myxomatosis napisał/a: |
A ja celuje w Fazera na przyszly sezon. Szybki, wygodny, malo pali. I fajnie wyglada:] Rok co najmniej 2002 |
haidi napisał/a: |
Ludzie co wy tak z tym wałem fajne to i w ogole ale łańcuchy też są dla ludzi i da się z tym żyć, a jeździ się równie fajnie co z wałem. Moze ktoś z łańcuchowców powie jak naprawdę wygląda użytkowanie łańcucha |
Borys napisał/a: |
Mnie niezmiennie podoba się Moto Guzzi Centauro, taki dziwoląg jestem że lubię takie nietypowe pojazdy.. |
radzieckii napisał/a: |
...i do tego oryginalny jak Octavia :razz: Jak bym miał wybierać jeden sprzęt do końca życia, to chyba byłby to Vincent HRD :wink: |
Borys napisał/a: |
Jeszcze ze dwa wyjazdy z kolegami po offie i zacznę się poważnie zastanawiać nad dostawieniem w garażu KTM-a LC4 ADV Świetna maszyna i na takie wydziczanie się po bezdrożach, łącznie ze skutecznym dojazdem, idealna! |
gordon110 napisał/a: |
W jakimś ostatnim czasie musiałem się kilkanaście km po lesie przelecieć i później ponownie i zauważyłem że coraz częściej ciągnie mnie w teren. Coraz bardziej mi się to zaczyna podobać.
|
mczmok napisał/a: |
Każdy z motocykli miał swoje wady i zalety i żaden z nich nie był idealny albo zbyt duża masa, albo niewygodna pozycja, albo zbyt mała ochrona przed wiatrem, albo nie nadaje się w teren, itp, itd. Dlatego dzisiaj mam 2 motocykle, którymi jeżdżę w zależności od potrzeb i chęci. |
krasus napisał/a: |
coś podobnego chętnie bym widział, tzn bezawaryjność, użytkowość i taniość eksploatacji NTV + więcej w garści |
Killu napisał/a: |
Zgadza się, TDM jest takim w miarę uniwersalnym środkiem. Natomiast lepiej jest nabyć 900 niż 850. |
Grzechu napisał/a: | ||
|
markali napisał/a: | ||||
Bez wchodzenia w d... ale Kamil dobrze pisze a różnic i to istotnych jest więcej niż Ci się wydaje. Nie mam czasu o nich pisać więc dam następny link. Mi osobiście chodzi gł. o spalanie (6 biegów), elementy z alu., regulowanie zawieszenia i umiejscowienie aku. http://gruby9.w.interia.pl/tdm900.html |
izywec napisał/a: |
Jak potrzebny Ci motocykl na tor wyścigowy to szukaj takowego a nie usiłuj jeździć wyścigowo na NTV bo ona nie do tego. |
Grzechu napisał/a: |
Killu kilkukrotnie udowodnił, że się nadaje |
krasus napisał/a: |
NTV nie daje komfortu spokojnego odstawienia z pod świateł żądnych wrażeń kierowców aut, bo takie przyspieszenia są dostępne w średniej klasy samochodzie. |
krasus napisał/a: |
Grzechu, może lekko przesadziłem, ale NTV to nie demon - tu się chyba zgodzisz. |
izywec napisał/a: |
P.S. Dla mnie NTV-ka mocy /momentu/ ma aż za dużo bo wykorzystuję tego normalnie nie więcej niż 20 - 25 %.
Myślę, że tak jeździ większość z nas. |
Killu napisał/a: |
Pytanie, czy 750, czy 1200 |
Killu napisał/a: |
Grzechu, każdego z nas jara coś innego a NTV faktycznie mistrzem przeciążeń nie jest. Jeżdżąc tylko NTVem, albo sporadycznie innym motocyklem faktycznie jest spoko i w mieście prawie nic czterokołowego nie ma startu. Jednak jeżdżąc motocyklem o te 50 koni mocniejszym i wsiadając znowu na NTV osobiście mam wrażenie, jakby coś się zepsuło. I nie przesadzę, jeżeli powiem, że po przesiadce z fajera na Pucusia przez wiele kilometrów uważam, że 50 koni ma tyle jadu, co miejski autobus. Oczywiście z czasem to mija i wszystko wraca do normy. |
BartekOpole napisał/a: |
Ale to moja opinia. |
BartekOpole napisał/a: |
..... Zazdrościłem RT'kowcom, dla nich predkosc spacerowa to dużo więcej niż Devi daje radę. ...... |
Killu napisał/a: |
jakie znaczenie mają obroty silnika w stosunku do prędkości |
Killu napisał/a: |
spora część silników różnych motocykli po prostu potrzebuje wyższych obrotów |
markali napisał/a: |
Po co mu taka maszyna? |
Kobrzak napisał/a: |
uważam, żesportowy motocykl dobry jest na tor a nie na ulicę |
markali napisał/a: |
Wcale się nie dziwię że niektórzy chcą NAS tępić. |
markali napisał/a: |
Nie ma się co z czyjegoś moto nabijać. Każdy ma inny gust, upodobania itp. Tak jak z muzyką. |
markali napisał/a: |
Czasami mam wrażenie że niektórzy kierowcy ścigaczy posiadają je tylko po to aby zrobić odcinkę zapłonu, postrzelać z wydechu i to w samym centrum miasta, tam gdzie najwięcej ludzi aby zwrócić na siebie uwagę. Ostatnio w trakcie moto-mikołajów w Opolu było takich dwóch - postrzelali - no i zwrócili na siebie uwagę: psa który uciekł, mojego syna który się przestraszył oraz jakiegoś dziecka w wózku obok które się popłakało. Żenada! |
Killu napisał/a: |
Wszędzie są buraki, niezależnie od motocykla |
mrok31337 napisał/a: |
A ja powiem tak.
Jak Ci pasuje, wygodnie się na nim jeździ, to nie zmeiniaj. Pucuj, pieść, ładuj kasę i kręć kilometry |
mrok31337 napisał/a: |
Jak Ci pasuje, |
grad74 napisał/a: |
Nowe wcale nie znaczy lepsiejsze |
mrok31337 napisał/a: |
Ten motocykl jest tak fajny, ładny, |
mrok31337 napisał/a: |
Poza tym, czarny, nie słuchaj Toma To ukryta opcja niemiecka |
mrok31337 napisał/a: |
Toma311, gusta guściki
Ja jestem rodowity przesiedleniec zza Buga |
Ciok napisał/a: |
Ja zawsze twierdziłem, że motki "zza Buga" są o wiele prostsze od tych "zza Odry"
Obrazek Obrazek |
Kobrzak napisał/a: |
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć tylko jednym motocyklem cały czas |
Kobrzak napisał/a: |
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć tylko jednym motocyklem cały czas |
Emhyrion napisał/a: |
Swoją drogą to dziwne... /ciach/ O CO CHODZI? |
Kobrzak napisał/a: |
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć tylko jednym motocyklem cały czas |
Kobrzak napisał/a: |
Życie jest zbyt krótkie, żeby jeździć tylko jednym motocyklem cały czas |
grad74 napisał/a: | ||
|
Emhyrion napisał/a: |
Idąc Twoim tokiem rozumowania nasze kobiety powinny robić wszystko, żebyśmy jak najczęściej zmieniali motocykle |
sgtcop13 napisał/a: |
Kobrzak, a co to w ogóle znaczy? Znaczy się, że celujesz w litrowego DL-a a nie w BeeMę |
Kobrzak napisał/a: |
Ja piernicze. No nie ma żadnych dobrycj motocykli co moje wymagania spełniają? Jest niby GS duży ale nie chce go na pewno. |
Sim napisał/a: |
Moim zdaniem przy 650 nic nie zyskujemy bo kumulujemy tylko minusy obecnych pomysłów:
- motocykl wyraźnie słabszy i mniej dynamiczny - nadal ciężki i niewygodny do jazdy w terenie |
Sim napisał/a: |
Jeszcze trochę podywagujemy i Kobrzak będzie musiał kupić znów Devilkę. |
Kobrzak napisał/a: |
Gdybym jeździł sam to moturów jest masa i już bym wiedział co bym chciał. A tak to doopa i szkoda gadać |
Radziu77 napisał/a: |
Kupuję FJR z 2004 r przejechane 71.000 km, za 16.500 zł. Moto ma ABS, kufry boczne fabryczne, centralny jakiśtam, navi Garmin Zumo 550, grzane manetki, kolor granatowy (zostaję chociaż przy kolorze). Sprzęt jest świeżo po przeglądzie, więc na start nic nie muszę wkładać.
Może to śmieszne, ale zastanawiałem się nad duuużo nowszą Hondą NC 750X - sprzęt zgoła inny niż FJR, ale za 16,5k miałbym 2015 rok... Wybrałem Yamahę. Jak dobrze się ułoży, to w następną sobotę już polatam |
PeterP napisał/a: |
No i NC pali tyle co 125tka |
Radziu77 napisał/a: |
Mówi się, że to połowa silnika Hondy Civic |
Emhyrion napisał/a: |
FJR może się schować |
tydraniu napisał/a: |
Deauville 700 to duży przeskok jakościowy w stosunku do 650tki? Bardzo czuć różnicę w codziennym użytkowaniu jak i w wygodzie przy dalszych wyjazdach? Trochę mnie nachodzi na 700, ale czy warto... |
Nomad_FH napisał/a: |
Ale tylko z jednego względu, o ile chce pozostać mniej więcej przy podobnym zakresie mocy motocykla, to jednak chce motocykl mniej obudowany w plastiki i kufry. Taki, którym jak wjadę w szutry i polne drogi i się wypier...le to nie będę patrzeć który znów plastik poszedł i skąd go zdobyć |
tydraniu napisał/a: |
dlaczego niby? małe bmki nie mają kardana przecież. z GSów chyba dopiero R850GS miało kardana, wszystko co mniejsze to na łańcuchu. To już wolałbym Vstroma niż małe GSy |
kudlaty napisał/a: |
Wypisz wymaluj Tramsalp700, Vstrom i cała reszta średnich adventerów |
tydraniu napisał/a: |
mniejsza ilość plastików to jest w sumie niezła myśl... tylko szkoda że taki Vstrom nie ma kardana ;( bardzo mi się podoba przeniesienie napędu wykorzystane w Debilce |
Kobrzak napisał/a: |
Panowie iść do salonu, posadzić zadek na jakimś mpturze i cyknąć fotę to nie sztuka
|
Radziu77 napisał/a: |
Nowe BMW prosto z salonu, za 25 tys |
Radziu77 napisał/a: |
Iść do salonu... Myślałem, że to takie nierealne. Jak sprzedałem Devi i się rozglądałem, to wpadło mi przypadkiem coś takiego https://www.olx.pl/oferta...D5-IDBaH22.html Nowe BMW prosto z salonu, za 25 tys. Wiem, wiem, pojemność... Ale do zwykłego pojeżdżenia wystarczy. Ja i tak nie jeżdżę szybciej niż 150. Oczywiście we dwójkę i jakiś bagaż... i tak dalej.
Ale nowy GS za 25 tys! |
Radziu77 napisał/a: |
Dzisiaj trochę polatałem moją "nową" FJR. Powiem tak: jedzie się... no jedzie maszyna...
Dajesz mu palec, a ona cię za łokieć i ramię wyrywa... Oczywiście w porównaniu z Devi Moja intencja była taka - wygodnie jak na Devi, ale i dla mnie i tam z tyłu (ważne) i szukałem żeby (niby niekoniecznie) 4 gary i wtrysk, ABS, Kardanek, kufer, kufry albo schowek. I nie musiało być FJR, nie musi być 100 koni i 200 km/h... Ale co się okazało, że FJR ma to wszystko z zapasem. Ja lubię sobie spokojnie sunąć, czasem szybciej, ale jak odkręcę to niech jedzie. Pierwsze wrażenia bardzo na plus. Wydaje mi się, że zużycie paliwa zaskoczy mnie na minus. Napiszę, jak obliczę |
Ciok napisał/a: |
......Mam tylko nadzieje, że jeszcze trochę wytrzymamy tej izolacji i u nas nie będą zamieniać sal gimnastycznych w prosektoria. |
Jacek_M napisał/a: |
....... jak patrzę na Europę, to reakcja i działania naszego państwa, narazie widzą mi się raczej pozytywnie, |
izywec napisał/a: |
https://koduj24.pl |
Ciok napisał/a: |
O tych mendach politykach z kasty rządzącej i o pomyśle wyborów nie wspomnę. W dupie mają nasze zdrowie, aby do koryta się nie dać oderwać. |
EREB napisał/a: |
...Ale lepiej zejdźmy na motory😉 |
izywec napisał/a: | ||
Zgoda !! Tyle, ze ja zejdę na ten pojazd jak będzie powyżej 15 st. Celsjusa. Już nie uprawiam "zimnego wychowu"! |
izywec napisał/a: | ||
Zgoda !! Tyle, ze ja zejdę na ten pojazd jak będzie powyżej 15 st. Celsjusa. Już nie uprawiam "zimnego wychowu"! |
Emhyrion napisał/a: |
W starym RT, podobnie jak wcześniej w NT650V miałem opony Metzeler, w Deauville były to Roadtec R01, w BMW Roadtec Z8 Intaract, i one świetnie trzymały się ścieżki nawet w koleinach. Teraz mam nowe Miśki Pilot Road 4, i niestety Michelin już tak ładnie się nie prowadzą |
PeterP napisał/a: | ||
|
Toma311 napisał/a: | ||
Aby zrozumieć sprawę, przypomnijmy se skrótowo, co to je partia polityczna (z politykami na pokładzie) - dobrowolna organizacja, posiadająca program, mająca na celu jego realizację, skutkującą przejęciem i utrzymaniem władzy (wszelkimi dostępnymi metodami - ode mnie). Nie tam jakieś dobro społeczne - społeczeństwo składa się z tak różnych oraz/i sprzecznych ze sobą grup (nieistotne jest, czy obiektywnie czy abarotnie), że wszystkim się nie dogodzi. Jak pokazują głosowania/sondaże poparcia etc. oraz "podskórne czucie zdrowego rozsądku", żadna z nich nie ma realnie więcej zwolenników niż jakieś 18 - 20% ogółu. Dlatego partie mówią do swych zwolenników/sympatyków, końcowo - wyborców między wierszami: jak nam będzie dobrze, to i tobie coś z naszego stołu spadnie. Ale "tamci", jak wygrają, to cię zeżrą razem z tym twoim moturem! I ta kolejność nie jest przypadkowa: nasz dobrostan, może być częściowo* również twoim. Ergo: "obsługują" tylko 1/5 (aktualnie najbardziej skuteczną) ogółu. Jak zamienią się "przy korycie", zmieniają się z baranków we świnie - poobiecywali, a następnie przychodzi praktyka (dla przykładu cyt. z jednego klasyka, po wyborach w 2011r.: wtedy to była retoryka przedwyborcza, teraz musimy patrzeć realnie na budżet (dziennikarz zapytał o niewypełnianie punktów "kiełbasy wyborczej"). Zmienia się tylko to, że kiedy "nasi" żądzą (lub w miarę najbliżsi naszemu światopoglądowi) sporo potrafimy wybaczyć i wytłumaczyć sobie "realiami rządzenia". A zaś jak ci drudzy, to jazgoczemy i "jeździmy" po nich bez opamiętania i logiki. A że prawdziwej logiki (wraz z filozofią klasyczną) już się w szkole nie wykłada (prawie cały wysiłek edukacyjny skierowany jest na uczucia/emocje), to takie później nasze wybory i postawy życiowe są. * może być, a nie że będzie "bankowo" i częściowo, nie zaś "po całości". PS Dyskusje polityczno-światopoglądowe (moim zdaniem), mogą i powinny być uprawiane TYLKO na żywo - pisanie (szczególnie na forach nie-partyjnych) o tych sprawach, wcześniej lub później doprowadzi do wrzenia, które dodatkowo nic nikomu nie wniesie |
Emhyrion napisał/a: |
Co po NTV? No ja mam od dziś to:
[url=https://images92.fotosik.pl/342/f5d834f3398f203cgen.jpg]Obrazek[/URL] [url=https://images91.fotosik.pl/342/14ec9a41fc7ea1d3gen.jpg]Obrazek[/URL] |
Rador napisał/a: |
No i stało się. Mam BMW F800GS
Moja Devilka 700 szuka nowego właściciela przez OLX... |
Emhyrion napisał/a: |
W sumie tak...
