Forum Honda NTV

Problemy techniczne - włącznik wentylatora

Małża - Czw Cze 13, 2013 18:03
: Temat postu: włącznik wentylatora
Witam jestem świeżym posiadaczem devilki i mam mały problem przy dłuższej jeździe zaczyna mi się woda gotować w zbiorniku i się ulewa :/ idąc "krok po kroku " doszedłem ze może to być przyczyna tzw temperaturowego włącznika wentylatora chłodnicy (czujnik temperatury wkręcony po środku lewej strony na chłodnicy) wykręciłem go i temp na nim załączania jest 100 stopni (na moje oko trochę za dużo) ale ja się nie znam.
Mam pytanie czy może to być coś innego czy faktycznie ten włącznik? i czy te 100 stopni Celsjusza to faktycznie nie za dużo !!! Ewentualnie jakiś link do tanich części bądź zamienników bo 122zł trochę drogo na allegro ;p

czekam na pomysły i z góry dzięki !
pires - Pią Cze 14, 2013 07:03
:
W układach chłodzenia nie powinno być wody tylko płyn chłodzący.
A to dlatego, że woda wrze w 100 stopniach, a płyn w ponad 130 stopniach.

Jeśli więc masz wodę w układzie chłodzenia, to zacznij od jej wymiany.

Co do parametrów czujnika temperatury to trzeba by szukać w serwisówce. A tej nie mam.
Małża - Pią Cze 14, 2013 07:37
:
dzięki ! mam płyn więc spoko to jednak musi być ten włącznik
Fidel - Pią Cze 14, 2013 07:52
:
A to ulewa Ci jak jedziesz w trasie? Jeśli tak to wentylator na chłodnicy nie ma tu nic do rzeczy. Mi nigdy w trasie nie włączył się wentylator nawet jak na dworze było 30 st. C i bo przecież pęd powietrza owiewa chłodnicę skuteczniej niż wentylator. Wentylator przydaje się w korku, podczas wolnych przejazdów.

Do sprawdzenia:
1. Korek w chłodnicy, czy przylega szczelnie. Ewentualnie dogiąć skrzydełka w korku - było na forum.
2. Czy termostat się otwiera i puszcza gorący płyn do chłodnicy.
3. Czy chłodnica jest drożna (może są jakieś syfy), przepłukać cały układ, zalać płynem chłodniczym, odpowietrzyć.
riki - Pią Cze 14, 2013 08:03
:
Jes jeszcze kwestia czy w ogóle włącz się tobie wentylator czy od razu wywala chłodziwo?
Jeżeli wentyl nie chodzi sprawdź bezpiecznik o ile pamiętam 10A czerwony mniej więcej na środku skrzyneczki, lub chociaż sprawdź na krótko zdejmując przewód z czujnika i dotykając go na włączonym zapłonie do masy. Będziesz miał pewność, że wszystko jest tak jak trzeba :)
haidi - Pią Cze 14, 2013 10:04
:
Jeśli korek wlewu płynu chłodzącego masz nie szczelny to wentylator nie zdąży się załączyć tylko wytrwali płyn przelewem. Sprawdź najpierw bezpiecznik z wentylatora, potem sam wentylator na krótko, a na końcu zdejmij bak i zobacz korek. Daj znać.
tomeczek151 - Pią Cze 14, 2013 17:10
:
Koledzy spokojnie, nie rzucajcie zaraz miliona teorii bo się chłop pogubi.

Małża, powiedz w jakich warunkach ten płyn ci cieknie. Czy na trasie czy może po mieście z dużą ilością korków.

