Forum Honda NTV
Powitalnia - Pozdrowienia z Małopolski.
Marshall - Pią Sty 04, 2008 02:01
: Temat postu: Pozdrowienia z Małopolski.
Witam Wszystkich. Jestem świeżo upieczonym właścicielem Deauville. Bardzo mi miło gościć w tak zacnym gronie 
Mam na imię Tomek i od 31 lat mieszkam w Małopolsce. Motocykl kupiłem 02 stycznia br. czyli był pierwszym zakupem po nowym roku. Pojechałem po niego 400 km o 5 rano i przed nim to nawet bułek nie kupiłem (zero głodu, pragnienia totalna podnieta) Deauville kupiłem ze względu na fantastyczny stosunek roku do ceny i ładną sylwetkę. W garażu stoi jeszcze 20-letni 115 konny plastik którego zamierzam sprzedać. Troszkę boje się jazdy na nowym moto bo czytałem tutaj że ma słabą dynamikę ale jakoś sie przyzwyczaję. Książkowo 5,8 i 184 nie wygląda przecież tragicznie 
Słabsze moto kupiłem celowo - na plastiku nie mam ograniczeń tj. maneta i do przodu o wiele za szybko....... Będzie OK - Honda jest śliczna i o dziwo podoba mi się jej praca silnika (a byłem fanem szlifierki).
P.S - po 30-tce ponoć kupuje się szybkie motocykle dla zabicia syndromu wieku średniego Ja wybrałem słabe 650ccm czyli po prostu jeszcze młodzian jestem 
Artur - Pią Sty 04, 2008 12:17
:
Witaj Kolego to wklej jeszcze fotki bo i my jesteśmy ciekawi pozdrawiam
kermadec - Pią Sty 04, 2008 15:11
:
Tak. Wklejaj fotki. I przyznaj sie jakiego to 115-to konnego dziadka masz .
Marshall - Pią Sty 04, 2008 17:24
:
Fotki umieszczę w galerii, ale nie będą to jakieś cuda z uwagi na scenerię - Honda stoi w pralni w domu więc na zdjęciach nie będzie "klimatu"
Natomiast w garażu stoi YAMAHA FZ750 wersja Kanada/USA (1FT) stąd 115 zamiast 100 KM. Stan Bdb wizualnie i technicznie, wiek niestety....... BABCIA 
kermadec - Pią Sty 04, 2008 17:41
:
Słuchaj - ja bym się tak nie przejmował. Moja NTV ma 17 lat i sprawuje się bardzo dobrze 
. Poczytaj w galerii...
P.S. A przed NTV 2 sezony przelatałem (i nadal ją mam) na SHL M11 z 1965r - to jest dopiero babcia .
Marshall - Pią Sty 04, 2008 18:09
:
20 lat to tak rzuciłem bo moto jest z 1985 roku czyli ma dokładnie lat 23. Babcia to pieszczotliwe przezwisko mojej Yamahy. Mam jeszcze u taty CZ175 z 1987 roku w stanie wręcz fabrycznym - na godzinę jazdy, dwie godziny czyszczenia. Tak dbał o nią przez te wszystkie lata. Wiadoma sprawa, jak motocykl jest zadbany to może i 50 lat przejeździć. Natomiast jeżeli chodzi o "ścigacza" który ma powyżej 20 lat to jego wiek w połączeniu z osiągami może już mieć znaczenie. Niby wszystko OK, a nie wiadomo co sie wydarzy powiedzmy przy 200 kmh