Problemy techniczne - ODKRęCANIE KOSZA SPRZęGŁA, POMOCY! motox - Sob Cze 18, 2011 16:24 : Temat postu: ODKRęCANIE KOSZA SPRZęGŁA, POMOCY!
W końcu wziąłem się za wymianę tarcz sprzęgła, wszystko szło gładko do momentu odkręcenia śruby centralnej od kosza sprzęgłowego. Kręcę w jedną i drugą stronę, wciskam hamulec, blokuję koło rurą i nic, nie chce ani w jedną ani w drugą się odkręcić. Wymieniałem już sprzęgła w wielu moto ale 1 raz w NTV. W która stronę jest gwint, macie jakiś patent? Killu - Sob Cze 18, 2011 17:33 :
Na "kołnierzu" śruby trzymającej sprzęgło robi się taki "karb", który zabezpiecza śrubę przed odkręceniem. poszukaj go najpierw i odegnij. Odkręca się najlepiej pistoletem pneumatycznym bez żadnego blokowania koła i tym podobnych cyrków. Jeżeli masz od kogo pożyczyć kompresor i pistolet, to będzie git. motox - Sob Cze 18, 2011 17:47 :
O zabezpieczeniu wiem. Rzeczywiście trzeba chyba pistoletem, inaczej nie pójdzie. Killu - Sob Cze 18, 2011 17:51 :
Pewnie pójdzie, ale będą to kombinacje alpejskie. Bob - Sob Cze 18, 2011 18:43 :
ojj tam ojj tam... żadne wielkie kombinacje, bo samemu też mi się udało odkręcić bez pneumata
Wrzucasz 5 bieg, zapierasz się jedną nogą o dźwignię tylnego hamulca i ciągniesz kluczem do góry. Wychodzi tak, że im mocniej ciągniesz za klucz (zalecam grzechotką), tym też mocniej naciskasz na hamulec i nie powinno się nic kręcić. Co prawda buraka miałem na twarzy po tym "wysiłku", ale udało się motox - Sob Cze 18, 2011 19:03 :
Czyli gwint jest prawo-stronny? Bob - Sob Cze 18, 2011 20:33 :
motox napisał/a:
Czyli gwint jest prawo-stronny?
tak joy - Sob Cze 18, 2011 20:37 :
To ja miałem niezłe hocki z odkręcaniem! Noga na tylny hamulec i ciągnę za klucz - nic, tylne koło się obraca. Stanąłem całym ciężarem (86 kg) na dźwigni hamulca, kolega kręci kluczem - tylne koło się obraca. Włożyłem kawał dechy pomiędzy szprychę felgi a monowahacz - po zblokowaniu koła półmetrowa przedłużka klucza nie dała rady. Nakrętka puściła dopiero przy przedłużce półtorametrowej, przy czym decha pękła.
Gdy będę kiedyś jeszcze raz wymieniał sprzęgło, użyję klucza pneumatycznego. Parabiker - Pon Cze 20, 2011 10:56 :
Nie koniecznie potrzebny jest klucz pneumatyczny, ktory daje nam mechaniczne uderzenia (wibracje). Stary patent też pomaga. Wszystko tak samo jak wyżej opisane ale w trakcie "napięcia" klucza trzeba młotkiem (niezbyt cięzkim) stukać w ramię klucza dość szybko w kierunku odkręcania. Częstotliwość i drgania zrobią resztę. Najlepiej robić to w dwie osoby. Jedna napina klucz a druga "bawi" sie młotkiem, tylko z głową. Nie walić gdzie popadnie i nie po palcach odkręcającego.