Forum Honda NTV

Problemy techniczne - POMPKA PALIWA

ziobrowski - Pon Wrz 24, 2012 21:45
: Temat postu: POMPKA PALIWA
Kochani Uzytkownicy Mojego ukochanego motocykla.
Podlanczylem na krotko pompke paliwa i chodzi wiec z jakis innych przyczyn prąd nie dochodzi mi do pompki bo mi pompka nie pompuje paliwa...a wiec albo gdziesz jest przerwa na obwodzie albo jakis przekaznik szlak trafil a moze bezpiecznik..Jesli ktos coś wie na ten temat to prosze o pomoc ..gdzie ten przekaznik gdzie on sie znajduje a moze bezpiecznik a jesli tak bo zapomnialem gdzie znajdują sie bezpieczniki od naszej ntv ?
Mam reverke 93 rok .
Dziekuje wszystkim za odpis i pozdrawiam ..
i mam pytanie czy to zdrowe jesli np aaa dam komus zlecenie zeby ktos mi wymienil wszystkie przekazniki tak zeby wszytko bylo swierze...
maszyna zawsze gotowa do startu ....
Killu - Wto Wrz 25, 2012 08:16
:
Myślę, że wszystkie przekaźniki, nowe, świeże i oryginalne będą kosztowały minimum połowę majątku.

Zdarza się tak, że pompa się tylko zawiesza... I wystarczy ją stuknąć, żeby znowu zaczęła pracować.

Jeżeli nie masz pewności, co do drożności kabli, to kup/pożycz multimetr i sprawdź to dokładnie.

Co do bezpieczników, to niestety nie wszyscy pamiętają, czym jeździsz ;) Uzupełnij dane w zakładce profil a już nie usłyszysz tego pytania :)
Alan - Wto Wrz 25, 2012 18:35
:
A ja mam laickie pytanie jak podłączyć pompę na krótko do aku? Proszę o wytłumaczenie tak łopatologicznie jak krowie na rowie :lol: Najlepiej z jakimś zdjęciem.
Wczoraj w trasie już się zestresowałem, że mi pompa padła (bo trochę paliwa jeszcze było), a okazało się, że jak silnik zaczął się dusić to przekręciłem kranik zamiast na res to na off :oops:
Miro - Sro Wrz 26, 2012 10:57
:
Dokładnie dwa tygodnie temu miałem identyczny problem.Przyczyną tego wszystkiego był winien przekaźnik.W serwisie taki dyngs kosztuje 280 zł.radziłbym ci poszukać w używkach.Pozdrawiam
Killu - Sro Wrz 26, 2012 13:32
:
Przekaźnik rozrusznika cyka po naciśnięciu startera, jeżeli jest uszkodzony. Zamiennik powinien wynieść około 90zł o ile mnie pamięć nie myli.
ARTURO - Sro Wrz 26, 2012 19:45
:
Alan napisał/a:
A ja mam laickie pytanie jak podłączyć pompę na krótko do aku?

