Minkes napisał/a: |
Mój Szkodnik narzeka, że jej wieje mocno w kask i ramiona (...). Dodam że trochę nade mną góruje w sensie o pół kakakasku. |
Toma311 napisał/a: | ||
To może niech usiądzie na kanapie, miast stać na podnóżkach [url=http://emotikona.pl/...tic.gif]Obrazek[/url] |
sgtcop13 napisał/a: |
Biorąc żonę jako pasażera, to "problem" zabieram jakby z sobą |
PeterP napisał/a: |
...można jeszcze wymienić"drugą połówkę" na taką idealną pod motocykl i ustawienie szybki |
PeterP napisał/a: |
...można jeszcze wymienić"drugą połówkę" na taką idealną pod motocykl i ustawienie szybki |
PSzydlowski napisał/a: |
To chyba jestem w złej pozycji ... Aktualnie mam trzy 2oo. Zostaje mi kochanka, bigamia lub przejście na islam ?
|
PeterP napisał/a: |
...można jeszcze wymienić"drugą połówkę" |
Toma311 napisał/a: |
No, parafianie drodzy, skarbnica wiedzy się nam tutaj objawiła. Aż wartko się to studiuje.
Lecz wnioski dla Minkesa... Że co, ma Młodą w obejściu zostawiać, gdy motkiem się oddala? Motka zmieniać pod nią? Że wymienić na inne Haline, choć ryzyko monstrualne jest? Mam jednak super ideę: kup jej pan motka, takiego pod nią skrojonego, przez nią samą wybranego (pod bacznym okiem męża, rzecz oczywista). I, po kwestyi. Się 6,50 netto należy za poradę para prawną i jesteśmy kwita |