Forum Honda NTV

Problemy techniczne - Dzwoni przy okreslonych obrotach

polek1980 - Pon Cze 09, 2014 21:18
: Temat postu: Dzwoni przy okreslonych obrotach
Witam wszystkich,
Chcialbym sie zapytac czy czasem ktos nie mial juz takiego problemu a mianowicie:
na cieplym silniku i w sumie tylko na 2 biegu wystepuje przy okolo 2700 i troche powyzej 3000 obr. dziwne dzwonienie w czasie jazdy jakby jakas luzna sruba. Dzwiek dochodzi z pierwszego cylindra. Co dziwne ze na zimnym silniku tego nie ma. Dzwiek wystepuje tylko jakby pod lekkim obciazeniem, jak np. utrzymuje te okolo 2700 obr. i jade pod lekka gorke. Dzwiek jest trudny do dokladnego zlokalizowania bo wystepuje tylko w czasie jazdy na biegu 2. Na postoju i luzie czy innych biegach nie zauwazylem tego za bardzo. Motor wszystkie serwisy mial przeprowadzone do konca (wg ksiazki serw.). Posprawdzalaem juz wszystkie sruby ktorem dojrzalem, pukalem w tlumik czy czasem w srodku cos nie lata ale wszystko wyglada na ok.
Jesli ktos ma jakies pomysl co moglbym jeszcze sprawdzic z gory dziekuje.
Pzdr
Robert
SławekK - Wto Cze 10, 2014 08:15
:
Witam!
Ja bym sprawdził czy gmole masz dobrze przykręcone :wink:
U mnie objawy były podobne i leciałem po kolei z każdą śrubką. Dopiero po zdjęciu plastików okazało się, że prawy miał troszkę luzu, a dzwoniło jak na sumę ;)
polek1980 - Wto Cze 10, 2014 23:06
:
Sprawdzalem to nie to. Bylem dzis u handlarza co moto kupilem i wg niego jest wszystko ok. Jezdzil, jezdzil i powiedzial ze nic nie slyszy a ja tylko po nim na moto wsiadlem i odrazu zaczelo dzwonic :roll:
Powiedzial mi ze mam jezdzic i sie nie przejmowac. Juz sam nie wiem.
W sumie mam jeszcze rok gwarancji ale boje sie ze to oby nie bylo niebezpieczne, ze podczas jazdy mi kolo zablokuje jak cos walnie... :oops:
Bede mial troche czasu wolnego to moze sciagne bak i postprawdzam czy cos luzne w zasiegu reki nie jest.
SławekK - Sro Cze 11, 2014 06:41
:
Hmm no to myślę, że nie zostaje Ci nic innego jak dogłębnie poznać swoją wybrankę ;)
Rozbierz plastiki i przewieź się może coś znajdziesz.
A jak to nie pomoże to sięgaj głębiej i dokręcaj śrubki, objemki itp.
Jeżeli to z okolic silnika to może pod bakiem coś znajdziesz luźnego. A tak a pro po to przypomniało mi się, że kiedyś miałem sytuację, że blaszka od filtra powietrza odleciała i stukała sobie :wink: Jak będziesz miał zdjęty bak rozkręć obudowę filtra i sprawdź go. Powodzenia!
polek1980 - Pią Cze 13, 2014 17:00
:
Moze jakies nowe pomysly? :razz:
micbarpia - Czw Cze 19, 2014 03:17
:
pozwole sobie podlaczyc sie pod watek zeby nie zakladac nowego

u mnie sytuacja podobna tyle ze na wsyzstkich biegach dzwoni wlasnie od okolo 3 do 4 k obrotow. raz glosniej raz ciszej. Slyszalem juz madra rady w stylu "stary to unikaj takich obrotow" - wiec prosze was o konkretniejsza pomoc ;p ogolnie domyslam sie ze czeka mnie rozbierana sesja z honda ale moze doradzicie od jakich miejsc zaczac sprawdzanie zeby nie siedziec caly dzien na dworze w poszukiwaniach.... (komary strasznie tna cos ostatnio)
goliat - Czw Cze 19, 2014 09:07
:
Jesli chodzi o komary to podobno dobrych ludzi nie gryza :twisted:
RedGuy - Czw Cze 19, 2014 10:27
:
Komary są w porządku to komarzyce krew z nas doją. Odnośnie dzwonienia przy pewnych obrotach to miałem taki przypadek lecz u mnie dzwoniło tylko podczas jazdy. W mojej obluzowała się śrubka od wlewu paliwa (imbus). Na wszelki wypadek obleć je kluczem.
micbarpia - Czw Cze 19, 2014 13:05
:
wstyd sie przyznac ale dzisiaj bardzo szybko odkrylem co było powodem i jeszcze na tym zarobiłem 8zł (4*2zł). otóż :D (ale obciach).... monetki dzwoniły o siebie razem z imbusem w schowku.... ale jaka ulga... wiem wiem....smiejcie sie smiejcie.... :D ale dobrze ze sie na tym skonczyło....
izywec - Czw Cze 19, 2014 15:03
:
micbarpia napisał/a:
wstyd sie przyznac.... monetki dzwoniły o siebie razem z imbusem w schowku.... ale jaka ulga... wiem wiem....smiejcie sie smiejcie.... :D ale dobrze ze sie na tym skonczyło....


Żaden wstyd! Gdzieś z 50 lat temu w firmie mieliśmy do czynienia z przemądrzałym kierowcą Żuka w swoim oddziale transportowym. Kierowca ten mądrzył się wręcz niemożliwie więc pod ozdobny dekiel tylnego koła wrzuciliśmy dwie nakrętki M10. Mimo swej wszechwiedzy mechanicznej nie poradził sobie z ustaleniem co mu tłucze z tyłu przy wolnej jeździe. Doszło do tego, że postanowił się zwolnić, no to Mu powiedzieli. Na mądrzenie się to wystarczyło.
To opowiadanka na tyle. Ja polecam albo specjalne etui na narzędzia w schowku albo tak jak ja stosuję: dłuższa szmatka i narzędzia w nią zawinięte i do schowka. Nic nie dzwoni a szmatka zawsze przydatna.