Forum Honda NTV

Ogólne - kto już rajduje a kto jescze w zimowym śnie?

vasiliy - Pon Mar 03, 2008 22:49
: Temat postu: kto już rajduje a kto jescze w zimowym śnie?
Witam



Pytanie na pobudkę bo widzę że aktywność na forum troszkę wygasła...



Kto już rozpoczął sezon 2008 oprócz tych jeżdżących 12 miesięcy w roku?

Jak wrażenia?



Pozdrawiam
Artur - Pon Mar 03, 2008 23:10
:
Ja śmigam wrażenia bezcennne kocham NTV nowy olejek zalany , swieczki wymienione a maleńka śmiga i mnie wozi narazie nakręciłem 150 km
akielek - Wto Mar 04, 2008 00:27
:
Przy takiej <zimie> to żal było czekać. Już konik złożony, napojony i naładowany. Pierwsze kilometry już zaliczone. Tylko trochę <Emma> przesuwała mi motorek w poprzek i musiałem lekko spasować. :wink:
vasiliy - Wto Mar 04, 2008 00:47
:
Ja tez już ruszyłem, 60 km nabite. Nie mogę się doczekać aż znowu wrócę do domu i znowu wsiądę na koń :wink: Oby pogoda była w miarę...



Pozdrawiam!
Morgan - Wto Mar 04, 2008 01:18
:
Witam

A ja czekam na suchy asfalt i lekkie obycie kierowców 4 kołek z motorami, ale nie wiem czy jeszcze długo wytrzymam :)
kermadec - Wto Mar 04, 2008 01:52
:
Ja zrobiłem w styczniu 11km. Na myjnię i z powrotem :wink: .
praetor - Wto Mar 04, 2008 12:19
: Temat postu: Się kręci... + Przepis!!!
Witka,



Wczoraj odpaliłem maszynę i wio po majonez do ziemniaków. Jak wracałem z majonezem w kurtce to słoik prawie wyleciał z kieszeni hehehe... Mały poślizg tylnym kołem - jakoś tak odruchowo wyszło, że złapałem ten majonez - nie potłukł się, a i wywrotki nie było.



OSTRZEGAM - NIE WOCIE NIC CO MOGŁOBY WAM WYPA?ć Z KIESZENI, MOŻE SIę SKOńCZYć WYPADKIEM BO WŁ?CZAJ? SIę ODRUCHY BEZWARUNKOWE, KTóRE MOG? DAć PRIORYTET NP. SŁOIKOWI, KTóRY WYPADA Z KIESZENI, A NIE TRZYMANIU KIEROWNICY!



Pzdr dla wszystkich, a szczególnie dla Kermadec ' la NTV", dla dwóch osób:



1) Ziemniaki do pieczenia czerwone duże, 2 szt.

2) Tuńczyk w oleju lub bez, 2 średnie puszki

3) Kukurydza w puszce, bez konserwantów, duża puszka, 1 szt.

4) Masło, 1/4 kostki

5) MAJONEZ :wink:

6) Folia do pieczenia w piekarniku

7) Oliwa do smarowania ziemniaków

8) Pieprz

9) Sól



- Robimy dziurki w ziemniakach aby odparowała woda podczas pieczenia w piekarniku. Ziemniaków nie obieramy tylko myjemy wodą i szczoteczką. Następnie smarujemy je oliwą, co znacznie przyśpieszy proces pieczenia.

- Rozgrzewamy piekarnik do ok 250-270 oC i wrzucamy ziemniaki na folię piekarniczą do środka, na ok 40-50 minut

- W międzyczasie przygotowujemy farsz: Tuńczyka, kukurydzę, Majonez :wink: , Pieprz i Sól mieszamy w okrągłym naczyniu i wkładamy do lodówki na czas przygotowywania ziemniaków.

- Po upieczeniu ziemniaków kładziemy na talerz i rozkrajamy wzdłuż, każdego na dwie porcje, smarujemy masełkiem i solimy lekko, okładamy farszem i mniam.



