Forum Honda NTV
Powitalnia - Pozdrowienia z Bielska!
marcin-bb - Pią Gru 04, 2009 15:02
: Temat postu: Pozdrowienia z Bielska!
Witam Forumowiczów!
Mam na imię Marcin i mieszkam w Bielsku- Białej. Przygodę z ntv-ką rozpocząłem w te wakacje. Kupiłem ją z myślą o dalekich asfaltowych wycieczkach bo wcześniej jeździłem endurakami i unikałem jak tylko mogłem autostrad i podobnych dróg.....
Przeglądając Wasze forum znalazłem wiele ciekawych informacji, które bardzo mi pomogły w serwisie i poznaniu tego motocykla! Wielkie dzięki!!!!
Niestety życie trochę mi pozmieniało plany i nie wiem jak z tymi podróżami będzie. Obecnie staram się zamienić moje dwa koła na cztery- takie z ręcznym napędem- w styczniu zostanę tatą i priorytety uległy trochę zmianie.
Dlatego w dziale ogłoszeń znajdziecie moje. Jeśli mój sprzęt znajdzie na tym forum nowego właściciela to będę bardzo zadowolony, jeśli nie to sobie go zostawię na kolejne wakacje!
Killu - Pią Gru 04, 2009 15:40
:
Witam!
NTV, to sprzęt naprawdę tani w utrzymaniu... Jeździłeś nim kilka miesięcy, więc doskonale o tym wiesz! Nie warto go sprzedawać! Jeżeli jest przygotowany do wojaży to wystarczy tylko lać i jeździć
Opłaty za motocykl są znikome i jeżeli masz stałą pracę, to na pewno będzie Cię stać na to, żeby wyłożyć te 200zł rocznie na motocykl... Ale jeżeli mimo wszystko chcesz go sprzedać - życzę powodzenia!
yacey - Pią Gru 04, 2009 16:11
:
Witam
Z życiem juz tak jest, że nie do końca jest przewidywalne
Z tą sprzedażą motocykla to powstrzymaj się, o ile oczywiście finanse Ci na to w miarę pozwolą, bo jak się go teraz pozbędziesz, to przez najbliższych kilka lat nie masz co nawet myśleć o nowym motorku
(starszy kolega z własnego doświadczenia Ci to mówi
)
Pozdrawiam
marcin-bb - Nie Gru 06, 2009 03:26
:
Chodzi nie tyle o pieniądze ile o wyjazdy i czas na przejażdżki. Przez najbliższe dwa sezony raczej nigdzie daleko nie pojadę, a do kręcenia się wokół komina wolę jakiegoś singla. Myślę o xt 600 lub xtz 660 albo innym enduro tego typu. Do jazdy po bielskich okolicach i krótkich wycieczek za miasto będzie właściwsze. Jeśli się nie rozstanę z deauvillką to ją jakoś przechowam w garażu na lepsze czasy- macie rację, że głupotą jest pozbywać się dobrego motocykla- ale jeśli trafi się ktoś kto doceni jej stan to rozważę sprzedaż!
yacey - Nie Gru 06, 2009 19:36
:
To ja juz zupelnie nie rozumiem, chcesz sprzedac ten motocykl, czy wrecz przeciwnie
marcin-bb - Nie Gru 06, 2009 23:21
:
Chcę sprzedać- ale nie za wszelką cenę. Jeśli się wyraziłem niejasno to przepraszam- ale pisałem tego posta chyba o 2 w nocy. Nie zamierzam brać rozwodu z motocyklami tylko dlatego, że dziecko ma się urodzić na dniach. Moto w domu musi być bo jest dla mnie w sezonie podstawowym środkiem lokomocji!
Cena w ogłoszeniu jest wysoka- można powiedzieć zaporowa, właśnie dlatego, że wahałem się jaką podjąć decyzję. Jeśli się trafi dobry-rozsądny i sympatyczny kupiec to i potargować się można. Mam takie swoje dziwne zasady i zawsze sprzedaję tylko jak mi się nabywca widzi jako sympatyczny człowiek. Wolę by ten motocykl- jeśli mam się go pozbyć- cieszył kogoś, kto o niego zadba i będzie nim jeździł a nie tylko będzie chciał zarobić. Chciałem po prostu uniknąć telefonów od różnej maści handlarzy, którzy na dzwonili z propozycjami typu- "jak ci 8 tyś pasuje to ja będę za 2 godz.
A żonie jak wróci do jeżdżenia chcę kupić "golasa" ntv- bo mi się ten motor bardzo spodobał!
ogniki - Pon Gru 07, 2009 12:44
:
cześć i życzę realizacji planów
marcin-bb - Pon Gru 07, 2009 19:24
:
Dziękuję i wzajemnie życzę powodzenia!
A gdyby ktoś z Was przelatywał przez BB i czegoś potrzebował w podróży to na Tuwima może liczyć na pomoc techniczną- w miarę posiadanych umiejętności- i gorącą kawę!!!