Forum Honda NTV

Problemy techniczne - Nowy motocykl a drgania na kierownicy ???

Wojciech - Wto Wrz 07, 2010 16:30
: Temat postu: Nowy motocykl a drgania na kierownicy ???
Witam Panowie jak w temacie pojawiły mi się drgania na kierownicy gdy puszczę gaz i kierownice szybkośc około 80 do 50kmh. Motor ma przejechane dopiero 2000 km. więc praktycznie nowy co moze być przyczyna? Może macie jakieś pomysły dzwoniłem do serwisu bo oczywiście motor na gwarancji ale tam powiedziano mi że przwdopodobnie opona lub wywazenie, nie wiem jak mam ich podejść aby nie wydawać za dużo kasy, Pan z serwisu powiedział mi że chyba wpadłem w jakąś wyrwe w jezdni nie koniecznie zauważając. Wydaje mi się że chyba takiej dziury nie idzie nie zauważyć.
kermadec - Wto Wrz 07, 2010 17:34
:
Jeśli ma gwarancję to postaw konia do serwisu i niech sprawdzają. Łaski nie robią.

PS. Na mój gust to właśnie wina złego wyważenia. Może ciężarek odpadł od obręczy?
andrut78 - Wto Wrz 07, 2010 19:12
:
Może być tak jak Ci powiedzieli, opona albo wyważenie.
maziTS - Wto Wrz 07, 2010 23:54
:
Wojciech napisał/a:
Pan z serwisu powiedział mi że chyba wpadłem w jakąś wyrwe w jezdni nie koniecznie zauważając. Wydaje mi się że chyba takiej dziury nie idzie nie zauważyć.

Pewnie sam wpadł gubiąc jedną klepkę...
2 lata temu przygrzmociłem w taką dziurę, że zawieszenie dobiło do końca, a nadgarstków o mało nie wyłamałem zostawiając dłonie na manetkach. Skończyło się na lekkim skrzywieniu które ledwo widać, a podczas jazdy nie ma szans wyczuć.

Zgadzam się z przedmówcami.
Dodam od siebie: podnieś przednie koło i zakręć, sprawdź czy bije w którąś stronę.
Masz końcówki na kierownicy? Mojemu kumplowi w cebulce ich brak powodował drgania.
Wojciech - Sro Wrz 08, 2010 03:14
:
Ciężarek nie odpadl sprawdzałem,końcowki na kierownicy też mam. Może troszke żle opisałem to kierownica zaczyna drgać i przechodzi aż do ruchu do około 5 cm. coś jagby chciała krecić raz w jedną raz w drugą, wiem że to się jakoś nazywa ale nie wiem jak.
SławekK - Sro Wrz 08, 2010 06:46
:
Nazywa się to Shimmy, czyli zjawisko narastania drgań pewnych elementów konstrukcji, aż do zniszczenia tych elementow lub/i calej konstrukcji, występuje w lotnictwie i budownictwie - w motocykliźmie zniszczenie konstrukcji następuje na skutek gleby spowodowanej szimaniem ;)
Zwiazane jest to ze zjawiskiem rezonansu drgań, czestotliwości drgań własnych itp.
Osobiście obstawałbym przy serwisie, niech sprawdzają, diagnozują, naprawiają. Oczywiście wszystko w ramach gwarancji!
andrut78 - Sro Wrz 08, 2010 06:53
:
shimy ? Jak to jest to no to tylko amortyzator skrętu ci pozostaje, może się w tysiaku zmieścisz.
kermadec - Sro Wrz 08, 2010 09:13
:
Panowie... co Wy za bajki z tym shimmy opowiadacie???
Shimmy w Deauville podczas jazdy na wprost (czy w zakręcie..jeden pies w tym przypadku)?
Amor skrętu do NT?

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Przestańcie człowiekowi mącić w głowie.
SławekK - Sro Wrz 08, 2010 10:54
:
Tak czy inaczej Wojciech-u, jedź do serwisu. Ich obowiązkiem jest przyjąć zgłoszenie i doprowadzić co by nie było nowy motocykl do pełnej sprawności tak, by kiera była stabilna.
axa - Sro Wrz 08, 2010 12:05
:
Ja bym na twoim miejscu sprawdził ciśnienie w oponach. Może nie trzeba będzie jechać do serwisu.
ARTURO - Sro Wrz 08, 2010 12:20
:
Ciśnienie w oponach i dokręcenie wszystkich śrub na lagach na dole i do góry . Cały motocykl bym sprawdził , oczywiście gdzie jest dojście , tył też , a potem do serwisu . Motocykl jest dosyć zabudowany i tak za dużo nie zdziałasz na gwarancji .
Powodzenia w szukaniu i w razie czego w serwisie :wink:
Borys - Czw Wrz 09, 2010 09:18
:
Wszelkie luzy na zawieszeniu przednim i tylnym oraz samo mocowanie silnika moze powodowac szimanie. Wredna sprawa. Z tego co pamietam, NT nie meczy ta choroba zwiazana z sama geometrią, wiec obstawialbym za awaria ktoregos z elementow (byc moze nie dokladnie dokrecone). Ostatecznoscia (ale w naszych realiach bardzo mozliwa) jest to, ze w salonie sprzedali moto bite i krzywe :) Glowa do gory! :)
SławekK - Czw Wrz 09, 2010 09:38
:
To pocieszyłeś Wojciecha, Borysie :wink:
Z pewnością to jakiś bździaj tylko bardzo zmierzły!
Wojciech daj znać czym były te drgania i czy się z nimi uporałeś!
kermadec - Czw Wrz 09, 2010 11:16
:
A ja powiadam ponownie: samemu nie grzebać tylko oddać w ramach gwarancji do serwisu i niech sprawdzają.
grzegrzol - Czw Wrz 09, 2010 11:41
:
Można jeszcze winić łożyska w główce ramy. Oprócz tego, ciśnienie w oponach, lub nierównomierne ich zużycie. Napisz mi jeszcze czy masz top box-a bo to też powoduje shimi w niektórych sprzętach.
Borys - Czw Wrz 09, 2010 12:26
:
Kermadec, wszystko pieknie, ale znajac nasze serwisy moze byc tak, ze wstawia konia na miesiac do dziury, po miesiacu dopompuja powietrza i wypuszcza do klienta, zeby testowal dalej... I tak do skutku, a sezon sie konczy przeciez... Szkoda ostatnie dni spedzic w serwisie..
Ja bym radzil postawic maszyne na centralce i pomerdac elementami zawieszenia, kolami itd. Mozna w ten sposob bez zadnego cudowania wykluczyc luz na lozyskach kol, w glowce ramy, tylnym wahaczu (choć tu to malo realne zeby byl luz). Mozna tez pomerdac samym silnikiem, bo moze rozkrecilo sie jego mocowanie do ramy... Dopiero jak wstepnie okresli przyczyne to oddac do serwisu z nakazem natychmiastowego dokrecenia tej czy tamtej sruby, zeby nie stracic gwarancji... Inaczej tego nie widze..
Wojciech - Czw Wrz 09, 2010 12:36
:
Dzieki za wypowiedzi tak zrobie nie bede grzebał sam tylko pojade do serwisu, a tak w nawiasie co to top box (kufer tylny)
A postaram się z nimi wynegocjować aby zalozyli mi całe koło z innego motoru i wtedy wyeliminuje kolo i opone pozostanie tylko sama maszyna.
Nie sadze aby motor byl bity w salonie choć to możliwe. Oczywiście dam znać co załatwiłem ale to potrwa bo serwis dopiero w Bielsku Bialej a to 100km. muszę zalatwić sobie jakiś dzień wolny i musi być pogoda a z tym to teraz poblem.
Oczywiście nawiazując do wczesniejszych wypowiedzi kolo i opone sprawdzalem sam i nie widzę aby cos było nie tak.
Borys - Czw Wrz 09, 2010 12:42
:
Na wlasne oczy widzialem jak serwisanci jednego wroclawskiego salonu Mercedesa jezdzili po placu bokiem nowiutkimi, wystawowymi CLK czy S-klasami na grubosc zyletki od zaparkowanych tam ciezarowek... Czlowiek sie czasem myli, a towar pozniej trzeba jakos przeciez upchnac :) Nowe auto sprzedawane przez salon jako nowe i niebite, a w gruncie rzeczy krzywy powypadek, to nie nowosc w naszym kraju :)
Wojciech - Czw Wrz 09, 2010 12:47
:
Wiem tylko jak motor poznać czy bity. Czujnik lakieru nic nie da bo to wszystko plastik a po ramie nie poznam, czujnik mam ale nie wiem jaką grubośc ma mieć lakier na ramie.
grzegrzol - Czw Wrz 09, 2010 12:48
:
Przepraszam, Top box to kufer centralny, gdzieś uciekło mi polskie określenie. Jak masz to zdejmij i się przejedź. Powoduje czasem shimy - problem powszechnie znany między innymi właścicielom VFR-ek i Hornetów.
Wojciech - Czw Wrz 09, 2010 12:53
:
No to już jakiś punkt zaczepienia, mam kufer i nie dawno go załozyłem to by mogło tak byc że szimanie pojawiło się po załozeniu kufra.
Gdyby to bylo to jest mozliwośc wyeliminowania tego poprzez jakieś wyważenie czy coś.
joy - Czw Wrz 09, 2010 12:54
:
Koledzy, tyle Devilek śmiga z dołączonym kufrem centralnym i nie ma żadnych problemów, a tu miałby być problem?! Macie rację, że niektóre motocykle nie lubią kufrów - zwłaszcza dużych - i zachowują się nerwowo, ale na pewno nie NT 700! Nie tutaj leży rozwiązanie problemu...
grzegrzol - Czw Wrz 09, 2010 13:06
:
Nie upieram się, że tak jest ale sprawdzić nie zaszkodzi bo to żadna robota. Ja w devilu nie miałem problemu z centralnym kufrem ani w ntv-ce, którą mam teraz ale zdarzało mi się to w innych sprzętach. Zauważyłem, że przy nowszym GIVI (jajko) telepało bardziej niż przy starszym kanciastym modelu.
Ente - Pią Wrz 10, 2010 08:28
: Temat postu: Nowy motocykl a drgania na kierownicy?
Twoj problem jest od dawna dyskutowany na forach Deauville w Niemczech.niektore maszyny (nowe prosto z salonu!) mialy takie drgania ze wlasciciel przy zjezdzie z autostrady nie czul rak.Honda dopiero po tym jak przyjechal z kolega na innej ,,Devilce" do warsztatu i porownaniu obu maszyn wymienila mu silnik.Zdaniem kolegow z forum Deauville problem drgan powstaje juz na tasmie montazowej.Lekkie odchylki powstajace przy produkcji poszczegolnych czesci,monter ktory lepiej lub gorzej przyklada sie do pracy prza skadanie maszyny daja efekt koncowy.Oczywiscie przy reklamacji drgania dla wlasciciela sa nie do przyjecia,dla majstra ,,to,tak ma,normalka".Masz moto na gwarancji nie daj sie splawic byle jakims argumentem.jesli masz moznosc przejechac sie inna Devilka,zrob to dla porownania,lub jedzcie obaj do warsztatu pokazac ta roznice.
Ja osobiscie sprawdzil bym dokladnie opone(bicie pionowe).
Pozdrawiam,janusz
grzegrzol - Pią Wrz 10, 2010 11:50
:
To ciekawe co piszesz. Sprawdziłem angielską stronę organizacji rządowej VOSA w temacie oficjalnych, potencjalnych wad fabrycznych. Zobaczcie co wyszło.



