Forum Honda NTV

Ogólne - Deauvill-ka czy BMW R850R ?

kemadat - Wto Paź 25, 2011 21:15
: Temat postu: Deauvill-ka czy BMW R850R ?
szesc wszystkim
zarzuce pytanie, jestem nowy w tym temacie ( motory) zamierzam kupic moto dla 2 osob do turystyki.
Zatem pytam ktore z tych 2 moto jest hmm lepsze, spokojniejsze lub inaczej dla poczatkujacego?
tomeczek151 - Wto Paź 25, 2011 23:18
:
A czego oczekujesz od moto, praktycznie jeździłem na obu (nie 850a 1100) więc mogę ci je porównać.

Określ jakie trasy ile będziesz jeździł po mieście i czy masz dobry słuch :)
kemadat - Wto Paź 25, 2011 23:25
:
no brzmi co najmniej intrugujaco :-)
miasto i trasy (miasto czesciej z racji pracy( a co do sluchu to b dobry.
Jak bmw ma sie do hondy?

Mam kilka na oku moge podac linki
tomeczek151 - Wto Paź 25, 2011 23:40
:
Przede wszystkim musisz zadać sobie pytanie czy klekot bmw nie będzie ci przeszkadzał, motocykle bmw jak nie klekoczą to albo są zepsute albo nikt ich jeszcze nie odpalił. :)

O jakich rocznikach 850 mówimy?
kemadat - Wto Paź 25, 2011 23:44
:
2000 i w gore
widzialem jedna r850 w Gdyni 60000km

http://otomoto.pl/bmw-r-r...r-M2803996.html

co do klekotu to byle nie byl glosniejszy niz traktor hehe
podoba mi sie dzwiek boxera
Killu - Sro Paź 26, 2011 00:01
:
Zaczynając przygodę z motocyklem, wolałbym nie mieć cylindrów po bokach, albo przynajmniej zaopatrzyć się w porządne gmole. Poza tym, jest to pewien dyskomfort w mieście. Deauville ma na trasy kufry i szybę na wyposażeniu.

Moim zdaniem do takiego zastosowania, ze względów praktycznych 2:0 dla deauville.
kemadat - Sro Paź 26, 2011 00:07
:
A co z serwisowaniem (awaryjnosc)?
DorDaw - Sro Paź 26, 2011 08:50
:
kemadat napisał/a:
A co z serwisowaniem (awaryjnosc)?


Przepraszam , o czym Ty piszesz ??? Jedynym mankamentem to są styki w pompie paliwa , nic innego się nie powtarza . Jak się pilnuje serwisu to moto się odwdzięcza :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
kudlaty - Sro Paź 26, 2011 09:46
:
Cytat:
Przepraszam , o czym Ty piszesz

Dawid, kemadat, chyba pytal o serwisowanie BMW, bo w Devilce tak jak napisales. A przypuszczam ze serwis Devilki bedzie sporo tanszy niz BMW (ostatnio kumpel skrzynie robil w R1100RS. Widzialem ze rachunek go zabolal :neutral: )no ale jezdzic trzeba :wink:
Killu - Sro Paź 26, 2011 10:34
:
W czym by nie padła skrzynia, to rachunek będzie bolał :( Tyle, że w BMW można wyjąć samą skrzynię a w większości motocykli trzeba kroić silnik :(
grzegrzol - Sro Paź 26, 2011 11:29
:
Odgłosy beemy faktycznie mogą troszku denerwować ale da się przyzwyczaić. Na początek radziłbym przymierzyć się do obu motocykli aby mieć porównanie która pozycja Ci bardziej odpowiada. Przedni telelewer beemy sprawia, że zachowuje się ona inaczej przy hamowaniu niż motocykle ze zwykłymi teleskopami (według mnie na plus dla beemy). Devi ma w standardzie owiewki i kufry, które trzeba by dokupić do beemy ale kufry w dewi są małej pojemności i nie da się ich zdjąć(można dokupić większe kufry do devi ale nie jest to tanie i przeszkadzają przy jeździe w korkach). Silniki w obu motocyklach to sprawdzone konstrukcje i nie mają poważniejszych wad.
pikonrad - Sro Paź 26, 2011 13:02
:
Zadając takie pytanie na formum NTV i Devi oczywistym jest, że każdy Ci odpowie, abyś wybrał Devi. Obiektywnie rzecz ujmując, na tyle ile potrafię z pozycji jeźdźca NTVki być obiektywnym, to:
1. Obydwa moto wydają się być niepsujące, ale jeśli już, to drogie w naprawie. Zatem ważne na co trafisz.
2. Wyglądają dramatycznie inaczej - więc sam decydujesz, my nie wymyślimy, co Tobie się podoba.
3. Obydwa spełniają Twoje założenia używalności - dużo miasta czasem turystyka.
4. Brzmią zupełnie inaczej - nie wiemy co lubisz - wybrać musisz sam
5. Sprawdź jak Ci się siedzi na moto - tego również za Ciebie nie zrobimy.
A jak już kupisz tą Devi, podziel się wrażeniami.