Jeżeli trasa, to termostat, jeżeli miasto to to co koledzy piszą. Zresztą opisz dokładnie co się dziej bo teraz to wróżenie z fusów jest.
Małża - Sob Cze 15, 2013 10:16
:
dzięki wszystkim za wsparcie. a teraz więcej szczegółów :
korek szczelny, wentylator sprawny, termostat się otwiera pompka działa
przykład: jadę z prędkością ok 120 km/h na dystansie 100km (czestochowa-katowice) podjeżdżam pod dom a za mna mokra nitka na ulicy, wyłączam silnik i słysze bulgotanie w zbiorniku wyrównawczym,
a wentylator się nie włącza. biore kabelek i podłączam na krutko (tak jak Riki radzi) wentylator działa chłodnica wytraca temperature i jest ok tylko płynu ubyło :/. tak to wygląda pokrótce.
wiadomo ze podczas jazdy jest ok ale właśnie korki, miasto postoje w tedy jest problem.
Osobiście nadal bym sie upierał przy tym włączniku tylko nie chce ryzykować bo taka pierdoła strasznie droga jest :/
kudlaty - Sob Cze 15, 2013 11:13
:
Małża, a bezpiecznik sprawdzałeś?? Właśnie u mnie było dokładnie to samo i dopóki jechałem, a nie stałem w korku w upale było ok, ale jak już stanąłem w korku to zapalała mi się kontrolka o zbyt wysokiej temperaturze. Wymiana bezpiecznika załatwiła sprawę i wentylator zaczął się włączać we właściwej chwili.
Kamil20d - Sob Cze 15, 2013 14:37
:
Kolego jeśli sprawdziłeś wszystko co Ci koledzy wcześniej radzili i problem nadal nie ustąpił to z tego co tu napisane wnioskuję że masz całkiem padnięty włącznik wentylatora skoro po zdjęciu kabelka i podpięciu go na krótka wszystko hula jak trzeba. Jeśli byłby dobry i faktycznie załączał się przy 100 stopniach to płyn w układnie chłodzenia ma sporo wyższą temp. zaczynając wrzeć . A co pokazuje Ci wskaźnik temp. idzie całkiem do góry czy może skaczę raz niżej raz wyżej?
kudlaty - Sob Cze 15, 2013 14:50
:
Kamil20d napisał/a:
A co pokazuje Ci wskaźnik temp.


W Devilu 650 (a chyba takie moto ma Małża) nie ma wskaźnika temperatury. Jest tylko kontrolka która się zaświeca przy przekroczeniu określonej temperatury, nie znalazłem tylko nigdzie jaka to wartość :-/
tomeczek151 - Sob Cze 15, 2013 14:54
:
Z tego co Małża pisza to mu się na trasie tak grzeje że pluje płynem. Przynajmniej ja to tak zrozumiałem. Skąd wnioskujesz że termostat dobry?

Z tego co piszesz to wygląda na walnięta uszczelkę pod głowicą. Albo zacięty termostat na zamkniętym obiegu. Bo żeby na trasie zagotować to niezła sztuka
Małża - Sob Cze 15, 2013 18:48
:
w trasie mi sie nie grzeje raczej przy postojach wymienie jutro włącznik i zobaczymy co dalej
Kamil20d - Sob Cze 15, 2013 18:48
:
Małża, pisał że termostat dobry. Jeszcze tak myślę czy mocno zapowietrzony układ nie będzie miał podobnych objawów.
andrut78 - Sob Cze 15, 2013 21:50
:
Zapowietrzony układ będzie gotował się na postoju i momentalnie temperatura będzie spadała podczas jazdy.
Małża - Pon Cze 17, 2013 13:33
:
może być i tak jak mówisz andrut78
a powiedz mi jak odpowietrzyć najłatwiej i gdzie płyn chłodzący dolać bo do wyrównawczego nie jestem pewien.
RedGuy - Pon Cze 17, 2013 16:05
:
W mojej Devi też coś działo się z czujnikiem wentylatora. Gdy ją trochę poganiałem i na postoju złapała temperaturę zaczęła mi wyrzucać płyn. Wentylator się nie załączał. Wyczytałem że powinien się załączać w temperaturze 85*C. Wymontowałem czujnik i okazało się że nie załączył się gdy zanurzyłem go we wrzątku. Zareagował dopiero po podgrzaniu go nad gazem (znaczy do d...). Dodatkowo ten czujnik wcale nie był od Deauville bo dochodziły do niego 2 przewody (powinien jeden). By nie kombinować zacząłem szukać podobnego by działał w odpowiedniej temperaturze. Podpasowałem od jakiegoś hyundaia i jest OK. Napewno też taniej bo do Devi na allegro 100zł a ja dałem 45zł z przesyłką
andrut78 - Pon Cze 17, 2013 16:11
:
Jeżeli układ masz zapowietrzony to proponuje ściągnąć bak i odkręcić korek, dolać płynu.
Odpalić moto i poczekać aż się trochę zagrzeje (aż termostat otworzy duży obieg) potem zgasić i poczekać aż trochę ostygnie i znów odkręcić korek i uzupełnić ewentualne braki.
Powtórzyć wcześniejszy punkt i zobaczyć czy znów jest jakiś niedobór płynu, jeżeli tak to uzupełnij.

