Forum Honda NTV

Problemy techniczne - Sprzęgło się kończy czy coś innego???

Łukaszfox - Wto Wrz 16, 2014 21:20
: Temat postu: Sprzęgło się kończy czy coś innego???
Koledzy mam takie pytanie, próbowałem się uczyć palenia gumy w mojej 700 i po 5 próbie miałem taki problem że wrzucając na neutralny bieg ciągnoł tak jakby był na jedynce, a jak wrzuciłem z neutrala na jedynke to szarpnął i zgasł z wciśniętym sprzegłem. Po klilku naciśnięciach sprzęgła około 8 odpaliłem go i mu przeszło ,ale czasem jak wcisnę klamkę od sprzęgła to słyszę takie przeskakiwanie jak by coś się blokowało takie pyknięcie. Wie ktoś co to może być???
Alan - Wto Wrz 16, 2014 22:01
:
Łukaszfox napisał/a:
próbowałem się uczyć palenia gumy w mojej 700

Tak z ciekawości- po co Ci to?? Nie szkoda Ci motocykla do katowania w ten sposób? Jeszcze jakiś stary "ścigacz" to bym zrozumiał, ale Devi 700 do takich celów... :lol:
Killu - Sro Wrz 17, 2014 06:47
:
Zgadza się. Palisz tarcze i/lub przekładki i być może sypie Ci się mechanizm wysprzęglający i elementy skrzyni.

Rozbierz, zmierz sprężyny, zmierz tarcze i sprawdź kolor przekładek. Jeżeli tam wszystko będzie OK, to zacznij szanować opony, bo remont będzie kosztował.
lizaczek78 - Sro Wrz 17, 2014 07:30
:
I jeszcze olej. Olej jest też bardzo ważny najlepiej jakiś lekki żeby ci z głowy nie poszedł w pięty. Jak dolejesz to daj znać czy problemy ze skrzynią dalej występują. :)

A tak poważnie, NT700 i palenie gumy???????? profanacja.

Powodzonka.
sgtcop13 - Czw Wrz 18, 2014 17:03
:
Łukaszfox, wybacz chłopie, ale nie mogłem się powstrzymać...


Toma311 - Pią Wrz 19, 2014 10:33
:
Ot, masz fantazję...
A może pociągaj "dewilką" naczepę z paletami i podziel się z nami wrażeniami :wink: :mrgreen:

Łukasz, mnie także wybacz - istotnie, trudno było się powstrzymać. :mrgreen:
konrad1f - Sro Sty 28, 2015 18:01
:
hhehhheeh. Co za poprawność polityczna :) Nt tak samo można palić laka lub latać na kole jak innymi motocyklami. Trzeba jednak wziąć pod uwagę ewentualnego duala i nie palić sprzęgła bo to zasługuje na wyśmianie ;)
scorpio70 - Sro Sty 28, 2015 23:28
:
toście chłopa spuścili ...
trza na spokojnie wytłumaczyć a nie od razu w pięty żeby poszło ;-)
oj chłopaki, chłopaki :-)
Kobrzak - Czw Sty 29, 2015 21:51
:
konrad1f, można ale są do tego moto bardziej przystosowane i z tym kojarzone :)

Szkoda by mi było takiego moto jak Devi 700 zakatować na paleniu kapcia.
konrad1f - Czw Sty 29, 2015 22:40
:
ale jeździć Ci nie szkoda? :D Nie boisz się, że się zużyje?
Kobrzak - Czw Sty 29, 2015 23:17
:
Przeciążenia silnika chyba są inne dla normalnej jazdy a przy paleniu kapcia
konrad1f - Pią Sty 30, 2015 00:47
:
jak długo smalisz w miejscu to może szybciej płyn zagotujsz bo przepływu powietrza przez chłodnicę brak :) A jeszcze mniejsze przeciążenie będziejak odpalać w ogóle sprzęta nie będziesz. Dajcie żyć! Motocykl to zabawka jakich wiele i można się nimi bawić na wiele sposobów. NT czy NTV to ani zabytek czy unikat aby tak przeżywać
izywec - Pią Sty 30, 2015 10:10
:
Mnie palenie gumy nigdy nie emocjonowało i nigdy nie paliłem gumy motocykla ale palenie /tak sobie wyobrażam / na półsprzęgle to nie palenie gumy a palenie sprzegła i to się moim zdaniem się stało.
Kobrzak - Pią Sty 30, 2015 13:59
:
konrad1f, ja po prostu wyraziłem swoją opinię, że mi osobiście szkoda sprzęta, gum itd na palenie kapcia a co kto robi to już jego broszka :) ani się z niego nie śmiałem, ani atakowałem więc nie rozumiem o co chodzi :)
izywec - Pią Sty 30, 2015 18:34
:
Kobrzak
Wyluzuj! Masz prawo pisać to co uważasz za stosowne i inni też mają to samo prawo pisania na forum.
Jakiekolwiek pretensje są nie wskazane. Spokojnie!
Tak dla zasady. Temat postu to: "Sprzęgło się kończy czy coś innego??? "
Kobrzak - Pią Sty 30, 2015 20:31
:
izywec, ale ja to pisałem na luzie :D Po prostu zaczęła się jakaś taka dyskusja wywiązywać i chciałem załagodzić temat. Jestem zdecydowanie lepszym mówcą w życiu niż pismakiem w internecie :D