[ Dodano: Sro Paź 26, 2011 12:08 ]
A co do linku, być może wszystko jest ok, ale dla mnie jeśli ktoś robi perłę ze sprzęta i po roku sprzedaje to wlącza mi się alarm. Popytaj na jakichś forach BMW czy sprzęt jest im znany. To ogłoszenie już sporo wisi, wydaje mi się, że widziałem je jakiś miesiąc temu.
kemadat - Sro Paź 26, 2011 18:06
:
Dzieki wielkie za wszelkie sugestie i komentarze.
Na moto jezdzilem raz a teraz robie kat A bo dopadl mnie kryzys wieku sredniego ;-)
Tak ze dosiade obu i sprawdze na tyle na ile to potrafie.
pozrdr
Kemadat
andrut78 - Sro Paź 26, 2011 20:35
:
Mnie też czasami nachodzą myśli o BMW - zwłaszcza jak spotkam sie z Tomeczkiem151 ;) i powiem tylko tyle nie kupuj R850R weź sobie od razu R1150R. R850 to praktycznie biały kruk wiec serwis zawsze zaboli, do R1150 części zawsze znajdziesz z demobilu ;)

A najlepiej weź kup Devi i nie będziesz musiał szukać żadnych części :)
walus - Sro Paź 26, 2011 20:51
:
Honda to Honda numer i basta . :twisted: :twisted: :twisted:
tomeczek151 - Sro Paź 26, 2011 22:47
:
Co do szerokości to są chyba dosyć podobne wymiary. Jedyne co skoro chcesz jeździć na BMW świeżo po kursie to gmole. Nie wyjeżdzaj nawet na ulice póki ich nie założysz.

A takie moje porównanie BMW vs Deuville

-Hamulce:
BMW lepiej hamuje i ma ABS (mam klocki sinterowe)
-Silnik:
To już kwestia tego co kto lubi wersja 1.1 albo 1.15 ma sporo większą moc i moment dwukrotnie większy od devilki.

Przy moim stylu jazdy beemką jeżdżę w zakresie 3k- 5k obrotów, żeby ntv tak jechać 5-8.

Prowadzenie:
BMW łatwiej się prowadzi, jednak ntv wydaje się być zwrotniejsza bo jest mniejsza.

-Ochrona przed wiatrem.
Tylko deuville :)

-Zawieszenie:
Tylko BMW. :)

Koszty eksploatacji:
Czy Bmw czy deuville to koszty eksploatacji są bardzo podobne, spalanie na rzecz deuville. Opony są łatwiej dostępne dla devilki, chociaż nie wiem czy w tych nowych beemkach nie zmienili rozmiaru. Ja mam na tyle 160/60/18 co jest egzotycznym rozwiązaniem także ciężko z używkami a nowe trochę kosztują (road 2 720zł)

Pakowność:
Deuville ma kufry fabrycznie więc wiadomo że ona rządzi.

Ergonomia:
-Bmw rządzi, kanapa w standardzie ma 3 stopnie wysokości siedzenia kierowcy.

