, a że przy manewrach na postoju trochę musisz się namęczyć.... no cóż przywykniesz 
, ja do tej pory przy moich 178cm miewam mniejszy czy większy problem z przestawianiem 
... stwierdziłam, że będę mogła to zrobić... kiedy wreszcie przejadę nią pierwsze km... 
i dziś nadszedł ten dzień 
, a więc witam wszystkich serdecznie ..od dziś czuję, że ten motocykl jest mój... Wcześniej jeździłam na Virago 535...czuję różnicę...ale Virago również nadal jest ze mną Pozdrawiam ciepło i szczęśliwego sezonu życzę wszystkim
Powodzenia
ale chodzi mi o to, że zupełnie inna pozycja...inna kiera... a i zdecydowanie większa od mojego "komarka 535"
bo bliższa memu sercu jest Virago i dlatego jakoś trudno mi się z nią rozstać... (mam nadzieję, że mnie tu za to nie zlinczują)
bo mam wrażenie, że trochę mi brakuje w momencie przestawiania... ustawiania... 
no ale cóż... nic nie jest tak niskie jak Virago;) mam nadzieję, że dojdę do wprawy , a że przy manewrach na postoju trochę musisz się namęczyć.... no cóż przywykniesz , ja do tej pory przy moich 178cm miewam mniejszy czy większy problem z przestawianiem | SławekK napisał/a: |
| Tak czy inaczej zostałaś przy V-ce , a że przy manewrach na postoju trochę musisz się namęczyć.... no cóż przywykniesz , ja do tej pory przy moich 178cm miewam mniejszy czy większy problem z przestawianiem |
tak więc 5 cm, o których myślałam wcale by mi nie pomogło choć niekiedy 5cm więcej potrafi czynić cuda 
| SławekK napisał/a: |
| taaaa choć niekiedy 5cm więcej potrafi czynić cuda |
im nas babek więcej tym weselej ,dodam że mierzę jakieś 1.71 i ogarnięcie devilki sprawia dużo radości -lwg | ADNAW napisał/a: |
| Karolla witam serdecznie im nas babek więcej tym weselej ,dodam że mierzę jakieś 1.71 i ogarnięcie devilki sprawia dużo radości -lwg |