podsumowując: do palenia gumy nic nie mam, każdy robi co mu się podoba z własnym moto :)
scorpio70 - Nie Lut 01, 2015 22:19
:
... ja do palenia gumy, w sumie też nic nie mam, pod warunkiem , że to nie moja guma :-)
moim zdaniem sprzęgło się kończy bo razem z guma się sfajczyło ... ot to!
izywec - Nie Lut 01, 2015 22:50
:
Pewnie sprzęgło było jeszcze w stanie możliwym eksploatacyjnie a Łukaszfox zapewne palił te 5 razy nie przy pełnym zasprzęgleniu /puszczona całkowicie "klamka sprzęgła"/ to i efekt murowany. Poczekamy, może się przyzna?
GhoustDragon - Nie Lut 01, 2015 23:04
:
izywec napisał/a:
Poczekamy, może się przyzna?

Albo i nie - ostatnio Nas odwiedził początkiem Listopada.
zybi - Wto Lut 03, 2015 17:34
: Temat postu: sprzeglo sie knczy
witam - ja mysle ,ze nie powinno sie w nartach jezdzic polodzie,a dewi palic gumy,ale kto bogatemu zabroni-pozdro
bez ukosnikow
GhoustDragon - Wto Lut 03, 2015 22:36
: Temat postu: Re: sprzeglo sie knczy
zybi rejestrując sie na forum musiałeś zaakceptować regulamin:
Cytat:

1. Na forum wypowiadamy się używając poprawnej polszczyzny.

Wypowiedzi formułujemy w sposób zrozumiały.

Nie używamy przekleństw.

(...)

Nie przestrzeganie tych zasad nagradzane będzie przyznaniem punktu karnego.

Uzbieranie 5 punktów równoznaczne jest z zablokowaniem konta.

Pozdrawiam


administrator





W związku z powyższym Twój post powinien wyglądać tak:

Cytat:
Witam - ja myślę, że nie powinno się na nartach jeździć po lodzie, a Devi palić gumy, ale kto bogatemu zabroni - pozdrawiam


zybi napisał/a:

bez ukosnikow

Jeśli uważasz, że to było śmieszne to chciałbym Cię wyprowadzić z błędu... Tym bardziej, że nikt nie czytał Twoich prywatnych wiadomości do mnie.

P.S. Na tym kończę ten "spór" - nie będę się kopał z koniem.

A teraz mogę dostać "bana".
erhon - Nie Lut 08, 2015 11:10
:
Witam, ostatnio miałem pierwszą bezpośrednią styczność z Deauvilką. Chciałem Was podpytać o sprzęgło, po odpaleniu silnika, kiedy motocykl był nie rozgrzany, sprzegło przy wciśnięciu wydawało cichutki dzwięk pracy. Takie cichutkie mrowienie, pyrkanie, klekotanie plus czuc było ledwo wyczuwalne mikrowibracje. Znajomy twierdzi, że to normalne przy nierozgrzanym motocyklu, że tam się jakies szczoteczki zakleszczają, a później jest już w porządku.

Pozwalam sobie tutaj zapytać szanownego grona o opinię. Czy taki dzwięk to przesłanka mówiąca o czymś niepożądanym?
Pozdrawiam.
Kobrzak - Nie Lut 08, 2015 11:24
:
U mnie klekocze na luzie, ale cicho. Ustaje po wciśnięciu sprzęgła. Tu na forum wyczytałem kiedyś, że to normalne. Przy wciskaniu sprzęgła na zimnym silniku nigdy żadnego dźwięku nie miałem. Jeśli po wciśnięciu dalej stuka to możliwe, że sprzęgło już wyeksploatowane.
GhoustDragon - Nie Lut 08, 2015 12:26
:
erhon napisał/a:
... Znajomy twierdzi,..., że tam się jakies szczoteczki zakleszczają...

Normalnie ręce opadają...

A to, że w Hondzie sprzęgło głośno pracuje to normalka.
konrad1f - Nie Lut 08, 2015 12:59
:
normalka ale w sprzętach o przebiegach przynajmniej 50kkm :)
erhon - Nie Lut 08, 2015 14:02
:
GhoustDragon napisał/a:
erhon napisał/a:
... Znajomy twierdzi,..., że tam się jakies szczoteczki zakleszczają...

