Forum Honda NTV

Ogólne - Alternatywa dla NTV

ded - Pią Wrz 17, 2010 16:11
: Temat postu: Alternatywa dla NTV
Jestem posiadaczem GS 550 Katana ale rozgladam sie za innym moto. Najbardziej drazni mnie w obecnej maszynie niewygodna pozycja za kierownica. Chcialbym tez V-ke, kardana i soft-chopperowy wyglad. Motocyklem smigam glownie poza miastem, zadko dluzsze trasy. Poszukuje czegos na 20-30km strzaly w tempie do 120km/h. Zalety NTVki revere w postaci wygodnej pozycji, kardana i znikomej awaryjnosci sa dla mnie istotne. Biorac pod uwage ze przesiadalbym sie z 50km na 60km to jednak chcialoby sie wiekszej roznicy.

Poszukuje motocykla ktory laczylby to za co kochacie swoje NTV a jednoczesnie mial jakies 20km wiecej (bardziej zalezy mi na momencie obrotowym ale to tak obrazowo), lepsze hamulce (mile widziane 2 tarcze z przodu) i moze nieco bardziej soft-chopperowy klimat. Nie musi to byc honda, jestem otwarty na inne marki. Jestem w stanie zniesc wyzszy poziom awaryjnosci i koszty utrzymania- motocyklem jezdze malo takze spalanie moze byc wyzsze.
Co do ceny to fajnie byloby aby moto kosztowalo w granicach 10 tys ale jesli warto zaplacic wiecej to tez nie ma sprawy.
Ostatnio wpadla mi w oko honda magna. Mocny silnik V4 z VFR ale niestety tez slabe heble, zbyt wiotka rama, awaryjny i drogi w serwisie silnik.

Z gory dziekuje za rady- na forum nie znalazlem podobnego topicu ale jesli jest prosze o link.
fragles - Pią Wrz 17, 2010 17:27
:
shadow aero nie ma przypadkiem kardana?
Borys - Pią Wrz 17, 2010 21:51
:
R850R albo R1100R ze stajni Bawarskiego giganta... Wygodny, mocny, oszczedny i hebluje jak jasna cholera. W pelnym rynsztunku, z szyba, gmolami i kuframi wyglada zniewalajaco pieknie i nie widze niczego ladniejszego, zwlaszcza z napedem na wal - no chyba ze R1100GS :P
Killu - Sob Wrz 18, 2010 00:18
:
Suzuki VX 800... Ale kompletnie nie nadaje się na winkle....
ded - Sob Wrz 18, 2010 09:12
:
Beemki to chyba malo popularne. Czesci jak i calych motocykli jak na lekarstwo na alledrogo. Co do vx to w czym jest on lepszy od ntv?
Borys - Sob Wrz 18, 2010 13:15
:
A co, chcesz od razu przeprowadzac remont generalny tej beemki czy co? Jesli chcesz sie uszczesliwiac od razu toną czesci do Hondy, to tez przygotuj gruby portfel i duze poklady cierpliwosci w oczekiwaniu na efekt koncowy :)
Jak dla mnie idealem jest na dzisiaj wypieszczona, a wiec nie w okazyjnej cenie, beemka przytachana z Austrii, Szwajcarii czy tez Niemiec. Tam to bardzo popularny sprzet.
VX ma znacznie mocniejszy silnik niz NTV, ale brak geometrii i podwozia mocno obniza jego loty, w porownaniu z nasza poczciwinką :P
joy - Sob Wrz 18, 2010 13:26
:
Kiedyś byłem napalony na Suzuki VX 800, ale pojeździłem trochę i mi przeszło. Uważam, że nie jest lepszy od NTV. Na pewno ma niezły wygląd, napęd wałem, całkiem przyjemny silnik (od Intrudera - duży moment przy niskich obrotach). Minusy to: większe niż w NTV spalanie (aczkolwiek różnica nie jest duża), kiepski przedni hamulec (jeździłem już z wymienionym przewodem w stalowym oplocie), ogólnie sporo niższa jakość wykonania (Suzuki z tamtych lat) - rdza, niechlujne wykończenie, większa awaryjność.
BMW nie każdemu pasuje, o czym sam się przekonałem. Nie twierdzę, że są złe i być może kiedyś przesiądę się na BMW, ale na razie trochę się rozczarowałem.
Jako alternatywę dla NTV proponowałbym rozważenie Yamahy BT 1100 Bulldog. Silnik od choppera o słusznej pojemności, napęd wałem, naked - to zalety. Wady: mimo pojemności niewielka moc, spora cena. Nie jeździłem, niestety, opieram się na artykułach z prasy motocyklowej. Mnie raczej nie odpowiada, choć po przejażdżce może zmieniłbym zdanie...
Killu - Sob Wrz 18, 2010 15:18
:
ded napisał/a:
Poszukuje motocykla ktory laczylby to za co kochacie swoje NTV a jednoczesnie mial jakies 20km wiecej (bardziej zalezy mi na momencie obrotowym ale to tak obrazowo), lepsze hamulce (mile widziane 2 tarcze z przodu) i moze nieco bardziej soft-chopperowy klimat. Nie musi to byc honda, jestem otwarty na inne marki. Jestem w stanie zniesc wyzszy poziom awaryjnosci i koszty utrzymania- motocyklem jezdze malo takze spalanie moze byc wyzsze.
Co do ceny to fajnie byloby aby moto kosztowalo w granicach 10 tys ale jesli warto zaplacic wiecej to tez nie ma sprawy.


