Forum Honda NTV

Ogólne - czy 700 wystarczy?

michu83 - Czw Lip 21, 2016 06:23
: Temat postu: czy 700 wystarczy?
Witam.
Obecnie posiadam transalpa 600 i chciałbym się przesiąść na szybsze moto. Strasznie mi się podobają deauvillki 650 i 700. Transalp 600 i deauvillka 650 według danych serwisowych to praktycznie to samo. Czy 700 ma lepsze odejście w porównaniu do 650? Boję się że jak kupię to będzie brakowało mi mocy jak w transalpie. Wiem że niektorzy napiszą to kup pan european ale jak dla mnie jest zbyt ciężka.
Arkadio - Czw Lip 21, 2016 07:25
:
Jak pamiętam Vagnera czy Kudłatego, którzy mieli/mają trampka, to odejście raczej mają lepsze niż devilka. Jeśli zależy Ci na zmianie mocy, to w moim odczuciu nie poczujesz różnicy. A przynajmniej może być różnica nieznaczna, nie zadowalająca Twoich oczekiwań.

Jeśli chcesz poczuć zmianę mocy to można śmiało polecić Hondę VFR, Yamahę FJR, choć w porównaniu do trampka pozycja kierowcy zmieni się na "sportową". Jak porównasz kg devilki i fjr to okazuje się, że różnica wagi jest różnicą "dużego obiadu" ale mocy... dwukrotna. :mrgreen:
kudlaty - Czw Lip 21, 2016 07:53
:
Czuje się wywołany do tablicy, więc się wypowiem. Miałem devilę 650-ke, teraz dosiadam Trampka 700 i w porównaniu akurat do Devilki trampek jest moim zdaniem żwawszy. Jednak na bardzo dużą różnicę w mocy nie masz co liczyć. Wydaje mi się że w głównej mierze różnica wynika z innego przełożenia końcowego (Devila to wał, a w Trampku łańcuch). No i przeznaczenie tych motocykli jest zupełnie inne. Wszystko zależy czego oczekujesz od motocykla. Jeśli chcesz ganiać w trasy z prędkościami autostradowymi zapakowany po uszy i z plecaczkiem to możesz się rozczarować, szczególnie gdy wpadniesz na pomysł wyprzedzania. Natomiast do miasta i kręcenie wokół komina to w Devili (nie ważna której) dynamiki powinno Ci wystarczyć.
Sim - Czw Lip 21, 2016 09:10
:
Ja mogę z porównania napisać, że:
Trampek 700 vs Devilka 700
Devilka od dołu idzie szybciej i od 0 do 80-100km/h jest szybsza
Powyżej 100km/h zaczyna już mulić i Trampek ją wyprzedza z pewnym zapasem.
Prawdopodobnie w grę wchodzą przełożenia i to, że Devilka ma silnik jednak o te 5KM i 6Nm mocniejszy.

W porównaniu do Trampka 650 różnica może być jeszcze odrobinę większa.
Ale omówmy się - to są 2 zupełnie różne motocykle i kupuje się je w zupełnie innym celu - dlatego też nie ma sensu robić takiego porównania.

Wracając do meritum - tak Devilka 700 jest żwawsza od 650 zauważalnie - raz, że różnią się mocą, a 2 sama zmiana zasilania z gaźnika na wtrysk spowodowała inne rozkład momentu i przede wszystkim zminimalizowała niedomagania, które w źle wyregulowanym/zużytym gaźniku (650) mogą spowodować bardzo duży spadek dynamiki.

To tak jak porównywać plastiki do jakiegokolwiek turystyka, czy choppera.
W jednym liczy się tylko szybkość i prowadzenie, w drugim komfort, w trzecim styl.
Turystyczne endura z największymi silnikami zazwyczaj nie przekraczają 200-220km/h, co dla używanego i poobijanego ścigacza nie jest żadnym wyzwaniem. Tylko co z tego.
Za jednego dobrego turystyka można kupić 2-3 przeciętne ścigacze.
Kobrzak - Czw Lip 21, 2016 09:23
:
michu83, na Devili 700 dużo więcej mocy nie uświadczysz. Może jakiś DL650?


Dodam:

Jak jeździsz sam to mocy jest wystarczająco, 700 potrafi się ładnie zebrać. Ale jak ją dociążysz czyli plecak + bagaż to trzeba ostro redukować i ja gnieść, dopiero wtedy pójdzie. W 650 jest jeszcze gorzej :D Jak już masz zmieniać to na 700 tylko skoro w trampku tak Ci brakowało.

Ja po przesiadce na 700 z 650 byłem zaskoczony, że jest taka różnica w przyspieszeniu
PSzydlowski - Czw Lip 21, 2016 09:38
:
Jest jeszcze kwestia masy. Suchy Transalp waży około 190 kg. Stosunek masy do wagi 0.2796 Hp\P/h\kg (mowa o 650 z 2002r.) Devillka 650 waży około 225kg. Stosunek mocy do wagi 0.2511 HP/kg. Z tego wynika, że Transalp w wersji 650 powinien być bardziej żwawy. Oczywiści dochodzi jeszcze kwestia przełożeń. Przy Devi 700 masa jest ciut większa, moc i moment również :) Współczynnik mocy do masy wynosi 0.2744 HP/kg i jest niższy niż w Transalpie 650.
Jak widać różnice na korzyść Devillki mogą powstać tylko w oparciu o przełożenie (np. szybciej przyśpieszamy a wolniej jedziemy lub na odwrót).
Tyle od strony teoretycznej :)
Na sprawność i dynamikę wpływ ma również wtrysk który jest w 700. Jest to spory plus w stosunku do 650-tki
Pozdrawiam ...
tomaszk - Czw Lip 21, 2016 15:45
:
Z całą pewnością będzie Ci brakowało mocy w NT. Jeżeli masz możliwość, to przy zmianie moto proponuję wziąć pod uwagę Varadero ale to na wtrysku.
michu83 - Czw Lip 21, 2016 21:25
:
tak myślałem że ta 700 będzie mi za mała. Rozważam jeszcze zakup xj 900 tam już trochę więcej mocy. Uparłem się na motor z wałem kardana nie chce mi się już babrać z łańcuchem.
adamdive - Czw Lip 21, 2016 21:36
:
michu83 napisał/a:
tak myślałem że ta 700 będzie mi za mała. Rozważam jeszcze zakup xj 900 tam już trochę więcej mocy. Uparłem się na motor z wałem kardana nie chce mi się już babrać z łańcuchem.


xj900 to przestarzała technologia, chłodzona powietrzem, 100 lat za murzynami. Nie w tę stronę idziesz. Szukaj FJR jak chcesz Yamahę.
michu83 - Pią Lip 22, 2016 06:30
:
wiem że to stara konstrukcja ale sprawdzona. jak czytałem to mówią że to nie doceniony motocykl. na fjr nie będę miał tyle kasy a xj można stosunkowo tanio kupić.
markali - Pią Lip 22, 2016 09:07
:
michu83 napisał/a:
wiem że to stara konstrukcja ale sprawdzona. jak czytałem to mówią że to nie doceniony motocykl. na fjr nie będę miał tyle kasy a xj można stosunkowo tanio kupić.

Jak nie masz kasy na fjr to po co się pytasz czy 700 starczy? Przecież starsze fjr kupisz spokojnie za cenę zadbanej 700.
Zamiast kupować coś starego może jednak coś z łańcuchem? Prawda że xj sprawdzona ale ma swoje lata. Coś nowszego to mniejsze prawdopodobieństwo awarii w trasie.
Karol CB 500 - Pią Lip 22, 2016 09:44
:
Kurde, michu83 tak czytam że masz mój problem hihi.
Też mi przy jeździe z plecakiem brakuje mocy w Devi 650. Miejsca dosyć i przy moich 185 cm i 110kg wygodnie jest. Natomiast jak jedziemy we 2-kę to trzeba cisnąć ok. 6000 obr żeby sprawnie wyprzedzić.
---Mój typ to ST 1300, ale za w miarę dobrą sztukę trzeba dać min. 20K
---FJR jest może 2-3 tysie tańsza ale to nie Honda i jednak z zacięciem sportowym. Chociaż jeździłem nią i siedzi się tak na 80% jak na turystyku.
---Na Varadero 1000 się siedzi jak na koniu, ale wygodnie. Tylko to endurak jednakowoż i do tego na łańcuchu. Kosztuje też sporo bo za zadbany model z nowszego rocznika trzeba 16-18K szykować.
---Jest jeszcze Suzi DL 1000 ale to jak przy Viadrze łańcuch, endurowaty i nie Honda hłe hłe ;) Fakt, że nieco tańsze niż ST, FJR i Viadrerko.
Jeżdżę 2-gi sezon "kardanowcem" doceniam zalety tego napędu.
Co do moto z napędem kardana to jest VFR 1200 ale to sport przez duże "S" a my mówimy o turystykach przecież.
Moim zdaniem jeśli komuś brakuje mocy przy shadow 600 czy trampku 600 czy Devi 650 to będzie jej brakować i przy Devi 700 - a jednak za zadbana Devi 700 trzeba min. 13K wyłożyć.
MóJ PLAN jest taki, że jeśli nazbieram na Devi 700 te 13-14K to postaram się "dozbierać" na ST 1300 czy FJR 1300 i kupię se moto, na którym (mam nadzieję) doczekam emerytury ;)
michu83 - Sob Lip 23, 2016 21:03
:
może masz rację, trzeba trochę dozbierać i kupić coś na dłużej
Kobrzak - Nie Lip 24, 2016 19:51
:
Cytat:
kupię se moto, na którym (mam nadzieję) doczekam emerytury


Ile ja bym tego nie czytał, to dochodzę do wniosku, że apetyt rośnie w miare jedzenia i czego byś nie kupił to i tak znajdziesz nowy obiekt westchnień. Motocyklisty nie zadowolisz, zawsze znandzie się motocykl co ma coś "lepiej". Trochę w myśl zasady " wszystkie cudowne, które nie nasze " :D
hiko - Wto Lip 26, 2016 08:43
:
Zgadzam się, Kobrzak dobrze powiedziane "motocyklisty nie zadowolisz" :)
Karol CB 500 - Wto Lip 26, 2016 10:38
:
hiko napisał/a:
Zgadzam się, Kobrzak dobrze powiedziane "motocyklisty nie zadowolisz" :)


No niby że tak, bo do emerytury jeszcze 24 lata po nowemu a 26 po staremu ;) O kuźwa, nie dożyję :(
A poza tym kupując ST 1300 chciałbym nią chociaż 5-10-15 km zrobić, na razie tylko siedziałem i słyszałem (czułem) jak pracuje.
sgtcop13 - Czw Lip 28, 2016 20:20
:
Z motocyklami jest trochę jak z kobietami, po jakimś czasie, jak już dokładnie rozkminisz , to zaczyna ci się to nudzić i chętnie byś spróbował z czym innym :twisted:

Wiem coś o tym- oczywiście chodzi o kwestię motocykli :mrgreen:

Temat że moto "za słabe"lub "za mocne" też jest dyskusyjny, bo dla jednego dane moto będzie powolnym mułem a dla innego wściekłą bestią. Oczywiście każdy kupuje motocykl w jakimś celu. Jeden po to aby zjeździć nim pół świata / jeśli po asfaltach to np. ST lub FJR, jeśli po szutrach to Trampka lub GS-a/. Inny zaś moto ma po to, aby czasami się nim przejechać dla frajdy lub dojechać nim do pracy, to właśnie mowa o mojej skromnej osobie. W zależności od ochoty, albo jeżdżę na "emeryta" i wtedy pali poniżej 5l na 100 km, albo robię sobie "fun" i moto pali duuużo więcej, ale za to jaki banan na mordzie że ho, ho....

Dużo popisałem ale chyba niewiele do wątku wniosłem. W takim razie idę się napić....

Pozdrawiam
radzieckii - Sro Sie 17, 2016 23:04
:
BMW i Moto Guzzi mają napęd wałem. Mocy też odpowiednie modele mają wystarczająco. Z łańcuchem fajna jest jeszcze TDM. Co do Trampka i NTV, to skrzynie mają inne przełożenia. Transalp ma dłuższe biegi. Jednak przeskoku nie będzie, te motocykle mają zbliżone parametry.
Johny - Pią Sie 19, 2016 11:35
:
Mam ten sam dylemat: nie za drogi, 90 km, wał i woda, turysta.
K100rs R1100 rs nie wiem co jeszcze może być aaa K1200RS:)
rzempi - Pon Sie 22, 2016 20:46
:
Ja ostatnio się przymierzałem do Hondy VFR1200X Crosstourer to jest coś pod mój zadek. Wadą jest cena :sad: min. 35 tys. Milionerem ze mnie żaden, pozostaje czekać, marzyć aż stanieją i będą dostępne starsze egzemplarze.
Toma311 - Wto Sie 23, 2016 12:33
:
rzempi, sprawdź zatem również Tiger Explorer 1200. Wg mnie jest poręczniejszy. Metodą eliminacji krytycznej, z listy kilku "uniwersałów", pozostał właśnie Tiger... :idea: Ceny, niestety, chyba podobne. :sad:
Kobrzak - Wto Sie 23, 2016 13:40
:
Lub jeśli tańszy to Tiger 800. Też spora koza z niego a cena i spalanie niższe. Chyba, że komuś mocy mało to tylko 1200 pozostaje :) Jaki ja miałem ostatnio kryzys, żeby zmienić na coś mocniejszego ale po przeliczeniu wszystkich za i przeciw wyszło, że jednak Devili mi na razie nic nie zastąpi :)
rzempi - Wto Sie 23, 2016 19:14
:
Zmiana moto w moim przypadku to bardzo daleka perspektywa, pożyjemy zobaczymy. Jednakże jakieś jazdy testowe chętnie bym poczynił. Tiger 800 łańcuchem pędzony szkoda życia na smarowanie i obsługę, zbyt leniwy jestem. Tiger 1200 do porównania względem VFR1200X. Do VFR przymiarka już była, ale nie jeżdżone :cry:

Kobrzak - Wto Sie 23, 2016 20:06
:
Można umówić się na jazdy próbne. Trzeba tylko depozyt 5 tysi mieć i 3h jest darmowe, chyba, że na cały dzień chcesz to 800 zł i limit 200km. Gadałem na rajdzie teraz z takim gościem co brał duużo ostatnio testowych moto i najlepiej jest w BMW, chcesz GSa? A prosze bierz :) Nie ma problemu z moto :D W Ducati jak chcesz multi 1200 to podpisujesz oświadczenie, że zdajesz sobie sprawe, że to moto kosztuje ponad 100 tysi, a w moto guzzi jechał za nim koleś na drugim moto :D W hondzie też nie ma problemu.

W przyszłym roku chciałbym zrobić objazdówke paroma sprzętami :D
Sim - Sro Sie 24, 2016 10:29
:
To ja jeszcze dorzucę od siebie Yamahę Super Tenere - chyba najbardziej uniwersalny z całej szóstki, którą wziąłem na warsztat tj.

1. Yamaha Super Tenere
2. Honda Africa Twin
3. Honda Crosstourer
4. BMW R1200GS
5. BMW F800GS
6. Triumph Tiger Explorer
Najsprawniejsze w jeździe mieszanej są Africa i 800GS, a najrozsądniejsze także to dalszych podróży - Super Tenere.

R1200GS i Crosstourer są zbyt ociężałe w zwinnej jeździe terenowej, dodatkowo GS jest nieforemny i kiepsko sobie radzi w wąskich miejscach.

Crosstourer i Tiger chyba najfajniej jeźdżą po równym.