Normalnie ręce opadają...

A to, że w Hondzie sprzęgło głośno pracuje to normalka.


Jeśli to niedorzeczność co napisałem to głównie z mojej winy, uczciwie oddam, że facet jest pasjonatem, ja natomiast jestem półgłowkiem jeśli chodzi o budowe jakichkolwiek pojazdów jeżdzących, który niewiele spamiętał słuchając jednym uchem wywodu o sprzęgle :smile:

Bądź co bądź konkluzja była taka, że efekt, który opisałem miał się pomniejszać w raz z rozgrzaniem motocykla. Chociaż jeśli dobrze Was rozumiem, niekoniecznie musi się tak być. Tak czy inaczej akurat będzie można to zweryfikować jak robi się bardziej sucho.

Model, który oglądałem ma 60 tyś przebiegu. W ogóle jestem lekko zawstydzony, że jak na pierwsze poważne oględziny i przymiarki do pierwszego moto, jedyne odkrycie jekiego dokonałem samodzielnie, mającego budzić zastrzeżenia, to sprzęgło. Na początku po odpaleniu, zauwazyłem jeszcze nieszczelny tłumik, ale znajomy i sprzedawca popatrzyli z politowaniem, uświadamiając, że to fabryczny otwór spod spodu :wink:
GhoustDragon - Nie Lut 08, 2015 17:29
:
erhon napisał/a:
GhoustDragon napisał/a:
erhon napisał/a:
... Znajomy twierdzi,..., że tam się jakies szczoteczki zakleszczają...

Normalnie ręce opadają...

A to, że w Hondzie sprzęgło głośno pracuje to normalka.


Jeśli to niedorzeczność co napisałem to głównie z mojej winy, uczciwie oddam, że facet jest pasjonatem, ja natomiast jestem półgłowkiem jeśli chodzi o budowe jakichkolwiek pojazdów jeżdzących, który niewiele spamiętał słuchając jednym uchem wywodu o sprzęgle :smile:


OK - przecież nie można wiedzieć wszystkiego... jeden ma dryg do naklejania znaczków, a drugi buduje promy kosmiczne :wink:

Sęk w tym, że w internecie jest pełno schematów i opisów zasady działania sprzęgieł(moja dobra rada - poczytaj, a wiele Ci się wyjaśni) i gwarantuję Ci, że w ŻADNYM modelu sprzęgła nie ma "szczoteczek które się zawieszają".
krasus - Nie Lut 08, 2015 23:45
:
czekaj, czekaj Ghost, może szło o sprzęgiełko rozrusznika i jego szczotki :P
erhon - Pon Lut 09, 2015 10:15
:
Nie, nie to już wyjaśniliśmy. Zakleszczone szczoteczki pojawiły się w miejsce sklejonego sprzęgła dzięki mojej tępocie i wyobraźni :lol:

Teraz wracamy do sedna. Czy sklejone sprzęgło może objawiać się taką głośną pracą po odpaleniu? Czy raczej jak w wiekszości zwracaliście uwagę ten typ tak ma, głośno chodzi, tym bardziej po przebiegu kilkudziesieciu tysiecy?
radzieckii - Pon Lut 09, 2015 11:55
:
Klekocze kosz sprzęgłowy. Było na forum o tym. Było nawet o wymianie kosza na fabrycznie nowy i efektach tej wymiany.
Jon 45 - Nie Mar 08, 2015 19:19
:
Witam ,sam mam problem ze sprzeglem ,po prostu sie slizgalo ,nie moge odkrecic kosza sprzegla klucz 27 ,jutro moze zawioze moto do znajomego mechanika ma klucz udarowy i myślę ze się uda dam znać o efektach, moto ma przebieg ponad 41 tys .
cresida - Nie Mar 08, 2015 19:55
:
Z trego co się orientuję,ale jeszcze tego nie robiłem to koszyk sprzęgłowy trzeba zablokować żeby odkręcić śrubę albo odkręcić kluczem udarowym.
Michał0775 - Nie Mar 08, 2015 22:45
:
Żeby zablokować sprzęgło do odkręcenia najlepiej mieć podobny przyrząd:



Oczywiście nie trzeba sobie takiego kupować. Najłatwiej dorobić ze zużytej stalowej tarczy-przekładki sprzęgła, do której trzeba dospawać uchwyt. Sposób stary jak motoryzacja.
Jon 45 - Wto Mar 10, 2015 11:06
:
Witam , po małych problemach tarcze wymienione motocykl ciągnie , powinno być ok zaraz wybiorę się na małą przejazdzkę ,pozdrawiam