Nie twierdzę, że VX jest lepszy... Wręcz przeciwnie... Stawiam jednak motocykl z podobnego segmentu do rozpatrzenia. Myślę, że wyżej opisane wymagania spełnia...

Widzę jednak lekką niekonsekwencję - mówimy o spokojnym motocyklu do króciutkich wycieczek i codziennej jazdy... A zaraz później pada hasło: VFR ;)

I tak sobie teraz dopiero pomyślałem... Jeżeli nie NTV, to może Deauville!? Chociaż także jest chyba jeszcze dalej od czopka, niż NTV.
Borys - Sob Wrz 18, 2010 17:08
:
Joy, gdybys byl na ostatnim zlocie w Łojach to bys mogl wlasnorecznie pomacac Bulldoga. Wg mnie kawal fajnej maszyny. Podobno mocy ma pod dostatkiem do zwyczajnej jazdy, pali tez znosnie, wyglada fajnie i podobno jest wygodny. Nie wiem, nie jezdzilem, raz usiadlem tylko :) .
Aaaaa... jedna rzecz mi sie w nim nie podobala - nisko zawieszony i niczym nie osloniety silnik. Przejazd przez kraweznik straszy koszmarem pozostawionych strzępów aluminium na betonie :)
tomeczek151 - Sob Wrz 18, 2010 21:25
:
Z Beemka problemów nie ma żadnych. Pali mało, osiągi są bardzo dobre jak na takie spalanie. O jakich częściach mowa? Czego szukałeś na allegro?
joy - Sob Wrz 18, 2010 22:41
:
Tomeczek151, pozwolę sobie troszkę popolemizować. Kolega miał cieknąca pompę hamulcową w BMW R1100RS, regeneracja nie pomogła. To dość awaryjna i przez to chodliwa część, co można bez trudu zauważyć śledząc fora internetowe.
Kolega dwa miesiące szukał pompy na Allegro - nie znalazł, prawie nie ma wyboru. Musiał kupić nową (zamiennik, nie oryginał) w Niemczech (e-Bay) za 280 euro. Dodam, że kolega nie jest jakimś matołkiem, lecz prowadzi serwis motocyklowy w Częstochowie.
Ja też w tym sezonie wymieniałem pompę hamulcową w NTV. Spośród wielu ofert na Allegro wybrałem prawie nową pompę od Hondy Hornet za 100 zł. (120 zł. z przesyłką).
Wiem, że to jednostkowy przypadek, ale jednak. Części do BMW jest dużo mniej, a ceny sporo wyższe.
Przyznam, że użytkując kilkunastoletni motocykl zwracam uwagę na dostępność i cenę części. Honda bije BMW na głowę pod tym względem.
Mój kolega jest rozmiłowany w bokserach BMW, ale serwisując od wielu lat swoją Bawarkę i moją NTV nie może zaprzeczyć temu, co napisałem powyżej.
