Forum Honda NTV

Powitalnia - witam

krasus - Wto Mar 06, 2012 13:07
: Temat postu: witam
witam,

co by formalnosci bylo za dosc, pierwszy post w tym dziale jak regulamin nakazuje :) i od razu z deczka przudlugi

rozgladam sie od dluzszego czasu za motocyklem, jezdzilem kiedys, z 10 lat temu troche jakimis wynalazkami, troche crossem.

celuje w nakeda, nie chce raczej nic z popularnej klasy 500, motocykl ma mi sluzyc do relaksu w weekendy i zwiedzania okolic blizszych i dalszych, moze z czasem jako pojazd na codzien.
jakos tak gdzies zobaczylem stare ntvki. po za widocznymi zaletami - kardan, v, koszta eksploatacji co ma ciekawego ten motocykl? szczerze zwrocil moja uwage.
dla laika to martwi mnie troche mala podaz (pewnie i czesci), no i wizualnie jedyna rzecz ktora powoduje u mnie palpitacje to okropny tyl.
jezdzacy znajomi doradzaja raczej starego bandziora lub fazera, argumentujac ze jest tego na peczki w promieniu 100km, mocy ma wiecej, a ntv moze byc ciezko potem sprzedac.

jak to wyglada w praktyce, mam trojke z przodu, do predkosci mnie nie kreci- mialem dosc szybkie auta a jezdze niemal przepisowo, no ale czasem sprawdzenie jak idzie dotyczy kazdego, niezaleznie od wieku i pojazdu.
nie ukrywam ze to tez kwestia kasy, nie mam jej teraz w nadmiarze (a kto ma i kiedy :D ) i chetnie kupilbym ntv jako budzetowy motocykl do pokulania sie przez jakis czas (a moze i dluzej). ale jak mam wydac 5 tysiecy na leciwa ntv (a widze ze jak stan w miare to sie cenia) to dorzuce tysia i złapie wspomniane wyzej młodsze motocykle. wazna tez dla mnie wysokosc, bo jestem niski 170 z groszami, ale waze kolo 90 (nie jestem spaslakiem) wiec wagą motocykla sie mniej martwie.
zasugerujecie cos?
Killu - Wto Mar 06, 2012 16:39
:
Cześć!

NTV, to naprawdę świetny motocykl i niejeden fazer, hornet, czy inny bandit może się zdziwić, co ten ciężki kloc potrafi. Do delikatnej jazdy będzie jeszcze lepsza od konkurencji ze względu na symboliczne spalanie, a to oscyluje w okolicach 5/100. Niektórym pali ledwo 4 innym prawie 6... A dla takiego Horneta spalanie zaczyna się właściwie od 6 :P

NTV jest zbudowana tak, żeby była pancerna. Cokolwiek by się nie działo, ten motocykl pojedzie. Słabym punktem jest pompa paliwa, ale wszystkie hondy i połowa wszelkiej japonii z lat 80 i 90 także wiele KTMów z naprawdę świeżych roczników ma pompy o tej samej konstrukcji.

Po dwie świece na cylinder, niewysilony silnik, którego moment obrotowy jest równy mocy maksymalnej... Na dodatek moment ten z racji na silnik w układzie V2 jest osiągany stosunkowo szybko :) Zakres obrotów użytkowych jest bardzo duży. Nie ma nieprzyjemnego rzędówkowego wycia (rzędówkę też posiadam, chociaż przyznaję, że to wtopa).

O graty do NTV się nie martw. Prześwietl sobie allegro. Co trzeba kupić nowego, to jest. W zamiennikach można dostać właściwie wszystko to, co można kupić również do konkurencji. Ceny materiałów eksploatacyjnych są do przyjęcia. Zwłaszcza na tle konkurencji :P Używanych części też jest cała masa, ale raczej Ci się nie przydadzą :P Używany kompletny wał przy odrobinie szczęścia można dostać nawet za 100zł. Ale to informacja zupełnie zbędna, bo nigdy nie będziesz go potrzebował.

