Forum Honda NTV

Problemy techniczne - Dziwny problem

kaligraj - Pią Maj 31, 2013 10:08
: Temat postu: Dziwny problem
Witam Panowie ..
Bez zbędnych ceregieli sprawa wygląda następująco
NTV 94r. przy prędkości 2 km/h w piasku złapała grawitację i na pracującym silniku postanowiła poleżeć na boku. Przylało jedną świeczkę w przedniej części … świeczkę wyczyszczono osuszono (niebieska iskierka jest) ale i tu zagadka cały przedni gar nie pali rura leciutko ciepła. Miał ktoś podobną przygodę ?
pires - Pią Maj 31, 2013 14:10
:
No a spróbuj z inną świecą.
To, że jest iskra przy sprawdzaniu nie znaczy, że jest również w silniku pod ciśnieniem.
Ja bym właśnie zaczął od wymiany świecy.
Bo cóż innego, zawieszenie się pływaka raczej jest niemożliwe.
kaligraj - Pią Maj 31, 2013 20:52
:
Komplet nowych ....to samo dysze gaznika przeczyszczone to samo. Ma ktoś pomysł
Kamil20d - Sob Cze 01, 2013 09:12
:
Zalewa Ci świece w tym przednim cylindrze czy są kompletnie suche? To samo z iskrą sprawdzałeś ją na kablach od tego cylindra czy innych?
kaligraj - Sob Cze 01, 2013 21:13
:
Na kablach tych są iskry znaczy od przedniego cylindra .... Zaczynam mebrany całe dziś oglądaliśmy koledzy podpowiadają że do cylindra na bank paliwo nie dochodzi że gaznik zapchany
DarekII - Sob Cze 01, 2013 21:22
:
zawór iglicowy w komorze pływaka mógł się zaciąć i tak będzie nie będzie paliła na gar
kaligraj - Nie Cze 02, 2013 10:16
:
Jak dodaje gazu to iglica podskakuje jak dzika także to nie to
tomeczek151 - Nie Cze 02, 2013 17:58
:
Iglica, a zaworek iglicowy to dwie różne rzeczy. Popukaj w miarę mocno po komorze pływakowej.

Fajnie by było jakbyś powiedział jak te świeczki wyglądają.
kaligraj - Nie Cze 02, 2013 22:29
:
Panowie problem się rozwiązal sprawa wygląda następująco świece pyszna kawa z mlekiem panie tomku w garze brakowało paliwa postukalismy przedmuchaliamy wszystkie przewody paliwowe przy gazniku i .... Przy rozkreceniu go do 5 tys. Strzelił i ruszyl i mruczy teraz jak młodziutka córka sołtysa ( 18-sto letnia oczywiście) po udanej nocy . Widocznie przy lezakowaniu zaczerpnął jakiś syfki i się przypchał.. także na ultradzwieki się udajemy jak nic aby ustrzec się takich przygód wielkie dzięki Panowie za cenne rady temat do zamknięcia