Teraz układ powinien być już odpowietrzony.

PS. Płyn chłodnicza (a nawet i woda) to prawie ciecz idealna - nie da się jej sprężyć ani rozprężyć ( w odróżnieniu od gazu) dlatego jak się zagrzeje to wytwarza ona ciśnienie które "otwiera" zawór w chłodnicy (korek) i ciecz wylatuje wężykiem do zbiorniczka wyrównawczego, analogicznie jak ostygnie to się kurczy czyli zmniejsza objętość i wytwarza się podciśnienie które zasysa ciecz ze zbiorniczka wyrównawczego.

Wszystko działa ładnie i pięknie do momentu dopóki układ cie nie zapowietrzy :( wtedy pojawia się w układzie miejsce gdzie jest powietrze, które może ulec sprężeniu umożliwiając tym samym zamianę płynu chłodniczego w gaz (czyli gotowanie się) oraz powietrze to może ulec rozprężeniu uniemożliwiając zassanie cieczy ze zbiorniczka wyrównawczego. Ponad to przy niewielkich obrotach powietrze to zbiera się w górnej części układu, tworząc pęcherz i uniemożliwiając krążenie cieczy w układzie tym samym gwałtownie wzrasta temperatura silnika i płyn zaczyna się gotować, jak ruszasz to silnik wchodzi na obroty i pompa dostaje kopa, powietrze miesza się z cieczą i wszystko zaczyna krążyć w układzie obniżając temperaturę silnika.

W samochodach jest jeszcze jeden fajny knyff, ponieważ samochody używa się również zimą i ktoś mógł mieć zalaną wodę do chłodnicy to aby zamarzająca woda nie rozwaliła bloku silnika w silniku są takie specjalne dziury zatkane plastikiem aby w razie czego to w tym miejscu ciśnienie je wywaliło i silnik pozostał cały. A jak się płyn zaczyna gotować to ciśnienie też wzrasta i też może te zatyczki powywalać, wtedy to z układu cały płyn wyleci na ulicę i może być już tylko gorzej.
Małża - Pon Cze 17, 2013 16:20
:
jeszcze raz dzieki chłopaki ide działać o skutkach poinformuje :)
Kamil20d - Pon Cze 17, 2013 16:23
:
andrut78, wyprzedziłeś mnie o włos :razz:
RedGuy, jesteś pewien że to 85 stopni? Przy tej temp. dopiero zaczyna się otwierać większość termostatów. Chyba że dlatego taka niska temp. ponieważ ciecz krąży już w dużym a nie małym obiegu?
andrut78 - Pon Cze 17, 2013 16:24
:
Optymalna temperatura dla pracy silnika to chyba jakieś 90 stopni jest
Kamil20d - Pon Cze 17, 2013 16:27
:
No właśnie 90 stopni dlatego dziwi mnie że już przy 85 załącza się wentylator :???:
RedGuy - Pon Cze 17, 2013 19:07
:
Na allegro jest zamiennik i wybite jest na nim ON-85
http://allegro.pl/czujnik...3289220601.html
Temperaturą silnika steruje termostat, utrzymuje optymalną temperaturę otwierając duży obieg i dopuszczając chłodniejszą ciecz(tak na chłopski rozum). Czujnik wentylatora dba by ciecz w chłodnicy była zdolna obniżyć temperaturę silnika w razie potrzeby (no chyba że się mylę). Załączony wentylator studzi chłodnicę, nie silnik. Gdy w chłodnicy jest 85*C nie oznacza że w silniku jest tyle samo.