Ja teraz objeżdżam nową Yamahę MT-03 i po prawdzie to w mieście nie trzeba mi nic więcej. Manewruje się tym jak rowerem, a dogina bez problemu 150 km/h przy tak śmiesznie niskim spalaniu, że aż szkoda gadać. |
Kobrzak napisał/a: |
Noo mi też, zawsze chciałem mieć takiego starocia (bez urazy jakby co) |
Kobrzak napisał/a: |
Już oba. Jeden stoi u organizatora rajdu Pałuk. A drugi... u Lorka |
PeterP napisał/a: |
Przejedź się Zontesem 310T, w house of moto przy "barze pod 6" na kępie tarchomińskiej jest teraz testówka... ja się chyba skuszę na takiego "chińskiego covida" w leasingu. Wreszcie będzie coś czego wcześniej nie "wypierdział" żaden szkop czy inny żabojad |
Cytat: |
Jeździłem nim. Miałem na dwa dni i powiem Ci, że.... nie... Zdecydowanie nie |
Emhyrion napisał/a: |
Piotruś, wpadnij do mnie wieczorkiem |
kermadec napisał/a: |
Bry
Ja po kilku latach bez konia zacząłem się rozglądać za czymś fajnym. Byłem jazdach testowych w BMW ale te boksery nie jadą . Pozostało nadal szukać. |
Ciok napisał/a: | ||
Często szukanie sprawia większą frajdę i wyciska więcej adrenaliny niż kupowanie i jeżdżenie. Ja szukałem i do tego co mnie kręci znalazłem sztormiaka. |
kermadec napisał/a: |
Bry
Ja po kilku latach bez konia zacząłem się rozglądać za czymś fajnym. Byłem jazdach testowych w BMW ale te boksery nie jadą . Pozostało nadal szukać. |
Emhyrion napisał/a: | ||
Nie jadą? No ciekawe... |
kermadec napisał/a: | ||||
No moim zdaniem to się nie odpycha. Wziąłem R9T na dwie godziny na jazdę próbną. Obskoczyłem zarówno miasto jak i kawałek autostrady oraz trochę krętych dróg. Piękny motocykl ale twardy i niemrawy. Może to kwestia zbytniej ingerencji elektroniki 🤷🏻 |
ZielonyPL napisał/a: |
No i u mnie jest lekka zmiana, na razie Devi jest bo zobaczę czy się dogadam z większą siostrą
[url=https://i.postimg.cc/wMbKPgmN/20200801-185018.jpg]Obrazek[/url] |
Ciok napisał/a: |
Suzuki jest tanie i dobre.
Dokładnie to decyduje o wyborze. Co z tego, że BMW lepiej jeździ, jeżeli po zgubieniu kluczyków, programowanie komputera w serwisie trwa miesiąc czasu i wysyłają do rajchu, bo tu nie ma specjalisty. Też prawda, że w większych pojemnościach BMW króluje. |
Radziu77 napisał/a: |
Nie wypada się wcinać, ale nie mogę wytrzymać... Zmieniłem Devi 650 na FJR i jestem bardzo zadowolony.
Miło się czyta Wasze przekomarzania. Ważne że pomykamy i fajnie że można sobie pozwolić na zmianę sprzętu. Mój ojciec kupił kiedyś w Polmozbycie Fiata 125p, jeździł nim chyba z 13 lat z klapkami na oczach, a ja błagałem o Poloneza... |
Radziu77 napisał/a: |
Emhyrion, Mój poprzednik założył risery + mam dość długie przeszczepy, więc mi jest wygodnie. Aczkolwiek RT nie jechałem... Może wszystko jeszcze przede mną |
Emhyrion napisał/a: |
Słyszałem ostatnio od kumpla, że do BMW trzeba mieć specjalne klucze, które mają tylko serwisy |
Toma311 napisał/a: |
Emhyrion, ja Ciebie bracie tak czytam i czytam... I Ty mi się w wypowiedziach swych, jako sekciarz jakowyś przedstawiasz |
Leszek692 napisał/a: |
Cioku[b] Sens X byłby fajniejszy gdyby kapcie mial dualowe z przodo powiedzmy 19 z tyłu 17 |
Cytat: |
Mam podobny silnik, 1200ccm. 110 koni, 120 Nm. I w ogóle nie uważam, żeby to było niemrawe, a jeżdżę różnymi sprzętami. Można tym jeździć spokojnie, można pokręcić. Ciężkie? Tak, ale mega stabilne i świetnie wyważone. Jedno co możesz zapisać na plus swojej Hondy to praca skrzyni biegów, poza tym w żadnej kategorii nie masz startu do R9T. Chyba, że miałeś jakiegoś skrojonego na francuski rynek ogryzka z zepsutymi wtryskiwaczami, to ok. |
Radziu77 napisał/a: |
Leszek692, Łukasz Garasz z Pobiedzisk (firma Moto Garasz) jest moim dobrym kolegą, którego znam od małego. Jest osiem lat młodszy ode mnie, chodził z moim bratem do jednej klasy w podstawówce, gimnazjum i liceum. Razem upijaliśmy się na 18 mojego brata, na kawalerskim i weselu mojego brata. Mam do niego pełne zaufanie i ciągle w uszach jego słowa: RADZIU, GóWNA CI NIE SPRZEDAM (oczywiście poza standardowymi: "Ze mną się nie nie napijesz?" i oczywiście "Bo ja Cię szanuję...") Jeśli chodzi Ci po głowie zakup u niego, zadzwoń, pogadaj, umów się na któryś dzień, może być nawet sobota. O każdym motocyklu prawdę Ci powie, da się przejechać (zabierz kask, jak jedziesz autem) i poczęstuje kawą. Oczywiście powołaj się na mnie. Łukasz prowadzi firmę ze swoim ojcem, mają też serwis z którego korzystam. Porządni ludzie. |
mrok31337 napisał/a: |
Poważnie nie ma 6 biegu? A nowsze? Jakieś polifty? |
JacekTe napisał/a: |
Wracając do wątku - napiszcie proszę jakie są Wasze doświadczenia i wrażenia po przesiadce na FJR (do 2005). |
Radziu77 napisał/a: |
Znajdź sobie gdzieś blisko siebie z OLX jakąś FJR i jakiegoś RTeka, weź motociuchy i kask, kasę na kaucję, zgrywaj zdecydowanego i przejedź się tym i tamtym. Przymierz, pogadaj, popytaj o plusy i minusy, poczytaj na forach (FJR nie ma 6 biegu i podgrzewa jaja od dołu, co robi RTek - nie wiem), zapal ćmika, wypij flaszkę i rozkminiaj. POWODZENIA |
Ciok napisał/a: |
Ładniejsza niż RT ... |
Toma311 napisał/a: | ||
A ściągnij z niej boczne walizki [url=http://emotikona.pl/...ech.gif]Obrazek[/url] Np. do jazdy wokół komina, kiedy nie trza mieć "pół domu". |
JacekTe napisał/a: |
Pojeździłem i poprzymiarzałem się do różnych sprzętów.
Skończyło się tym że kupiłem Hondę .... CBR 1100XX. Pierwsze kilometry za mną... już nie mogę się doczekać nowego sezonu Pozdrowienia dla Wszystkich |
Ciok napisał/a: |
To żeś kawal ściganta kupił. Niezły klocek... łuuu |
JacekTe napisał/a: | ||
Dynamika jest większa niż w Deauville to fakt Wagowo moto dużo lżejsze od FJR i trochę cięższe od Deauville. Na mokro koło 257 kg |
mrok31337 napisał/a: |
EREB, kup sobie Triumpha Bonneville. Mocy mało, moment duży, r2 pracuje jak v2. Niski, lekko się prowadzi. Sama przyjemność |
adamdive napisał/a: |
ale mają problem z odpadającą tablicą |
Scotty_ napisał/a: |
Ja do Revelki w garażu, w zeszłym sezonie, dostawiłem Yamahę XT1200.
Czy to był dobry wybór? Nie wiem, bo jeszcze za mało nią jeździłem w zeszłym sezonie. Ale ma prawie wszystko, co potrzebne do wygodnej dalekiej podróży. Przede wszystkim ma kardan, co zawsze było wyznacznikiem motocykla dla mnie - lenia. Zaletą jest również fakt, że to Japonia, a nie Europa. Pozycja za kierownicą jest mega wygodna, szczególnie jeśli zestawić ją z pozycją na Revelce. |