Prosta sprawa , jak rozepniesz wtyczkę pompy to masz dwa przewody , + i - . Ten zielony to minus a ten czarno niebieski to plus i tak podłączasz innymi przewodami bezpośrednio do aku.
Kolory które opisałem oczywiście tyczą się przewodów przy pompie :wink:
Alan - Sro Wrz 26, 2012 20:31
:
Dzięki. Czyli muszę zorganizować i wozić ze sobą jakieś kabelki na wszelki wypadek.
ziobrowski - Wto Paź 09, 2012 12:27
:
Panowie .Do pompki paliwa nie dochodzi mi prąd w związku z tym pompka paliwa mi nie działa..
sprawdziłem na krotko pompka działa .
wiec gdzie jest przekaźnik albo bezpiecznik który to odpowiada za pompkę paliwa a może kabel urwany ale proszę i poradę....
pozdrawiam
Miro - Wto Paź 09, 2012 17:09
:
W Devilce przekaźnik jest w zadupku pod siedzeniem,jest tam też moduł oraz przekaźnik od kierunkowskazów.
Le-chu - Czw Paź 18, 2012 21:26
:
Ja chyba mam to samo też ten przekaźnik? bo polutowałem nowe styki(te stare i tak już nadawały się na wymianę) i dalej nie chodzi?pośmigałem bez pompki ostatnio i też dobrze.Jak skończę sezon to wtedy może się tym zajmę.Gdzie ten przekaźnik na moto?Jutro luknę chyba tak samo jak w devi gdzieś z tyłu lub pod siedzeniem?
lizaczek78 - Pon Paź 29, 2012 10:30
:
Posiadaczom devi mogę podpowiedzieć że nie ma potrzeby naprawy wymiany pompy paliwa moja devi już 2 sezon lata bez pompy i paliwo schodzi do zera, w NTV zbiornik był osadzony chyba niżej i tam pompka jest konieczna inaczej przebiegi rzędu 150km. Ja robię na zbiorniku 350 a pompy nie mam prawdopodobnie od nowości bo nawet wiązka kabli się nie ostała. Nie ma pompy paliwa nie ma się co popsuć :)
pozdrawiam
RedGuy - Pią Lip 04, 2014 17:23
:
Wybrałem się dzisiaj na przejażdżkę, ładna pogoda to co się będę kisił w mieszkaniu. Po kilku kilometrach moto lekko się zadławiło. Pomyślałem - mało paliwa no to na rezerwę cyk, a tu moto dalej prychu prychu i PRRRRRR STOP :shock: . No to kicha, las dookoła, narzędzi żadnych nie brałem bo i po co jak nigdy awarii nie było, a do najbliższej stacji dobre parę kilometrów. Wywnioskowałem że to brak paliwa bo jakby zanik iskry to zdechła by od razu a nie ciągnęła ostatkiem sił. Na szczęście mam nawyk noszenia przy sobie scyzoryka i po dobraniu się do pompy paliwa okazało się że nie podaje wachy. Myślę sobie trza ją ominąć i wracać do garażu lecz na krótko paliwo nie chciało zlecieć do gaźnika - pewnie mało. Zadzwoniłem do żony by podjechała do mnie i podwiozła z 5l paliwka, a ta KLEMPA mówi że nie ma dokumentów, pieniędzy... :evil: Orzesz ty jeszcze się zemszczę, wiedziałem że nie lubi moich moto ale żeby taka mściwość. Na szczęście jakoś sobie sam poradziłem. Chciałem z tego miejsca podziękować ludziom zaśmiecającym nasze lasy. Spuściłem litr paliwa do plastikowej butelki znalezionej w lesie i zrobiłem z niej "kroplówkę" którą umieściłem na siedzeniu (wyżej od poziomu paliwa w zbiorniku). Przydało się oglądanie MacGyvera w dzieciństwie :lol: Devi od razu zagadała :mrgreen: , teraz do domu. W garażu badanko pompy - na krótko działa. Złożyłem z powrotem - kurde działa, niby dobrze ale skoro problem wystąpił to może się powtórzyć, trzeba będzie uważać. Trochę mnie ten wyjazd nauczył:
1 ZAWSZE MIEć ZE SOBĄ PODSTAWOWE NARZęDZIA
2 CHCESZ NA KIMŚ POLEGAć- POLEGAJ NA SOBIE
ARTURO - Sob Lip 05, 2014 11:38
:
Fajna przygoda mimo wszystko :wink: Pompa prawdopodobnie by zagadała , ale po dłuższym kręceniu , co nie wiadomo jak by się odbiło na aku. Przydatny jest kawałek kabelka i wystarczy podłączyć bezpośrednio pompę na tą chwilę aż zaciągnie paliwo . Niektórzy mają włącznik na bezpośrednie włączenie (jeszcze lepiej) Podziwiam twój pomysł z butelką , prostota zadziałała :mrgreen: