Forum Honda NTV

Problemy techniczne - Kłopoty z nowym nabytkiem - Pomocy

borsuk - Czw Wrz 08, 2011 19:13
: Temat postu: Kłopoty z nowym nabytkiem - Pomocy
Witajcie,

Dzisiaj przyjechał do mnie motocykl i zrobiłem dwie rundki koło domu, odpala ładnie ale nie wszystko jest tak jak trzeba.

1 sprawa
Z biegu jałowego przy wrzucaniu jedynki lubi pozgrzytać - tak jakby sprzęgło nie było do końca wciśnięte - naciągnąłem linkę przy klamce ale to nie wiele zmieniło. Czasem też wchodzi normalnie

2 sprawa
Motocykl zaczął dymić z tych rurek pod spodem - wybaczcie moją nie wiedzę ale nie wiem do czego służą - takie gumowe węże które odprowadzają - no własnie nie wiem za bardzo co ale coś z nich kapie i po krótkim czasie dymi - macie pomysł co to takiego?

Aha dodam jeszcze że zaświeciła się lampka OIL na zegarach i jak sprawdzałem to chyba nie ma go w odpowiedniej ilości
tomeczek151 - Czw Wrz 08, 2011 19:47
:
Ad.1 Taki urok mokrego sprzęgła, musi szarpnąć.

Ad.2 Wygląda na to że masz zajechany silnik, przedmuchy na pierścieniach pompują przez odmę olej do airboxu i dlatego z tych rurek kapie.

Dolej oleju i otwórz airbox, zapal moto i zobacz czy z odmy idą spaliny albo spora ilość oleju. Przy dobrym silniku nie powinno być widać kropli oleju.
sgtcop13 - Czw Wrz 08, 2011 20:31
:
Może od razu rozglądaj się za silnikiem do wymiany. Też mi to wygląda na "zajechany" silnik :sad:
andrut78 - Czw Wrz 08, 2011 21:42
:
A olej jaki masz zalany albo ile go masz i kiedy (lub czy w ogóle) go zmieniałeś?

Po za tym u mnie (i jak mniemam u wszystkich pozostałych również) to ta rurka z airboxa jest zatkana na końcu.

Ja u siebie w tej rurce też mam od czasu do czasu olej, mam zalany Liqui Molly i myślę, że ten olej tak może mieć. Wcześniej na Motulu nic podobnego się nie działo. W zeszłym sezonie przejechałem jakieś 6 tkm a w tym 4tkm więc sądzę, że raczej nie zajechałem silnika.
borsuk - Czw Wrz 08, 2011 21:54
:
Olej jest taki jaki był nie mam pojęcia co to za olej, zrobiłem tylko dwie przejażdzki ok 1,5 km w sumie może - nic nowego nie dolewałem,

Teraz jak macałem te ruruki to nie ma na nich żadnego oleju

Słyszałem też jak bulgocze woda - pomyślałem sobie więc że to może kłopot z układem chłodzącym - brak cieczy albo coś tego typu, szczerze powiedziawszy trochę mnie podłamaliście.

Wydawał się chodzić pięknie, mocny od strzału odpala,

Powiedzcie mi jeszcze jak oworzyć airbox i gdzie jest odma - wiem że to podstawowe rzeczy i są tu wyjaśnione na forum, ale nie wiem jak się za to zabrać, sam też poszukam

Nowego oleju tak jeszcze nie mam - dopiero ma dojechać kurierem - ale widzę że już powalczyłem
kresek - Czw Wrz 08, 2011 22:16
:
borsuk -spokojnie zrób parę kilometrów uzupełnij a najlepiej wymień olej poobserwuj motonga... Daj mu chwilę żeby się "przedstawił" powiedział gdzie mu strzyka gdzie i co jest super... najważniejsze zachować spokój :)
Ja na początku tez biadoliłem wściekałem się że się wpuściłem w kanał (wyskakująca 2-ka - jak o kupowałem było -5 st i nie za bardzo była jak "przycisnąć"), a tym czasem zrobiłem ponad 8 tys km i robię kolejne :)
borsuk - Czw Wrz 08, 2011 22:19
:
Słuchajcie w tej rurce no nie wiem ale to chyba nie był olej - może bardziej woda ? możliwe to czy jakiś płyn ale jasny napewno, zastanawiam się też czy ten dym to nie była para wodna, ale nie jestem pewien czy by to tak mogło wyglądać.