[ Dodano: Pon Cze 17, 2013 19:33 ]
Odnośnie temperatury prosiłbym innych, posiadających oryginalne włączniki wentylatora by zerknęli na nie i sprawdzili jaka temperatura jest na nich wybita. Ja na wcześniejszym miałem ON-86 ( był to jakiś kombinowany z innego pojazdu). W jenternecie na zamienniku jest ON-85, oryginału nie posiadam więc jak jest u was ON-?

[ Dodano: Pon Cze 17, 2013 20:01 ]
andrut78 napisał/a:


W samochodach jest jeszcze jeden fajny knyff, ponieważ samochody używa się również zimą i ktoś mógł mieć zalaną wodę do chłodnicy to aby zamarzająca woda nie rozwaliła bloku silnika w silniku są takie specjalne dziury zatkane plastikiem aby w razie czego to w tym miejscu ciśnienie je wywaliło i silnik pozostał cały. A jak się płyn zaczyna gotować to ciśnienie też wzrasta i też może te zatyczki powywalać, wtedy to z układu cały płyn wyleci na ulicę i może być już tylko gorzej.

Te dziury zatkane to broki, rzeczywiście przy stosowaniu zimą wody zamiast płynu odpornego na niską temperaturę ratują blok bo zamarzająca woda je wypycha ( potem trzeba je znów zatkać więc bez warsztatu się nie obędzie). Niestety przy zagotowaniu silnika marna z nich pociecha. Prędzej wypluje ci ciecz spod głowicy niż wypchnie brok. Wiem z własnego doświadczenia zagotowałem starą renówkę jak padł mi termostat.
Fidel - Wto Cze 18, 2013 07:45
:
Do dupy są te rozwiązania gdzie nie ma wskaźnika temperatury, tylko jakieś diody informujące, że już temperatura jest za wysoka. Tak jak w Devi mam teraz w Cagivie i w Astrze i to są jedne z bardziej mnie irytujących rzeczy w tych pojazdach.
andrut78 - Wto Cze 18, 2013 12:47
:
RedGuy napisał/a:
Niestety przy zagotowaniu silnika marna z nich pociecha. Prędzej wypluje ci ciecz spod głowicy niż wypchnie brok. Wiem z własnego doświadczenia zagotowałem starą renówkę jak padł mi termostat.


Polecam Hondę :) miałem kiedyś Legendę którą zagotowałem i pięknie się zesikała :) okazało się, że w pompie wodnej zainstalowano zabezpieczenie, które własnie wywaliło ciśnienie gotujące go się płyn chłodniczego.
RedGuy - Wto Cze 18, 2013 15:18
:
Możliwe że montują coś takiego. Każda firma ma swoich fachowców którzy biorą kasę za wymyślanie coraz to nowszych i bardziej oryginalnych patentów. Nie jestem jakimś tam wybitnym mechanikiem więc mogę się mylić.
Małża - Sob Cze 22, 2013 17:37
:
zamówiłem nowy czujnik ( oryginał) też ma 100 stopni C zamontowałem zalałem płynem i jak na razie jest ok tzn: odpaliłem pochodziła na wolnym biegu z 30 min wsiadłem, pojeździłem troszkę i się nie zagotowała ale wentylator się nie załączył - dziwne. Jak wyniknie coś nowego to zdam relację na razie dzięki za wszystkie podpowiedzi .
wojtnowy - Nie Maj 11, 2014 14:11
:
Cze
odgrzewam kotleta: mam taki sam problem obecnie i teraz kombinuję by przywrocić równowagę Hondzie. Zatem Honorata na tendencję do "oddawania moczu" ale tylko na postoju (więc mogę wnioskować że termostat OK?) leci jej z tej rurki od spodu, wiadomo skąd. Wentylator się nie załącza a na krótko po podłączeniu kabelka do masy śmiga jak wariat, czyli co? czujnik? Jeśli tak to czy ktoś ma jakiś pomysł na tani i dobry zamiennik? a może Ktoś z Was ma na zżenieniu taki czujnik? Proszę o jakieś rady.