Tomek, nie zrozum mnie źle, nie występuję przeciw Tobie i nie jestem wrogiem BMW, wyrażam tylko swój głos w dyskusji. Piszesz, że z Beemką problemów nie ma żadnych - oby tak dalej, ale wrócimy do tematu za parę sezonów. Doceniam motocykle z szachownicą i chylę głowę przed wieloma niezaprzeczalnymi zaletami (zawieszenie, hamulce, ABS), ale też dostrzegam mankamenty (dostępność części - drogo!, spalanie oleju, nieprzyjemnie pracująca skrzynia). To bardzo dobre motocykle, ale też nie idealne - nie każdy musi być pod ich wrażeniem.
Borys - Sob Wrz 18, 2010 23:19
:
Joy masz calkowita racje w tym, co piszesz. Jednak, gdybysmy mieli nasze pieszczochy przeliczac tylko i wylacznie na funkcjonalnosc i ekonomie, dawno zamienilibysmy je na bilety autobusowe :P
Faktem jest, ze rzeczone beemki pracuja troche topornie z racji sztywnego napedu i topornej skrzyni. Faktem jest, ze wiele elementow jest nie do dostania na naszym rynku, a jesli nawet to w chorych cenach. Z drugiej strony kupujac wypieszczona betoniarke mozna sie spodziewac ze na przestrzeni lat nie dolozymy do niej zbyt wiele. Olej? Yamahy tez pala olej, a grono ich wyznawcow twierdzi ze nie ma lepszych motocykli, bo sa solidne i nie do zajechania. Wszedzie sa jakies plusy dodatnie i ujemne :)
Mi sie w betoniarkach podoba prostota zalozen ideowych, latwy dostep do elementow serwisowalnych (zawory, alternator, naped), wtrysk, heble z ABS, zawieszenie (na twarde drogi mniodzio), kanapa i wygodna pozycja turystyczna.. Jak sobie taka kupie, postaram sie nie katowac jej w terenie tak, zeby urwac cyce czy polamac lusterka, bo rzeczywiscie naprawy moga byc wtedy strasznie drogie... :)
ARTURO - Nie Wrz 19, 2010 07:29
:
Moim zdaniem trzeba jeździć takim motocyklem na jaki nas stać i jaki nam się podoba . Jednym będzie Ural a innym Honda czy BMW . Mój kolega wprost jest zafascynowany BMW (cegłą ) i nie da sobie nic powiedzieć złego na ten motor , choć sylwetka BMW z tych lat nie jest ciekawa. Ale to jest piękne i popieram taką różnorodność . Na zlotach jest ciekawiej. Ciężko jest znaleźć drugi taki sam motocykl. Alternatywą na NTV jest inny napotkany motocykl w którym się zakochasz :razz:
ded - Nie Wrz 19, 2010 14:05
:
Co do beemek to jezdze e36 w TDS i mam jakie takie pojecie o cenach czesci w odniesieniu np do analogicznego VW. Tyle tylko ze na allegro brak uzywek do wspomianych motocykli. BMW nie biore pod uwage- na pewno jeszcze nie teraz ale moze kiedys :) Czytalem nieco o tych motocyklach i ja szukam czegos z lat 90 tych o soft chopperowym wygladzie. Bulldog raczej ma za male siodlo dla plecaczka- szukam czegos nieco wiekszego.