Nie wiem czy jutro znów go odpalać tak jak jest czy lepiej czekać na olej i filtr i dopiero wtedy?
kresek - Czw Wrz 08, 2011 22:33
:
sprawdź stan płynu chłodzącego
czy na bagnecie od oleju masz ślady płynu (olej pomieszany z płynem daje taką mazię podobną do musztardy )??
tomeczek151 - Czw Wrz 08, 2011 22:38
:
Widzę że jesteś trochę zdenerwowany, postaraj się opisać dokładnie w jakich sytuacjach coś pociekło i zaświeciła się kontrolka oleju.

Koledzy mają rację może być uszczelka pod głowicą i wtedy faktycznie by parowało, tylko że z tłumika tez by szla para, nawet po rozgrzaniu. dolej oleju i zaobserwuj kiedy co i jak się dzieje. Bo teraz to wróżenie z fusów.
borsuk - Czw Wrz 08, 2011 22:53
:
Hm więc może już na spokojnie, zaraz po odpaleniu (pierwszym) - kontrolka się nie świeciła.

Pojechałem raz i wróciłem - 1 km i chyba wtedy się zapaliła.

Pojechałem drugi raz wrociłem i przystanąlem na płaskim terenie, zsiadłem z motocykla i się wystraszyłem, że może wydech jest rozszczelniony czy co bo mi leci biały dym ale z lewej strony motocykla kolo nóżki, z rury natomiast nic nie było widać - przygazowałem trochę - chcąc zobaczyć czy zacznie dymić z wydechu ale tak samo przeźroczysto było.

Spojrzałem pod motocykl i tam z tej rurki kapał przeźroczysty płyn i dymiło (parowalo no nie wiem).

Obszedłem z drugiej strony i sprawdziłem olej - raczej minimum lub nie wiele nad to, ale żadnej piany, musztardy czy czegokolwiek innego nie dostrzegłem. Czarny czy też ciemny olej - tak to widziałem.

Później już w domu zdjąłem owiewki, szukając zbiorniczka z płynem chłodniczym, no i to chyba ten z lewej strony ponizej baku troche, z tego co dostrzegłem to tą kreskę UPPER - ale płynu albo nie widziałem albo go tam nie było - kiepskie światło.

Ot i cała historia.

Przy okazji znalazłem zestaw kluczy, dostrzegłem że płynu hamulcowego z tyłu też jest mniej niż więcej, a hamulec przedni jest w stalowym oplocie - nie wiem czy tak wszystkie maja
Bob - Czw Wrz 08, 2011 23:44
:
Pewnie masz małą Saharę w układzie chłodzenia, skoro mówiłeś że szybko coś zaczęło bulgotać i później wywalało parę z wężyka od zbiornika wyrównawczego.
Najlepiej zrób wymianę płynu chłodniczego, dokładnie odpowietrz i uzupełnij stan również w zbiorniku wyrównawczym.
Dla pomocy masz manuala na forum, tyle że już bez zdjęć.
http://hondantv.pl/forum/...niczego&start=0
andrut78 - Pią Wrz 09, 2011 07:46
:
Hipoteza Boba, wydaje mi się słuszna, choćby z tego powodu, że rurka z airboxa powinna być zatkana na końcu (czy któraś z Twoich rurek jest zatkana na końcu?)

Gotujący się płyn chłodniczy (albo woda) będzie uciekał właśnie przez jedną z tych rurek dając przy niskiej temperaturze zewnętrznej spektakularne kłęby pary.

Według mnie gdyby to był dym z oleju to po pierwsze nieźle by śmierdział, a po drugie kopciłoby też z tłumika - coś tak jakby dwusów. A o takich objawach nic nie piszesz.

Dobrze by było jak byś dla pewności opisał czy ten dym śmierdział jakoś, czy też może miał taki słodkawy zapach?
grzybol - Pią Wrz 09, 2011 08:17
:
borsuk, zrob konieczne wymiany, olej, filtry + plyn chlodniczy. Zacznij troszke jezdzic i sprawdz co dalej bedzie sie dzialo, obserwujac stany wyzej wymienionych plynow. Jezeli dalej bedzie kopcic na jasno a plyn chlodniczy bedzie ze zbiorniczka spitalal, bez wyciekow (typu gdzies jakas dziura/sączka), to na bank masz glowice do sciagniecia i do wymiany uszczelki glowicy. Uszczelki podejda nawet od Africi RD03. Kosztuja srednio 60-70 zł. Silnik jednak masz chyba do wyrzucenia, bo na przednim garnku nie zmienisz jej tak latwo..
Ogolnie robota trudna nie jest. Przy montazu uzywac klucza dynamometrycznego i kleju do srub.
Powodzenia
kresek - Pią Wrz 09, 2011 09:27
:
poniżej link do instrukcji z wymianą termostatu ( więc częśc informacji możesz pominąć ale będzie widac gdzie odkręcić zeby spłyneło i gdzie nalezy wlewać :)


http://youtu.be/EFvOsYHSBIM

[<iframe width="420" height="345" src="http://www.youtube.com/embed/EFvOsYHSBIM" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>][/fade]
borsuk - Pią Wrz 09, 2011 09:56
:
Ok, dzięki chłopaki za pomoc i uspokojenie ;p

Olej jeszcze do mnie nie dojechał więc i tak zabiorę się za to po 15 września - mam wyjazd do Krakowa (zaległy egzamin)

Co do pytań andruta78 to na pewno nic nie śmierdziało bo bym poczuł.
Później jak już ostygnął silnik i sprawdzałem te rurki to nie było śladów oleju - bo bym się pobrudził, a faktycznie jedna z tych rurek jest zamknięta taką zaślepką-zaciskiem. Więc kapało z tej drugiej - otwartej
andrut78 - Pią Wrz 09, 2011 12:23
:
No to parowało Ci z układu chłodzenia, z tym, że nie płyn chłodniczy, a raczej woda, którą pewnie zalał poprzedni właściciel.
tomeczek151 - Pią Wrz 09, 2011 16:31
:
No to chłopaki mają rację, coś z chłodzeniem. Jak będziesz wymieniał płyn to lej od razu do chłodnicy która znajduje się pod bakiem.
sitars - Pią Wrz 09, 2011 21:03
:
Pamiętaj też, że olej sprawdza się nie wkręcając bagnetu, tylko dotykając korkiem do wlewu (bez wkręcania-sorki za łopatologię). Najlepiej ściągnij sobie serwisówkę.
Pozdrawiam i głowa do góry, lewa też;)
borsuk - Pią Wrz 09, 2011 21:35
:
Heh widzisz taka prosta sprawa - a ja dokręcałem - to w takim wypadku napewno było za mało oleju - tak czy inaczej spuszczę cały i wleje nowy. Serwisówkę mam drukowaną, dostałem do motocykla.

A powiedzcie mi może jeszcze jedno jak się zapala dioda OIL to co to właściwie oznacza - myślałem że wtedy jego temperatura jest za wysoka, ale w tej serwisówce napisane jest że wtedy olej jest pod dużym ciśnieniem?

No a co do płynu do chłodnicy to planuję wylać to co tam pozostało, przeczyścić wodą i dopiero potem zalać właściwy płyn. - Tak jak to jest w manualu opisane.
A właśnie dzisiaj w Auchan widziałem płyny do chłodnic (samochodowe) np 5l i ze wskazaniem do chłodnic aluminiowych - to rozumiem, że już nie trzeba tego rozcieńczać tylko lać takie jakie dają ?
andrut78 - Pią Wrz 09, 2011 22:36
:
Ja w zeszłym sezonie miałem płyn do chłodnic samochodowy, po jednym sezonie zrobił się z niego żur.

W tym sezonie zalałem płyn motocyklowy Castrol, kupiony u forumowego kolegi Killa:)

Czymś się jednak te płyny różnią :)
DorDaw - Pią Wrz 09, 2011 22:59
:
borsuk napisał/a:
A powiedzcie mi może jeszcze jedno jak się zapala dioda OIL to co to właściwie oznacza - myślałem że wtedy jego temperatura jest za wysoka, ale w tej serwisówce napisane jest że wtedy olej jest pod dużym ciśnieniem?