Reasumując:

NTV, to naprawdę świetny motocykl. Tani w zakupie i chyba najtańszy w eksploatacji, jaki znam. Konstrukcja jest bardzo prosta (piec niemal ten sam, co w owianej legendą Afryce Twin) i niezawodna. Nawet bzdury takie, jak wymiana oleju przemawiają na korzyść NTV, bo tutaj dla przykładu olej zmieniamy co 12 tys km a nie co 6 jak w przypadku konkurencji. Świeczki kosztują około 12zł a nie 32zł+ jak w przypadku konkurencji... Długo by wymieniać... W trasie elegancka, na winklach też daje radę. To bardzo wierny sprzęt i jeżeli kupisz ładny egzemplarz za powiedzmy 6 tys, po dwóch trzech latach (o ile nic nie zniszczysz) sprzedasz go za tyle samo.

Wiem, że piszę, jak fanatyk, ale NTV, to naprawdę niedoceniany, aczkolwiek genialny temat!
krasus - Wto Mar 06, 2012 21:28
:
dzieki, faktycznie jestes pozytywny fanatyk :)

rozsadek mowi, zeby wlasnie ntv szukac ze wzgledu na zalety ktore dałeś.
ale nie chce wypraw wiecej niz 100 cos km po nieznany mi pojazd. wyleczylem sie z tego przy autach. takze raczej szukam motocykla w dobrym stanie i blisko - no chyba ze z polecenia.
na pewno tez musze sie przymierzyc do jakiejs, bo wirtualnie to mozna jezdzic na wszystkim i niczym, a wazne zeby bylo wygodnie no i pod moj wzrost - wydaje mi sie ze tu ntv chyba ok. poniewaz nie siedzialem, to pewnie sproboje popytac na pw kolegow z moich okolic o mozliwosc przymiarki.
oprocz hondy biore pod uwage fazera albo bandziorka, hornet odpada, za ostry chyba (choc znam takich co na nim zaczynali), nie moj charakter i stylistyka, a ceny min z 8 z tego co widzialem. 6 za ntv uwazam ze to za duzo, w tej cenie sa nowsze rzeczy.

lubie klasyczna linie, jedynie ten tyl mi sie masakrycznie nie podoba, cos np a'la monster wyglada bardzo fajnie i nadaje zdecydowanej lekkosci. jak oscyluja koszta przerobki? trzeba np ingerowac w konstrukcje ramy? szczerze, to gdyby nie ten kwadratowy, toporny ogon, to bylby to na prawde bardzo ladny motocykl.
radzieckii - Wto Mar 06, 2012 21:53
:
Monster w NTV? Skądś to znam :razz: Jak zacząłem przeróbkę? Prawie straciłem wzrok gapiac się w monitor. Gdy wiedziałem czego chcę, to poszedłem do garażu. Wziąłem brzeszczot i obciąłem tył, odwrotu już nie było :evil: Koszt operacji zależy od tego, ile umiesz zrobić sam. Mnie materiały mocno oszczędnie wyszły ok. 600 zł i kilka tygodni w garażu, po których żona prawie przestała się do mnie odzywać, więc może to mieć swoje plusy :wink:
Z doświadczenia powiem, że łatwo spieprzyć, jak się nie robi takich rzeczy na co dzień, ale znany warsztat zajmujący się przeróbkami motocykli zaczyna rozmowę od 2,5 tyś.
Obecnie poprawiam zeszłoroczne błędy i będę się przymierzał do sprzedaży, bo supermoto nie daje mi spokojnie spać :wink:
buu-84 - Wto Mar 06, 2012 21:55
:
krasus napisał/a:
ale nie chce wypraw wiecej niz 100 cos km po nieznany mi pojazd. wyleczylem sie z tego przy autach. takze raczej szukam motocykla w dobrym stanie i blisko - no chyba ze z polecenia.
na pewno tez musze sie przymierzyc do jakiejs, bo wirtualnie to mozna jezdzic na wszystkim i niczym, a wazne zeby bylo wygodnie no i pod moj wzrost
to może napisz skąd jesteś konkretnie i może ktoś z okolic użyczy NTV do przymiarki

