| Killu napisał/a: |
| Od siebie dodam tyle, że przy motocyklach ciężko zarobić na motocykl.
PozdRR |
| Killu napisał/a: |
| Od siebie dodam tyle, że przy motocyklach ciężko zarobić na motocykl. |
| pikonrad napisał/a: |
| Mamy Hondę, Yamahę(najstarszy salon motocyklowy w Toruniu), Suzuki. Teraz będzie Ducat - jest coraz lepiej. |
| sebatorun napisał/a: |
| wielu zdecydowało by się na zakup salonowca |
| sebatorun napisał/a: |
| przede wszystkim że lubi i to nas rozwija |
| sebatorun napisał/a: |
| ale widząc po moim synu czy chłopaczkach w jego wieku oni juz tego nie ciągną to już będzie zaczynać się pokolenie anty techniczne lekko skazane na serwisy |
| pikonrad napisał/a: |
| To się nazywa specjalizacja. |
| pikonrad napisał/a: |
| Gdyby to była java to może bym się zdecydował |
| pikonrad napisał/a: |
| aby wybrać się na wyprawę rzędu 1500 km |
| pikonrad napisał/a: |
| Na razie stelaże czekają na malowanie. |
| sebatorun napisał/a: |
| Zawsze jest to jakaś równowaga między tym co potrafi się zrobić samemu , posiadaniem czasu na to, i zarobkami. |
| mczmok napisał/a: | ||
I tu się zgadzam że malowanie lepiej zapodać fachowcowi po prostu potrzeba co nieco sprzętu i doświadczenia żeby wyglądało profesjonalnie, a do tego prawidłowe przygotowanie powierzchni - np.piaskowanie w przypadku stelaży to podstawa. |