Myślę raczej , że to oznacza że jest mniejsze ciśnienie oleju - że jest go po prostu mniej :!: :!: :!:
radzieckii - Pią Wrz 09, 2011 23:14
:
Kontrolka 710 oznacza brak ciśnienia oleju. Powinna się palić kiedy silnik nie pracuje i gasnąć po 1 obrocie rozrusznika. W każdej innej sytuacji jest ŹLE z silnikiem samochodu, bądź motocykla Panowie Kierowcy ;-)
P.S. Przy sprawdzaniu poziomu oleju. Jeżeli na wkręconym (nieprawidłowo) korku było mało oleju, to na wetkniętym(prawidłowo) będzie jeszcze mniej...
suriel - Sob Wrz 10, 2011 09:40
:
Andrut co to był za płyn chłodniczy, który miałeś wlany i z którego jesteś niezadowolony?

Ja u siebie mam petrygo i wszystko jest jak najbardziej OK, w tym sezonie zrobione około 5000 km.
grzybol - Sob Wrz 10, 2011 19:07
:
JUPI ! I to kolejny dowod na to, ze nasze silniczki sa najlepsze na swiecie !

andrut78, szczerze nie wydaje mi sie, zeby byly roznice w plynie chlodniczym pomiedzy samochodowym a motocyklowym.. Moze po prostu kazdy motocyklowy jest z przeznaczeniem do chlodnic aluminiowych ?
Jak sie zrobila brzydka zupka z niego, to raczej slaby jakosciowo plyn, ot cala historyja.

borsuk, plyn chlodniczy lejemy prosto do chlodnicy. Koncentrat mieszamy z woda destylowana zgodnie z technologia przewidziana przez producenta plynu. Zazwyczaj jest to 50% do 50%. Ja wole kupic koncentrat i rozrobic go w stosunku 70% plyn i 30% woda.. Wtedy mam 100% pewnosci, ze przetrzymie kazda zime i w kazdych warunkach ;)
Ciekawe jakby sie moglo zakonczyc eksperymentowanie w tym kierunku dalej? Np. 100% koncentratu? Cos mogloby sie pozrec w ukladzie ? Raczej nie...
pikonrad - Sob Wrz 10, 2011 19:56
:
grzybol, teoretyzuję tylko, ale czy przypadkiem koncentrat nie będzie gęstszy? Z jakiegoś powodu zalecają go rozcieńczyć.
DorDaw - Sob Wrz 10, 2011 21:33
:
Sam koncentrat nie będzie spełniał roli ponieważ jego gęstość może tylko zaszkodzić , zaś nie gwarantuje że w zimie nie zrobi się galareta zatykając układ . W związku z tym całkiem zasadne jest rozcieńczanie !
cinek - Nie Wrz 11, 2011 09:39
:
Ja zalałem rozrobionym koncentratem Almatin i jestem bardzo zadowolony.
greno - Nie Wrz 11, 2011 10:22
:
Nic się nie przeżre tylko termostat nie puści ,silnik się zaczyna przegrzewać . Kiedyś nalałem 80%-20% :shock: i trzeba było zlewać :razz:
grzybol - Nie Wrz 11, 2011 21:35
:
a to ciekaw, co piszecie. Musze to skonsultowac ze swoim lekarzem i farmaceutą :mrgreen:
Tak serio, to powiem wam, ze ja to rozrabiam na oko, ale mniej lub wiecej w proporcjach opisanych wyzej i nigdy nie bylo zadnych problemow.

greno, termostat nie pusci ? Przeciez przy odpowiedniej temp., termostat otwiera sie na jakies 1,5-2mm.. Nie wiem co to za koncentrat byl, ze nie chcial przez termostat przechodzi. Predzej bym obstawil, ze termostat walniety.

