ogłoszenie o sprzedaży polskich zatyczek przewidzianych do jazdy motocyklem:
http://allegro.pl/stopery...6846722551.html
sgtcop13 - Wto Cze 27, 2017 10:35
:
Mistrzostwo świata po prostu! Sprzedać gram silikonu za 39,90 - po prostu mistrzostwo świata i Olimp marketingu. Jestem pod wrażeniem, nie mogę ochłonąć. W całej aukcji "słowo klucz" to określenie motocyklowe.
Pytanko, kto to jest wydymany motocyklista? To ten ze stoperami za 39,90 :mrgreen:
kudlaty - Wto Cze 27, 2017 10:43
:
Jakby na nasze potrzeby przez przypadek trafiłem na artykuł który chyba wyczerpuje temat:

http://www.ridetobe.com/d...i-dbac-o-sluch/
sgtcop13 - Wto Cze 27, 2017 11:25
:
Tak na poważnie to problem ochrony słuchu jest mi bardzo bliski bo sam mam dośc poważnie uszkodzony słuch. Ponadto aktualnie pracuję na hali gdzie hałas maszyn, wentylatorów itp jest bardzo duży. Koledzy pracujący przy prasach, piłach itp noszą klasyczne słuchawki ochronne. Ja takich nie mogę użyć, bo wtedy nie założyłbym przyłbicy spawalniczej. Dlatego stosuję klasyczne pomarańczowe stopery piankowe. Ja taki jeden stoper rozrywam na dwie części i każdą z nich pakuję w jedno ucho. Pianki się rozprężają i ładnie wypełniają kanał słuchowy. A przez to że są krótkie to nie sterczą z uszu.Taki sam patent sprawdza mi się idealnie w kasku. Te stopery jak dla mnie tłumią hałas tyle ile trzeba.

Ale to jest moje subiektywne zdanie, bo każdy może sobie kupić jakieś stopery opisane w sponsorowanym artykule lub wystawione a allegro za 39,90 :smile:

Pozdrawia i do usłszenia :mrgreen:
Sim - Wto Cze 27, 2017 11:43
:
Obawiam się, że Wy nic nie wiecie o życiu, a już w szczególności o nowoczesnej technologii ;)

Cytuję:

WŁAŚCIWOŚCI:

- wbudowany filtr tłumiący dźwięki o 27 dB

I co?
I łyso Wam?

Japońska konstrukcja, mikroukład umieszczony między cząsteczkami silikonu generujący dźwięk w przeciwfazie i to za jedyne 40zł!
Nomad_FH - Wto Cze 27, 2017 13:34
:
Ja tych piankowych totalnie nie mogę używać, niestety momentalnie mi wypadają, przeszkadzają itd.
Co do cen stoperów "motocyklowych" czy "muzycznych" (odcinających dane pasmo, jednocześnie nie przeszkadzające w słuchaniu muzyki na koncercie) to ceny zwykle są grupo powyżej 50 zł...
Kobrzak - Wto Cze 27, 2017 18:27
:
A ja już zgłupiałem i już nie wiem, czy warto kupić te sylikonowe czy w końcu piankowe górują.
Nomad_FH - Sro Cze 28, 2017 14:40
:
^^^
ja podczas pracy "na scenie" czy "pod sceną - w fosie" używam silikonowych, jakieś kupione w aptece wielorazowe za kilka zł.
Coś w ten deseń:

https://9.allegroimg.com/s400/064608/6979623340bb8ea7f97286bb7279
mrok31337 - Sro Lip 05, 2017 14:15
:
U majfrenda
LINK
24dB za jedyne 83 centy :) fri sziping ofkorz :D
Silver - Nie Wrz 17, 2017 15:23
:
Po sezonie spędzonym w większości na Devi wróciłam na HS C3. Nie wiem co napisać - jazda nieporównywalna, jeździ się zupełnie inaczej. Jeden i drugi motocykl a raczej jazda na nich ma swoje zalety i wady.
Czy naprawdę nie da się nic zrobić z zamknięciem kufrów? Mogę je otworzyć bez używania kluczyka :cry:
A może ktoś chce kupić moją Devi?
Kobrzak - Nie Wrz 17, 2017 16:37
:
Silver napisał/a:
Mogę je otworzyć bez używania kluczyka


Jeśli taki jest problem, to według mnie trzeba by było rozebrać tył devi i sprawdzić zamki i linki. Bo prawdopodobnie coś gdzieś nie łączy :(
Silver - Nie Wrz 17, 2017 17:47
:
Kobrzak, dzięki
PeterP - Nie Wrz 17, 2017 21:09
:
Silver napisał/a:
Kobrzak, dzięki

Da się zrobić, chyba nawet to opisywałem co jak i dla czego... przynajmniej na nt700v,
Silver - Nie Wrz 17, 2017 21:26
:
PeterP napisał/a:
Silver napisał/a:
Kobrzak, dzięki

Da się zrobić, chyba nawet to opisywałem co jak i dla czego... przynajmniej na nt700v,

Sama to i tak tego nie ogarnę :neutral:
GhoustDragon - Nie Wrz 17, 2017 23:26
:
Silver napisał/a:
PeterP napisał/a:
Silver napisał/a:
Kobrzak, dzięki

Da się zrobić, chyba nawet to opisywałem co jak i dla czego... przynajmniej na nt700v,

Sama to i tak tego nie ogarnę :neutral:

Przyjedziesz na kawę z "oświeceniem" Devi to i kuferki się zrobi :wink: