Problemy techniczne - Żarówki diodowe świateł mijania i świateł drogowych Tamronick - Czw Sie 06, 2015 09:16 : Temat postu: Żarówki diodowe świateł mijania i świateł drogowych
Witam.
Robię najczęściej krótkie przejażdżki swoją maszyną, dlatego zacząłem się zastanawiać nad zadbaniem o kondycję akumulatora, bo średnio uśmiecha mi się noszenie go co jakiś czas do domu na doładowywanie. Stąd moje pytanie: czy ktoś z Was próbował zamieniać oryginalne żarówki w reflektorze i tylnych światłach na diodowe? Jeśli tak, to jak wypadły testy, czy warto się tym zająć? I jakie żarówki możecie polecić, jeśli jakiekolwiek zdają egzamian?
Pozdrawiam i LWG. PiotrM - Czw Sie 06, 2015 13:36 :
Ja po prostu zamontowałem światła dzienne. Są różne opinie, gdzieś nawet słyszałem , że nie wolno montować świateł dziennych w motocyklach, ale mam to głęboko gdzieś . Miałem już kontrolę drogową i nic nie mówił , a ja też nie pytałem. GhoustDragon - Czw Sie 06, 2015 15:33 :
Jak jeszcze tył czy kierunki ujdą, tak główną odpuść. Może i wygląda efektywnie, ale światła daje tyle co zgaszona świeca w kopalni.
Pomijam fakt braku homologacji i czepiania się przy każdej kontroli i badaniu technicznym.
Już lepiej tak jak PiotrM napisał założyć światła do jazdy dziennej. Scotty_ - Czw Sie 06, 2015 21:41 :
Tamronick napisał/a:
średnio uśmiecha mi się noszenie go co jakiś czas do domu na doładowywanie.
To takie zdarzenia faktycznie mają miejsce? Ja co prawda mam Revelkę i trochę w niej mniej elektroniki, ale nigdy nie doładowywałem aku. Mam ją 3 lata i nigdy, poza awarią akumulatora, nie brakowało energii elektrycznej. sgtcop13 - Pią Sie 07, 2015 09:12 :
Pomijając kwestie prawne, to jeśli już montujemy światła ledowe do jazdy dziennej, to należy wybrać właściwe. Ja w ostatnich miesiącach kupowałem dzienne ledy do samochodu i do moto. Niby światła identyczne, ale w działaniu widać różnicę. Na jednych można jeździć w nocy,bo świecą prawie jak p/mgłowe, a drugimi to mogę sobie tylko poświecić w garażu Wszystko wyjaśnia cena, za jedne dałem prawie 100 zł a za drugie 60 zł
A tak nawiasem mówiąc, to trzeba jeździć bardzo rzadko to krótkie odcinki, aby była potrzeba doładowywania akumulatora. RedGuy - Pią Sie 07, 2015 21:14 :
A jak z tymi kwestiami prawnymi, czy jest gdzieś napisane że motocykle nie mogą jeździć na światłach do jazdy dziennej? adaisk - Sob Sie 08, 2015 05:56 :
Apropo swiatel do jazdy dziennej pytalem diagnosty jak to z tym jest w motocyklach. Niestety nie byl pewien i powiedzial ze trzeba by poczytac w ustawie. Jednakze da sie czasami na drodze zauwazyc nowsze modele moto BMW (nawet ostatnio widzialem skuter) z fabrycznie zabudowanymi swiatlami do jazdy dziennej. Uzyskaly homologacje i sa zarejestrowane. sgtcop13 - Sob Sie 08, 2015 08:17 :
RedGuy napisał/a:
A jak z tymi kwestiami prawnymi, czy jest gdzieś napisane że motocykle nie mogą jeździć na światłach do jazdy dziennej?
Nie jest nigdzie tak napisane.
Tak samo nigdzie nie jest napisane,
- że motocyklem nie można jeździć na jednym kole,
- że nie można otwierać piwa sztuczną szczęką teściowej......
A na poważnie to jest tylko problem z Rozporządzeniem w sprawie warunków technicznych pojazdów.... gdzie w tabelce na końcu tego dokumentu zaznaczone jest że świateł do jazdy dziennej nie przewiduje się w motocyklach. No dobra nie chciałem napisać "nie przewiduje się" tylko tam w tabelce jest po prostu kreska...
pozdrawiam i życzę owocnej dyskusji na ten temat Tamronick - Czw Sie 13, 2015 13:23 :
U mnie problem z doładowaniem nie istnieje teraz, kiedy jest gorąco. Jednak przy niższych temperaturach, tak poniżej +11 zaczyna czasem brakować prądu. Powodem jest na stałe włączone światło mijania i pozycyjne (NT 700 V) i krótkie odcinki jazdy (do pracy mam ok 3 km). Co do żarówek ledowych, czytałem ostatnio artykuł z porównania dwóch takich żarówek. Okazało się, że nie da się na tym ustawić prawidłowo reflektora, ponieważ za bardzo rozpraszają światło i brak granicy światła na drodze. Po prostu żarówa wali we wszystkich kierunkach i oślepia innych kierowców. Więc przyjdzie jeszcze poczekać na porządną żarówkę ledową. Pozostaje jedynie, tak jak wspomniał ktoś powyżej, zastanowić się nad żarówkami do oświetlenia tyłu i ewentualnie do kierunkowskazów. Pytanie tylko, czy nie pogubi się elektronika. Pamiętam, że w samochodzie, kiedy dałem ledy do oświetlenia kabiny (bo ładnie wyglądało), to nocą można było zauważyć, że nieco się żarzyły po przekręceniu kluczyka w stacyjce, bo komputer podawał małe napięcie na oświetlenie. Nie wiem w jakim celu to robił, ktoś mi kiedyś powiedział, że komputer sprawdza czy jest przepływ prądu, żeby zasygnalizować awarię żarówki, gdyby nie świeciła - chociaż u mnie nie sygnalizował spalenia żarówek w kabinie. radzieckii - Czw Sie 13, 2015 14:44 :
Zawsze można dorobić wyłącznik świateł mijania. Ja miałem podobny problem przy kończącym się aku i jeździe na wolnych obrotach po placu. sgtcop13 - Pią Sie 14, 2015 08:08 :
Jeśli sprzęt jest sprawny i nie ma dodatkowo dołożonych prądożernych odbiorników, to w normalnej eksploatacji nie powinno być problemu z deficytem prądu. Oczywiście pomijam wypadki, gdy ktoś dojeżdża do pracy 1 km i akumulator nie zdąży się doładować. Ja ostatnio dojeżdżam do pracy /5 km/ motocyklem i a akumulatorem jest Ok. W zimne dni dodatkowo włączam grzanie manetek / o nawigacji nie wspomnę/i też jest OK. Z tym że w zimnym sezonie wycieczki są dłuższe.
Reasumując, to sądzę, że zamiast kombinować ze światłami, to po prostu lepiej co parę dni podładować akumulator - myślę o tych dojeżdżających do pracy wokół komina.
O przepraszam, aby poprawić sobie nastrój, można wymienić żarówki pozycyjne i STOP na Ledy i wtedy jesteśmy trochę watów do przodu gordon110 - Pon Sie 17, 2015 20:39 :
też uważam że nie powinno być problemu nawet z tak krótkimi trasami.
Kolego ile lat ma twój aku? Pewnie tu należało by szukać tego ubytku pojemności akumulatora. tomeczek151 - Wto Sie 18, 2015 16:21 :
sgtcop13 Dojeżdzasz do pracy 5km i potrzebujesz nawigacje? :D
Coś jest nie tak albo z twoją jazdą albo z prądami. Bo 3km to w sumie jakieś 5-10 minut z wyciągnięciem i zaparkowaniem sprzęta powinno trwać, w takim czasie to i aku powinno być podładowane. Jaki masz akumulator i ile ma latek? gimof - Wto Sie 18, 2015 20:07 :
W zime odpalam sprzęta co tydzień - dwa na 10 minut celem, rozruszania silnika i doładowania aku właśnie. Od 3 lat nigdy nie zabrakło prądu, a ostatnio badałem go urządzonkiem boscha do sprawdzania stanu aku i wszystko ok. Zatem jeśli robisz trasy po 10 minut to spokojnie aku będzie doładowane. Natomiast jeśli robisz trasy krótsze to ... kup sobie rower człowieku Tamronick - Pon Sie 24, 2015 10:24 :
No tak właśnie doszedłem do wniosku, że problem chyba leży po stronie rozrusznika. Aku sprawdzałem ostatnio po kilku dniach postoju. Wcześniej jeździłem jak zwykle po 1,5-3 km i napięcie było cacy. Tylko odpalanie zaczyna być "ciężkie". Czasem rusza z dużym problemem, by kolejny obrót już lecieć z normalną prędkością. Innym razem kręcę go po kilka-kilkanaście sekund, żeby zaskoczył. Tak więc czeka mnie wizyta w serwisie. Mam nadzieję, że nie będę musiał kupować nówki rozrusznika. sgtcop13 - Pon Sie 24, 2015 22:45 :
Jeśli twoja diagnoza jest trafna to mogą być łożyska w rozruszniku. Jeśli tak, to nie jedź po nie do serwisu Hondy tylko do najbliższego sklepu z łożyskami.