Co do wypowiedzi kolegi Killu to bardzo dziekuje za rady ale Devilka bylaby super gdyby nie oslony. Po prostu nie podoba mi sie i zwyczajnie nie potrzebuje tego. Mowimy o moto na krotkie trasy ale nie koniecznie musi malo palic. Mowiac o hondie magna myslalem o czyms takim http://otomoto.pl/honda-v...c-M2134992.html duza moc ale przy delikatnym traktowaniu potrafi spalic niewiele wiecej niz ntv. Zreszta nie zalezy mi na tym :P Problemem raczej jest wiek tych motocykli i co sie z tym wiaze wytarte walki, rozciagniety rozrzad, przegrzane regulatory napiecia i slabe smarowanie silnika na wolnych obrotach ktore przez tyle lat eksploatacji zapewne skutecznie go wykonczylo. Drogi i klopotliwy serwis tez mnie nie rusza ale jak sobie pomysle ze wykorzystam tylko pol stadka koni to troche szkoda sie pakowac w pewne klopoty. Chociaz egzemplarz z aukcji wyglada na zadbany a porsche na zoltych blachach ktore widac w tle tym bardziej wzbudza zaufanie.
Borys - Nie Wrz 19, 2010 16:50
:
Idac po bandzie - Yamaha V-max :)
ded - Nie Wrz 19, 2010 17:34
:
To juz bardziej soft czyli FZX 750- ponoc tez fajny a cena znosna. Tyle ze ma lancuch, R4 i siodlo nie wyglada na wygodne.
vasiliy - Nie Wrz 19, 2010 22:25
:
Piszesz że do 10tys ale pozwolę sobie przytoczyć maszynę tańszą (czyt. starszą) która wpadła mi ostatnio w oko. Skoro spodobała Ci się Magna to rozważ też Yamahe XJ 700/750 Maxim. Osobiście bardzo mi się podoba. Jedyna wada - brak Vki. Zalety: mocny motor R4 (90km), wał kardana, chopperowa linia, a prasa donosi że prowadzenie, mimo iż to softchopper, zupełnie przyzwoite :)

Rozsądnie z Twoim budżetem zwrócić się też w stronę przytoczonej już Bawarii z literką R.

Pozdrawiam
kermadec - Pon Wrz 20, 2010 01:19
:
Bulldog jest OK tylko sporo pali ;) . Na resztę odpiszę jak się wyśpię bo dopiero do domu wróciłem :) .
joy - Pon Wrz 20, 2010 07:32
:
Jeśli będę miał okazję przejechać się Bulldogiem, to z pewnością to uczynię, bo może się przekonam... Generalnie jest to motocykl do spokojnej jazdy i wówczas podobno nie pali dużo. Jeździłem kiedyś Virago 1100 i przyznam, że charakterystyka tego silnika (a to prawie to samo) przypadła mi do gustu - duży moment od dołu obrotów, rewelacyjna elastyczność i super gang.
Skorpionwr - Pon Wrz 20, 2010 08:03
:
Daro jeździ Buldogiem od wiosny to może napisać coś więcej tylko niema dostępu do forum, napisałem w jego prośbę w odpowiednim dziale.
ded - Pon Wrz 20, 2010 09:05
:
Bulldog mnie nie interesuje ale maxim juz wydaje sie ciekawym rozwiazaniem. Duzy plus za 3 tarcze. Faktycznie wolalbym V2 lub V4 ale jesli awaryjnosc silnika bedzie na przyzwoitym poziomie to na prawde fajne moto moze byc. Dzieki i czekam na kolejne propozycje bo widze ze jednak jest w czym wybierac :)
kermadec - Pon Wrz 20, 2010 18:01
:
A ja nie rozumiem jednego.... Z jednej strony piszesz o soft-chopperze, a z drugiej o trzech tarczach, sztywnej ramie itp...
Jak dla mnie to, albo jeździsz spokojnie i super heble i wiotkość ramy cię nie interesuje, albo latasz ostro .... i tu nie ma sensu kupowania soft-choppera :P .

