Killu napisał/a: |
Witam!
Po pierwsze zapraszam do powitalni 1. Mówisz, że zdjąłeś bak i zdjąłeś airbox... Patrzyłeś, jak wygląda sub filtr powietrza w airboxie? To taka mała gąbeczka. Mogła się ze starości całkowicie rozlecieć. Albo może masz tam wsadzone coś zupełnie innego. Trochę oleju wywaliło Ci do airboxu, przychyliłeś go, materiał nasiąknął i nie przepuszcza powietrza. Jeżeli to to, to (ale dużo "to") koszt naprawy wyniesie Cię około 7zł-8zł. 2. Czym przesmarowałeś linkę? Nie będzie tak, że olej razem z syfami różnej maści po otwarciu ssania wycieka z linki i zatyka kanaliki? Silnik gaśnie nagle, czy zaczyna słabnąć, mulić etc? |
bedur napisał/a: |
Kolego, tak jak zapodał Killu, wymień ten "filterek". Ja miałem go w strzępach i obroty na ssaniu falowały, potem zrobiłem z gąbki do mycia naczyń i odpalał ale po chwili gasł - musiałem odkręcać manetkę żeby się zagrzał. Potem zrobiłem inwestycję życia - kupiłem orginalny filterek za 8,50 zł, wyminiłem i jest ok.
Piszesz, że Na gorącym silnku włączenie ssania powoduje jego zdławienie - to chyba normalne Pozdro. |