No chyba że masz nadmiar kasy, to wycofuję poprzednie zdanie Tamronick - Czw Sie 27, 2015 09:08 :
Niestety sam ich nie wymienię, bo jestem na bakier z takimi wyzwaniami. Zadzwonię do sprawdzonego serwisu, może podjadę. I zobaczymy. Co by nie było, muszę się tym zająć, bo nie uśmiecha mi się patrzeć jak moto stoi, kiedy pogoda dopisuje. izywec - Czw Sie 27, 2015 11:36 :
A miało być na temat zamiany żarówek zwykłych na ledowe, przy czym mnie interesują zarówki świateł drogowych. Aspekt prawny i techniczny. Scotty_ - Czw Sie 27, 2015 13:02 : izywec, ledy jako światła mijania i drogowe? Przecież to się nie może udać ze względu na zbyt dużą powierzchnię emitowania światła. Do tego musiał by być specjalny klosz, żeby skupić tak rozproszoną wiązkę i w zasadzie dopóki nie będzie jakichś regulacji dotyczących umiejscowienia źródeł światła w "żarówkach" LED, to do każdej żarówki musiałbyś mieć inny klosz. Światła do jazdy dziennej polegają na dużym rozproszeniu wiązki światła, by "oślepiała" kierujących jadących z naprzeciwka.
Chyba że chodzi Ci o światło tylne, to jest to nielegalne, ale możliwe. Nie sądzę, aby policjant rozbierał lampę tylną tylko dlatego, żeby sprawdzić czy nie masz tam czasem LEDa izywec - Czw Sie 27, 2015 13:26 : Scotty_, OK. napisałem tak bo ostatnie posty to o łożyskach wirnika startera. Jak to się ma do tematu założonego przez Autora?
Co do świateł drogowychto myślałem, że są jakieś nowosci w tym względzie o których nie wiem. Tamronick - Pią Sie 28, 2015 22:58 :
Bardzo przepraszam za to zbłądzenie z tematu. Jak widać nie zawsze się do końca panuje nad tym co się rozpocznie na forum
Co do żarówek ledowych, to poczytałem trochę u wujka Google i na razie nie polecam takiego rozwiązania ze względu na niedoskonałość tej nowej bądź co bądź technologii. Praktycznie nie możliwe jest prawidłowe ustawienie reflektora i zapanowanie nad rozproszeniem emitowanego światła. Inna sprawa jeśli chodzi o żarówki w kierunkowskazach lub światłach tylnych. Takie używane są nawet od jakiegoś czasu w samochodach, więc nie powinno być problemu ze znalezieniem odpowiedniego zamiennika do motocykli. Nie wypowiem się jednak co do konkretnych modeli, bo sam nie zakładałem w aucie do świateł zewnętrznych, natomiast jako oświetlenie kabiny spisywały się. Jedyny mankament, to jak pisałem wcześniej, małe problemy z żarzeniem się żarówek, jeśli komputer podaje na nie niskie napięcia, aby sprawdzić czy żarówka nie jest przepalona. W moim aucie nie wpływało to na działanie żadnych podzespołów i mnie nie przeszkadzało, kiedy w aucie była bardzo delikatna poświata.
Pozdrawiam. adaisk - Sob Sie 29, 2015 06:46 :
A to i ja napisze to co wiem. Jezeli chodzi o led w reflektorze (mijania i drogowe), to nie wystarczy wymienic tylko zrodla swiatla, caly reflektor musi byc specjalnie skonstruowany pod LED (takie reflektory posiadaja np nowy SEAT LEON w opcji, albo AUDI A8). Jezeli chodzi o same "zarowki LED" to jeszcze jakis czas temu nie mialy one homologcji (zeby zastosowac je zgodnie z prawem do oswietlenia zewnetrznego), moze teraz sie cos zmienilo? A jezeli chodzi o samo fizyczne zastosowanie w pojazdach, nie powinny sprawiac zadnego problemuw srarszych modelach tam gdzie nie ma modulu kontroli nadwozia. Oczywiscie dla kirunkow oprocz samych zarowek LED wypadalo by jeszcze zastosowac odpowiedni lub regulowany przerywacz.