Moja rada:
1. Intruder (który to zależy od tego ile będziesz w stanie wydać)
2. GSX1100G (fajny koń, ale ciężki jak sam sk.... , a do tego pali swoje)


Ogólnie to zastanów się nad koniem na łańcuchu. Skoro tak mało jeździsz to się dużo nie nasmarujesz, a będzie w czym wybierać.


PS. Bulldog wcale tak fajnie nie jeździ. Ładnie to wygląda, przepysznie gada, ale jeździ niewiele lepiej od NTV. Ma co prawda znacznie wyższy moment obrotowy, ale już mocą nie powala. Do tego skrzynia jest tak zestopniowana, że jazda kończy się na 170km/h.
Mi to osobiście nie odpowiada.
No i spalanie.... Nie wiem skąd opinia, że Bulldog niewiele pali :lol: . Żre to jak głupie, a oszczędności można się doszukać jadąc na trasie 90km/h. Wyższe wskazania prędkościomierza wiążą się ze znacznym wzrostem zapotrzebowania na wachę.
Pamiętajmy, że tam siedzi ponad-litrowy V2, konstrukcyjnie pamiętający czasy stanu wojennego.
No, a do tego ceny są z kosmosu i za nic nie mogę zrozumieć czemu te motocykle tyle kosztują....

Ale Bulldog ma też plusy:
- fajne heble
- sprawia wrażenie masywnego (chociaż ogólnie to nie jest taki duży motocykl...)
- jest to idealny sprzęt do przeróbek
- łatwo można dostać do niego akcesoria turystyczne
ded - Pon Wrz 20, 2010 22:11
:
Hmm... szukam soft choppera bo z jednej strony podoba mi sie ich sylwetka a z drugiej maja wygodna pozycje, daja mozliwosc zamocowania duzych sakw (chce zeby moto bylo mozliwie pakowne- sporo zajmuje sie serwisem komputerow i jesli bylbym w stanie zaladowac jednostke centralna do kufra to moto nadaloby sie do pracy). Co do pozostalych moich wymagan to zdaje sobie sprawe ze sa nieco sprzeczne ale gdyby tak nie bylo to pewnie juz dawno bym wybral i nie zawracal wam glowy. Odnosnie silnika to nie chce za chwile szukac kolejnego moto bo zabraknie mocy. Nie jezdze szybko ale lubie gdy w razie potrzeby koni jest pod dostatkiem. Glupie to ale tak juz mam :P Co do mocnych hampli i dobrego prowadzenia to powinno byc to priorytetem w kazdym motocyklu- daje to przyjemnosc z jazdy i bezpieczenstwo. W soft chopperach zostaje to czesto potraktowane po macoszemu ale to nie znaczy ze musze z tego rezygnowac.

Bardzo prosze o kolejne wypowiedzi w temacie bo pojawiaja sie na prawde ciekawe modele ktorych samemu nie udalo mi sie wyszperac. Czuje ze niedlugo znajde ideal :)
Killu - Wto Wrz 21, 2010 22:03
:
To może jakiś motocykl z serii VF!?
sitars - Sro Wrz 22, 2010 10:42
:
Ded, ale Ty jechałeś w ogóle na NTV?
Pozdrawiam
grzybol - Sro Wrz 22, 2010 12:34
:
FZX 750 ;)
sitars - Sro Wrz 22, 2010 12:55
:
No dobra, zaintrygowaliście mnie tym bulldogiem. Zaryzykuję stwierdzenie, powtarzam, zaryzykuję, że to taka nowsza NTV-ka. Ale tylko rocznikowo ;) bo silnik to raczej równolatek, jeśli nie starszy. Podoba mi się i jak uporam się z sytuacją $, to chyba zagości w garażu jako "czyste" moto.
ded - Sro Wrz 22, 2010 19:21
:
sitars napisał/a:
Ded, ale Ty jechałeś w ogóle na NTV?
Pozdrawiam


Na NTV akurat nie bo pomimo ze do miejscowosci loje mam 15km to za pozno dowiedzialem sie o waszym zlocie :( W kwestii wyjasnienia to pisze na tym forum bo jestescie duzo bardziej pomocni i kreatywni niz na ogolnych (motocyklowych) forach.
ryve - Sro Wrz 22, 2010 19:54
: Temat postu: Re: Alternatywa dla NTV
ded napisał/a:
Chcialbym tez V-ke, kardana i soft-chopperowy wyglad.

Może jakieś Moto Guzzi? Jakaś Nevada? Tylko one chyba nie mają takiej mocy, o jakiej pisałeś.
ded - Czw Wrz 23, 2010 12:36
:
Tylko japonce wchodza w gre
Szutek - Czw Wrz 23, 2010 14:44
:
Właśnie dziś wkleiłem ciekawy Temat na "szukam motocykla" http://hondantv.pl/forum/viewtopic.php?t=2563

Opisałem tam Swoją NTV650 którą miałem przez 3 lata. I opisałem Bulldoga BT1100 2002r. Podzieliłem się też tam z pomysłami na następny motocykl.

Po części zgodzę się z Kermadec że Bulldog więcej pali niż inne V-ki ale...tak, to już silnik1100
lecz nie mogę się zgodzić jeśli chodzi o prowadzenie go. Jest nieporównywalna różnica jeśli chodzi o squadanie się w zakręty i ma chyba większy promień skrętu niż NTV. Bulldog ma bardzo nisko środek ciężkości... porównywałem też Bulldoba do Yamaha JXR1300 i powiem że łatwiej jest postawić ze stopki BT1100 niż JXR1300 a Buldog waży 45 kilo mniej.
Na 5-tym biegu jedziesz 50 i 195km/h - tyle udało mi się osiągnąć na obwodnicy Gdańskiej. Dlaczego??? nie było by sensu więcej robić większych prętkości, ponieważ nie ma za czym się schować.
Bulldog jest typowym Nakedem i przy 160+ już wyrywa z siedzenia....podobnie było z NTV. Udało mi sie nią rozbujać 190 i iii zaczęło mi się sprzęgło ślizgać :) to było trasa Pisz - Ruciana Nida.
Jako wysokiemu osobnikowi ( 184cm.) NTV była mi niewygodna jeśli chodzi o kolana. Bulldog nie jest wiele większy ale kolana mi już tak nie bolą po przejechaniu 250 km. bo tyle przejadę na Baku.
No, ale ją sprzedaje...dlaczego?
Raz, że chcę poznawać kolejne motocykle gdzie bulldog postawił wysoką poprzeczkę.
Dwa, dla samej satysfakcji handlu,
Trzy potrzebna kasa... rodzi mi się druga córeczka.

Co bym jeszcze polecił? ale ostrzegam ...to bydle(nie w sensie fizycznym). Kupił to kumpel co sprzedał mi Bulldoga. Tym motocyklem jest Buell Lightning XB9S http://www.youtube.com/watch?v=tBR1MszSEJU kolega właśnie ma identycznego. Pojemność 984 cm³ V-ka silnik od Harasa, pasek napędowy. niestety do turystyki tym motórem trzeba mieć jaja. Kumpel zrobił nim 1200 km do Moskwy i z powrotem razem około 2500km. Dał rade ale na styk z psychiką. Jest to bydle do okiełznania. Jak dla mnie i moje rozmiary ciała, za mały...polecił bym ten motór niskim osobom poniżej 180cm

No i co najważniejsze, jeśli nie jeździłeś NTV, to bardzo polecam, nie zapomnę tego motocykla nigdy, za jego niezawodność, pracę, niezawodność, bardzo małe spalanie, niezawodność, jedyna wada? ma tylko 650 i nie ma takiego momentu. Wolę go o milion razy bardziej niż Bandita600 czy wszystko inne rzędowe o tych pojemnościach.

Pozdrawiam
Szutek
Wiking Ełk
Bob - Czw Wrz 23, 2010 16:42
:
Szutek, jeżeli XB9S jest za mały, to zastanów się nad XB12 SS (wydłużona wersja). Jest to na dzień dzisiejszy motocykl moich marzeń (sam mam ponad 180 wzrostu), do którego za x lat chcę dojść. Tyle, że nim do tego dojdzie, to ten model będzie mocno przestarzały :/
kermadec - Czw Wrz 23, 2010 21:36
:
Ja nigdzie nie pisałem, że Bulldog źle się prowadzi :P . Ja pisałem tylko, że jest stosunkowo wolny ;) .
Borys - Czw Wrz 23, 2010 22:53
:
Szutek ma w tym ustepie ogromna kupe racji! NTV-ka jest wspanialym motocyklem, ale ma takze minusy, przez ktore dla wielu z nas nie bedzie tym "docelowym" motocyklem..
Po czesci wynika to z rozmiarow kierownika, po czesci z oczekiwan wzgledem osiagow..
Ja musze przyznac, ze chcialbym miec motocykl, na ktorym przy swoich 180+ cm nie narzekalbym na bol kolan od dlugotrwalego zastygniecia w mocno podkurczonej pozycji. NTV-ka niestety mi takowy serwuje.. W zasadzie, rozpatrujac moje oczekiwania wzgledem motocykla, jest to na dzisiaj jedyna jej wada. Osiagi mi wystarczaja, heble moglyby byc lepsze, spalanie jest idealne :) . Z drugiej strony patrzac, ktos o nizszym wzroscie kompletnie mojego problemu nie zrozumie. Tak juz jest, kwestia priorytetow.
Obawiam sie jednego. Jesli juz kiedys sobie w koncu kupie mojego wymarzonego od lat R1100GS (albo R1100R) i jesli nie daj Boze nastapi to na drodze wymiany NTV-ki (z doplata rzecz jasna), to w przypadku rozczarowania nowym nabytkiem bede sobie mocno plul w brode, ze pozbylem sie tak wspanialego, uniwersalnego i przyjaznego motocykla..
Dlatego moja rada dla wszystkich niezdecydowanych jest taka: POWIEKSZYC GARAZ!!! :)
Wszystkie motocykle sa fajne !!! Koncze bo stane sie mistrzem Offtopu :P
Pozdrawiam!
kermadec - Czw Wrz 23, 2010 23:37
:
Dlatego też, moja NTV ma raczej u mnie dożywocie :) . Ile ja tam dostanę za 19 letnią Hondę? A tak, jak się zawiodę nowym sprzętem to sprzedam, a Hondzia nadal będzie mnie woziła :) .
Szutek - Pią Wrz 24, 2010 13:29
:
chodziło mi o tą wypowiedź

PS. Bulldog wcale tak fajnie nie jeździ. Ładnie to wygląda, przepysznie gada, ale jeździ niewiele lepiej od NTV.

Sama jazda faktycznie się nie różni gdy jedziemy stałą prędkością 130km/h BT1100 jest po prostu mocniejsza...ale nie wymagajmy za duzo od motocykla za 4-6tys. :)

[ Dodano: Pią Wrz 24, 2010 13:40 ]
Bob napisał/a:
Szutek, jeżeli XB9S jest za mały, to zastanów się nad XB12 SS (wydłużona wersja). Jest to na dzień dzisiejszy motocykl moich marzeń (sam mam ponad 180 wzrostu), do którego za x lat chcę dojść. Tyle, że nim do tego dojdzie, to ten model będzie mocno przestarzały :/