DorDaw, dlaczego mialaby sie zrobic galareta ? Przeciez jemu nie moze szkodzic niska temperatura. Od tego jest.. Im wiecej koncentratu w koncentracie tym wyzsza temperatura zmiany stanu skupienia :?: To nie idzie w parze z logika...

p.s Nie chce podważac waszych teorii Panowie. Zaciekawily mnie, dlatego chcialbym zabrnac w to glebiej. Szanuje wszystkich z forum, a moje posty sa tylko odzwierciedleniem duszy dyskutanta ;)
greno - Nie Wrz 11, 2011 22:05
:
Krystian przy pierwszej okazji wręczę Ci próbkę , koncentrat do chłodnic aluminiowych do - 80st. producenta nie podam :mrgreen:
andrut78 - Nie Wrz 11, 2011 22:25
:
Ja opisałem swój przypadek, producenta "starego" płynu nie pamiętam, ale nie oszczędzam na takich rzeczach. Zdziwiłem się i to nawet bardzo bo ten sam płyn miałem w samochodzie i było wszystko OK. Jak kupiłem moto to układ był strasznie zasyfiony, poprzedni właściciel chłodnicę posklejał silikonem i poksipolem i jeszcze uszczelnił układ od środka, syfu było co nie miara- istny żur, płukałem przed wymianą jak trzeba, woda wylatywała czyściusieńka, ale po zimie jak zajrzałem do układu no znów żur. Znowu na wiosnę wymieniłem i oczywiście przepłukałem układ, kupiłem u Kila płyn Castrola do motocykli w dobrej cenia i jestem zadowolony.

Płyny samochodowe są nieco bardziej agresywne w stosunku do uszczelek i naszym motocyklom może to szkodzić - powtarzam co usłyszałem.
DorDaw - Nie Wrz 11, 2011 22:33
:
grzybol napisał/a:
DorDaw, dlaczego mialaby sie zrobic galareta ?




Ja tam się nie znam ale poczytajcie sobie może :

http://www.organika.com.p...dule-Faq.html#7

[ Dodano: Nie Wrz 11, 2011 22:34 ]
a,ha pytanie 7 i 8 , pozdrawiam
borsuk - Sob Wrz 17, 2011 12:34
:
Witajcie,

Na początku chciałem wam serdecznie podziękować za wskazówki i rady.
Wymieniłem płyn chłodzący i wszystko działa jak należy, tak mi się przynajmniej wydaje, chociaż teraz jeżdżę cały czas skupiony na odgłosach jakie wydaje mój motocykl.

Wymieniłem też olej i filtr oleju, i znalazłem przy okazji miejsce delikatnych wycieków i tu moje kolejne do was pytanie.

Wydaje mi się że to uszczelka pokrywy zaworów tutaj mam zdjęcie


Wycieka z pod tej czarnej uszczelki od strony kanapy, z tego co czytałem to wystarczy ją wymienić na taką
http://allegro.pl/uszczel...1824564585.html
Ale nie jestem pewien więc proszę upewnijcie mnie w tym ;p
A przy montażu potraktować ją z jednej i z drugiej strony silikonem, jeśli dobrze zrozumiałem.

A więc jeszcze jedno pytanie jaki silikon byłby najlepszy.

Z innej beczki to jak na biegu jałowym jak mu odkręciłem mantkę to przy już naprawdę wysokich obrotach spaliny przybierają czarny kolor - nie jakoś dramatycznie ale wyraźnie są czarne - myślicie że to gaźniki do regulacji? Czy raczej normalne?

Jeszcze raz wszystkim dziękuję za pomoc, jak będę miał chwilę czasu to porobię zdjęcia i się pochwalę. :oops: (Niestety egzaminy nie zdany i dalej muszę się uczyć zamiast pucować motocykl) :sad:
ARTURO - Sob Wrz 17, 2011 20:01
:
Zgadza się to ta uszczelka , ale jeśli chcesz na silikon to może wystarczy tą starą obejrzeć czy nie jest uszkodzona i posmarować . Ja nową położyłem bez silikonu , ale bardzo dokładnie oczyściłem pokrywę (niczym ostrym ! ) i nic nie cieknie . Zdania są jednak podzielone inni stosują silikon nawet na nowe uszczelki , twój wybór . Jeśli chodzi jaki - to odporny na 350 stopni , czarny albo czerwony w tubce w motoryzacyjnym będzie .
andrut78 - Sob Wrz 17, 2011 20:06
:
Po pierwsze to wyciek spod pokrywy zawodów.

Po drugie może wystarczy tą starą silikonem potraktować.

I po trzecie ja polecam silikony marki Versachem, bo są najlepsze, a odnośnie koloru to wybierz czarny albo szary (szary jest niby lepszy), unikaj niebieskiego, czerwony też jest dobry ale daje kiepski efekt estetyczny.

A po czwarte to czy wymieniałeś filtr powietrza, olej oraz robiłeś gaźniki?
borsuk - Sob Wrz 17, 2011 20:06
:
Ok wielkie dzięki - o to mi właśnie chodziło - zaczynam się przekonywać że mój motocykl naprawdę jest w porządku ;d

[ Dodano: Sob Wrz 17, 2011 20:12 ]
Narazie olej i filtr oleju, filtr powietrza dopiero przyjdzie.
Gaźników też jeszcze nie robiłem
andrut78 - Pon Wrz 19, 2011 20:18
:
No to nie panikuj, chłopie :)

Możesz mieć filtr powietrza przytkany i przez odmę silnik zaciąga olej, poza tym zawory i gaźniki trzeba zrobić :)
borsuk - Sob Wrz 24, 2011 17:17
:
Witajcie, ostatnio przymierzałem się do zmiany filtra powietrza i ku mojemu zdziwieniu po rozkręceniu obudowy, okazało się że stary filtr jest w idealnym stanie - wyglądał jak ten nowy, który miałem założyć.

Zapomniałem o subfiltrze jakoś nie rzucił mi się w oczy, może tam jeszcze muszę zaglądnąć.

Przymierzam się też do regulacji, chciałem się jeszcze poradzić czy może zna ktoś mechanika "co się zna" w okolicach Wadowic, Oświęcimia - nie chciałbym jechać gdzieś dalej.

Ewentualnie mogę też zrobić to z kolegami, którzy obyci są z mechaniką i sam bym się coś podszkolił ale z drugiej strony chciałbym aby motocykl obejrzał ktoś wprawnym okiem.

A no i po górskim terenie - Żywiec, Góra Żar itp itd spalił mi powalające 8l więc napewno jest do regulacji
luke1111 - Sro Paź 05, 2011 18:30
:
Co do uszczelek pokryw zaworowych, to tak jak koledzy piszą, co maszyna to ma swoje kaprysy.

Jezeli zakładasz nowe uszczelki, to po dokładnym odtłuszczeniu powierzchni o ile nie są one jakies krzywe pozadzierane, itp. to powinno wydać bez sylikonu. Ja pakuje sylikon tylko jak zachodzi wyraźna potrzeba.

Praktyczna rada:
jezeli decydujesz sie na ułożenie uszczelki "na sucho", to dobrze jest przyłapać ją w kilku miejscach na sylikon - znaczenie ułatwia zakładanie.

A regulacje luzów zaworowych i synchro gaziorów spokojnie da sie zrobic we własnym zakresie o ile ktos ma małe pojęcie o mechanizacjii (ja na przykład przed zakupem moto nie miałem wcale, teraz wiekszosc rzeczy robie sam)

8 litrów to faktycznie sporo :D

pozdrawiam łukasz
andrut78 - Sro Paź 05, 2011 21:38
:
borsuk napisał/a:
kazało się że stary filtr jest w idealnym stanie - wyglądał jak ten nowy


Słusznie prawiasz, tak tylko wygląda :) A jaką ma przepustowość to nie sprawdzisz na oko.

Powiem inaczej, przy obrotach silnika 6000 rpm przez filtr powietrza przelatuje 32,5 litra powietrza na sekundę (325ccm * 6000rpm/60s), więc nawet lekkie przybrudzenie filtra, niewidoczne gółym okiem, da się we znaki.

Z ciekawości kiedyś wyliczyłem, że jadąc autostradą przez godzinę z prędkością obrotową silnika 6 trpm przez filtr przelatuje 117 000 litrów powietrza, niezły wynik :grin:
Ernest - Czw Sie 02, 2012 16:51
: Temat postu: Możliwe że to uszczelka pod głowicą ?
Witam, mam podobny problem do kolegi który założył temat.

Wymieniłem płyn w chłodnicy, NA POSTOJU zaczyna bulgotać i płyn wylatuje dolnym wężykiem. ?! - Wiatrak na chłodnicy nie uruchamia się - temperatura zbliża się do pola czerwonego i wywala płyn dołem. Na dole są trzy wężyki z czego jeden jest zatkany a dwa są otwarte.

korek od oleju - nie ma żadnego ( masła / musztardy ) stan oleju w normie, Olej i filtr wymieniałem rok temu. Silnik pracuje normalnie, nie kopci, itp.
andrut78 - Czw Sie 02, 2012 18:27
:
A nie masz Ty czasem zapowietrzonego układu chłodzenia?

Przyczyn może być wiele, ale jeżeli przed wymianą płynu silnik się nie gotował to pewnie coś nie tak zrobiłeś - pewnie nie dolałeś odpowiedniej ilości płynu.
ARTURO - Pią Sie 03, 2012 08:14
:
Ma zapowietrzony na 100 %
Po zalaniu nowym płynem odpalam motor na butelce i jak się zagrzewa kilka razy gaszę i zaglądam do korka (na pewno ubywa ) i dolewam . Tak długo aż puści termostat wszystko się odpowietrzy , zbiornik wyrównawczy zalany do cechy , korek na ful , zakręcam i odpalam do włączenia wentylatora - koniec .
Należy uważać przy większych temperaturach korka nie należy odkręcać , można ulec poparzeniu.
Ernest - Pią Sie 03, 2012 19:43
:
Wymiana płynu była spowodowana ( nagłym zagotowaniem się i ubytkiem płynu) Było to na postoju, około 2-3 minuty...

Wymieniłem płyn zgodnie z zaleceniami kolegów, złożyłem wszystko, przejechałem się i rozgrzałem go. Wszystko OK, ale gdy znowu zostawiłem go uruchomionego na 2 minuty , powtórka z rozrywki ( wentylator się nie uruchamia ) a płyn cieknie dołem. W tym momencie ponownie rozkręcę i uzupełnię ewentualne braki, ale czy to aby są przesłanki typowe dla zapowietrzenia układu chłodzenia ... ?
goliard - Pią Sie 03, 2012 20:24
:
Własnie przerobiłem układ chłodzenia więc coś napiszę w sprawie wentylatora.
Po pierwsze sprawdź, czy wiatrak jest sprawny. Zdejmij kabelek z czujnika po lewej stronie chłodnicy i przy włączonym zapłonie pstryk go do masy. Jeżeli wentylator zakręci wina może leżeć po stronie czujnika (oczywiście nadal możliwe jest zapowietrzenie). Jeżeli nie zakęcił biegnij na drugą stronę konia do puszki z bezpiecznikami, sprawdź pierwszy z lewej (czerwony 10A). Spalony znaczy wymienić trzeba, dobry wracamy do tematu czujnika/odpowietrzenia.
Killu - Sob Sie 04, 2012 13:24
:
Od mię:
1. Działanie wentyla
2. Bezpieczniki
3. Uszczelka na korku
4. Podgięcie blaszek korka (żeby mocniej przylegał)
5. Przesmarowanie korka jakimś uszczelniaczem (delikatnie)
6. Sprawdzenie przewodów

Jak dolewasz płynu do zbiorniczka wyrównawczego, oraz do układu, po rozgrzaniu prawie zawsze coś wywali raz, czy drugi. Ale jak już ustabilizuje się poziom, to powinno być OK.

Wentyl włącza się, jak wskazówka jest w połowie skali.

Czujnik włącznika wentyla pasuje od prawie każdej hondy (od deauville niestety nie). Najważniejsze, żeby był jedno pinowy.
Ernest - Pon Sie 06, 2012 19:17
:
Witam ponownie,

*okazało się, że bezpiecznik przepalony - ale jeszcze coś...
*w wężu małe ciśnienie, nawet po dodaniu GAZU odkręciłem korek - zagiąłem delikatnie metalowe blaszki po czym ciężej się dokręcił. Wróciło ciśnienie, oraz wentylator ożył ;)


WENTYLATOR ODPALIŁ trochę powyżej połowy temp. na skali.


Reasumując: Jestem bardzo zadowolony z takich rozwiązań jakie zastosowała honda, szybko zdejmujące się boczki, bezpieczniki zapasowe miałem wpięte w skrzynce z bezpiecznikami, brak łańcucha... Jestem zadowolony :) Stara ale jara :)

Dziękuje wszystkim za pomoc, i mam nadzieje, że informacje tu zawarte pomogą innym użytkownikom z podobnym problemem.