Aha - bardzo ważne: dla lepszego smaku majonez koniecznie przywozimy naszą Hondą NTV!

Smacznego!
vasiliy - Wto Mar 04, 2008 16:45
:
Nieźle praetor! Muszę spróbować tym bardziej że brzmi jakby nie nadwyrężało studenckiej kieszeni :wink:

Tylko zastanawia mnie jedna rzecz - co to są "Ziemniaki do pieczenia czerwone duże"? :>



Pozdrawiam!
anulka - Sro Mar 05, 2008 09:56
:
No fakt dziewczyny, nie wiem co to czerwone ziemniaki. Czyżby pataty już rosły w naszym karju?

Tak się tylko podśmiewuję, bo nie wiem co to te czerwone....
praetor - Sro Mar 05, 2008 12:21
: Temat postu: Są takie ;)
Są takie - dosyć duże i lekko czerwono różowe :wink: O smaku lekko słodkawym.



Dodam, że ww. przepis starczył na dwa świetne obiady dla dwóch osób. Z tym, że ten drugi zrobiłem z zwykłych ziemniaków.



Pozdrawiam Forumowiczów...



Praetor



PS

Na zlocie zarządzimy je jako danie główne :wink: - jestem o przysłowiowy milimetr z odpaleniem strony Zlotu... Dam znać.
bolo28 - Czw Mar 06, 2008 23:32
:
Ja już od momentu zakupu (15.11.2007 r.) przejechałem jakieś 120 km, w tym w lutych koło 50 i czekam ze zniecierpliwieniem na powrót ciepłych dni. Pozdrawiam
sitars - Czw Mar 06, 2008 23:52
:
W nawiązaniu do posta praetora, mnie kiedyś z kurtki wypadły klasówki podczas jazdy. Udało mi się pozbierać, uczniowie mieli niezły ubaw jak oddawałem lekko przybrudzone błotem i z plamami po kałużach. A w nawiązaniu do tematu, to jeździ się, tylko rano ślisko, jak jest przymrozek.

Pozdrawiam
Artur - Nie Mar 09, 2008 22:18
:
A ja dzisiaj walnąłem trasę Siedlce Lubartów pogoda dopisała i się nakręciło 258 km



Adminku sorki za błąd czasami coś się wkradnie ale dziękuje z zwrócenie uwagi
anulka - Nie Mar 09, 2008 22:59
:
A ja dziś zrobiam może ze 30 km - przez 1,5 godziny - a spociłam się jak mysz!!.

Trochę zdradziłam NTVkę na rzecz pożyczonej DR-ki. Suuper zabawa! A od jutra przesiadka z autka.
kermadec - Pon Mar 10, 2008 00:28
:
Ja jakiś dziwny jestem. Ludzie pomykają a ja w domu siedzę... Chyba jutro przewietrzę bestię :wink: .
maciekmateusz - Pon Mar 10, 2008 11:41
:
ja też jeszcze nie śmigam, ale na święta jak będę w domu mam zamiar odpalić i coś pokręcić :) a no i po fototutorialach Stuk 'a, sam postanowiłem cos poserwisować moto :)
ProVibe - Pon Mar 10, 2008 15:34
:
Ja nawinąłem już 350. od 02.02.2008. Jest to dość dużo bo jeżdżę do domu co drugi weekend i niestety nie mogę korzystać z ładnych dni w tygodniu.
Morgan - Nie Mar 16, 2008 17:08
:
Ja dzisiaj otwarłem sezon motocyklowy ale niestety przesiadki na motor z auta chyba jeszcze nia będzie ze wzgledu na prognoze pogody.
akielek - Nie Mar 16, 2008 22:30
:
Dziś na wschodzie była tak piękna niedziela, że aż mnie skręcało do jazdy. Odświeżyłem skórki, oddławiłem rewerkę (w sobotę) i pomknąłem. Już wiem jak smakuje prawdziwe życie. A na pytanie po co mi to? -odpowiadam- bo każdy facet lubi mieć sprzęt między nogami.(a propos, nie tylko facet). Z szacuneczkiem pozdrawiam.Akielek.