Kobrzak napisał/a: |
Ten przebieg wydaję się być baardzo mały jak na taki turystyk i to 8 letni, z drugiej strony stan siedzenia wskazywałby na małe zużycie (ale co to za problem obić na nowo za 200 zł).
Dziwnie tanio. Nikt dobrego sprzęta za pół darmo nie oddaje, jeszcze w takim stanie. Opis dla mnie wygląda jakby był tłumaczony w google z innego języka. Ale sprawdzić zawsze można |
Grzechu napisał/a: |
Coś tu śmierdzi... |
Parabiker napisał/a: |
Temat bardzo podejrzany i wygląda na klasyczny przekręt "na telefon". Wystawia ktoś ogłoszenie na popularny pojazd w super niskiej cenie, telefon dzwoni bez przerwy ale cena za połączenie może okazać się już mniej "okazyjna". Znane są takie przypadki więc trzeba uważać. Zadzwoń raz jeśli bardzo kusi. Majątku nie stracisz ale więcej nie ma sensu. Ja osobiście wcale bym nie zadzwonił bo całe ogłoszenie "śmierdzi" z daleka. |
Killu napisał/a: |
Albo próby wyłudzenia gotówki. Na zasadzie napalił się i proponuje zaliczkę, żeby go tylko nie sprzedać komuś innemu. A później ani zaliczki ani motocykla.
Tak, czy inaczej nie ma sensu się zastanawiać. |
BartekOpole napisał/a: |
Gdy mowa o okazjach to teraz bedą wyprzedaże rocznikôw 2014 w salonach. |
Toma311 napisał/a: |
"nasz ertek" w opcji full z tego roku, testowy dilera (5,5k km) za jedyne 71 000 zł, miast 86 000. A całkiem nówka 2014 r. full (przebieg 0 km), stojący na ekspozycji: 77 000 tys. |
Toma311 napisał/a: |
Może ktoś ma stosowne zaskórniaczki... |