W razie pytań proszę pytać:D

Jak dla mnie to ta beema z linku miała dzwona i to porządnego i tak troszkę te wymiany szybko poszły. Sprzęgło przy 60k km to o wiele za szybko koło 100 się zaczyna jego wymiana. A trzeba zaznaczyć że 850 jest sporo słabsza od 1.1.
kemadat - Sro Paź 26, 2011 23:44
:
No to cos nie co juz wiem ;-)
Teraz kluczowe pytanko czy 174 cm boso wystarczy do Deauvill-ki?
Killu - Czw Paź 27, 2011 00:37
:
Tomek, podejmę z Tobą polemikę, bo jako zakochany posiadacz i zadowolony użyszkodnik jesteś trochę nieobiektywny :P

Hamulce:
Deauville ma CBS (zawsze hamują oba heble), oraz ABS, jeśli Ci na tym zależy. Nie sprawdzałem nigdy, jak zachowuje się debilka z ABS, ale po testach na CBFie wyposażonym w ten sam system wnioskuję, że rozwiązanie to jest genialne do turystycznej jazdy, chociaż jednocześnie odmóżdżające :( Innymi słowy, co kto lubi. ABS z R1150R nie zrobił na mnie tak dobrego wrażanie, jak w Hondzie. Do tego wspomaganie pompy hamulca doprowadzało mnie do szału. Pewnie da się przyzwyczaić, ale cóż... To nie dla mnie... Jak chodzi o ABS+CBS w Hondzie CBF vs ABS w BMW R1150R, to moim zdaniem 2:0 dla Hondy. Przypominam jednak, że ABS testowałem, nie w NT, a w CBF.

Silnik:
W BMW nie zrobił na mnie jakiegoś niesamowitego wrażenia. Pewnie to dlatego, że nadal byłem pod silnym wpływem jakiejś YZF-R1, albo innego 945 RR... Subiektywnie uważam, że zarówno Deauville, jak i R1150R były bardzo stonowane i przewidywalne. Bardzo łagodnie, aczkolwiek zdecydowanie oddają moc niezależnie od obrotów. Gdyby mierzyć czasy i takie tam, to pewnie Deauville zostaje daleko w tyle. Może więc jest to kwestia świetnego zawieszenia w BMW? Ciężko mi powiedzieć. Muszę się kiedyś przejechać Twoją sztuką Tomku. Może ta, którą jechałem była jakaś wykastrowana?
Cieszy na pewno spalanie w BMW. Jeżdżąc z Tomkiem w trasy okazuje się, że ten mając do dyspozycji więcej mocy i znacznie więcej momentu obrotowego, na stacji wychodzi podobnie do mnie na NTV. Czasem lepiej, czasem gorzej, ale żadnych radykalnych różnic, a to przy aktualnej cenie paliwa, mimo wszystko wywołuje to uśmiech na stacji ;)

Zawieszenie:
Tutaj moje odczucia z teleleverem są podobne do kolegów. Przód zachowuje się genialnie! Idealnie wybiera wszelkie nierówności, dosłownie po nich płynie. Zawieszenia konwencjonalne wysiadają. Ba! Nawet UpSideDown wymięka! Niestety, nie był bym sobą, gdybym nie znalazł dziury w całym :lol: W moim odczuciu istnieje zbyt wielki interwał efektywności, pomiędzy zawieszeniem przednim a tylnym amortyzatorem! Sprawa troszeczkę irytuje, bo z jeden strony widzisz, nieuchronnie wpadniesz zaraz w dziurę, już jesteś przerażony tym, co się sanie, aż tu nagle... NIC! Przód wybrał dziurę prawie, jakby jej nie było! Czysta poezja! Esencja solidności, jakości i skuteczności. Słowem: IDEALNIE! Ale za chwileczkę czar pryska, bo tylne koło wpadając w tę samą dziurę przypomina nam o technologicznych latach świetlnych, jakie dzielą je od przedniego zawieszenie. Mogą być temu winne dwie sprawy. Źle wyregulowane zawieszenie (ja mam około 180cm wzrostu, natomiast właściciel objeżdżanej BMW miał 165 w kapeluszu), stąd oczywisty wniosek, że nie mogło być dobrze, jeżeli gościu miał poprawnie ustawione pod siebie zawieszenie... Lub opcja numer dwa - po prostu trzeba się z tym pogodzić i przyzwyczaić. Za mało jeździłem tym sprzętem, żeby dobrze ocenić sprawę.
Reasumując sprawy zawieszenia, trzeba powiedzieć, że tylne zawieszenie nie koniecznie jest złe, bo tak to właśnie mogło zabrzmieć. To raczej przednie jest fenomenalne, a tył, co by tam nie wymyślić, jeżeli nie dostanie telelevera, nadal będzie sprawiał wrażenie, jakby został przeszczepiony od trzydzieści lat starszego motocykla.