Wojtek
RedGuy - Nie Maj 11, 2014 15:10
:
Idzie przypasować od samochodu (tańszy) bo na aledrogo do nt jakieś 100zł stoi. Było parę tematów o tym, jak znajdę to ci podrzucę.

[ Dodano: Nie Maj 11, 2014 15:15 ]
Jest tu coś
http://hondantv.pl/forum/viewtopic.php?t=3880

[ Dodano: Nie Maj 11, 2014 15:21 ]
Nie stresuj się specjalnie z dobraniem odpowiedniej temperatury załączania wentylatora, ważne by nie była wyższa od oryginalnej. U mnie jest niższa i jest ok tyle że trochę częściej wiatrak startuje. :wink:
smorawski_m - Pon Maj 12, 2014 02:00
:
Jeśli oddaje mocz na postoju to też sprawdziłbym korek wlewu płynu. Jak jest nieszczelny to nie ma ciśnienia w układzie i zgodnie z fizyką płyn wrze w niższej temperaturze. Czasami wystarczy podgiąć trochę "skrzydełka" w korku.
izywec - Pon Maj 12, 2014 16:54
:
smorawski_m napisał/a:
Jeśli oddaje mocz na postoju to też sprawdziłbym korek wlewu płynu. Jak jest nieszczelny to nie ma ciśnienia w układzie i zgodnie z fizyką płyn wrze w niższej temperaturze. Czasami wystarczy podgiąć trochę "skrzydełka" w korku.


Korka w NTV jeszcze nie odkręcałem ale o ile się na tym wyznaję to skrzydełka /do podginania / mają wpływ na szczelność samego korka a za nadciśnienie odpowiada mały zaworek ze sprężynką umieszczony w osi korka = podginanie "łapek" nie ma na niego wpływu czyli i na nadciśnienie w układzie..
smorawski_m - Pon Maj 12, 2014 17:37
:
No ale jeśli przez "skrzydełka" układ jest nieszczelny to wspomniany zaworek nigdy nie zadziała...
izywec - Pon Maj 12, 2014 17:50
:
smorawski_m napisał/a:
No ale jeśli przez "skrzydełka" układ jest nieszczelny to wspomniany zaworek nigdy nie zadziała...


Masz 100% racji - nigdy nie zadziała! :smile:
wojtnowy - Sro Maj 14, 2014 18:53
:
dziękuję panowie, w wolnej chwili na pewno ogarnę temat przegrzewającej się ntv'ki na postoju. Póki co sesja, studia, nauka i wszystko inne ważniejsze.
buu-84 - Sro Maj 14, 2014 18:59
:
Ja dla pewności wymienił był jeszcze płyn chłodniczy, bo tak naprawdę to nie wiadomo czym teraz zalany jest układ.
RedGuy - Czw Maj 15, 2014 00:55
:
buu-84 napisał/a:
Ja dla pewności wymienił był jeszcze płyn chłodniczy, bo tak naprawdę to nie wiadomo czym teraz zalany jest układ.

Byle jaki miernik do płynu chłodniczego około 10zł i już wiesz czym zalany i w jakiej temperaturze zamarznie.
zybi - Nie Sty 25, 2015 13:06
: Temat postu: wlacznik wentylatora
wiem ,ze to odlegly temat ,ale jestem od niedawna --tylko zastanawia mnie wskaznik temperatury,mnie sie wydaje ,ze to wskaznik diodowy temperatury oleju?co na jedno w sumie wychodzi/ jezeli sie myle to koledzy mnie poprawia pozdro
kudlaty - Nie Sty 25, 2015 15:05
:
zybi napisał/a:
tylko zastanawia mnie wskaznik temperatury,mnie sie wydaje ,ze to wskaznik diodowy temperatury oleju