BoB...wież co dobre !!!
buell ulysses jest tez moim marzeniem. Ale mamy w klubie jedną (możne głupią, niepisaną zasadę) nie kupujemy sobie takich samych motórów. Kolega co na tego małego buella sprzedaje go i znalazł właściciela buell ulysses, który mu go przetrzyma do następnego roku.... kwota około 18,000 koleś sprzedaje motocykle tylko ludziom którzy wiedzą co to jest Buell i odpowiednią się nim zaopiekują. A ten mój kumpel poznał Buella na wylot. Kupił laptopa, specjalny kabel i sam robi programowanie kompa jak i zmienia se mapę wtrysku...coś niesamowitego.
Jeśli on zrezygnuje z jego zakupienia...chętnie do przytulę.
Bob - Pią Wrz 24, 2010 14:33
:
Jak jeszcze powiesz, że ten Buell ma kolor czarny mat to odpłynę :D Cena, bym powiedział też atrakcyjna, bo na alledrogo jest tylko jedna SSka za 22 klocki a na EBAYu (tylko w ameryce znalazłem) za 4500 i 5600 $$.
Aż tak to Buella nie znam, ale poczytałem sobie kiedyś temat na FM, co właściciele ogólnie o Buellach piszą. Ale zakochałem się w samym dźwięku (jakieś 10 lat temu pierwszy raz przez przypadek napotkałem na Buella na parkingu i miałem to szczęście że gostek się zbierał do odjazdu; jak go zapalił... uhhh... dżwięk silnika wręcz wulgarny i niekulturalny :D ). Potem zacząłem drążyć, temat Buella i zakochałem się w nakedzie z V-ką. Na razie jest NTVka, a jakby inaczej jak nie w czarnym macie :P

W takim wykonaniu, tyle że XB12SS - marzenie
http://www.youtube.com/watch?v=6jo_iJGr9vU
Szutek - Wto Wrz 28, 2010 11:13
:
bob. Właśnie na takiej, tylko ze niebieskiej spędziłem weekend w Gdańsku i okolicach. Ja nim jeździłem bo jej właściciel był z "koleżanką", a na moim Bulldogu jest więcej miejsca dla pasażera. Powiem ze od dołu to się mój Bulldog lepiej zbiera. Ale jak Buell złapie 3,5 tys to jest jazda :) Świetnie się Buella na koło stawia :twisted: Bulldoga też da rady ale to jednak 100 kg różnicy wagi
Borys - Sro Wrz 29, 2010 00:03
:
Moze zygne tu nieco swiętokradztwem, ale dla mnie Buell to udoskonalony klon Harleya, a Harleyowi blizej do maszyny rolniczej niz do motocykla... Japonce sa finezyjne, Beemki solidne i w sumie tez finezyjne (pomijajac toporne skrzynie biegow), Angliki juz z tradycji sa prawdziwymi motocyklami, ale HD to jak dla mnie totalna porazka pod kazdym wzgledem.. Fajna jest w nim tylko pojemnosc i pompowana reklamą opinia solidnego i niezawodnego sprzetu... Tymczasem ani on solidny, ani niezawodny. A Buell... hmm.. Jest oryginalny i dziwny zarazem, sprecyzowany na odbiorce, ktory wie czego konkretnie chce, radykalny i brutalny.. tylko czemu jako baze wzieto do cholery tak paskudna, rozwleczoną łancuchami i popychaczami jednostke napedowa?
Po prostu mi sie ta maszyna nie podoba...
Bob - Sro Wrz 29, 2010 10:30
:
Nie tyle Buell jest klonem Harleya co jego sportową wersją. Swojego rodzaju "prostota" silnika a jednocześnie nowatorskie rozwiązania konstrukcyjne jakoś mnie przyciągają. Bułki sprzed 2000 roku( jak dobrze pamiętam X1) były jeszcze na gaźnikach, więc po prostu bajka dla domowego mechanika :P (pod warunkiem, że wie co robi ) Jest jeszcze coś co jak najbardziej mi w nim odpowiada - niskoobrotowy silnik i spalanie też nie jest jakieś duże :D Nie ma może kardana, ale też nie jest to łańcuch, a sam pasek jest niejako bezobsługowy (o napinanie też nie trzeba się martwić bo ma napinacz).