Zatem, co do hebli, mam zupełnie inne zdanie (ale szczerze mówiąc jestem przeciwnikiem przymusowego ABSu, a ten w BMW można chyba wyłączyć), niż kolega Tomek, a reszta to tylko moje odczucia, które zapadły mi w pamięć, a które uważam za godne uwagi.
kudlaty - Czw Paź 27, 2011 08:17
:
kemadat napisał/a:
czy 174 cm boso wystarczy do Deauvill-ki


Powinienes sobie z nia poradzic. Ja mam ok 178 i potrafie oprzec sie calymi stopami o asfalt, tak wiec Ty tez nie powinienes mielic powietrza stopami. Najlepiej tu wyczaj gdziec w swojej okolicy jakas Devilke i podjedz sie przymierzyc. Acha ja jezdze 650-ka, a chyba nie padla od Ciebie deklaracja jaka bierzesz pod uwage: 650-ke czy 700-ke.
O reszcie nie bede sie wypowiadal bo tomeczek151, i Killu, lepiej sie za to zabrali :wink:
tomeczek151 - Czw Paź 27, 2011 17:25
:
No właśnie w sumie to o której debilce mówisz? :D

Killu mówiłem że wg mnie silnik jest lepszy, ja wolę wolnoobrotwe, 5 piąty bieg z pasażerem i nie trzeba redukować tylko dodać gazu i po chwili kończymy wyprzedzać tira. W ntv przymusowa redukcja.

Nie jechałem cbf to nie wypowiem się co do hamulców nic więcej poza tym że ładnie zatrzymują:) Tak u mnie ABS da się go wyłączyć :)

A co do tylnej zawiechy to takie potężne uderzenie może być spowodowane złym ustawieniem amora. Ja obecnie jeżdżę na całkowicie twardym ustawieniu pod pasażera i bagaż i faktycznie w dziurze telepie. Ale jak ustawisz miękko to ładnie wybiera dziury tyle że wtedy przy hamowaniu robi się taki efekt jakby zawieszenie nurkowało, a to się dupa tak podnosi:)
Skorpionwr - Czw Paź 27, 2011 21:45
:
Tomku wtrącę swoje dwa słowa. Moc BMW jest powiązana jednak z większą pojemnością, a Twoja to w ogóle inna bajka. Chociaż bokserki oddają trochę inaczej moc niż V-ka. Ty na swojej Robisz tak jak Piszesz, na Devci też tak można tylko trzeba mieć więcej czasu. :P Większa moc jest urokiem motocykli o większej pojemności i wcale nie musi być okupiona kosmicznym spalaniem. Ja u siebie przy normalnej jeździe tak ok 120 mam ok 5,5l co przy pojemności 1300 jest chyba całkiem przyzwoicie. Ale kolega który jeździ ok 170-190 ma już 7,5l co też mi się wydaje patrząc na prędkości całkiem dobrym rezultatem.
Tak jak piszą Koledzy każdy z tych motocykli ma dużo zalet i jakieś minusy też się znajdzie. jednak zwróć uwagę na małą ilość tych Bemek co równa się drogim i trudno dostępnymi częściami oczywiście poza serwisem.
tomeczek151 - Czw Paź 27, 2011 22:00
:
Częsci jest całkiem sporo, tak jak do japonii a może i więcej, jedynie detale jak plastiki lampy itd są gorzej dostępne, wszystkie części mechaniczne czy to nowe czy używane są w normalnej ilości i w podobnych cenach. Wyjątkami są pojedyncze smaczki jak jakieś nietypowe łożyska które produkuje tylko BMW.

Cała rodzina 1100 z wyjątkiem S to jest ten sam silnik skrzynia i napęd.

Można powiedzieć że silnik jest kiepski pod względem pojemność-moc, wszakże to jest silnik 1.1 a tylko 83 konie i 103 nm. Ale mi się dobrze jeździ i bardzo pasuje mi ten motocykl :) Tak naprawdę to trzeba się przejechać i tyle albo sprzęt leży albo nie.

Jak dla mnie cała klasa r4 600 to porażka zupełnie mi nie pasuje.