Jeśli mówisz o czerwonej diodzie na dole prędkościomierza w Devilce 650 to jest to kontrolka przekroczonej temp płynu chłodzącego. U mnie się zapalała jak przepalił się bezpiecznik wentylatora.
zybi - Nie Sty 25, 2015 18:12
: Temat postu: wentylator
Ja dopiero co nabylem ntv-ke wiec czytam co popadnie i wlasnie ktos mowil o tej diodzie --dobrze wiedziec tylko tak sie zastanawiam bo widzisz to wszystko ma zwiazek z temperatura ---jezeli jest niesprawny wentelator to wiadomo rosnie temperatura plynu ,ale oleju takze -----ale sie rozpisalem ale jak piszesz ze plyn to pewnie tak jest///// pozdrawiam
arthek - Nie Lut 01, 2015 16:46
:
Ja też miałem problem z gotowaniem i wywalaniem płynu w NTV 650 tylko na postoju lub przy jeździe w korkach.
Wymieniony termostat , nowy płyn , czyszczony korek wlewowy ( zaworek) , sprawdzany włącznik wentylatora, wentylator, bezpieczniki.
Przy jeździe szosowej , kiedy wskazówka temp.płynu nie wychodziła poza biały kwadrat nie działo się absolutnie nic , wsio było ok.Problem pojawiał się w upalnie dni , przy jeździe po mieście na niskich biegach , w korkach , na paradach motocyklowych.
Wentylator wtedy się załączał prawidłowo (połowa skali) a mimo to płyn wywalało zbiornikiem wyrównawczym. Po dłuuugich bojach , problemem okazał się nieszczelny układ chłodzenia , ale za nim do tego doszedłem to straciłem kupę czasu i nerwów. Drobną nieszczelność , odkrytą zupełnie przypadkowo ( bardzo małą - pod plastikową osłoną chłodnicy) miałem na chłodnicy, ale była tak mała , ze płyn nim zdążył nakapać na ziemie to odparowywał i nie było tego w ogóle widać. Po pospawaniu chłodnicy myślałem że już jest OK ale gumowe węże były nadal "miękkie " nawet wtedy kiedy moto było mocno nagrzane ( wentylator się włączał) i słychać było jeszcze niewielkie bulgotanie cieczy , choć było już lepiej niż na początku.
Zauważyłem wtedy kolejne miejsce nieszczelności. Do aluminiowej obudowy termostatu przykręcany jest plastikowy krociec ten od korka wlewowego.Od tego kroćca płyn przewodem gumowym wchodzi do chłodnicy po prawej stronie.I na połączeniu tego plastikowego kroćca z aluminiową obudową termostatu jest oring ( okazało się - u mnie twardy i spękany) , który u mnie powodował właśnie nieszczelność.Zauwazyłem od spodu biały nalot od odparowanego płynu .Wystarczyło poruszać gumowym wężem od chłodnicy ( ten co wchodzi od góry chłodnicy - prawa strona) i widać było jak płyn kapie z tego połączenia.
Podczas pracy, po nagrzaniu silnika płyn kapał sobie delikatnie na pokrywę głowicy i od razu odparowywał.
Wymieniłem jeszcze dodatkowo - profilaktycznie ( był już twardy) oring na rurce która wchodzi do pompy wody .
Po tym wszystkim odpaliłem silnik na postoju i chodził sobie tak przez blisko godzinę.
W tym czasie wentylator załączył się kilka razy .Ani razu nie wywaliło mi płynu przez zbiornik wyrównawczy.Stan płynu w zbiorniku stabilny.Żadnego bulgotania.
I co najważniejsze !!!!
Węże gumowe wyraźnie twardawe w czasie pracy gorącego silnika co świadczy o SZCZELNOŚCI UKŁADU ! a to jest podstawowym warunkiem poprawnej pracy układu chłodzenia.Wcześniej węże niezależnie od temp.silnika były zawsze jednakowo miękkie.
Ponadto w czasie pracy gorącego silnika poziom płynu w zbiorniczku jakieś 0,5 cm ponad UPPER a po ostygnięciu równo z UPPER - czyli OK.
zybi - Nie Lut 01, 2015 20:11
: Temat postu: wentylator
Witaj- ////powinny byc elastyczne cisnienie reguluje korek z zaworkami a temperaturą termostat/,za twarde weze to cisnienie w ukladzie chlodzenia ///uszczelka pod glowica/to tak na przyszlosc , jest dobrze ,gdyz to był brak plynu spowodawany nieszczelnoscia i nalezy tylko sie cieszyc ///od szczelnosci uklady zawsze sie zaczyna ,gdy wystepuje grzanie sie silnika///pozdro
Jeszce nie bylo zle a juz jest dobrze hej///////////////
GhoustDragon - Nie Lut 01, 2015 20:33
: Temat postu: Re: wentylator
zybi napisał/a:
Witaj- ////powinny byc elastyczne cisnienie reguluje korek z zaworkami a temperaturą termostat/,za twarde weze to cisnienie w ukladzie chlodzenia ///uszczelka pod glowica/to tak na przyszlosc , jest dobrze ,gdyz to był brak plynu spowodawany nieszczelnoscia i nalezy tylko sie cieszyc ///od szczelnosci uklady zawsze sie zaczyna ,gdy wystepuje grzanie sie silnika///pozdro
Jeszce nie bylo zle a juz jest dobrze hej///////////////

Normalnie nie rozumiem co do mnie piszesz... i jeszcze te ukośniki...
izywec - Nie Lut 01, 2015 22:42
:
Moi Panowie!
Nie twórzcie jakichś nowych hipotez!
Jeśli chłodnica jest w całości wypełniona płynem chłodzącym a wentylator chłodnicy ma normalnie pracujące sterowanie to nie ma znaczenia czy jedziecie czy przesuwacie się po 10 m do przodu w korku. Silnik będzie wystarczająco chłodzony. O to zadbał konstruktor i sprawdzono to w jazdach doświadczalnych przed wyprodukowaniem danego modelu.
1. Ubywa płynu a później brak właściwego chłodzenia to nieszczelności układu bo chłodnica tylko częściowo jest wypełniona płynem /brak właściwej powierzchni wymiany ciepła/.
2. Wyrzucanie płynu przez zbiorniczek kompensacyjny /przybywanie płynu w nim/ to przedmuch spalin przez uszczelnienie pary: cylinder - głowica w efekcie spaliny w części chłodnicy a zatem chłodzenie niedostateczne bo nie pracuje chłodnica właściwą powierzchnią.
3. W czasie normalnej jazdy wentylator chłodnicy właściwie nie pracuje - możecie zrobić sobie kontrolkę podłączając oprawkę z żarówką pod styki zasilające wentylatora /podłączenie równoległe/ to się przekonacie.

To tyle i zarazem wszystko!!!!!
GhoustDragon - Nie Lut 01, 2015 23:08
:
izywec napisał/a:
Moi Panowie!
Nie twórzcie jakichś nowych hipotez!
Jeśli chłodnica jest w całości wypełniona płynem chłodzącym a wentylator chłodnicy ma normalnie pracujące sterowanie to nie ma znaczenia czy jedziecie czy przesuwacie się po 10 m do przodu w korku. Silnik będzie wystarczająco chłodzony. O to zadbał konstruktor i sprawdzono to w jazdach doświadczalnych przed wyprodukowaniem danego modelu.
1. Ubywa płynu a później brak właściwego chłodzenia to nieszczelności układu bo chłodnica tylko częściowo jest wypełniona płynem /brak właściwej powierzchni wymiany ciepła/.
2. Wyrzucanie płynu przez zbiorniczek kompensacyjny /przybywanie płynu w nim/ to przedmuch spalin przez uszczelnienie pary: cylinder - głowica w efekcie spaliny w części chłodnicy a zatem chłodzenie niedostateczne bo nie pracuje chłodnica właściwą powierzchnią.
3. W czasie normalnej jazdy wentylator chłodnicy właściwie nie pracuje - możecie zrobić sobie kontrolkę podłączając oprawkę z żarówką pod styki zasilające wentylatora /podłączenie równoległe/ to się przekonacie.

To tyle i zarazem wszystko!!!!!

Mądrego to i poczytać z przyjemnością warto.
Kobrzak - Pon Lut 02, 2015 03:19
:
izywec, zapisane i zapamiętane. Dzięki! :grin:
arthek - Pon Lut 02, 2015 10:22
: Temat postu: Re: wentylator
zybi napisał/a:
Witaj- ////powinny byc elastyczne cisnienie reguluje korek z zaworkami a temperaturą termostat/,za twarde weze to cisnienie w ukladzie chlodzenia ///uszczelka pod glowica/to tak na przyszlosc , jest dobrze ,gdyz to był brak plynu spowodawany nieszczelnoscia i nalezy tylko sie cieszyc ///od szczelnosci uklady zawsze sie zaczyna ,gdy wystepuje grzanie sie silnika///pozdro
Jeszce nie bylo zle a juz jest dobrze hej///////////////


Korek z zaworkiem ma za zadanie utrzymać nadciśnienie w układzie chłodzenia z punktem otwarcia na poziomie 0,9 bara.
Zaworek w korku przecież nie wyrównuje ciśnienia w układzie z ciśnieniem atmosferycznym na zewnątrz.
Skoro po nagrzaniu w układzie jest ciśnienie w okolicy 0,9 bara to siłą rzeczy węże będą pod naciskiem twardsze niż na zimnym silniku ( weź sobie napompuj dętkę w rowerze do cisnienia 0,9 bara i nacisnij oponę , a potem wypuść powietrze z opony i też naciśnij - widzisz różnicę ? ) . U mnie gdy miałem nieszczelny układ to węże gumowe ZAWSZE były jednakowo sflaczałe niezależnie od temp.silnika.

[ Dodano: Pon Lut 02, 2015 09:29 ]
izywec napisał/a:
Moi Panowie!
Nie twórzcie jakichś nowych hipotez!
Jeśli chłodnica jest w całości wypełniona płynem chłodzącym a wentylator chłodnicy ma normalnie pracujące sterowanie to nie ma znaczenia czy jedziecie czy przesuwacie się po 10 m do przodu w korku. Silnik będzie wystarczająco chłodzony. O to zadbał konstruktor i sprawdzono to w jazdach doświadczalnych przed wyprodukowaniem danego modelu.
1. Ubywa płynu a później brak właściwego chłodzenia to nieszczelności układu bo chłodnica tylko częściowo jest wypełniona płynem /brak właściwej powierzchni wymiany ciepła/.
2. Wyrzucanie płynu przez zbiorniczek kompensacyjny /przybywanie płynu w nim/ to przedmuch spalin przez uszczelnienie pary: cylinder - głowica w efekcie spaliny w części chłodnicy a zatem chłodzenie niedostateczne bo nie pracuje chłodnica właściwą powierzchnią.
3. W czasie normalnej jazdy wentylator chłodnicy właściwie nie pracuje - możecie zrobić sobie kontrolkę podłączając oprawkę z żarówką pod styki zasilające wentylatora /podłączenie równoległe/ to się przekonacie.

To tyle i zarazem wszystko!!!!!



W Hondzie płyn kipiał mi przez zbiornik wyrównawczy w momencie zgaszenia nagrzanego silnika bo układ był nieszczelny i w związku z tym zapowietrzony . Brak nadciśnienia w układzie powodował wrzenie płynu już w okolicy 100 'C zamiast normalnie w temp ~ 130 'C.
Nie było to spowodowane zbyt małą ilością płynu - był uzupełniany na bieżąco.

Wyjmij sobie w aucie uszczelkę z korka w zbiorniku wyrównawczym i przegoń go w upał przez miasto w korkach to zobaczysz o co chodzi i ile ci zostanie płynu w zbiorniku wyrównawczym i układzie chłodzenia - płyn zacznie wrzeć i wyrzuci go przez zbiornik.

Przy uwalonej uszczelce pod głowicą węże są twarde jak kamień i nierzadko ciśnienie spalin potrafi je nawet zrzucić - wiem bo miałem kiedyś taką historię w swoim aucie z gazem.

Przy nagrzanym silniku wąż powinien dać sie ugiąć przy naciskaniu ręką - wtedy jest OK.
Jeśli jest uwalona uszczelka pod głowicą węże są twarde jak kamień i nierzadko napęczniałe.