Forum Honda NTV
Powitalnia - Pozdrowienia z Częstochowy
Piotras - Czw Maj 20, 2010 10:10
: Temat postu: Pozdrowienia z Częstochowy
witam i pozdrawiam wszystkich forumowiczów z zalanego deszczem Miasta ?więtej Wieży jak to śpiewał Muniek , wiosen na karku już troszeczkę jest o siwych włosach nie wspomnę , ale to wcale nie przeszkadza, aby czuć w nich wiatr dosiadając Deaville z 2001 r.
Borys - Czw Maj 20, 2010 10:12
:
Witamy!
ARTURO 72 - Czw Maj 20, 2010 10:17
:
Witaj Piotras
ARTURO - Czw Maj 20, 2010 10:20
:
Witam.
prezes - Czw Maj 20, 2010 10:35
:
Cześć Piotras, pozdrawiam z Rzeszowa
Nuno - Czw Maj 20, 2010 11:40
:
Witamy i gratulujemy doskonałego wyboru motura
cinek - Czw Maj 20, 2010 16:17
:
Siemano!
mariov8 - Czw Maj 20, 2010 22:10
:
Witam kolejnego na pokladzie
Pozdrawiam z WLKP
BartekOpole - Czw Maj 20, 2010 22:22
:
Jedyny i słuszny wybór. Pozdr!
sgtcop13 - Czw Maj 20, 2010 22:24
:
Witaj na forum!
ps. Mój łysy kumpel twierdzi, że jak chce poczuć wiatr we włosach w czasie jazdy, to rozpina rozporek
Gregory - Pią Maj 21, 2010 00:33
:
Hehe!
Witamy kolejnego Posiadacza Devi
To tylko jakies 100 km od Opola
Killu - Pią Maj 21, 2010 10:35
:
Witam! Szerokości!
Piotras - Pią Maj 21, 2010 11:14
:
dziękuję wszystkim za miłe słowa a 'propos Opola to Devillke kupiłem właśnie niedaleko Opola a właściwie patrząc od mojej strony za Opolem i jest to również mój pierwszy "motur" od ponad 20 lat i tak jak gdzieś na forum przeczytałem, że tego się nie da wymazać tej chęci do jazdy motocyklem mimo największych prób mojej Żony na ten przykład, po zakupie miałem prawie dwa tygodnie "spokoju" , ale już minęło na szczęście
pozdrawiam raz jeszcze wszystkich forumowiczów
Skorpionwr - Sob Maj 22, 2010 10:43
:
Witam w klubie.
prezes - Sob Maj 22, 2010 23:53
:
Piotras, to widzę że w tych 20-tu latach jakaś magia tkwi - podobnie u mnie
Piotras - Nie Maj 23, 2010 00:06
:
może to jest tak @prezes, że po jakimś czasie, u nas po 20 latach i być może przy pewnej "stabilizacji" życiowej wraca się do młodzieńczych pasji a i marzeń czasami, realizujemy to czego nie mogliśmy często zrealizować w latach młodzieńczych gdzie MZ ETZ 250 to był szczyt marzeń a już jak była z tarczowym hamulcem na przodzie to sie nie mówi jeździło się na jakichś WFM-kach, WSK-kach a szukało po stodołach na wsiach Junaka do remontu albo Jawe "Ogar" EZ354 koniecznie w kolorze czerwonym
Miramar - Nie Maj 23, 2010 21:54
:
Witaj !!!
prezes - Nie Maj 23, 2010 22:17
:
Dokładnie Piotras, tak było. Szukało byle czego co miało koła i silnik. Pamiętam, jak od wujka SHL Gazelę "pożyczałem". Trochę obciach, wtedy przed kumplami, ale jak odpowiednio to ubrałem w szczegóły to można było nawet z "plecaczkiem" gdzieś wyskoczyć. Mnóstwo wspomnień.
Ci bardziej przy kasie koledzy to poganiali Javy, CZki i MZ-ki wszelkiej maści ja tylko to co miałem, za to znałem te moje wynalazki od śrubki.
Potem przeróbka WSKi na ... hmmm ... no powiedzmy przeróbka. W każdym razie spawana rama, lagi od jawy, silnik od Gazeli, koła WSK, zbiornik od Junaka, osprzęt od MZki, ... czego tam nie było łącznie z gmolami, które mimo że nie profesjonalne zapracowały czasem . A na głowie Bella po przeróbkach - pamiętam Vento - szczyt marzeń . Fajne były czasy.
ogniki - Pon Maj 24, 2010 09:48
:
Lewa w górę.