Forum Honda NTV

Problemy techniczne - niedrogie oponki do bardzo spokojnej jazdy

pikonrad - Sro Sty 12, 2011 11:20
: Temat postu: niedrogie oponki do bardzo spokojnej jazdy
Witam serdecznie, we wrześniu udało mi się za przyzwoite pieniądze znaleźć upragnioną NTVkę z 97r. z niedużym przebiegiem na oryginalnych oponach. Do końca sezonu bardziej oswajałem się z moto niż jeździłem. Silnik V bardzo harmonizuje mi z moim spokojnym stylem jazdy. Uznałem jednak, że opony z 97 roku należy oddać do muzeum motoryzacji, a w ich miejsce założyć jakieś nówki przeznaczone do spokojnej jazdy, głównie po mieście, czasem dalej. Jako że to mój pierwszy motocykl nie bardzo mam doświadczenie i proszę o poradę jakie opony proponujecie i gdzie je dostać. Ponadto doradźcie, czy słusznie rozumuję, że to bardzo dobry moment na poszukanie opon. Inne pytanie tylko pośrednio związane z oponami, czy ma ktoś doświadczenie z serwisami motocyklowymi w Toruniu, kogo byście polecali?
axa - Sro Sty 12, 2011 11:27
:
Ja bym ci polecił maxxisy takie jak tutaj
http://allegro.pl/opona-1...1385756801.html

Kupowałem komplet do swojej ntv Jak za te pieniądze dla mnie rewelacja składały się normalnie nic niepokojącego nie zauważyłem. Myślę że nie ma sensu kupować super sportowych gum do 60 konnego turystycznego motocykla. No ale to tylko moje zdanie.
Za komplet zapłaciłem 440zł zrobiłem na nich ponad 3tyś i dużego zużycia nie zauważyłem. Dalej to nie wiem bo już nowy właściciel na nich jeździ;d pozdrawiam!!!!
Killu - Sro Sty 12, 2011 13:13
:
Faktycznie maxxis to całkiem spoko opony za niewielkie pieniądze. Myślę, że w tańszej półce nie ma nic lepszego.
radzieckii - Sro Sty 12, 2011 15:10
:
Maxxis Promaxx faktycznie jest przy tej jakości cenowo nie do pobicia. Marka znana i ceniona wśród cyklistów. Ostrzej też da się na nich pojeździć :wink: , więc się nie zastanawiaj. Mogę się dowiedzieć o cenę po rabacie w larssonie, ale myślę, że wyjdzie podobnie jak w aukcji.
jozjag - Sro Sty 12, 2011 17:08
:
Tu znalazłem ciekawą propozycje opon http://allegro.pl/show_us...hp?uid=14192575
Killu - Sro Sty 12, 2011 17:16
:
Co do aukcji sprzedającego, ta opona ma 9 lat:
http://allegro.pl/110-80z...1371310349.html

Co do maxxisów, to ostatnio udało się dostać lepsze rabaty i mogę robić jeszcze lepsze ceny ;) Muszę się jeszcze trochę zorientować w tym temacie. Jakbyś się zdecydował, to może udałoby się coś sensownego zrobić.
zaleszniak - Sro Sty 12, 2011 18:52
:
To ja poproszę o cenę takiej opony na tył i biorę
axa - Sro Sty 12, 2011 19:49
:
Killu prawie 10 :shock: Ale sprzedawca nie napisze wprost ze ma 10lat tylko poda DOT:1301 (trzynasty tydzień 2001 roku) a nie każdy wie że to data produkcji.
Killu - Sro Sty 12, 2011 19:49
:
Nie chcę podnosić rabanu, bo nie pamiętam na co konkretnie były obniżki, ale wydaje mi się, że na dzień dzisiejszy można zrobić coś w okolicach:

- ProMaxx 110/80-17 57H, TL - 175zł
- ProMaxx 150/70-17 69H, TL - 210zł

Jutro dokładnie zweryfikuję, może akurat na te rozmiary uda się zrobić coś lepszego.
Przesyłka kurierska do 30kg - max 30zł.
moniek - Czw Sty 13, 2011 07:27
:
jeżeli chodzi o Gdańsk takie oponki w Larsonie kosztują :
- ProMaxx 110/80-17 57H, TL - 205zł
- ProMaxx 150/70-17 69H, TL - 245zł

ceny z wczoraj ...
radzieckii - Czw Sty 13, 2011 08:56
:
Ja bym na przód jednak założył 120/70. Taka drobna poprawka fabryki :wink: Mam taki rozmiar i naprawdę fajnie się na tym jeździ. Na ten sezon chyba właśnie Maxxisa sobie założę. Na ceny Larssonowe mam do 30% rabatu, tylko muszę osobiście brać, więc jakby ktoś z Wawy reflektował, to służę pomocą.
pikonrad - Czw Sty 13, 2011 09:41
:
Dzięki wielkie za zainteresowanie i pomoc.
axa: gość z allegro ma te maxxisy z roku 2009, 229 zł za przednią, przy komplecie przesyłka gratis, jeśli ceny w larsonie są za nowsze oponki to starczy na przesyłkę.
killu: Twoje ceny są wprost genialne jeśli je potwierdzisz, będzie super.
radzieckii: Czy w Warszawie masz sklepik czy jakoś inaczej Cię szukać? jak potwierdzisz ceny - że 30% upustu od tego co moniek pisał to wogóle super - rozumiem, że z przyczyn księgowych nie będziesz mógł sprzedać tego po cenie zakupu tylko musisz mieć jakiś narzut - ja zaś potrzebuję fakturę, bo pojazd jest na firmę. podaj jakie ceny na fakturę możesz zaoferować. W Warszawie będę w drugim tygodniu lutego to wtedy bym odebrał, natomiast kasę na oponki mogę słać od razu. W razie co pisz na pikonrad_małpa_gmail.com
Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc.
Killu - Czw Sty 13, 2011 10:30
:
Opony mam dostępne prawie od ręki. Muszę się tylko kopnąć do dostawcy.

Na 100% mogę zrobić ceny 186zł za przód i 225zł za tył.
Przy wpłacie na konto za 430zł komplet razem z przesyłką kurierską. Jak potrzebujesz coś jeszcze - jakiś olej, filtr, czy cokolwiek, to pójdzie jedną paczką za te same pieniądze.
radzieckii - Czw Sty 13, 2011 10:37
:
Jeśli masz firmę i masz wpisane w działalności coś z motocyklami, to leć do Larssona z kopią wpisu do ewidencji, regonem i i nipem. Możesz wtedy też uzyskać rabat bez żadnej łaski :mrgreen:
Ja nie sprzedaję, bo nie jestem jeszcze na szczęście vatowcem, więc mogę kupić tylko na siebie. Zatem polecam swoją pomoc tylko tym, którzy nie potrzebują faktury :wink:
grzegrzol - Czw Sty 13, 2011 11:39
:
radzieckii napisał/a:
Ja bym na przód jednak założył 120/70. Taka drobna poprawka fabryki :wink: Mam taki rozmiar i naprawdę fajnie się na tym jeździ. Na ten sezon chyba właśnie Maxxisa sobie założę. Na ceny Larssonowe mam do 30% rabatu, tylko muszę osobiście brać, więc jakby ktoś z Wawy reflektował, to służę pomocą.


No fakt te rozmiary są dużo bardziej popularne ale trzeba pamiętać o odpowiednim dobraniu profilu. Kiedyś miałem sportową 120 i jak ją założyłem to się zrobił piękny okrągły balonik i moto troszku gorzej wchodziło w zakręty. Paradoksalnie opona zrobiła się węższa od 110 za to dużo wyższa i dużo bardziej zaokrąglona.Nie wiem czy to dotyczy profilu 70 bo już nie pamiętam jaki tam był.
pikonrad - Czw Sty 13, 2011 12:09
:
radzieckii: nie pomyślałem o tym zakładając firmę - doradztwo informatyczne, poza tym jestem z Torunia i na odzień trudno byłoby z nimi rozmawiać.
killu: czy te ceny na fakturę ? Poradźcie co jeszcze potrzebuję na nowy sezon :) co powinienem zmienić?
Killu - Czw Sty 13, 2011 13:21
:
Jeśli chcesz może być i faktura.

Jeśli chodzi o rozmiary, to w 120 nie ma maxxisa promaxx, jest za to supermaxx... A tak ogólnie, to 120/70 to standard. Usportowiony profil, to 120/60... W 110 też to działą - sam miałem kiedyś qualiriera 110/70-17. Całkiem fajna oponka, ale bałem się, że przy głębszym złożeniu po prostu mi się skończy i pofrunę... Chyba jednak nie było by na to szans... Ale jestem przeciwnikiem zakładania szerszych opon - przy głębokich złożeniach motocykl buja się na boki i zachowuje bardzo niepewnie. Ponadto gorzej się składa... Takie są moje doświadczenia. Pewnie regulując ciśnienie można coś poprawić, ale nie wiem, czy dużo.
pikonrad - Czw Sty 13, 2011 17:07
:
zacięcie sportowe nie do końca harmonizuje z głównym tematem wątku :) killu jak widzisz z pierwszego wpisu jestem dość zielony, więc ponowie pytanie co doradzasz mi zmienić przy okazji zakupu u Ciebie, olej wyglądał mi na zupełnie świeży reszty płynów nie sprawdzałem przy zakupie. Omówmy szczegóły zakupu mailowo mój mail pikonrad małpa gmail com
andrut78 - Czw Sty 13, 2011 18:37
:
pikonrad, Zmieniaj olej i inne płyny (chłodniczy i hamulcowy), naprawdę nie warto na tym oszczędzać.
Killu - Czw Sty 13, 2011 20:31
:
Ja wymieniłbym jeszcze olej w zawieszeniu na nowy. Jeżeli opony są z 97, to nie wiadomo co jest w tym zawieszeniu. Ale o tym już napisałem Ci na PW.
moniek - Pią Sty 14, 2011 17:02
:
jeżeli chodzi o opony Maxis z Larsona to są z 2009 roku .
znalazłem też sklepik gdzie filtr do NTV kosztuje 20,00 pln , a olej Motul półsyntetyk 10w40 4 litry az 109.00 pln
grzegrzol - Pią Sty 21, 2011 11:42
:
Moniek, jeżeli sklep w okolicach Trójmiasta to dawaj adres.
rado - Czw Kwi 14, 2011 10:21
:
Witam,

Chciałbym odświeżyć temat opon, ponieważ szykuję się do wymiany tylnej.
Wybór raczej ograniczę do tańszych opon, a więc maxxis, czy shinko.
O maxxisach pisaliscie wczesniej, ale co myslicie o shinko? Czy ktos mial takie opony?

http://allegro.pl/opona-s...1528787388.html

Co prawda sprzedawca nie podaje roku produkcji, ale cena nie jest zla. Koles w serwisie proponowal mi taka sama za 290zl.


Moze ktos z was, gdzie mozna kupic niedrogo podobne opony w warszawie, a pozniej jeszcze je zalozyc?

A tak z innej paczki, to ile oleju wchodzi do kardana?
Killu - Czw Kwi 14, 2011 11:23
:
Shinko, to chińszczyzna... Fakt faktem jeżeli chodzi o chińskie opony, to jest bezapelacyjnie najlepsza.

Za 265 zeta bez żadnego rabatu kupujesz Maxxisa ProMaxx. Moim zdaniem nie warto bawić się w shinko za taką różnicę w cenie.

A z tym olejem, to napisz chociaż czym jeździsz i z jakiego rocznika.
rado - Czw Kwi 14, 2011 12:49
:
To ciekawe, ze piszesz o shinko chinszczyzna. Zdecydowanie chinskim produktem jest maxxis. Info z ich strony "Maxxis was founded in Taiwan in 1967, and is today one of the largest...".

Shinko tez jest z tych rejonow - "Firma SHINKO Company of Japan oraz Shin Hung Company of Korea połączyły siły i stworzyły Drużynę Shinko po to by dostarczyć Ci najlepsze opony do jednośladów!"

Nie mialem tych opon, nie znam ich, ale czytalem, ze kilka osob poleca maxxis.
Wg Ciebie jakiej one sa produkcji, jesli nie chinskiej?

Larsson w Warszawie ma ta opone za 245zl?
Nawet, jezeli obie wezmiemy za chinskie, to chodzi mi o to, czy warto kupic ktoras z nich. Czy opona ma przyczepnosc, nie sciera sie zbyt szybko, itp?

Honda Deauville 1999r.
Killu - Czw Kwi 14, 2011 15:32
:
Fakt... Taiwan. Wydawało mi się jednak, że dostawca z którym kiedyś rozmawiałem mówił, że produkcja leci w Korei. Tak, czy inaczej między shinko a maxxisem jest spora różnica.

Co do larssona, to sam widzisz, że cena detaliczna jest jeszcze lepsza. Sprawdź tylko DOTy, bo z tym różnie bywa. Miałem ostatnio przykrą sytuację z Maxxisem niestety... Zapewniali mnie, że najstarsze oponki z max 2010r a tu klient do mnie dzwoni, że założył już oponę i później się połapał, że opona jest z pierwszej połowy 2008 :/

Maxxisy (właśnie te z 2008) zostały przetestowane na torze i wypadły całkiem nie źle.

Jak chcesz gumę, która będzie się długo wycierała i dobrze trzymała przy spokojnej jeździe, to kup Michelin Pilot Road 2ct... Moja wciąż nawija kilometry i wciąż nie wygląda źle. Do ostrej jazdy, to ona się nie za bardzo nadaje, ale jest OK. No i kosztuje niestety całkiem sporo.
kudlaty - Czw Kwi 14, 2011 22:52
:
rado, co do opon to Ci raczej niewiele podpowiem, ale jak ostanio wymienialem olej w kardanie to wlalem cos ok 150-170 ml (rozrzut wynika z dokladnosci podzialki na butelce :mrgreen: )
rado - Pią Kwi 15, 2011 13:51
:
Oki, dzieki za info.
Niestety bede sie musial na cos zdecydowac.
Cena maxxisa w larssonie jest dobra i juz mialem brac, ale jak odpisali mi, ze DOT to 4209, czyli listopad 2009, a wiec opona lezy juz 1,5roku, to jednak sie wstrzymalem. Moze znajde gdzies ja z dobra data.

Co do oleju, to faktycznie niewiele, myslalem, ze bedzie wiecej.
Dzieki
Killu - Pią Kwi 15, 2011 17:12
:
Opona leżakowana 1,5 roku o ile nie leżała na dworze praktycznie nie traci swoich właściwości i śmiało możesz taką brać. No i masz odpowiedź na cenę niższą w stosunku do ceny detalicznej.

Jak chcesz mogę Ci rocznik 2010 sprzedać za 265 z przesyłką kurierską na nasz koszt. Na jedną sztukę nic więcej nie będę w stanie zrobić.
pikonrad - Sro Maj 18, 2011 21:39
:
Odświeżam, bo w zeszłym tygodniu w końcu pogoda mi dopisała i mogłem o drobinę więcej pojeździć. Oponki sprawują się rewelacyjnie (te maxisy co killu polecał). Jako, że nie licząc kilkuset kilometrów we wrześniu to mój pierwszy sezon na moto nie mam odniesienia do innych, ale mam w nich poczucie, że poradzą sobie z tym wszystkim co ja potrafię. Bardzo miło mnie zaskoczyły na tarce, kostce z plamami asfaltu, wszelkich nierównościach jakie mamy w mieście. Co prawda nie wiem, czy to bardziej geometria motocykla czy jakość opon - oceniam efekt całościowy. Killu jeszcze raz dzięki za pomoc.
Fidel - Sob Maj 21, 2011 11:29
:
A co powiecie o Continental ContiRoadAttack2? Chcę coś takiego na tył. Na przodzie mam maxissa. Jeżdżę spokojnie ale wolę mieć zapas przyczepności gdyby trzeba się było bardziej złożyć.
Killu - Czw Maj 26, 2011 09:32
:
RoadAttack 2, to taki lepszy Pilot Road (jednoskładnikowy). Ale cennik na stronie w przypadku niektórych modeli i rozmiarów mają nieaktualny, więc musisz dzwonić i pytać, albo kupować już od hurtowników.


Co do maxxisów, to wiem, jak jeździ kumpel, który je ode mnie brał i on jest zadowolony. Oponki były testowane w jego fazerce także na torze, gdzie regularnie przycierał wydechem asfalt. Za taką kasę nie ma chyba nic lepszego... Gdyby robili je w rozmiarze 150/60-17 miał bym poważny problem, czy brać maxxisa, czy Qualifiera I. Wiem, że Qualifier, to znacznie lepiej spisująca się na torze opona, ale podejrzewam, że na moje osiągnięcia rozgrzany maxxis supermaxx by wystarczył.

Pozdrawiam.
pikonrad - Czw Wrz 01, 2011 12:08
:
Odświeżam temat.
Otóż po wizycie na torze w Lublinie, gdzie pozamykałem Promaxxy, które mi Killu dostarczyłeś, okazało się, że często w zakrętach tył lekko mi się uślizguje (ale już bez zamknięcia opony). Jako, że to mój pierwszy sezon na moto i moje doświadczenie jest w granicach 3 tyś km, mam pytanko gdzie szukać przyczyny:
1. Promaxxy już takie są, że przy złożeniu rzędu 1cm od brzegu tylniej opony może lekko uciekać
2. Przy 15 stopniach celcjusza tak już jest i trzeba z tym żyć?
3. ...? może macie swoje pomysły na to?

Dodam, że Promaxxy kończą się szybciej niż zaczynają podnóżki.
Killu, jeśli to problem w Promaxxach, nie bież tego do siebie, to ja naciskałem, że by było tanio i że jeżdżę baaardzo spokojnie.
Nie wiedziałem, że w moim wieku da się podciągnąć umiejętności skręcania tak szybko. Wtedy również nie stać mnie było na nic specjalnie szybszego.
radzieckii - Czw Wrz 01, 2011 21:42
:
1. Z moich doświadczeń raczej nie.
2. Im zimniej, tym trudniej nagrzać opony i przez to gorzej trzymają.
3. Jakie miałeś ciśnienie w oponach? To akurat bardzo ważne. W trakcie jazdy po torze opony silnie się nagrzewają. Ja osobiście ustawiam ciśnienie na zimnych o 0,2 bar mniejsze od zalecanego i zaczynam od nagrzania opon.
drugie 3. Na tym torze często zdarza się duża ilość piachu, zwłaszcza po drifterach. Widziałem GSX-Ra odjeżdżającego w zakrętach po metr(!) z tego powodu
P.S. W najbliższą sobotę jest ostatnia okazja do polatania po Lublinie. Od poniedziałku wjeżdżają koparki :cry:
pikonrad - Pią Wrz 02, 2011 11:24
:
Dzięki za odpowiedź, skłądając Twoją odpowiedź z moimi doświadczeniami to wychodzi tak:
1. Na torze ślizgałem po krawędzi opony - uślizgi były leciutkie i tylko przy największych złożeniach.
2. Teraz w mieście mam po prostu nie dogrzane opony, albo za słabe ciśnienie.

Czy ja dobrze kojarzę, że powinno być 2,3 B?
Killu - Sob Wrz 03, 2011 09:41
:
Cześć!