Ja mam do 150-160 spalanie mieszczące się w 6litrach także nie jest źle :)
Skorpionwr - Pią Paź 28, 2011 20:36
:
Tomku ale Kolega robi przymiarkę do R850 a on nie jest już tak często spotykany jak pozostałe BMW.
tomeczek151 - Pią Paź 28, 2011 23:05
:
to jest to samo co 1100 tylko pojemność mniejsza. Ale wg mnie nie warto.
Borys - Czw Gru 22, 2011 19:48
:
Oooo jaki fajny wątek mnie ominał.. Nasz mini fanklub BMW widzę się tu rozwija i to bez mojej obecności.. Ech, zaniedbuję ostatnio to Forum trochę :)
No i jak tam, kolega w końcu zdecydował się na któregoś motonga?
Moim też zdaniem nie ma się co brać za 850-tkę, chyba że się wyjątkowa jakaś okazja trafi. Większość maszyn na rynku to jednak 1100/1150 i do nich o części najłatwiej. Waga jest ta sama (gdzieś czytałem nawet że 850 jest ciut cięższa), moc o 20KM mniejsza, spalanie takie same.
Pytanie czy to dobry motocykl na początek kariery motocyklowej, bo jednak spory jest i ciężki w porównaniu do Devi.
Tak czy inaczej, ciekaw jestem co kolega kemadat zdecydował.
kemadat - Czw Gru 22, 2011 19:58
:
No witam
jeszcze nie kupilem ale zdecydowalem juz
Deauville to bedzie ta ;-)

mam jedna na oku oto link

http://allegro.pl/show_item.php?item=2010313301

bylbym wdzieczny za wszelkie uwagii

Pozdr
Kemadat
walus - Czw Gru 22, 2011 19:58
:
Amorze jednak nie chce BMW tylko DEVI czy cuś . :razz:
Borys - Czw Gru 22, 2011 20:03
:
Wow, nie sądziłem że za 15 koła można już 700-tkę nabyć.. Kurcze, ładniutka! :)
kemadat - Czw Gru 22, 2011 20:06
:
tak tylko czy nie za cheap ?
walus - Czw Gru 22, 2011 20:10
:
kemadat i jaki wybór ? :wink:
kemadat - Czw Gru 22, 2011 20:11
:
jako piersze moto bedzie Honda
A jako docelowe in the future BMW 1200 GS ADVENTURE!!!
;-)
walus - Czw Gru 22, 2011 20:34
:
Kiedy zakup w tym roku czy już w nowym . :wink:
kemadat - Czw Gru 22, 2011 20:38
:
mysle ze pod choinka w tym roku jeszcze sie nie zmiesci ale styczen bardzo prawdopodobny ;-)
walus - Czw Gru 22, 2011 20:43
:
Ale zaklepałeś sprzęta . :wink:
pikonrad - Czw Gru 22, 2011 20:53
:
Śliczna ta 700setka. Może rzeczywiście nie ma co szukać nic większego. Porównywał ktoś jak siedzi się na tym w porównaniu z devi 650?
DorDaw - Czw Gru 22, 2011 21:00
:
Bardzo ładna Devi i powiem że jak na początek 700 - tka wystarczy . Nie mniej pamiętaj marzenia się spełniają i do tego trzeba dążyć, małymi kroczkami ale cały czas do przodu :grin: :grin: :grin:
Borys - Czw Gru 22, 2011 22:03
:
Powiem szczerze, że jeśli miałbym się przesiadać z Devilki na innego podobnego turystyka ze stajni BMW to wybrałbym chyba RT-ka... Nic nie wieje, osłony, patenty... Piekna maszyna :) .
gordon110 - Czw Gru 22, 2011 23:25
:
coś podrzucę to czemu nie "Europa" , w rodzinie wszystko by zostało?

Co do 700 to faktycznie ładna sztuka.
Czy nad reflektorem a "Honda" nie jest drapnięta ?
kemadat - Czw Gru 22, 2011 23:40
:
owszem widac tam cos jakby rysa czy pekniecie.
a co do reszty?
jakies wprawne oko?
:-)
jahol - Pią Gru 23, 2011 02:18
:
Ta cena za bardzo dobra. Moze bylo zrobione ze 150-200 tys i skrecono
mczmok - Pią Gru 23, 2011 08:37
:
jahol napisał/a:
Ta cena za bardzo dobra. Moze bylo zrobione ze 150-200 tys i skrecono

Ale taki przebieg przy 700 "widać" po wydechach, które z czasem zmieniają kolor.