co do ceny myślę, że za 5 tyś można dostać sensowną NTV z roczników 93-96, ja za swoje dałem 6tyś w zeszłym roku, ale moja miała jeszcze dodatkowo 3 kufry plus jeszcze dużą szybę turystyczną
ronin - Wto Mar 06, 2012 22:10
:
Powitać!
Padre - Wto Mar 06, 2012 22:44
:
Witam
krasus - Sro Mar 07, 2012 06:56
:
dzieki radziecki, rozumiem ze flex i mig to przyjaciele, wiec bez rezania i krzesania iskier sie nie obejdzie. doswiadczenia troche mam w grzebaniu w autach, ale nie mam co gdybac nad wirtualnymi przerobkami, choc w sumie narazie nie mam nic innego do roboty, to sobie moge posnuc plany :lol:
inna rzecz, czy w takim motocyklu jest sens w ogóle na takie pomysly, to odejscie od oryginalu, wiec traci na wartosci i pewnie ciezej to zbyc potem. choc kto wie, moze mnie np akurat twoja zainteresuje

w kazdym razie ogladalem troche przerobionych ntv i np ten czeski wynalazek widac ze jest przemyslany, wydaje mi sie ze pierwszy link to wersja wczesniejsza a drugi to ewolucja:

http://www.motorkari.cz/moto-uzivatel/?muid=14894

http://motorky.hyperinzer...ske-budejovice/


co do "mojej" wizji tylu to widzialem gdzies ladna zielona ntv w barwach johna deera lub np taka:

http://hawkgtforum.com/fo...ead.php?t=24700

chodzi mi o sam tyl, bez zmian np klasycznej lampy przedniej (o zgrozo!).
panowie eksperci, czy tu tylna konstrukcja ramy tez byla cieta i podnoszona (bo chyba skracana na pewno)?

dzieki buu-84, na pewno zaatakuje tutaj ludzi z forum, z tymze narazie jestem w miejscu gdzie jezdza jedynie pulsary, hero hondy i inne takie, wiec to jeszcze za troche
radzieckii - Sro Mar 07, 2012 08:47
:
krasus, w tej ostatniej, którą wrzuciłeś, to stelaż jest tylko skrócony, ale ona jakaś taka niedokończona jak dla mnie. John Deere to klasyka. Chyba najbardziej on mnie zainspirował. Mamy stosowny wątek pt. "NTV inaczej" i tam wrzucamy upolowane w necie perełki. Trochę się tego nazbierało :wink:
sitars - Sro Mar 07, 2012 10:17
:
Witaj
Ja z kolei uwielbiam oglądać NTV od tyłu (w oryginale), najbardziej mi się wtedy podoba. To moja, że tak powiem ulubiona pozycja.
Killu - Sro Mar 07, 2012 10:39
:
Prawa strona NTV od tyłu ładnie pokazuje krótki wydech (poezja) i monowahacz (też poezja).

Myślę, że powinieneś odkopać temat: Przeróbka zadupka by BOB (albo jakoś podobnie). Andrut też ma ciekawy zabieg związany z zadupkiem :) Metody znacznie mniej inwazyjne a cieszą oko :)

Widzę, że motocykl ma głównie cieszyć oko :P Nie zapomnij jednak o dosyć istotnej moim zdaniem kwestii a mianowicie, warto coś polatać, a nie tylko dłubać w garażu :P

A jak chodzi o motocykle, to może SV 650 będzie Ci odpowiadał? Ale SV najlepiej po 2003 kupować jednak. Warto dołożyć tych kilka tysi.
walus - Sro Mar 07, 2012 11:58
:
Witam na forum . :wink:
krasus - Sro Mar 07, 2012 15:39
:
radzieckii napisał/a:
krasus, w tej ostatniej, którą wrzuciłeś, to stelaż jest tylko skrócony, ale ona jakaś taka niedokończona jak dla mnie. John Deere to klasyka. Chyba najbardziej on mnie zainspirował. Mamy stosowny wątek pt. "NTV inaczej" i tam wrzucamy upolowane w necie perełki. Trochę się tego nazbierało :wink:


dla mnie tez taka troche na "niedorobiona", ale nie wyglada to zle wiec mozna cos osiagnac bez drastycznych zmian wniosek z tego. tamten temat znam, przejzalem go juz.