Multistrada 1200 i BMW 1000XR w seryjnej wersji radzą sobie w terenie podobnie jak Devilka, czyli wjedziesz wszędzie, a czasem może nawet stamtąd wyjedziesz.
Kobrzak - Sro Sie 24, 2016 12:25
:
Przymierzałem się do Super tenere 1200 na Rajdzie paszków i jest baardzo fajna. Chyba wolałbym to niż Fjr1300, a do tego (co dla mnie bardzo istotne) ma śmiesznie niskie spalanie jak na taki motocykl. Tylko znowu te ceny.. :( Trzeba poczekać ze 3-4 lata jeszcze
Sim - Czw Sie 25, 2016 09:05
:
FJR to bardzo fajna maszynka, ale niestety autostradowiec. Poza asfaltem, przedni pług zostanie na pierwszym większym kamieniu.
Inna sprawa, że FJR z oponami typu kostka - wyglądałby nieco podejrzanie :D
plaqoo - Czw Sie 25, 2016 10:19
:
Jeśli chodzi o porównanie Devili i FJR, to chętnie się wypowiem, bo dopiero co właśnie taką zamianę zrobiłem. Mam FJR od kilku tygodni, 4k już zrobiłem więc mam małe porównanie i to na świeżo.
Zmieniłem moto w tym samym celu, żeby mieć trochę większy zapas mocy. Chodziło mi trochę o przyspieszenie (skłamałbym mówiąc, że nie), ale głównie o to, że jadąc Devilą 150-160 na autostradzie, czułem, że wypruwam z niej żyły, przy tych prędkościach FJR dopiero się rozkręca.
Sim ma rację, nie jest to moto do lasu, głównie ze względu na wagę. FJR jest niecałe 50 kg cięższa i powiem szczerze, że na początku jest to odczuwalne, ale w 100% do ogarnięcia. Jak siadłem wczoraj na Devilkę, która też przecież nie należy do najlżejszych, miałem złudne wrażenie, że jest lekka. Na FJR śmigają i to z plecakami kolesie mierzący niecałe 170 cm wzrostu bez żadnego problemu, do wszystkiego można przywyknąć więc nie ma sensu według mnie sugerować się wagą.
Jeśli chodzi o cenę, to wersję z ABS (rocznik od 2003r.), w dobrym stanie i wszystkimi kuframi można trafić już za ok 15-17 tyś.
Mając na uwadze swoje doświadczenie, jeśli bierzesz pod uwagę przesiadkę, to polecam FJR.
rzempi - Czw Lip 19, 2018 20:45
:
Z racji, że na forum nie jeden z nas miał takie rozterki jak w temacie nie wyłączając mnie, co widać po postach sprzed 2 lat :cool: (jak ten czas mija, ehhhh...), ciągnę temat dalej. Dla sportu grzebię po olx, otomoto itd. trafiłem coś takiego: https://www.otomoto.pl/of...=olx#xtor=SEC-8 chol... kusi jak jasny gwint... Z pewnością śmiga to nie gorzej niż inne Tigery, czuję, że 1050 Sport to coś dla mnie... . Serducho mówi: "Bądź spontaniczny, to jest coś dla Ciebie! Jak to musi zapier...!". Rozum: "I znów się wpier... w serwisy, nie wiesz co kupisz, modzek nie chce już patrzeć na Triumph'y, skąd do tego części zamienne w rozsądnej cenie, devi nie sprzedasz tak szybko, bank okradłeś czy jak?". Rozterki wielkie, bo do 7zety się przywiązałem, nie śmigam regularnie z pasażerką, więc nie potrzebuję wielkiego krążownika co pomieści suszarkę do włosów... 7zeta mieści się w korku, jest elastyczna i świetnie daje sobie radę od autostrad po leśne dukty i doły u mnie w okolicy... czyli na tą chwilę wystarczy :roll: ... Tylko jeszcze są inne motocykle... i jak tu pogodzić ten okrutny świat?
Toma311 - Czw Lip 19, 2018 22:41
:
Tomciu, już Ciebie leczę:
- tematy mechaniczno-częściowe żeś se sam wylistował (wyczytałem właśnie, że na tygrysowym forumie za normę uważane jest rozszczelnianie się liczników oraz kontrolek i przycisków tego modelu...), zatem idem dalij;
- optycznie ten 1050 sport, to jakiś :shock: "wypiek mózgu" yes, bo:
* kto konstruuje "komara", którego kufer centralny jest na wysokości kasku szofera :?: :!:
* kto konstruuje "komara", któremu plecaczek podnosi środek ciężkości prawie o meter :?: :!:
* zerknij na te zegary - katastrofa "budowlana" :razz:
* wieje i chlapie po kierownikowych "kuśtunach", także dzięki kusemu błotnikowi z przodu :mrgreen:
* owiewka tam taka, że będziesz robił za kolejne mobilne cmentarzysko insektów :twisted:
Szukaj dalij kawalierze, a garb Ci sam wyrośnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Kobrzak - Czw Lip 19, 2018 22:48
:
Każdy z nas wie najlepiej do czego potrzebuje swój motocykl i czego od niego chce. Więc jeśli uważasz, że jeszcze nie pora na zmianę to nie :)
Ja zmieniłem wiadomo dlaczego, problemy ogarnięte. Miałem kryzys gdzie napisałem nawet i mówiłem, że chce go sprzedać. Ale jak tylko wsiadłem to mi wszystko przeszło. Tak ten motur na mnie działa.

Każdy znajduje sobie "swój" motocykl, na widok którego będzie dostawał spazmów, albo będzie to typowy osiołek do jazdy. Tak czy tak od właściciela zależy czego oczekuje i z czego będzie zadowolony.


Co do tegi tygrysa z ogłoszenia, to takiej wersji kolorystycznej nie było. Bak prawdopodobnie jest malowany, wersja włoska to niewiadomo co to i z koniami ma źle wpisane.
rzempi - Czw Lip 19, 2018 23:23
:
Toma311, Kobrzak, na was zawsze można liczyć. Wygląd, dla mnie spoko czacha od sporta wciśnięte w coś co miało być enduro z małym kółkiem na przedzie do szosowej jazdy z zawiasem nie bojącym się dziur i silnikiem z speedtripla. Mniej więcej o coś takiego mi chodzi. Że nie było takiego fabrycznego malowania... trudno, bo by był bestseller. Oczywiście wersja po lifcie z mono-wahaczem jest ciut fajniejsza:
https://www.otomoto.pl/of...=olx#xtor=SEC-8 , a może się przejadę na Puławską? Zobaczy się :roll: .
mrok31337 - Pią Lip 20, 2018 09:37
:
rzempi, weź się przymierz do DL 1000 :)
Kobrzak - Pią Lip 20, 2018 12:03
:
A jednak kolor w tym 1050 wszystko się zgadza.

Dl 1000 fajny :D
Sim - Pią Lip 20, 2018 15:39
:
Co kierownik to inne wrażenia i oczekiwania.
Ja na DL-a patrzeć nie mogę jakie to nudne i ślamazarne - nawet 1000.

A jakbyś tak się przymierzył do Tracera 900?
Crossplane ma taką charakterystykę - szczególnie w MT-09/Tracer jak byk - wyrywa ręce lepiej niż litrowe ścigacze.
daryjusz - Pią Lip 20, 2018 15:54
:
Lepsze odejście mają duże single, nawet pomimo mniejszej mocy (w odniesieniu do przeliczania KM/kg). Akuart zostały mi w domu Deauville 650 i BMW F650 (oba były ostatnio na zlocie), w BMW do jazdy po mieście kiedyś zmniłlem tylną zębatkę na większą o 1 lub 2 zęby i pod względem przyspieszenia BMW kompletnie masakruje Deauville 650. Nawet na fabrycznej zębatce lepiej się zbierała, dodatkowo BMW wydaje się lekka i zwrotna jak rower górski, lepiej kładzie się w zakręty, lepiej wchodzi w ostre winkle itp. itd. Problem w tym, że to singiel i trzeba trzymać silnik na obrotach żeby nie klepał łańcuchem. Nie zawsze stosunek mocy do masy będzie jedynym słusznym wwyznacznikiem dynamiki. Moment obrotowy i charakterystyka silnika też ma znaczenie. Moim zdaniem (popartym jazdą na Trampkach 600 i 650) Deauville 700 będzie odczuwalnie dynamiczniejsza od Transalpa 600, ale Deauville 650 raczej nie w "uzytkowych" przedziałach prędkości (poza V-max, Trampek ma chyba większą redukcję na skrzyni/zębatkach, Deauville ma dosyć długie przełożenia).
rzempi - Pią Lip 20, 2018 17:00
:
Sim napisał/a:
A jakbyś tak się przymierzył do Tracera 900?

Sim, dobrze kombinujesz, trzeba będzie odwiedzić, chociaż z ciekawości... ale nie na targach, w salonie na Połczyńskiej jest dużo spokojniejsza atmosfera i nikomu się nie śpieszy... z Tracerem 900 jest jeden problem... nie ma jeszcze dużo używek. Muszę jeszcze poczekać np na coś takiego . Też silnik 3 cylindrowy konstrukcja po japońsku, może być miło. Bił bym się z myślami czy Tracer czy starsza SuperTenere :razz:
Sim - Pon Lip 23, 2018 09:47
:
Bo Yamaszka kombinowała z różnymi nazwami.
Ze starszych roczników są oczywiście jako MT09 Tracer.

Tracer i SuperTenere są bardzo różne - musisz koniecznie spróbować.
Tenere jest ciężka, z bardzo spokojną charakterystyką, czyli przyspiesza delikatnie, a na liczniku już 200.
Tracer tak samo jak MT07 i MT09 ma charakterystykę ultramocnego dołu, czyli rwie od dołu znacznie lepiej od mocniejszych maszyn, a później słabnie. No i sama w sobie jest bardziej poręczna, mimo tego, że zarówno Tracer, jak i Tenere mają tą samą kierownicę, zegary i jeszcze kilka rzeczy.