http://www.dft.gov.uk/vos...ches/search.asp

Nie wiem czy link pokieruje was od razu do wyników, ale jak nie to należy wybrać :

HONDA MOTORCYCLES i NT 700 albo cokolwiek innego chcecie sprawdzić .
Wojciech - Pią Wrz 10, 2010 16:30
:
Tzn. mam rozumieć że to są numery vin. motocykli które maja jakieś wady fabryczne?
Tylko tam jest do 2008r. a mój moto jest 2010r.
Wojciech - Pią Wrz 10, 2010 16:37
:
mnie wyszło ze do nr vin. VTMRC52B08E022884 a mój jest VTMRC52B08E026697.
i nie wiem czy rocznikowo mozna to zmienić.
grzegrzol - Pią Wrz 10, 2010 17:43
:
Dane są uaktualniane dosyć często, więc jeżeli nie ma tam Twojego to znaczy, że nie ma żadnych OFICJALNYCH "recall-ów". Możesz tylko się cieszyć. Moja beema ma kilka :mrgreen: :mrgreen:
Stuk - Wto Paź 12, 2010 14:37
:
Wojciech - zdiagnozowałeś już problem?

Bo na początku sezonu podobne objawy zauważyłem u siebie - nasilające się drgania, gdy puściłem kierownicę. Drgania znikały z chwilą gdy kładłem dłoń na kierownicy. Trochę się tego wystraszyłem, bo dotychczas śmiało mogłem póścić kierę i nic się nie działo. Sprawdziłem ciśnienie w oponach, wyważenie, aż w końcu pojechałem do mechanika. Okazało się, że skończyło się łożysko główki ramy. Po wymianie wszystko wróciło do normy.
Różnica jest taka, że moje moto ma swoje lata a Twój jest nowy ...
Może masz luz na łożysku - mało prawdopodobne, ale objawy jak rozumiem podobne. Postaw moto na centralną podstawkę, obciąż tył tak aby przód był w górze, złap za lagi i poszarp w różne strony - nie powinno być żadnych luzów, stukcięć, itp.

... i tak jak piszą inni. Nie grzeb przy sprzęcie sam, bo możesz mieć problemy z gwarancją.

pozdrawiam
Borys - Sro Paź 13, 2010 00:18
:
Nie wiem jak w nowych Devi wyglada lożysko główki ramy. Obiegowa opinia jest taka, że nowe łożysko należy po relatywnie krótkim przebiegu dociągnąć, bo w tym czasie musiało się ułożyć... Może tu jest podobnie?
wally - Sro Kwi 20, 2011 20:07
:
U mnie powodem takich drgan jest kufer centralny. Bez kuferka nie wystepuja wogole, z kuferkiem wystepuja losowo.
Doncorleone - Czw Lip 26, 2018 00:53
:
No właśnie, mam ten sam problem. Fabryczny kufer powoduje drgania, dosyć niepokojące, pojawiające się już od 60 km/h w górę. Czy macie jakieś doświadczenie z tym problemem? Może inne ciężarki czy coś...
Kupując motocykl w salonie Hondy, przebieg 12000, zainteresowałem się możliwością przesuwania (z małym oporem) kufra w poziomie w poprzek motocykla o ok 2- 3 cm. Nigdy nie miałem kufra centr., więc wydawały mi się te luzy dziwnie, na co sprzedawca odpowiedział, że to standard. Może komuś udało się wyeliminować tą przypadłość?
PSzydlowski - Czw Lip 26, 2018 09:02
:
W większości na podstawie kufra (płycie) zamontowane są gumowe zabezpieczenia (takie odwrócone nóżki). Niestety z czasem potrafią cię one wytrzeć i wtedy pojawiają się luzy pomiędzy płytą a kufrem. Dodatkowo kufer potrafi wtedy hałasować.
Większe ciężarki prawdopodobnie pomogą ale w pierwszej kolejności wyeliminuj luzy całego układu. Ma na myśli nie tylko kufer ale i układ kierowniczy (główka ramy), tylny wahacz itp.
2k to niby nie dużo ale może już coś się pojawiło.

Co do gumowych kołków, nóżek (jak zwał tak zwał) można kupić na alledrogo w różnych rozmiarach.

Pozdrawiam,
Sim - Czw Lip 26, 2018 10:52
:
Piszesz o luzie kufra i jego wychyleniom na boki.
Wiele nowoczesnych kufrów jest już robiona jako pływająca - na skutek testów (głównie klientów końcowych) odnośnie właśnie wpadaniu w shimmy i innym drganiom motocykla pod wpływem pędu powietrza.
Czyli - jeśli Twój kufer ma możliwość kilkucentymetrowego ruchu na boki i nie jest przy tym zwyczajnie odkręcony to lepiej, i jest to element, który poprawia stabilność, a nie ją psuje.

Przyczyny szukałbym w innych elementach układu kierowniczego lub jakiś akcesoriach dokręconych do motocykla.
PSzydlowski - Pią Lip 27, 2018 14:01
:
Sim napisał/a:
Wiele nowoczesnych kufrów jest już robiona jako pływająca


Sim o tym akurat nie wiedziałem... Musze sobie o tym poczytać. Może ma to jakiś sens...
Kobrzak - Sob Lip 28, 2018 10:50
:
PSzydlowski, wystarczy obejrzeć :)
Triumph sobie coś takiego z bocznymi zrobił też.

https://youtu.be/O4F0fIcIhNs