Maxxisy mają to do siebie, że muszą być rozgrzane, żeby trzymały. Z resztą większość opon, dopóki nie złapie jakiejś tam temperatury, niezbyt dobrze się zachowuje w głębokich złożeniach. Rozmiar 150/70 jest niestety typowo turystycznym rozmiarem i zamyka się sam na każdym rondzie i zakręcie. Podnóżek na asfalcie wcale nie mówi o tym, że już koniec składania się... Na NTV trzeba specyficznie układać stopy i pozwalać im się składać. Z czasem same się powycierają i będzie znacznie lepiej. U mnie podnóżki mają nie więcej, niż 0,5cm od tej gumy i nadal zahaczają o asfalt - niestety nie jest to motocykl sportowy.

Mówisz, że czujesz uślizg tak na 1cm, przed zamknięciem opony... Może przez te 3 tys km nadałeś już pewien kształt oponie i ta ma wyrobiony jakby "próg". Często uczucie pokonywania tego progu może być takie, że motocykl walczy z położeniem się, po czym nagle pokonuje krawędź i zaczyna się jakby przewracać. Przy źle dopasowanym napięciu wstępnym, efekt faktycznie może być odczytany, jako uślizg.

Z moich doświadczeń wynika, że jeżeli opona osiągnie już te swoje 70-80 stopni, wówczas granica przyczepności motocykla jest bardzo daleka... Zanim ją przekroczysz zdążysz przytrzeć dźwignią hamulca, osłoną wydechu, końcówką wydechu...

Ciśnienie, jak mówi Radzieckii - bardzo istotna sprawa. Może nawet kluczowa. Ja także ładuję po 2,0 a czasami mniej... Raz, jak nie opuściłem powietrza z opon, to po 7km zbierałem motocykl z bandy. Staram się jeździć z manometrem do kół na tor i zdradzę, że staram się utrzymywać ciśnienie na poziomie 1,8-2,0 już na rozgrzanej oponie. Ale zacznij od 2,0 i zobacz, co się będzie działo.

Fajnie, że więcej ludzi lata po torach. Inny wymiar jazdy... Po prostu bajka... Można się doszkalać, przekraczać własne granice i nikt Ci nie wyjedzie z podporządkowanej ;)

Jeden dzień na torze daje zazwyczaj więcej doświadczenia, niż cały sezon na drodze.

PozdRR
pikonrad - Nie Wrz 04, 2011 08:02
:
Dzięki za odpowiedzi,
W mieście to ednak była kwestia ciśnienia - było stanowczo za niskie.
Macie sposób na wstępne dogrzanie opon na starcie - slalom między strzałkami albo coś takiego?
Killu - Nie Wrz 04, 2011 11:33
:
Slalom, kiedy to tylko możliwe.

Po mieście lataj na większym ciśnieniu, bo opony szybko Ci znikną. Ja kupiłem nową gumę na tył, zabiłem powietrza z wadliwego dystrybutora i jak wróciłem z Łojstocku, to opony już nie było. Kilkaset km + sportowa mieszanka + dociążony tył + trochę gumowania i środek zniknął.

W normalnych warunkach opony nie muszą się poddawać i pracować tak, jak na torze, bo po prostu tego nie potrzebujemy. Ładuj tak 2,5 bara na zimnej oponie i ewentualnie koryguj i eksperymentuj, żeby znaleźć ciśnienie na jakim jeździ Ci się najlepiej.

Ja w warunkach drogowych latam na ciśnieniu 2,4-2,6 bo opona nie wybiera wówczas wielu rzeczy i lepiej czujesz, kiedy coś dzieje się nie tak. Masz mniejszy zapas dobrej zabawy, ale to jednak drogi publiczne. Zawieszenie znacznie szybciej powie Ci, że coś jest nie tak, a niskie ciśnienie w oponach trochę tłumi takie znaki.

To taki moje subiektywne rady. Po wielu kombinacjach dochodzę do tego, że mi się tak jeździ najlepiej. Ale pewnie nie każdemu będzie to pasowało.

PS - Dawaj foty i spostrzeżenia z toru :D