Sumując, Tracer bardziej taki wariat, dynamiczny do jazdy mieszanej. SuperTenere - raczej poza miasto, do obładowania i wygodnych dalekich podróży.
Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, żeby do Tracera założyć kufry (Tracer GT ma seryjne) i śmigać po Europie.
arturro077 - Pon Lip 23, 2018 13:30
:
mam identyczny dylemat co autor tego posta... :???:

Obecnie śmigam Deauvilką 650 z 2002 i chcę zmienić na coś większego.

Na myśli mam NT700, ST1100 lub ST1300 (tylko ten ostatni w dobrym stanie to jednak nieco za duża kasa).

I co tu zrobić?

Byłem w sobotę w jednym komisie, który ma w ofercie wszystkie 3 ww. modele.

Dopasowałem się do wszystkich, pojeździłem i mimo wszystko najbliżej mi do Deauville 700.

ST 1100 fajny, 1300 jeszcze fajniejszy - ale oba sporo cięższe od mojego obecnego moto.


Największy problem jest taki, na jak długo moc 700 mnie zadowoli...
mrok31337 - Pon Lip 23, 2018 14:31
:
arturro077, to zobacz sobie jeszcze FJR1300
Toma311 - Pon Lip 23, 2018 21:40
:
arturro077 napisał/a:
Największy problem jest taki, na jak długo moc 700 mnie zadowoli...


Wróżę, iż jakieś maks 2 sezony :twisted: Następnie pójdziesz dalej szukać "swojej" maszyny :mrgreen:
Skorpionwr - Wto Lip 24, 2018 08:54
:
Arturo77 ja bym poczekał i dozbierał kasy. Jak sam stwierdziłeś, różnica pomiędzy 650 a 700 nie wystarczy na długo. Wszystkie przez Ciebie wymienione maszyny to o klasę wyżej a więc i waga zdecydowanie wyższa. Do jazdy na ciężkim motocyklu trzeba nabrać pewnych nawyków i tyle. Waga znika jak ruszysz. ST1300 prowadzi się lepiej niż NTV.
arturro077 - Wto Lip 24, 2018 09:45
:
No właśnie - waga znika jak się ruszy...

Samo manewrowanie na parkingu ST1300 już sprawiało mi problemy. Z NTV 650 ani z 700 nie było tego problemu.

Dodatkowo mam garaż na górce (około 1,5 m wyżej), z podjazdem około 4-5 metrów. Obecną 650 obracam sobie na tym podjeździe i jest git.

Za około 2 - 3 lata planuję wyprowadzkę. Wtedy garaż będzie na poziomie "zero".

Mimo wszystko chyba skłaniam się ku zakupowi 700 na te 2-3 lata, a później się zmieni.
Sim - Sro Lip 25, 2018 09:01
:
Jeśli nie uda Ci się zniszczyć NT700 przez te 2-3 lata to generalnie jest szansa na bardzo małą stratę przy odsprzedaży. Cały czas jest to dość świeży sprzęt za relatywnie dobre pieniądze.
powalla - Sro Lip 25, 2018 10:45
:
Ja po prawie 2 sezonach (jeżdżę praktycznie 50km dziennie do pracy i za temperaturę komfortu jazdy uważam 10*C więc trochę tych kilosów natrzaskałem ) zacząłem się rozglądać za następcą devi . Założenia :
-większa moc (prędkość, przyspieszenie)
-turystyk (osłony przed warunkami pogodowymi)
- max 20kzł , a najlepiej 15 :twisted: by mieć zakiś zapas na dopieszczenie
-spalanie wiadomo trochę wyższe (patrz punkt 1) ale bez szaleństw, bo trochę tego przepalam

Wychodzi:
-FJR
-BMW 1200RT
-St1300

Po głębokiej analizie for (dział naprawy) i przestudiowaniu cen części na allegro BMW odpadło , bo musiałbym zapłacić za niego najdrożej i jak coś padnie udawać się do Bociana z RRSO 1700% :mrgreen:

Zostały więc 2 modele o zbliżonych cenach i bezawaryjności . Jednak jak pomyślę że na dalekie trasy nie mam czasu więc latam w skrócie po aglomeracji Sląskiej , jeżdżę praktycznie sam (żonie kask koliduje z koncepcją fryzury :razz: ) , trasa codziennego przejazdu naszpikowana "miśkami" , to jakoś odechciewa mi się zmian :razz: Dopieściłem sobie 700 pod siebie , moto jest bezawaryjne , mało pali , jest poręczna, a że czasem chciałbym przekroczyć 2 paki i odejść ze świateł w 3s do setki :oops: ... czy opłaca mi się dokładać 5 tysiaków do tych "czasem" ? Oto jest pytanie ! :roll: No może jak będę miał urlop w sierpniu, to podjadę do kilku sprzedawców by pomacać np, jakąś FuJaRę :mrgreen: by mi się zachciało zmian . Na razie kilka ofert obserwuję ...tak kontrolnie :wink:
Emhyrion - Sro Lip 25, 2018 11:33
:
tia....

Mam devi od ponad roku. W tym czasie zrobiłem około 8 tysięcy, z czego ostatnie prawie 7 można śledzić w motostat. Średnia spalania wychodzi około 5 litrów.

I też za mną chodzi zmiana. Nie rozważam NT700V, bo wydaje mi się, że to zamiana na zasadzie kijka, stryjka i siekierki. OK, 700 ma wtrysk i większą moc i w ogle jest lepsza, ale znowu nie tak, żeby oddać moją zadbaną i dopieszczoną 650 i kupić jakieś moto z niespodzianką.

Z tych większych rozważałem przez chwilę Pany, ale po namyśle wychodzi, że FJR i nic więcej. Żadne tam BMW, już się wyleczyłem, choć na RT1150R siedzi mi się mega wygodnie, moto jest jakby pode mnie szyte. Hondy są za ciężkie jak na mój gust. A Yamaha po prostu mi się podoba i jeśli zamienię, to tylko na nią, nalepiej z rocznika 2005 z ABS.

I tylko ten wątek ekonomiczny... Po pierwsze, za fajny egzemplarz muszę dać z 16 tysięcy albo więcej. Czyli na dzień dobrzy potrzebuję około 10 tysięcy, żeby kupić, dołożyć, dopieścić. Większa pojemność to zapewne większe składki ubezpieczenia, ale to niewielka różnica, więc pewnie do przezycia (przyzam, że tego tematu jeszcze nie ćwiczyłem). I spalanie... Devi spaliła w rok około 400 litrów. Fujara spaliłaby pewnie około 500 litrów, może 520. 120 litrów piechotą nie chodzi, po dzisiejszych cenach to 6 stów. Jakieś 80 zł miesięcznie, zakładając, że jeżdżę póki śnieg nie pada. Mało nie mało, ale doliczyć trzeba

Póki co jeżdżę Devi. Ale nie przestaję myśleć o FJR :)
Kobrzak - Sro Lip 25, 2018 13:09
:
Jak ja bym dojeżdżał do pracy albo jeździł głównie po mieście to bym nie zmieniał.

A tak jeszcze inaczej:
Jak się chce pozapampiertalać szybciej, to nie lepiej kupić jakiś naked lub coś typu sport do 6 tysięcy? Łatwo to potem sprzedać, dużo się nie straci na tym potem.
Devilka była by do eleganckiej jazdy, a zabawka do zabawy i katorżenia :)

Dużo lepsza opcja według mnie, niż zmienianie od razu skoro obecny motocykl odpowiada w 100%.
Toma311 - Sro Lip 25, 2018 22:27
:
Kobrzak napisał/a:
Jak się chce pozapampiertalać szybciej, to nie lepiej (...)

...wypożyczyć na dzień jakiegoś zapampiertalacza :?: W doopie masz czy nazbierasz i kiedy. Czy mina, czy nie. Czy odsprzedasz z, czy bez straty. A na co dzień dostojnie, jak emeryt na NTV :razz:
Jam tak już zrobił :mrgreen:
mrok31337 - Czw Lip 26, 2018 08:02
:
Toma311, w Dojczlandzie łatwiej :P
Sim - Czw Lip 26, 2018 10:04
:
Nie znam się , ale się wypowiem.

FJR jest ciężka i nijak się nadaje do aglomeracyjnych zabaw pomiędzy samochodami.
Byle golasek jest bardziej zwinny, lekki, mniej osłonięty, a więc gwarantuje większą zabawę.
Emhyrion - Czw Lip 26, 2018 10:08
:
Tak. FJR jest ciężka. W pierwszych wypustach z lat 2001-2005 jakieś 30 kg cięższa od NT650V, która...
No właśnie - to też nie jest lekki miejski motocykl do śmigania POMIęDZY samochodami. Owszem, można się przeciskać między pasami, ale slalom pomiędzy stojącymi w korku to już nie za bardzo. Do takiej jazdy to 125-300 ccm

Co prowadzi do wniosku, jaki mi się jakiś czas temu nasunął, że Devi to taki lekki turystyk na krótkie dystanse do podziwiania krajobrazów. Do szybszej turystyki na dłuższe dystanse to już tak śednio sie nadaje. Da się, ale do tego stworzono inne maszyny
Sim - Czw Lip 26, 2018 10:24
:
Już nawet, żeby nie iść w mały litraż, który nie gwarantuje odpowiedniej dynamiki w razie wyjazdu na obwodnicę, czy eSkę, wziąłbym współczesnego, wtryskowego golaska 600-900, z mocą 70+ i masą <200kg.
To i nawet można by takiego lekko przerobić na jakiegoś fajnego psa do gymkhany, czy innych wariactw i poćwiczyć to, czego na Devilce ćwiczyć szkoda.
arturro077 - Czw Lip 26, 2018 10:52
:
Dzięki za bardzo ciekawą dyskusję i sporo ciekawostek :wink:

Jedno pytanko dodatkowe - być może temat omawiany w innym miejscu forum (wtedy proszę o małą podpowiedź, gdzie tego szukać) - chodzi mi o elektrycznie regulowaną szybę przednią - od kiedy była montowana seryjnie w Devi 700?

Skłaniam się ku wyborowi 700, ale chciałbym kupić już taką "full wypas" z ABS / CBS i najchętniej regulowaną szybą. W niektórych źródłach czytałem, że powinna być od 2008 - oglądałem 2 egzemplarze i w żadnym nie było. To jak to faktycznie jest?
mrok31337 - Czw Lip 26, 2018 11:05
:
O ile wiem, nie było wcale
arturro077 - Czw Lip 26, 2018 11:13
:
To może mi się coś pomerdało... Ale gdzieś w ogłoszeniach młodszych roczników takie coś widziałem...

Ale jest w jakiś sposób regulowana, tylko że nie elektrycznie - czy tak?


Wiem, że w ST1300 jest w standardzie, ale to już wyższa seria moto. Czytałem gdzieś, że w Devi właśnie od 2008 też powinna być :mrgreen: :grin: :lol: :cool:
kudlaty - Czw Lip 26, 2018 11:24
:
W 700-ce elektryki w szybie nie ma, ale są różnice w metodzie zmiany wysokości szyby. Krótko mówiąc w tych po 2008 nie potrzeba do tego zabiegu narzędzi.
powalla - Czw Lip 26, 2018 16:32
:
Tyle że w sumie po jej wysunięciu na max do góry nikt chyba jej nie obniża , bo i po co , tak więc po co narzędzia ? :razz:
Toma311 - Czw Lip 26, 2018 23:21
:
powalla napisał/a:
Tyle że w sumie po jej wysunięciu na max do góry nikt chyba jej nie obniża

Też tak głosiłem przez jakieś 2 lata :razz: . Aż w eRTeku otrzymałem guzik, no i się zaczęło... :mrgreen:
powalla - Pią Lip 27, 2018 11:58
:
No ale to w RTku , a w Devi po spuszczeniu jej na dół ... oj śmiesznie to wygląda :shock: , a jak się jeździ z szybą w tym położeniu, to nawet nie próbowałem, bo co to za radocha jeździć śmiesznym motocyklem :wink:
Kobrzak - Pią Lip 27, 2018 19:10
:
To co ja mam powiedzieć, skoro cały tajgier wygląda jak żart :D
rzempi - Pią Lip 27, 2018 19:30
:
kudlaty napisał/a:
W 700-ce elektryki w szybie nie ma, ale są różnice w metodzie zmiany wysokości szyby. Krótko mówiąc w tych po 2008 nie potrzeba do tego zabiegu narzędzi.

Dorze gadasz w 700 po 2008 można ręcznie regulować wysokość szyby, co lubię i korzystam. W rocznikach 2006 i 2007 potrzeba narzędzi, jest nisko lub wysoko. Ktoś na forum już robił konwersję na ręcznie regulowaną, tylko nie pamiętam jak trafić do danego postu. :mad: Podobną regulację można spotkać w CBF od 2010 r, np. w tym egzemplarzu:
https://www.olx.pl/oferta...html#98ac809594
W hondzie elektrycznie regulowaną szybę posiadają ST1300 i Goldwingi (jak pominąłem inne modele :roll: to uzupełnijcie :cool: ).
PeterP - Pon Lip 30, 2018 07:35
:
rzempi napisał/a:
kudlaty napisał/a:
W 700-ce elektryki w szybie nie ma, ale są różnice w metodzie zmiany wysokości szyby. Krótko mówiąc w tych po 2008 nie potrzeba do tego zabiegu narzędzi.

Dorze gadasz w 700 po 2008 można ręcznie regulować wysokość szyby, co lubię i korzystam. W rocznikach 2006 i 2007 potrzeba narzędzi, jest nisko lub wysoko. Ktoś na forum już robił konwersję na ręcznie regulowaną, tylko nie pamiętam jak trafić do danego postu. :mad: Podobną regulację można spotkać w CBF od 2010 r, np. w tym egzemplarzu:
https://www.olx.pl/oferta...html#98ac809594
W hondzie elektrycznie regulowaną szybę posiadają ST1300 i Goldwingi (jak pominąłem inne modele :roll: to uzupełnijcie :cool: ).

Zgłaszam się "wyrwany do odpowiedzi, post przmiał tak:
" Pochwalę się, ja ostatnio, w swojej 7setce z 2006 roku, zmieniłem uchwyty szyby na szyny z wersji po lifcie. Same szyny, oraz plastik czachy używki z alledrogo, zaślepki nówki, ale stelaż do montażu szyn, oraz same elementy mocujące szybę... mój hand made :) "
i okraszony był takimi zdjęciami
https://photos.app.goo.gl/t93Ct3ZXkiX6BeD87
Toma311 - Wto Lip 31, 2018 00:15
:
powalla napisał/a:
No ale to w RTku , a w Devi po spuszczeniu jej na dół ... oj śmiesznie to wygląda :shock: , a jak się jeździ z szybą w tym położeniu, to nawet nie próbowałem, bo co to za radocha jeździć śmiesznym motocyklem :wink:

Ale, nie ja takim "śmiechem" teraz śmigam" :mrgreen:

[ Dodano: Wto Lip 31, 2018 01:17 ]
Kobrzak napisał/a:
To co ja mam powiedzieć, skoro cały tajgier wygląda jak żart :D

Piotruś, sam żeś se takie dziwo zafundował :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :wink:
arturro077 - Sro Sie 29, 2018 07:26
:
Witam,


Dziękując wszystkim za wcześniejsze opinie informuję, że zmiana stała się faktem.

Devi 650 z 2002 zamieniona na 700 z roku 2010.


Oto kilka fotek:

https://photos.app.goo.gl/FPyVtFT9XN2s41D88


Stan ogólny - do dopieszczenia...

Pozdrawiam
Kobrzak - Sro Sie 29, 2018 17:08
:
Oby Ci dobrze jeździła :)
arturro077 - Pią Sie 31, 2018 09:09
:
Na razie jestem bardzo zadowolony. Różnica w mocy między 650 a 700 jest zauważalna.

700 fajniej się zbiera. I do tego dużo nowocześniejszy wygląd :mrgreen:

I ten mega kolor - wiśnia zarąbista :grin: :grin: :lol: :lol:

Szyba podniesiona na regulacji, kanapa akcesoryjna, duże kufry boczne plus centralny...

Zobaczymy co będzie dalej - na razie jestem mega na TAK :mrgreen:
Emhyrion - Pią Sie 31, 2018 10:29
:
Pewnie do końca sezonu... Może jeszcze w przyszłym. A potem na horyzoncie pojawi się...

KRóLIK
Kobrzak - Pią Sie 31, 2018 10:58
:
arturro077, jak już raz poczujesz różnicę po zmianie na +, to już będziesz miał tak, żeby próbować innych sprzętów.

I tak pewnie skończysz na FJR :D
powalla - Pią Sie 31, 2018 12:10
:
Kobrzak napisał/a:
pewnie skończysz na FJR


Ja po prawie 2 sezonach postanowiłem się przesiąść , na coś "większego" , po odrzuceniu RT(drogie części ) i St1300 (do ułomków nie należę ale to moto jest ogromne!) szukam fjr'kę . Tyle że już oglądałem z 5-6 szt i ... coraz częściej mam ochotę przestać nabijać kilometry szukając dobrego motocykla i zostać przy moim wychuchanej devilce :razz: Ludzie nawet w rozmowie twarzą w twarz kłamią jak najęci ! Sowa " od motocyklisty" kiedyś były synonimem dbania o motocykl, teraz w 50% przypadków oznaczają "zajeżdżona przez mającego kategorię A i nieserwisowana w ogóle! "
Emhyrion - Pią Sie 31, 2018 12:39
:
FJR1300 to moje marzenie i cel na przyszłość. Myślałem, że kupię na koniec tego sezonu, ale teraz zaczynam się zastanawiać na V-Stromem. Jakby Suzuki miała kardan to w ogóle bym kombinował tylko brał, ale i tak mam jakieś wielkie ciągoty w jej kierunku.
Sim - Pią Sie 31, 2018 13:16
:
Ale to nie za duża rozbieżność jak na plan zakupowy?
To trochę jak kupić gumofilce idąc po trampki ;)
kudlaty - Pią Sie 31, 2018 13:56
:
Sim napisał/a:
Ale to nie za duża rozbieżność jak na plan zakupowy?
To trochę jak kupić gumofilce idąc po trampki ;)


Oj tam, niektórzy tak mają. Ja kiedyś idąc po łyżwy do sklepu wyszedłem z płetwami i też się cieszyłem z zakupu :-P
Emhyrion - Pią Sie 31, 2018 13:59
:
Widzi, bo to jest tak...

Chcę sobie robić wyprawy na motorze. No może wyprawy to za mocne słowo, ale dalekie wycieczki lub w miejsca nieznane. Devilka w szutrach krzyczy jak jej źle, stąd pomysł na V-Stroma. Z kolei w dalekich trasach ja na Devilce krzyczę, że za wolno i tyłek odpada, więc pomysł na wymianę na FJR1300.

Ogólnie na Devilce świetnie się jeździ po asfalcie tak do 200-300 km, ale to jak dla mnie max. A marzy mi się coś więcej :)
Kobrzak - Pią Sie 31, 2018 15:04
:
O widzę Emhyrion ma tą samą rozkminę co ja 2 lata temu i obecnie :D "Co dalej i czego oczekuje".

Z resztą ile można tylko po asfalcie, głupa można dostać
Sim - Pią Sie 31, 2018 15:53
:
A to ja Wam powiem,
na żadnym motocyklu nie jest wygodnie w dłuższej trasie.
250km/h i tak nikt nie będzie na wycieczkę jechał, bo dojedzie głuchy, biedny - jeśli w ogóle w naszych warunkach gdzieś dojedzie.
Tyłek jak bolał, tak będzie boleć i na FJR.

Może dlatego, że dla mnie tez poza asfaltem jest ciekawiej :)
Mac - Pią Sie 31, 2018 23:19
:
arturro077, kolorek bardzo fajny (też miałem wiśniową 650) . Na plus duże kufry. I nawet dobrze jej z tym pługiem na silnik. Ciekawie to wygląda :) Może przypadkiem wiesz gdzie poprzednik go zamawiał/robił.
Emhyrion - Sob Wrz 01, 2018 07:00
:
Sim napisał/a:
A to ja Wam powiem,
na żadnym motocyklu nie jest wygodnie w dłuższej trasie.
250km/h i tak nikt nie będzie na wycieczkę jechał, bo dojedzie głuchy, biedny - jeśli w ogóle w naszych warunkach gdzieś dojedzie.
Tyłek jak bolał, tak będzie boleć i na FJR.


Bez przesady. Zdarzyło mi się jechać Warszawa-Kraków-Warszawa z godzinnym odpoczynkiem w byłej stolicy Polski, czyli jakieś 700km pękło. Mój tyłek wytrzymał jakoś, ale z uszami problemów nie miałem. Dobry kask i można audiobooka słuchać podczas drogi.

Zresztą może źle się wyraziłem - na Deuville nie tyle pęka mi tyłek, co bolą kolana, nogi. Mam 184 i raczej długie nogi jak na średnią krajową, co skutkuje tym, że podczas długiej podróży po jakimś czasie robi się już niewygodnie.
Owszem, znalazłem motocykl, na którym mi się siedzi jak w ulubionym fotelu i przypuszczam, że był skrojony dokładnie dla mnie. To BMW R1150RT. Ale z różnych względów raczej go nie kupię. FJR też jest świetna i wygodna. Na V-Stromie też mi się w sumie spoko siedzi, choć tu uważam, że na szosę Devi jest o wiele lepsza.
Polk - Sob Wrz 01, 2018 10:38
:
A ja wczoraj byłem na grzybach swoją Ondzią. W lesie więc miała za zadanie pojeździć po piasku. No i stało się, na górce, gdzie był miałki piasek przy minimalnej prędkości nie utrzymałem jej ( moja wina, bo zachciało się posadzić dupcię na kanapie) i położyła mi się na prawą stronę. No cóż się stało- aż: wypiął się nożny deflektor z jednego mocowania i trochę farby z niego zeszło i przegiął mi się halogen led zamontowany na gmolu - i to wszystko. ST albo FJR chyba do lasu bym się nie wybrał. A tak super się jeździło i miałem też bliskie (około 30m ) spotkania z łosiem.
Emhyrion - Sob Wrz 01, 2018 13:12
:
No niestety Devi tak mają... Też jak jadę na działkę muszę przejechać kawałek szutrem i zawsze zastanawiam się, czy dojadę czy nie.
PeterP - Sob Wrz 01, 2018 18:22
:
Emhyrion napisał/a:
No niestety Devi tak mają... Też jak jadę na działkę muszę przejechać kawałek szutrem i zawsze zastanawiam się, czy dojadę czy nie.

fikołki na moturach też są dla ludzi ;)
Emhyrion - Sob Wrz 01, 2018 18:45
:
Po tym fikołku na Świderskiej, który zrobiłem na wiosnę jak mi babka z bocznej wyjechała do dziś mam niesprawne kolano. W piłkę nie mogę grać, w tenisa, nawet kurde żabką popływać nie za bardzo, więc narazie motocyklowym fikołkom mówię stanowcze NIE :)
Polk - Nie Wrz 02, 2018 00:22
:
Emhyrion napisał/a:
do dziś mam niesprawne kolano
i obyś nie usłyszał od młodego ortopedy na kontroli , to co ja usłyszałem 2 lata temu : "Panie w tym wieku to już kolano do normy nie wróci" .
Ps. Po raz pierwszy w życiu usłyszałem, że już jestem stary :(
Emhyrion - Nie Wrz 02, 2018 15:19
:
Chodzę do takiego parę lat młodszego ode mnie który stawia na nogi sportowców, więc jest nadzieja. Ale ogólnie to kanał z tymi kolanami - jak coś walnie z wiązadłami to dłuuugo się goi.
arturro077 - Sro Wrz 26, 2018 13:23
:
Mac napisał/a:
arturro077, kolorek bardzo fajny (też miałem wiśniową 650) . Na plus duże kufry. I nawet dobrze jej z tym pługiem na silnik. Ciekawie to wygląda :) Może przypadkiem wiesz gdzie poprzednik go zamawiał/robił.



Pytałem gościa, od którego nabyłem gdzie kupił ten pług - niestety on go nabył już zamontowanego do Devi.

Moto jest sprowadzone z Belgii - być może tam ktoś wymyślił sobie taki patent.

Wygląda to nawet fajnie, mimo że nie do końca jest dopasowane do owiewek - są małe luki...
Jak się sprawdza w czasie deszczu - dam znak jak już się w porządnym deszczu przejadę. Na razie były to tylko drobne kapuśniaczki - było spoko.
Mac - Czw Paź 04, 2018 13:01
:
arturro077, dzięki za informację i pogaduchy w Lednicy ;) Może wpadniesz do Gniezna 14 października.
arturro077 - Pią Paź 12, 2018 10:40
:
Pogoda zapowiada się ładna - jak najbardziej mam plan być w Gnieźnie 14.10.

Być może gdzieś w tym tłumie się odnajdziemy :mrgreen:

[ Dodano: Pon Paź 15, 2018 13:25 ]
W temacie pługu:

Znalazłem taki folderek reklamowy wersji TRAVEL EDITION:

https://www.coroflot.com/...el-edition-2007

Wygląda bardzo podobnie do tego, który ja mam przy moto.

Może zatem to jest oryginalny element od DEVI 700 :smile:
rzempi - Sro Lis 28, 2018 21:03
:
Podkręcę dalsze dywagacje... Czy ktoś coś wie o modelu Ducati Hyperstrada 821?