killu zgadzam sie, krotka rura i monowahacz wygladaja swietnie. ale ogon jest toporny i zdania nie zmienie. no i oczywiscie ze ma cieszyc oko, chociaz do tej pory jestem zwolennikiem ze najpierw ma jezdzic a potem wygladac

sv fajna, i pomruk ładny ale jak pisalem, jestem swiezy, a to ponoc troche ostry pojazd + cenowo zdecydowanie drozej.
narazie to sa luzne dywagacje, po pierwsze zobaczymy co sie trafi bo to wcale moze nie byc ntv de facto. no i na gmeranie w garazu to musi byc pora odpowiednia, raczej nie srodek lata :)

@sitars - czysta dwukołowa perwera :)
mariov8 - Nie Mar 11, 2012 17:03
:
Witam pozdrawiam
DorDaw - Nie Mar 11, 2012 23:06
:
Witaj kolego :mrgreen:
Borys - Pon Mar 12, 2012 01:43
:
Witaj Kolego!
Zacznę od wad. Killu pisał o awaryjnych pompach (chyba jedyna rzecz jaka periodycznie nawala w NTV-kach, choć nie tak często jak to niektórzy demonizują). Rozwiązanie jest banalne, proste i bardzo tanie - mikroprzekaźnik dostępny na forum Afryki. Montujesz to w 20minut i masz wieczną pompę, więc jej problematyczność można odłożyć do lamusa.
Druga, dla niektórych dość ważna sprawa, to wysokość siodła w połączeniu z umiejscowieniu podnóżków. Przy Twoim wzroście będzie Ci na NTV-ce wygodnie, co zapewne potwierdzą nasi koledzy z Forum. Przy wzroście od 180cm nogi są już często mocno podkurczone i powyżej tych 150-200km robionych na raz potrafią boleć kolana. Szkoda, bo na baku NTV-ka robi spokojnie 300km, więc do przymusowej przerwy jeszcze daleko. Z dostawaniem nogami do ziemi nie powinieneś mieć większego problemu. Chociaż NTV-ka jest motocyklem większym gabarytowo od takiego GS500 to nie wymaga tęgiego chłopa do jej opanowania.
Teraz zalety, których nie masz w takim Bandicie czy innym Fazerze.
Ekonomika - małe spalanie w okolicach 5 litrów (na plus i na minus), praktycznie bezobsługowa, poza serwisem co 12tys km - oleje, świece, filtry, zawory.
Całkiem przyzwoita dynamika. Choć cyfry tego nie potwierdzają, w codziennej jeździe jest całkiem dynamiczna, a to dlatego, że nie trzeba jej kręcić wysoko żeby jechała. Co z tego żę taki Bandzior ma prawie 80 koni, skoro osiąga je przy wysokich obrotach. Niektórzy śmieją się, że na niskich obrotach jest słaby jak mysz w anemii.. :)
Pancerna konstrukcja NTV-ki powoduje, że nawet egzemplarze po wywrotkach nie są pogięte i pokrzywione jak niektóre inne delikatnie zbudowane motocykle. To chyba ważne, gdy się kupuje stary, używany motocykl... Sam z premedytacją kupiłem motocykl po wypadku!
Cena. Przytoczę tu słowa Sorocka z MotoJarów z naszej sobotniej rozmowy na Targach we Wrocku:
"Po co mam kupować na wyjazdy jakiś motocykl za 15 tys? Wolę za 5 tys kupić NTV-kę a za resztę pieniędzy urządzić ze trzy konkretne wyprawy!"

Wszyscy się czepiają tego zadupka. Fakt, jest może trochę ciężki, ale za to nie udaje pseudosportowych ambicji motocykla. Dodatkowo mieści w sobie całkiem zgrabny schowek na zestaw naprawczy opon, żarówki i inne duperele. W ogromnej BMW GS takiego schowka nie mam nad czym ubolewam...
Pozostaje mi tylko polecić Ci NTV-kę i życzyć trafienia fajnego egzemplarza!
Pozdrawiam.