Forum Honda NTV

Ogólne - 650 czy 700 za i przeciw :-)

krzys59 - Sro Cze 02, 2010 11:03
: Temat postu: 650 czy 700 za i przeciw :-)
Ciągle nie mogę się zdecydować na kupno Deauville. Chciałbym i się boję :oops:

A serio

Chcę kupić NTV bo mi się podoba, bo jest "długowieczny", bo po jeździe na ścigaczu musiałby mnie rehabilitant prostować, bo mam ciche plany że wybiorę się od czasu do czasu na jakąś wycieczkę i kupowanie nakeda wiązałoby się z kupowaniem szyby, kufrów itd a to bez sensu itd itd. Ale najważniejsze, że mi się podoba.

I tu pytanie, na pewno chcę kupić wersję po 2002 r ze względu na nowszy układ hamulcowy. Przymierzałem się do wersji 700 z ABS ale cena mnie trochę powstrzymuje. Nowy odpada całkiem (stać mnie, ale jestem sknera :P ).Po prostu nie mam ochoty wydawać 40 tys na motocykl który prawie na pewno będzie jeździł rocznie maks 5 tys km, głównie do pracy i po najbliższej okolicy, może raz, dwa razy w roku na jakieś dłuższe trasy, kilkusetkilometrowe.

Pytanie zasadnicze, 650 czy 700?

Za 700 przemawia C-ABS (podobno świetna sprawa), wtrysk paliwa, lepsza szyba, mniejsze przebiegi i ogólnie nowsza konstrukcja, w sensie rocznikowym

650 ma zdecydowanie niższe ceny wywoławcze, brak ABS, ale czytałem wiele opinii że jak jest to dobrze, ale jak nie ma to też się da jeździć. Gaźniki, dla mnie chyba plus, bo z wtryskami to tylko serwis Hondy, a z gaźnikami poradzi sobie mój zaprzyjaźniony mechanik. Starsza konstrukcja, i chyba łatwiejsza do serwisowania poza autoryzowanym serwisem, co zmniejsza nieco koszty eksploatacji.

I bądź tu mądry co wybrać? Możecie, jako praktycy, coś doradzić?

Osobiście nie jestem mechanikiem, ale narzędzia i brudne ręce nie są dla mnie specjalnym problemem, gwoździa wbić potrafię, gniazdko też naprawię, że o wymianie oleju w kosiarce czy wymianie rozrządu w maluchu nie wspomnę :lol:
Borys - Sro Cze 02, 2010 11:14
:
Kurcze chcialbym moc miec takie dylematy... :P

Moim skromnym zdaniem, jesli Cie stac to bierz 700.

Do lepszych hebli dodaj jeszcze lepsze oswietlenie (chlopaki cos tam narzekali na slabe swiatla w starszym modelu). Do tego wtrysk, wbrew pozorom, wcale nie jest taki problematyczny. Odpada klopot z synchronizacja, ogolnie jesli nie jezdzisz na ropie czy brudnych szmatach zamiast benzyny, to nie powinienes miec problemu.

700 to krok naprzod, wiec jesli nie musisz to po co sie cofac...

Pozdrawiam!
krzys59 - Sro Cze 02, 2010 11:54
:


No i podkusiło mnie chwalić się stanem majątkowym :) i się Kolega czepia :) :D



Nie chcę się cofać, ale nie wiem czy jest mi niezbędna 700, co do świateł, też czytałem że lepsze, ale prawdopodobieństwo jeżdżenia w nocy nie jest wielkie, więc nie brałem tego zbytnio pod uwagę.

Dzięki za pierwszą opinię

Pozdrawiam
SzrotRider - Sro Cze 02, 2010 13:42
:
Przyjedź na zlot i pogadaj z właścicielami jednego modelu i drugiego. Koledzy na pewno rozjaśnią ci temat i ułatwią podjęcie decyzji.
sladek - Sro Cze 02, 2010 14:25
:
Ja bym się sekundę nawet nie zastanawiał i brał bym 700 ( oczywiście jak bym miał $$ ).



Nie skłamie jak napiszę że każdy posiadacz 650 chciał by mieć 700 :) , tam jest po prostu wszytko lepsze/poprawione.



Wg mnie 700 ma wszytko to czego mi brakuje w 650.



Większe i lepiej pakowne kufry,

wskaźnik temperatury

wskażnik paliwa

ABS z CBS

wtrysk paliwa

regulowana szyba

i macz more....
SzrotRider - Sro Cze 02, 2010 14:53
:


Jako posiadacz 650 powiem, że chciałbym mieć 700 ale za cenę 650.

Z drugiej strony do zrobienia 4-5 tyś km w roku nie jest mi potrzebny nowy model. Dlatego poczekam na Devilkę 750 lub 800 (oby :D ) i czasy, gdy praca nie będzie mnie tak absorbowała.
krzys59 - Sro Cze 02, 2010 15:59
:


Dokładnie to samo mam na myśli. W ogóle, uważam że ceny motocykli są brane z sufitu, wołanie 40 tys za nowy to wg mnie przesada
abgar - Sro Cze 02, 2010 16:33
:
Moża ja wtrącę swoje 3 grosze, jako że właśnie przesiadłem się z 650 na 700. Większość została już napisana. 700 to ewolucja a nie rewolucja - na szczęscie. Nic nie spieprzono tylko "doszlifowano" detale:

-lepsze swiatła przednie

-obnizona 3 cm kanapa, podwyższona odrobinkę kiera - wygodniejsza pozycja

-poza prymitywnym komputerkiem pokładowym wreszcie !!! wskazówka poziomu paliwa w baku

-wysoka , regulowana szyba - naprawdę ok przy moich 182 cm

-lusterka w których nareszcie coś widzę

-poprawione zamykanie kufrów

-wtrysk - koniec z regulacjami gaźników - wtryski są praktycznie bezobsługowe



Jedyne co mi w 700 nie pasuje, to mam wrażenie, że silnik pracuje tak jakoś twardo i jest chyba mniej elastyczny - tak jakby mniej chętnie wychodzi z niskich obrotów - ale może się przyp....:D



i najważniejsze ( co dla mnie było przesądzające o decyzji ) ABS. To jest czasem ta cienka granica między śmiercią a życiem.

Na nowych gumach i pełnym heblu ten motor po prostu staje w miejscu.
Skorpionwr - Sro Cze 02, 2010 17:29
:
Co się tyczy ABS i CBS zacytuję słowa kolegi który jeździ co prawda ST-kiem " przez 180kkm różnie bywało czasami sytuacja nawet bardzo podbramkowa i ABS nigdy nie zadziałał. Jak chciał sprawdzić czy działa to mówi, że miał wrażenie iż moto stanie na przednim kole zanim automtyka zadziałała" Faktem jest też waga motocykla dosyć duża.

Bardzo podobną opinię ma też drugi mój znajomy który jeździ BMW chyba GS 800.

Ale jeżeli chodzi o naszą pewność siebie i podbudowę moralną na pewno warto, nawet gdyby ta sytuacja podbramkowa miała nigdy nie nastąpić.

Reszta to tak jak piszą Koledzy, kwestia gustu i kasy oraz przewidywanych przebiegów rocznych.
abgar - Sro Cze 02, 2010 20:18
:
Oby nigdy w życiu nie nastąpiła ale na właśnie takie momenty trzeba być przygotowanym.
Skorpionwr - Pią Cze 04, 2010 09:45
:
Widzisz abgar, mokry asfalt czy awaryjne hamowanie w zakręcie to jest sytuacja podbramkowa i wtedy ABS ratuje nam tyłek w przypadku braku umiejętności radzenia sobie w takiej sytuacji.
abgar - Pią Cze 04, 2010 11:00
:
Masz rację Skorpionwr. Z drugiej strony śmiem twierdzić, że większość kierowców ( zarówno samochodów jaki i motocykli ) przecenia swoje umiejętnosci i ABS im się przyda.

Jeśli jeszcze dodasz do tego "sytuację podbramkową" gdzie w warunkach silnego stresu,w ułamku sekundy musisz podjąć własciwą decyzję to zagadnienie wyglada jeszcze bardziej jaskrawo. Niewielki odsetek kierowców jest naprawdę przygotowanych na działanie w takiej sytuacji.

Nie wiem czy czytałeś "Motocyklistę doskonałego". Jest tam na ten temat ciekawy fragment. W dziala dot. statystyki Hough pisze, że sporej części wypadków mozna by uniknąć gdyby motocyklista podjął manewr ominięcia przeszkody. Tymczasem większość motocyklistów w sytuacji kolizyjnej nie robi nic, tzn. robi - naciskają z całej siły na hebel i walą w przeszkodę.

Podsumowując ( bo możemy się zaraz zagłębić w długotrwałą i niewątpiwie interesujacą dyskusję ) - lepiej mieć ABS niź go nie mieć. A jeśli komuś ABS nie pasuje to zawsze może wyciągnąć bezpiecznik :)
krzys59 - Pią Cze 04, 2010 22:57
:
Wygląda na to, że pytanie trochę zeszło na boczny tor, na rzecz opinii o wyższości ABS nad bez-ABS :)

Tak czy inaczej, wychodzi, że jak kogoś stać to brać raczej 700 z ABS z wielu różnych względów.

W takim razie zapytam o ofertę http://www.otomoto.pl/ind...how&id=M1973333 cena wydaje mi się do urwania nieco, ale mam inną wątpliwość. Dziwne malowanie, motocykl w zasadzie cały czarny, ale przednie osłony złote. Wygląda to wprawdzie ładnie, ale mam wątpliwości co do przeszłości tego motoru. Nie spotkałem się wcześniej z taką kolorystyką tego motocykla. Ale oczywiście mogę się mylić, dlatego pytam praktyków :D
Skorpionwr - Sob Cze 05, 2010 11:16
:
Moto wygląda bardzo atrakcyjnie i jest ciekawe kolorystycznie. Po prostu nie powtarzalne, cena raczej adekwatna do rocznika. Pierwszy właściciel a więc i pełna dokumentacja oraz możliwość sprawdzenia w serwisie. Kwota za przegląd nie aż taka powalająca przy tej cenie ale Masz dużo większą pewność tego co Kupujesz.
mik72 - Sob Cze 05, 2010 19:55
:




Witaj,

moto na początku wystawione było bez osłon kufrów - widac było, że po starych pozostały pourywane zawiasy i resztki plastyku - hmm ciekawe, bo to tak jakby ktoś je otworzył, a później po nich skakał, aby specjalnie wyłamać. Sprzedający zakupił nowe, założył i wygląda to oki.

Myślę, że warto zapytać, czemu plastiki pochodzą z różnych motocykli i jaki kolor był pierwotny. Deauville nigdy nie występowało jako dwukolorowe.

Warto popytać i pooglądać. Powodzenia!
abgar - Nie Cze 06, 2010 06:46
:
Warto zadać bardzo proste pytanie: " W ofercie jest napisane, że pojazd jest bezwypadkowy. Czy zgadza się Pan/Pani, że w umowie kupna będzie zawarte takie stwierdzenie? "

Nie rozwijając za bardzo tematu odpowiedzialności z tytułu rękojmi na podstawie K.C., jeśli sprzedający zaczyna mataczyć, należy sobie odpuścić.
krzys59 - Nie Cze 06, 2010 12:47
:
Dzięki, to jest cenna informacja. Mam dwa powody do niepokoju, pierwszy to nietypowe malowanie, a drugi to bardzo mały przebieg. Stąd tak nudzę na forum :)
Skorpionwr - Pon Cze 07, 2010 10:43
:
Jeżeli facet mówi prawdę to zaproponuj przegląd przedsprzedażny w ASO tak jak wcześniej pisałem. tam powinni Ci dużo więcej powiedzieć zarówno o przebiegu i historii moto.

Należy pamiętać, że wiele osób których stać na wydanie sporo kasy na zakup motocykla nie zawsze mają czas na jeżdżenia na nim.



Ale jeżeli tak jak pisze Kolega moto było już wystawiane w innym stanie to moim zdaniem należy się poważnie zastanowić nad uczciwością właściciela.
Ropuch - Pon Cze 07, 2010 21:56
:
A według mnie moto było oryginalnie całe czarne i z jakiegoś powodu została wymieniona przednia owiewka na złotą (wszystkie inne plastiki są czarne zbiornik również ), może pukną gdzieś przodem na tyle lekko że popękał tylko ten jeden element.
mik72 - Pon Cze 07, 2010 23:12
:




Ropuch - to co piszesz o puknięciu przodem nie ma sensu - wtedy moto ma pogiete lagi, rozbitą chłodnicę i kładzie się na którąś stronę - generalnie wtedy moto jest po dzwonie i nie jest bezwypadkowe, a wymiana boku jest z reguły tylko z jednej strony.

Zgadzam się, że moto w oryginale raczej było czarne - bo błotnik i tylne pokrywy zostały przez sprzedającego założone już po zrobieniu zdjęć przy pierwszej próbie sprzedaży moto. Natomiast już wtedy zbiornik był czarny. Dziwi mnie dokupienie złotych boczków, tego na allegro jest pełno, więc dlaczego nie dokupił czarnych? Druga opcja moto było złote, a wszystko co czarne zostało dokupione później, dlatego w poprzednim swoim poście sugerowałem dowiedzieć się jaki kolor moto ma od nowości.

Tak, czy owak trzeba ze sprzedającym pogadać i tak jak sugerował Skorpionwr podjechać do ASO celem przeglądu.

A tak na marginesie mam czuja, że mimo zagwozdki z plastykami moto warte jest obejrzenia i byc może zakupu.

krzys59 daj znać jak się sprawa potoczyła.

Pozdro
krzys59 - Czw Cze 10, 2010 22:10
:




Melduję posłusznie, że bicolor Deauville jest od dzisiaj moją własnością :)

Nie było się do czego przyczepić, sprzedawca stanowczo zaprzeczał jakoby kiedykolwiek wystawiał ten motor z rozwalonymi pokrywami, śladów uszkodzeń nie ma. Silnik OK, hamulce OK, serwis stwierdził ze nie ma się co czepiać, nie wygląda na walnięty. Motor jest ściągnięty z UK w ubiegłym roku, w kwietniu, zarejestrowany w PL, po naszych przeglądach, z Książką Pojazdu. Sprzedawca twierdzi, że taki odkupił od Anglika, który taki zamówił, że była to wersja kolorystycznie na zamówienie, a że nie było się kompletnie do czego przyczepić to nie pozostało mi nic innego jak wydać tych "parę" złotych. Wracałem na kołach z Chorzowa do Krakowa, autostradą, jedzie bardzo ładnie, nic niepokojącego nie zauważyłem w czasie drogi. Na wąskich i krętych drogach w mojej okolicy też spisywał się dobrze. Jedyna przygoda to ruszając na bramkach tak nieszczęśliwie złapałem za kierownicę, że przełączyłem sobie przełącznik zapłonu (duży czerwony guzik) i nie mogła odpalić motoru, rozrusznik nie reagował na przycisk, a na pych to się go raczej nie da odpalić. Ale na szczęście sprzedawca (bo zadzwoniłem do niego o co chodzi) od razu mi to podpowiedział. Jak na razie tyle przygód. Będę miał jeszcze dużo pytań do praktyków, ale to nie dzisiaj. Dzisiaj będę podziwiał nowy nabytek i ukrywał się przed żoną :twisted:
luke1111 - Czw Cze 10, 2010 22:33
:
no to pogratulować!

bedziesz dziś spał w garażu? :D
Borys - Czw Cze 10, 2010 23:00
:
Gratulacje!
krzys59 - Czw Cze 10, 2010 23:09
:




Dzięki wszystkim

He, he, aż taki nawiedzony to nie jestem, wolę jednak łóżko :D
abgar - Czw Cze 10, 2010 23:28
:
Dobry wybór :) Dobry :)
mik72 - Czw Cze 10, 2010 23:40
:
Więc jednak dobrego miałem czuja :) Gratuluję zakupu. Będziesz zadowolony. NT700 to dobry wybór - szerokości.
Skorpionwr - Pią Cze 11, 2010 10:29
:
Gratuluję zakupu.

Widzisz tak jak pisałem, przy zakupie relatywnie nowego moto warto poświęcić parę zł na przegląd w ASO. Pewność sprawdzonego sprzęta wzrasta bardzo wysoko. Masz mtorek niepowtarzalny kolorystycznie.



Co do Żony to może być jak z tym psem ogrodnika. Sama jeździć nie będzie chciała z Tobą a i Tobie też Będzie wymyślać wszystko aby odciągnąć Ciebie od moto. Obym się mylił bo wiem coś na ten temat.



Zapraszam na zlot.