Zdążyłem wyczytać, że silnik pochodzi z Monstera i Hypermotarda, brak danych o rodzaju rozrządu (łańcuch/pasek) i sprzęgła (spodziewam się niestety suche).
Znalazłem kilka artykułów, m.in. https://www.scigacz.pl/Du...tyka,19787.html , ale z używkami cienko:
https://www.olx.pl/oferta...html#90fb41c634
Samo oznaczenie jest ciekawe, nazwy Hyperstrada i Hypermotard często są używane naprzemiennie... o co chodzi??? Warto uzupełnić wiedzę.
Kobrzak - Sro Lis 28, 2018 22:10
:
Nowe ducati nie są zbyt szczęśliwe dla posiadaczy. Mimo wszystkich zachwytów nad ich wyglądem i tego, że kosztują kuuupe siana to odradzam :P

Jak chcemy ducata to starsze bo są bardzo fajnie zrobione ale trzeba pamiętać, że serwis to nie przelewki :P

Z takich "wyprawówek" to obecnie najlepszymi do 850cc są F800gs i Tiger 800 mimo, że żadne z nich jakoś się specjalnie nie wyróżnia. No chyba, że tygrys spalaniem 6+ a beema chodzi obrzydliwie.


W zasadzie reszta to takie niewiadomo co. Dobrze widze z fotki, że ten hypernotard ma z przodu koło 17?

Ja nie kumam, rynek jest przepełniony 600-900 ostatnio, a ducati jeszcze dokłada i robi pseudo miksa enduro szosowego :P

Co oni mają w głowach :D

Powinni jak kiedyś wrócić do sport-touring i zrobić następce St2, ST3 i ST4. To były świetne motocykle, bezawaryjne i jeździły pięknie
rzempi - Czw Lis 29, 2018 01:38
:
Tego Ducata wrzuciłem jako ciekawostkę. W tej cenie to już są prawie nowe CRF1000, a z czasem będzie ich więcej :smile: ... można mieć coś niepowtarzalnego,a nie pospolitą Afrę, którą znają wszyscy...
mrok31337 - Czw Lis 29, 2018 07:40
:
Jak dla mnie to jest takie supermoto w wersji "drogowej"
Do dual sportu mają multistradę enduro pro
Toma311 - Czw Lis 29, 2018 11:54
:
Kobrzak napisał/a:
W zasadzie reszta to takie niewiadomo co.


Zasadniczo to już cosik nadchodzi... M G V85 :razz: I także do katergorii:
Kobrzak napisał/a:
rynek jest przepełniony 600-900 ostatnio


A skoro ony wszystkie lokują w ten segment, to odpowiedź na kwestię
Kobrzak napisał/a:
Ja nie kumam,(...) Co oni mają w głowach :D
może być taka: mają jakoweś twarde dane/mgliste prognozy/cygańskie przepowiednie, które każą im ten biznes pompować :smile:

"Stare dziady przed 50-tką" z kasą ujeżdżają duże gejesy, duże tajgery, kateemy jakoweś, może kilku afrykanki (oszszywiście, sporo z nich posiada także "pierdziawki w prawdziwy teren", po krzakach, lasach i błocku :arrow: kto bogatemu zabroni).
Młodzież, jako ostatnio wyczytałem, statystycznie przestała interesować się motocyklami, konkretnie ich nabywaniem (nie mówiąc już o jakimś przereklamowanym "motocyklizmie") i przedkłada zasuwanie na "smartfonocośtamwsiecipoWiFi". Ci mówią: przejachać się z ciekawości, wypożyczyć na godziny - tak, lecz wydać na to górę forsy :?: :!: Serwisować za swoje :?: :!: I se dodatkowo garaża szukać :?: To szybko wyliczają, ile i jakie gadżety elektroniczne klasy premium można za "toto" mieć, na 7 lat w przód :idea:
Pozostaje zatem sięgnąć po publikę z mniejszą kasą niźli "stare dziady", lecz jeszcze wykazującą chęć posiadania "konia".

To, oczywiszą, tylko moje dywagacje som :mrgreen:
rzempi - Sob Gru 01, 2018 22:48
:
mrok31337 napisał/a:
Jak dla mnie to jest takie supermoto w wersji "drogowej"

Coś na alpy i niekończące się zakręty... czyli mazowieckie odpada :sad: , ale w mieście bajka wąski, lekki, zwinny :cool: Przydałoby się oblatać, tak po prostu z ciekawości.
Toma311 napisał/a:
Młodzież, (...) i przedkłada zasuwanie na "smartfonocośtamwsiecipoWiFi"

Dokładnie tak, młodzież idzie do roboty żeby zarobić na ajfona i to na tyle. Cóż takie czasy.
Polk - Sob Gru 01, 2018 23:42
:
rzempi napisał/a:
Toma311 napisał/a:
Młodzież, (...) i przedkłada zasuwanie na "smartfonocośtamwsiecipoWiFi"

Dokładnie tak, młodzież idzie do roboty żeby zarobić na ajfona i to na tyle. Cóż takie czasy.

Mając do czynienia z młodzieżą śmiem powiedzieć po obserwacjach , że już kilku w gimnazjum jeździ na moto. Pokazując swoje moto młodszym też widzę zainteresowanie. Tak więc są i będą zwolennicy i-phone, moto, rowerów, piłki nożnej itp... Fakt, że ci bardziej aktywni zawsze będą w mniejszym %. Słyszę: Tata ma motor ..... albo wujek też ma jakiś motor ... i nagle z młodzieżą niewielką jest wspólny temat. Są i będą zwijacze asfaltu. Jak mój syn. Jeździ szlifierką, podejrzewam, że mając pół wieku też się przesiądzie na turystyka. Córka, która ma 17 lat już ze mną śmigała na rybkę do Rucianego-Nidy po to, aby poczuć wiatr we włosach. Reasumując: byli jak My, są (jak My) i będą zwolennicy jazy na dwóch kółkach. Nawet u nas na forum mamy sporo młodzieży normalnej, :)
rzempi - Wto Lip 16, 2019 09:20
:
Z racji Kobrzakowej choroby zwanej "Tygrysicą pospolito-wyjątkową", którą rozumiem, bo trochę tym śmigałem po Bemowie coś takiego wpadło mi w oczy na ogłoszeniach:
https://www.otomoto.pl/of...ml#gallery-open
coś wiecie o tym sprzęcie? Korci mnie zmiana na coś wyższego.
mrok31337 - Wto Lip 16, 2019 09:35
:
Wygląda spoko, ciekawe jak to chroni przed wiatrem. Ja jeśli zmienię kiedyś swojego DLa to na nową tereskę 700
daryjusz - Wto Lip 16, 2019 10:07
:
Miałem. Szybkie w miarę, elektryka dziadowska (problemy z prądem), wygoda średnia, w teren słaby. Na szosę może być, ale szału nie ma, bo wieje.
Emhyrion - Wto Lip 16, 2019 11:41
:
Ten model Tygrysa akurat największe baty na forach zbiera za słabe hamulce. Nie kombinuj, zbieraj na 800
Kobrzak - Wto Lip 16, 2019 15:58
:
Rzempi weź sobie 955 kup i nie kombinuj :P

Chyba, że musi być z ABSem to odpada.

1050 to tylko i wyłącznie szosa. O żadnym offie nie ma mowy. Za to silnik petarda, robi robotę.

U mnie w 955 lepiej od wiatru jest. Mniej pizga i jakoś tak ciszej ale ja lubie jak mi wieje, od tego mam motocykl. Jakbym chciał, żeby mi nie wiało to bym autem jeździł :D

Na forum tigera jeden ma na 1050 ponad 130tys km. Jak na razie oleju nie bierze, przez te chyba 3 lata też nic mu nie padło.

Na problemy z elektryką są łatwe sposoby. A regulatory i alternatory akurat nie tylko tu padają :P
Nie mówiąc o pompach paliwa w hondach.
Lub regulatorach w vfr.
Na rajdzie paszków jak byłem padły 4 Tdm'ki podczas samego rajdu. W każdej regulator.
Mojemu znajomemu w ducati pękła rama.
Mi padł alternator i regulator bo olałem czyszczenie kostek i była cała zielona.
W dl1000 odklejają się magnesy od altka,
Przy mnie mój mechanik odbierał telefon od gościa, co mu w rt1200 ukręcił się wał i chciał, żeby na czechy po niego przyjechał :D

Jednym słowem psuje się wszystko. Nie ma znaczenia czym się jeździ zawsze jest ryzyko. Trzeba brać co się podoba i czym się fajnie jeździ i spełnia oczekiwania.
Kwestia tego jeszcze jak zna się swój motocykl, bo np ja teraz mógłbym w trasie ogarnąć w nim naprawdę dużo. I dlatego kupiłem drugi taki sam :D
rzempi - Wto Lip 16, 2019 23:06
:
Kobrzak, tak liczyłem na Twoją opinię "wkładając kij w mrowisko" za co dzięki o tigerze z 130 kkm już czytałem na moto-opinie.info . Podejrzewam, że to ten sam kolo. Za Twoją opinie serdeczne dzięki! Przecież już objeździłeś tym kawał drogi.
mrok31337, nowa tereska 700 też mi się widzi, kopara mi opadła jak yamaha prezentowała filmy z nowym motkiem, od razu pomyślałem "to coś dla mnie" 2 cylindry pod jedną głowicą z wykorbieniem... super!
Cały czas jestem w kontakcie z kolegą grad74 za każdym razem pokazując mi, że Transalp zacnym motocyklem jest. Ciągle chodzi mi po głowie jazda testowa Moto Guzzi V85TT
Już byłem zapisany w Liberty Motors we stolycy, ale pogoda pokrzyżowała plany. Gutek do wczoraj jeździł pod jakimś dziennikarzem w roli głównej filmu testowego. Czekam na lepszą pogodę. Kiedyś coś w podobnym stylu zrobiła Honda pod nazwą XLV750R, ala to już unikaty. Chciałbym Gutka oblatać do końca lipca. Zobaczymy jak to wyjdzie. Jak się uda to napiszę "co tam porabiałem". Cały czas mam w głowie dużego adventure typu KTM 1050, czy 1190. Yamahę Super Tenere 1200 za niepoprawnie poprawną pozycję skrojoną pod moje gabaryty i oczywiście CRF1000 za kochaną skrzynię DCT. Wszystko ładnie pięknie tylko też się rozchodzi oczywiście o kasę... Zostawić gdzieś motka za 35 tys. zł i iść sobie zwiedzać na luzie... raczej tego w swoim wypadku nie widzę. Zawszę chciałbym mieć go w zasięgu wzroku, bo już tak mam z devi. Mam mieszane uczucia i obawy co do zmiany motocykla, żeby lepsze nie stało się wrogiem dobrego... . A ciekawe jest to, że nie aż tak bardzo mi zależy na kardanie... . Czasem trzeba się ubrudzić... Już widzę szyderczą ripostę od wszystkich ziomków, z których się nabijałem jak smarowali łańcuchy... . Poza tym wszystkim strasznie przywiązuję się do maszyn, które woziły moje 4 litery.
Ciekawą opcją, którą widziałbym u mnie w garażu też jest klasyczna CB, np.
https://www.olx.pl/oferta...html#0ec462f5b4
Czy kiedyś już wspomniana Honda FMX o Husqvarnie Nuda nie wspomnę, którą widziałem raz w życiu i nie istnieje na olx czy alle, chociaż tylko przez chwilę na niej siedziałem.
Rzeczywistość jest straszna... To się ziomeczki rozpisałem... Pozostaję dalej z marzeniami, które kiedyś być może się zrealizują... . A jak tak się stanie, to podzielę się dobrą nowiną.
Kobrzak - Sro Lip 17, 2019 08:02
:
Tomek, pojeździj na innych sprzętach i zobacz co i jak :) a o DL650 nie myślałeś? Bardzo zacny motocykl w dobrych pieniądzach.

Co do łańcucha to teraz 3,5 tys km machneliśmy w Rumunii i od wyjazdu na Łoje, do teraz nawet palcem go nie tknąłem. Olejarka robi robotę :D

Jak chcesz to wpadnij to weźmiesz sobie mojego na pare godzin i sobie pośmigasz

[ Dodano: Sro Lip 17, 2019 09:24 ]
Chyba, że krajowy KTM od drugiego właściciela. A to dobrze kupić to prawdziwy rarytas.
https://m.olx.pl/oferta/ktm-990-adventure-lc8-CID5-IDAKQ4t.html?fbclid=IwAR1Twuxzs5ifm6zmUrl9qqTOECNeQrFwCq2zWXGfgwzulJEYqETRsPIxFmY
Emhyrion - Sro Lip 17, 2019 08:40
:
Ten KTM z przodu wygląda, jakby ktoś za bardzo zdjęcie w pionie rozciagnął
mrok31337 - Sro Lip 17, 2019 08:55
:
Kobrzak, Dl650 się nie psuje :)
Kobrzak - Sro Lip 17, 2019 09:44
:
Ale dla mnie też nie jedzie :D

Ja od motocykla oczekuje tej latwości pójścia do przodu i przyspieszeń w każdych warunkach, bez ostrego kręcenia, przy ostrym załadowaniu.
Dl 650 fajny, ale nie dla mnie Ci on :D
mrok31337 - Sro Lip 17, 2019 09:49
:
Kobrzak, możliwe, to już kwestia osobista jak kto lubi poganiać. Dla mnie jest idealnie. Przelotowa 150 nie jest problemem, można pojechać i 190 z kuframi.
Kobrzak - Sro Lip 17, 2019 15:51
:
Każdym można. To ile moto pojedzie to jedno, ale jak się zbiera do tych prędkości to drugie.
rzempi - Sro Lip 17, 2019 18:11
:
Kobrzak napisał/a:
a o DL650 nie myślałeś

Na bandyckim przymierzałem się do egzemplarza kolegi Jaro, całkiem to ciekawe, ale banał i oklepane z resztą konkurencyjny Trampek też. Co ciekawe... Jak ja na devi mykałem pagórek to darbyt szorował płytą z powodu mniejszego prześwitu. Może i płyta jest niska, ale tak nie wygląda... i ten filtr oleju z przodu silnika... aż się prosi o jakiś kamulec... . Bez osłony nie jadę. Hmmm Trampek 700... pójść w ślad za kolegą grad74 i założyć zawias z przednim kołem 21 cali ... ciekawe czy z CRF1000 podejdzie :razz: byłoby miło.
Kobrzak - Czw Lip 18, 2019 10:35
:
Pewnie by się dało. Mój znajomy przerobił tigera 955 na 21 koło z przodu, ale od czego dał to nie wiem
stator - Czw Lip 18, 2019 18:13
:
A na pytanie, czy 700 wystarczy, mam jedną odpowiedź....
Zależy czego oczekujesz.
Ja w dwa i pół roku, zrobiłem Dovilką 70 tys. I to głównie we dwoje, z bagażem na ful.
A że dziś , dostałem list polecony z Francji, to uważam, że większa (czyt. szybsza ) maszyna, nie jest mi potrzebna.
Dla mnie, wystarczy.....
mrok31337 - Pią Lip 19, 2019 07:36
:
DL 650 K4 K5 K6
Moc 67km
Zbiornik paliwa 22l
Masa sucha 189kg
Masa gotowa do jazdy 213kg
Ładowność 207kg
NT700A
Moc 65km
Zbiornik paliwa 20l
Masa gotowa do jazdy 257kg
Ładowność 197kg
Nowsze DLe są troszkę cięższe, ale dalej nie przekraczają 220kg na gotowo a ładowność nie spada poniżej 200kg
Nomad_FH - Pią Lip 19, 2019 14:03
:
^^^
Jesteś pewien tego zbiornika 20 l dla 700?
Imho to 19 litrów (17 zwykłe i 2 rezerwy).
Aczkolwiek mogę się mylić.

Co do wagi - cóż, plastiki, kufry i wał robią swoje jeśli chodzi o wzrost ciężaru.
Tak samo - dla DL jest to waga "pusta" dla motocykla bez kufrów. W Devilce jako, że kufry masz "zawsze" to waga jest podawana wraz z nimi.
Emhyrion - Pią Lip 19, 2019 14:41
:
No ale kufry do DL nie będą ważyć 50 kg, a nawet gdyby to silnik mocniejszy o około 20 koni sobie z tym poradzi.

Myśląc o zmianie moto jeżdziłem na sztormiaku kolegi i zbierał się zauważalnie lepiej praktycznie przy każdej prędkości.inne rzeczy mi w nim nie pasowały, w dużym VStrom zreszta też i się nie zdecydowałem, ale silnikowo Diablica odstawała od Suzuki
mrok31337 - Pią Lip 19, 2019 14:53
:
Nomad_FH, nie jestem pewien. Cytowałem liczby z internetu.
Nomad_FH - Pią Lip 19, 2019 15:19
:
^^
dlatego napisałem "plastiki" i wał, a nie tylko różnica w kufrach :)